Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 11:07

« Poprzedni Następny »


Dżihadyści: kogo obierają za cel?


Douglas Murray 2016-08-01

Wróg gotów masakrować najbardziej wykpiwających wszelką religię sekularystów i najbardziej pobożnego księdza, w miejscach ich pracy, jest wrogiem, który ma na celowniku całą cywilizację i kulturę francuską. Po lewej: ojciec Jacques Hamel, zamordowany wczoraj w Rouen we Francji przez islamskiego dżihadystę. Po prawej: Stéphane Charbonnier, redaktor naczelny i wydawca „Charlie Hebdo”, zamordowany wraz z wieloma kolegami w Paryżu 7 stycznia 2015 r. przez islamskich dżihadystów.
Wróg gotów masakrować najbardziej wykpiwających wszelką religię sekularystów i najbardziej pobożnego księdza, w miejscach ich pracy, jest wrogiem, który ma na celowniku całą cywilizację i kulturę francuską. Po lewej: ojciec Jacques Hamel, zamordowany wczoraj w Rouen we Francji przez islamskiego dżihadystę. Po prawej: Stéphane Charbonnier, redaktor naczelny i wydawca „Charlie Hebdo”, zamordowany wraz z wieloma kolegami w Paryżu 7 stycznia 2015 r. przez islamskich dżihadystów.

Minęło 18 miesięcy, od kiedy dwóch uzbrojonych mężczyzn wdarło się do redakcji „Charlie Hebdo” w Paryżu i zabrało się za mordowanie personelu tego pisma. Bandyci z Al-Kaidy w Jemenie zawołali redaktora naczelnego po imieniu – „Charb” – zanim zamordowali jego i jego kolegów. W wywiadzie na krótko przed śmiercią, nawiązując do gróźb na jego życie, co wiązało się z ciągłą ochroną, Stéphane Charbonnier powiedział: „Wolę umrzeć stojąc niż żyć na kolanach”. Charb umarł stojąc w redakcji pisma, które redagował.


Przez 18 miesięcy od zamachu na „Charlie Hedbo” i po olbrzymich demonstracjach solidarności na ulicach Paryża, Francja doświadczyła straszliwej serii dalszych ataków terrorystycznych. Zamach ISIS (w którym zginęło 130 ludzi) w listopadzie ubiegłego roku na teatr Bataclan i inne miejsca w Paryżu oraz zamach (w którym zginęło 84 ludzi) w Nicei 14 lipca pochłonęły najwięcej ofiar. Ale inne akty terroru – włącznie z zamordowaniem w zeszłym miesiącu w ich domu pary policjantów, czego dokonał mężczyzna przysięgający wierność ISIS – minęły i  niemal stały się normalnością.


Wczorajsze zamordowanie 84-letniego księdza, ojca Jacques Hamela podczas odprawiania mszy, jest szokujące nawet według standardów Francji w obecnym okresie. Dwóch mężczyzn, twierdzących, że zaprzysięgli wierność Państwu Islamskiemu (ISIS), weszło do kościoła i dokonało mordu rytualnego księdza przez poderżnięcie mu gardła. Druga ofiara walczy obecnie o życie. Trudno dostrzec jakiś koniec tego horroru, ale te dwie potworności  po obu stronach 18-miesięcznego okresu warte są rozważenia obok siebie – również dlatego, że reakcje na nie we Francji i poza nią zawierają maleńką iskierkę nadziei w tych bardzo mrocznych czasach.


Jedną z uderzających rzeczy w oburzeniu po morderstwach w „Charlie Hebdo” było to, że zjednoczyło właściwie całą Francję. Byli ludzie, włącznie z tymi, którzy w przeszłości byli ofiarami satyrycznych rysunków  „Charlie Hebdo”, którzy nie byli w stanie ich potraktować jako bohaterów. W całym jednak społeczeństwie głównego nurtu we Francji była niemal jednogłośność wokół tezy, że to pismo z jego zadziornym, prześmiewczym i specyficznie antyklerykalnym stylem satyry było unikatowo francuskie. Nikt nie wydawał się zdziwiony, że tak wielu ludzi na świecie nie rozumiało tego pisma – szczególnie ludzie w świecie muzułmańskim. Rozumiano, że publikacja jest bardzo francuska i jako taka reprezentuje coś więcej niż samą siebie. Po 7 stycznia 2015 r. panowało szczególnie silne poczucie, że atakowana jest sama Republika.


Oczywiście te zamachy wywołały zalew wirtualnej solidarności. Tag "Je Suis Charlie" („Jestem Charlie”) dominował nie tylko na demonstracjach, ale także na Twitterze i innych mediach społecznościowych. Przez 18 miesięcy od tego czasu wyciągano ten hashtag wielokrotnie i nużąco: "Je Suis Paris", "Je Suis Bruxelles" i tak dalej, po każdym zamachu. Może niektórzy ludzie dowiedzieli się, że solidarność w mediach społecznościowych – choć ma tę zaletę, że ludzie czują się nieco lepiej – nie ma w ogóle żadnego wpływu na zmniejszenie lub zakończenie terroru. Tymczasem bardzo brakowało jednego z najważniejszych aktów rzeczywistej solidarności.


Wtrącenie się papieża w debatę po zamachu na „Charlie Hebdo” było jedną z najbardziej godnych ubolewania rzeczy w tym okresie. Rozmawiając z dziennikarzami w samolocie w tydzień po zamachu, papież Franciszek wskazał na siedzącego obok dygnitarza watykańskiego i powiedział: „Gdyby mój dobry przyjaciel, dr Gasparri, powiedział przekleństwo wobec mojej matki, mógłby oczekiwać ciosu w nos”. Udając, że wymierza cios, papież powiedział: „To jest normalne. Nie można prowokować. Nie można obrażać wiary innych. Nie można wyśmiewać wiary innych”.  


Charb i jego koledzy – żywi i martwi – nie oczekiwaliby niczego innego od papieża, którego kościół był nieustannym celem ich piór. Niemniej była to bolesna interwencja. Nie tylko przedstawiciel religii, której założyciel znany jest z pokojowych przesłań, mówił teraz językiem przemocy, ale wypowiedź ta sugerowała nieprzejednany podział między tym, co religijne, a tym, co świeckie, w wieku przemocy islamskiej. Tam, gdzie sojusze powinny były być łatwe, nagle wyglądały na napięte i niemożliwe.


Brutalne zamordowanie ojca Jacques Hamela otwiera tę kwestię z drugiej strony. Jakiej „prowokacji” dostarczył ojciec Hemel? Jeśli cokolwiek dobrego może wyniknąć z takiego aktu barbarzyństwa, byłaby nim możliwość zamknięcia tej przepaści. Oczywiście papież potępił zabicie księdza ze swojego kościoła. Ale wiele antyklerykalnych postaci we Francji może zastanowić się nad potwornością, jakiej właśnie znowu dokonali dżihadyści. Nie trzeba być religijnym, by doświadczyć uczucia odrazy w reakcji na taki czyn dokonany na kapłanie w momencie celebrowania Eucharystii. Normalne debaty francuskie o roli kościoła i jego miejsca w państwie mogłyby przynajmniej ucichnąć w tym okresie, pokazując na możliwość dłuższej i bardziej odpowiedniej przerwy we wzajemnej wrogości.


W tych dwóch zamachach, rozdzielonych osiemnastoma miesiącami – na redakcję pisma w Paryżu i na kościół w Rouen – natura wroga mierzącego w nas wszystkich rysuje się wyraźnie. Wróg gotów masakrować najbardziej wykpiwających wszelką religię sekularystów i najbardziej pobożnego księdza, w miejscach ich pracy, jest wrogiem, który ma na celowniku całą cywilizację i kulturę francuską. Ten wróg – ekstremistyczny islam – wyraźnie nie ma na celu zdobycia jakiejś hołdowniczej daniny ani błagania o pokój, ale jest to wróg, który dąży do całkowitego i ostatecznego zniszczenia przeciwnika.  Czy nie powinien być to moment, by cała ta kultura, jedna z najwspanialszych na świecie, zjednoczyła się przeciwko temu wspólnemu wrogowi i zniszczyła go pierwsza w imię cywilizacji?


Jihadis: Who Are Their Targets?

Gatestone Institute, 27 lipca 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Douglas Kear Murray

Brytyjski autor, dziennikarz i komentator telewizyjny. Występuje często w brytyjskich i amerykańskich mediach, jest autorem książek: Neoconservatism: Why We Need It (2005) and Bloody Sunday: Truths, Lies and the Saville Inquiry (2011).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1484 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Przepraszamy, że zwyciężyliśmy   Collins   2015-01-27
Państwo Islamskie umacnia się w przyszłej Palestynie   Toameh   2015-01-28
Refleksje z Paryża   Landes   2015-01-29
Dlaczego europejskie NGO i Czerwony Krzyż są rzeczywistymi wrogami w Izraelu   Tenenbom   2015-01-30
Lewica odmawia rozmowy o muzułmańskim antysemityzmie   Greenfield   2015-02-03
Niewłaściwy koniec miejskiej rury kanalizacyjnej   Honig   2015-02-05
Holocaust miał również swój arabski rozdział   Julius   2015-02-09
Turcja, kraj NATO i Bractwa Muzułmańskiego     2015-02-10
Wyśmiewanie Holocaustu w Estonii   Rogatchi   2015-02-12
Od Auschwitz do Państwa Islamskiego   Frantzman   2015-02-16
Upiory Auschwitz na Bliskim Wschodzie   Greenfield   2015-02-17
Krucjaty nie są naszym problemem   Honig   2015-02-19
Nikt nie powstrzyma wzrostu islamu w Europie     2015-02-22
W Kopenhadze bohaterzy zginęli za wolność   Greenfield   2015-02-23
Więźniowie naszego braku sumienia   Koraszewski   2015-02-28
Manifest ISIS: Kobiety w Państwie Islamskim   Chesler   2015-03-01
Liberalny egocentryzm poznawczy   Landes   2015-03-02
Ach, być Abdullahem!   Honig   2015-03-03
Pouczająca chwila   Bellerose   2015-03-08
Więcej faktów, mniej mitów   Ślusarczyk   2015-03-11
Co znaczy dziś NIGDY WIĘCEJ?   Landes   2015-03-12
Po sobocie przychodzi niedziela   Miller   2015-03-15
Śladami Mein Kampf   Koraszewski   2015-03-16
Czego naprawdę żąda ISIS?   Wood   2015-03-17
Skuteczna demonizacja Izraela   Marquardt-Bigman   2015-03-18
Z annałów palestyńskich protokołów medialnych   Landes   2015-03-22
Kto najbardziej na świecie łamie prawa kobiet? Izrael, odpowiada ONZ   Bayefsky   2015-03-24
Groteskowa miłość do propagandy Niewypowiedziane barbarzyństwoNienawiść do Żydów – i pęd do dominacji nad światem   V.S. Naipaul   2015-03-25
Obama wypowiada wojnę Izraelowi   Tawil   2015-03-26
Abbas toruje drogę dla państwa islamskiego   Toameh   2015-03-31
W imię solidarności z Palestyną   Ghaddar   2015-04-09
Kiedy muzułmanie mordują Palestyńczyków   Goldberg   2015-04-10
Romans Zachodu z Iranem i islamistami   Bulut   2015-04-11
Bliski Wschód: w cieniu uzbrojonych bandytów   Spyer   2015-04-12
Palestyńczycy w Jarmuk mają pecha   Toameh   2015-04-15
Budowanie dyktatury w Turcji     2015-04-16
Dlaczego BBC ignorowało Holokaust     2015-04-17
Boko Haram: plaga Nigerii     2015-04-21
Niemiec Tobi ogląda świat   Koraszewski   2015-04-23
Znikające kościoły w Turcji   Bulut   2015-04-28
Prawda, która rani serca   Koraszewski   2015-05-01
Wytyczanie Zielonej Linii   Collins   2015-05-03
Palestyńczycy, o których nikt nie mówi   Toameh   2015-05-07
Cudaczny Twitter przywódcy irańskiego   Totten   2015-05-08
Zapiski człowieka kontrowersyjnego   Koraszewski   2015-05-10
Salami stosuje taktykę salami   Honig   2015-05-12
 Manipulowanie prawami człowieka   Koraszewski   2015-05-13
Różnica między islamem a islamizmem?   Bulut   2015-05-17
Delegitymizacja o nazwie Nakba   Honig   2015-05-20
Najnowszy raport "Breaking the Silence" nie jest dziennikarstwem. Jest propagandą.   Friedman   2015-05-21
ONZ: Izrael w sposób najgorszy na świecie łamie prawa do opieki zdrowotnej   Neuer   2015-05-22
List otwarty do Grzegorza Schetyny   Koraszewski   2015-05-23
Dżihad Schrödingera   Greenfield   2015-05-24
Przyczyna i skutek - czyli kto zmienia Gazę w piekło.     2015-05-29
Polityczna broń Iranu: gwałt i tortury   Bulut   2015-05-30
 Fatalne zauroczenie: Wspólny antychryst Globalnej Lewicy Postępowej i Dżihadu    Landes   2015-05-31
Demony tego pogromu są nadal z nami   Julius   2015-06-02
Jazydzkie ofiary masowych gwałtów po uwolnieniu z niewoli ISIS są zagrożone śmiercią   Chesler   2015-06-03
Nie można bojkotować ISIS   Levick   2015-06-05
Borg Bliskiego Wschodu   Totten   2015-06-07
Kiedy świat zrozumie, że Churchill miał rację?   Yemini   2015-06-09
Światła, kamera, akcja, terror   Roth   2015-06-10
Wielki wyrównywacz wszystkich Żydów   Honig   2015-06-11
Prawica, lewica i islamizm   Frantzman   2015-06-12
Niebezpieczeństwa bojkotowania Izraela   Zahran   2015-06-17
Bractwo Muzułmańskie zdejmuje maskę   Totten   2015-06-18
BDS jako wojna propagandowa Globalnego Dżihadu   Landes   2015-06-19
Zaniechanie działania przeciwko złu jest też działaniem   Chesler   2015-06-24
Raport ONZ odmawia Izraelowi prawa do obrony, zamiast tego zaleca aresztowanie Izraelczyków   Bayefsky   2015-06-26
Trwająca wojna psychologiczna   Collins   2015-06-29
Wielkie przywitanie byłego prezydenta Tunezji w Izraelu   Horovitz   2015-07-01
Nie tak postępowa sprawa palestyńska   Marquardt-Bigman   2015-07-03
W obronie pesymizmu   Herf   2015-07-16
Międzynarodowy Trybunał Karny wypowiada wojnę Izraelowi   Bell   2015-07-18
Irańskie porozumienie jest podaniem się USA     2015-07-20
Bohaterowie naszego pokolenia – cudzoziemcy walczący z Państwem Islamskim   Frantzman   2015-07-22
Zaślepieni   Yemini   2015-07-27
Turcja używa ISIS jako pretekstu, by zaatakować Kurdów   Bulut   2015-07-28
Dlaczego Palestyńczycy nie mogą zawrzeć pokoju z Izraelem?   Toameh   2015-07-31
Lewica kłania się przed irańskimi antysemitami   Meotti   2015-08-02
Wojna z Izraelem przy pomocy osobliwego prawa   Apfel   2015-08-04
Ambasador Prosor o sytuacji na Bliskim Wschodzie   Prosor   2015-08-05
Zdrada Palestyńczyków przez działaczy na rzecz pokoju   Maroun   2015-08-07
Kiedy muzułmanie palą Żydów żywcem   Greenfield   2015-08-13
Triumf i milczenie: Sława morderczyni i co mówi to o jej świecie   Roth   2015-08-15
Czarne i białe, i czytane w farsi   Blum   2015-08-18
W szyderczym spojrzeniu wroga: antysemiccy Żydzi   Maroun   2015-08-23
Migranci, migreny & Jeremy Corbyn   Tsalic   2015-08-25
Wspomnienia propalestyńskiego aktywisty z Hebronu 2007   Borg   2015-08-27
Hiszpania, żydowski raper i BDS   Collins   2015-08-29
Festiwal ludzkiego zła   Haak   2015-08-30
Dyplomatyczne zwyrodnienie plamki żółtej   Koraszewski   2015-08-31
Palestyńczycy: Zamiana obozów uchodźców w magazyny broni   Toameh   2015-09-08
Czy sojusznicy z NATO ułatwiają Iranowi zaatakowanie Izraela?   Bekdil   2015-09-09
Nie będę honorował porozumienia, jeśli sankcje będą tylko zawieszone     2015-09-11
Antysemityzm ma znów światowego przywódcę   Koraszewski   2015-09-13
Kiedy krytyka Izraela zamienia się w skrajny antysemityzm: wydanie londyńskie   Collier   2015-09-14
Antysemicki antysyjonizm i lewica   Johnson   2015-09-18
Ugłaskiwanie radykalnego islamu w Niemczech   Uniyal   2015-09-19
5 powodów, dla których rozróżnienie między “antysemicki czy antyizraelski” jest nieistotne     2015-09-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk