Prawda

Czwartek, 9 maja 2024 - 17:04

« Poprzedni Następny »


145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo


Jerry Coyne 2015-05-04


Mniej więcej tydzień temu sześcioro pisarzy, członków PEN, organizacji, która promuje i popiera wolność słowa w literaturze, odmówiło przybycia na bankiet organizowany przez PEN.  Był to ich protest przeciwko przyznaniu przez PEN “nagrody wolności słowa” dla Charlie Hebdo po brutalnym zamordowaniu pisarzy i artystów tego pisma. Teraz, według “New York Times”, do Haniebnej Szóstki dołączyło 139 innych pisarzy, którzy są w równym stopniu zagubieni.

The Interceptpublikuje tekst tego listu oraz listę 145 sygnatariuszy. Oto fragment listu. Podkreśliłem nieuniknione “jednak”, które w takich sprawach  zawsze informuje nas, że autorzy składają gołosłowne deklaracje poparcia zasady, ale potem będą argumentować, że w tym wypadku zasady nie można stosować:

Jest jasne i bezdyskusyjne, że zamordowanie dwunastu osób w redakcji Charlie Hebdo jest odrażające i tragiczne.


. . . Jednak istnieje zasadnicza różnica między zdecydowanym poparciem słowa, które narusza to, co akceptowalne, a entuzjastycznym nagradzaniem takiego słowa.


Po atakach opisywano karykatury Charlie Hebdo jako satyrę i “obrazę równych szans”, i pismo to wydawało się być całkowicie szczere w swoim anarchistycznym wyrazie zasadniczej pogardy wobec zinstytucjonalizowanej religii. Ale w nierównym społeczeństwie obraza równych szans nie ma równego skutku.


Władza i prestiż są elementami, które muszą zostać uznane w rozważaniu każdej niemal formy dyskursu, włącznie z satyrą. Nierówności między ludźmi trzymającymi pióro, a przedmiotem, który zostaje opisany na papierze przez to pióro nie powinny i nie mogą być ignorowane.


Dla tej części populacji francuskiej, która już jest marginalizowana, oblężona i prześladowana, populacji, która jest ukształtowana dziedzictwem różnych kolonialnych przedsięwzięć Francji i która zawiera znaczny odsetek pobożnych muzułmanów, karykatury Proroka w Charlie Hebdo muszą robić wrażenie zamiaru dalszego poniżenia i zadawania cierpień.


Nasz niepokój polega na tym, że przez przyznanie Charlie Hebdo Nagrody Toni i Jamesa C. Goodale’a za Odwagę Wolności Słowa PEN nie tylko wyraża poparcie dla wolności słowa, ale także waloryzuje selektywnie obraźliwy materiał: materiał, który nasila uczucia anty-islamskie, anty-Maghreb, anty-arabskie, już panujące w świecie zachodnim.


My, podpisani, jako pisarze, myśliciele i członkowie PEN, pragniemy dlatego z szacunkiem odciąć się od decyzji PEN Ameriaca przyznania Charlie Hebdo Toni and James C. Goodale Freedom of Expression Courage Award  na rok 2015.

Ten list dowodzi trzech rzeczy: że autorzy albo nie znają francuskiego, albo nie rozumieją Francji, nie pojmują o co chodzi w sprawie Charlie Hebdo i że ich koncepcja „bicia zmarginalizowanych” nie ma sensu. Charlie Hebdo nie tylko wyśmiewa katolicyzm (czy nie jest to „bicie dominujących”?), ale także rząd francuski i wiele rasistowskich elementów w polityce francuskiej, szczególnie ohydnych Le Penów. Czy nie jest to „bicie silnych”? I, doprawdy, jak „zmarginalizowani” są dwaj gniewni muzułmanie z całym arsenałem broni? Z ich dostępem do broni i gotowością jej użycia trudno mi uznać dżihadystów za „zmarginalizowanych” lub „bezsilnych”. Wreszcie, jak powtarzałem wiele razy, Charlie Hebdo był na lewicy o tyle, że zwalczał rasizm i walczył o prawa imigrantów i mniejszości. Po prostu nie lubili bigoterii i religii i niemiłosiernie z nich szydzili.


Ci sygnatariusze są, proszę wybaczyć słowa, użytecznymi idiotami. Ich krytyka, że pismo „waloryzuje selektywnie obraźliwy materiał” jest eufemizmem na „Charlie Hebdo mówił rzeczy, które obrażały ludzi” – a nagroda za wolność słowa jest właśnie za to. Czego oni chcą: laureata, który ma odwagę nie obrazić nikogo??


Nie znam nazwisk większości sygnatariuszy (być może ujawnia to moją ignorancję), ale oto kilka, które znam: Eve Ensler, Michael Cunningham, Kathyrn Harrison, Joyce Carol Oates, Michael Ondaatje, Francine Prose, Danzy Senna i Wallace Shawn. Można zobaczyć pełną listę w linku do listu i hańba im wszystkim.


Są jednak dwie elokwentne i pełne werwy reakcje na tych zagubionych pisarzy. Jedna autorstwa zawsze godnego podziwu Nicka Cohena w “Spectator”: Charlie Hebdo: The literary indulgence of murder [Charlie Hebdo: Literacka pobłażliwość dla morderstwa]. Cohen (którego zamierzam nagrodzić wraz z Jeffreyem Taylorem Nagrodą Profesora Kota Sufitowego za Racjonalność), jest szczególnie rozsierdzony krytyką nagrody PEN napisaną przez Francine Prose w „Guardianie”, ale przypuszcza także ostry atak na hipokryzję pisarzy „liberalnych”, którzy, kuląc się ze strachu przed islamskimi bandziorami, porzucają te właśnie zasady Oświecenia, które podpierały tradycyjną lewicę (moje pogrubienia):

Prose, [Peter] Carey, “London Review of Books” i tak wielu innych zgadza się z pierwszym żądaniem islamistów, by świat miał de facto prawo o bluźnierstwie egzekwowane przy pomocy wycelowanego rewolweru. Złam je i możesz winić tylko siebie, jeśli morderca, którego sprowokowałeś, zabije cię.  


Zgadzają się nie tylko z terrorystami z religijnej ultra-prawicy, ale z każdym państwem, które używa islamu dla utrzymania władzy. Nie potrafią okazać solidarności z gejami w Iranie, blogerami w Arabii Saudyjskiej i prześladowanymi kobietami i mniejszościami religijnymi na całym Bliskim Wschodzie, którzy muszą walczyć z teokracją. Zupełnie nie rozumieją, że wrogowie Charlie Hebdo są także wrogami liberalnych muzułmanów i ex-muzułmanów na Zachodzie. W walce między nimi w swej głupocie i złośliwości  sprzymierzyli się ze złą stroną.  


W sposób najbardziej oczywisty nie rozumieją władzy i przemocy. Nie jest stała, ale płynna. Zależy od tego, gdzie stoisz. Bezrobotny terrorysta z karabinem jest potężniejszy niż paryski karykaturzysta, chowający się pod biurkiem. Duchowny z marginesu może spotykać się z rasizmem i nienawiścią – jak to zdarza się większości moich przyjaciół wśród najbardziej liberalnych muzułmanów brytyjskich – ale kiedy siedzi w sądzie szariatu, narzucając mizoginistyczne reguły na muzułmańskie kobiety na Zachodzie, nie jest już ofiarą lub potencjalną ofiarą, ale człowiekiem, którego należy się bać.


Kiedy czytam literackie ataki na nagrodę PEN dla Hebdo, zastanawiam się, czy warto było pozostawać w tej lewicy klasy średniej. Sam artykuł Prose wystarcza, bym odszedł ze wstrętem. Ten ruch wydaje się skorumpowany, tchórzliwy, kłamliwy i egoistyczny, pozbawiony jakiegokolwiek ducha koleżeństwa; i nieuczciwy do szpiku kości.   


Przypominam sobie jednak, że PEN nie ugiął się. Uprzejmie podziękował tym rozmaitym luminarzom za ich protest i powiedział, że go zignoruje.

Ja także jestem głęboko zażenowany reakcją tak znacznej części lewicy klasy średniej, szczególnie pisarzy i karykaturzystów, takich jak Garry Trudeau, którzy przemawiają do tej grupy. Zastrzegam sobie jednak prawo bycia lewicowcem i potępiam hipokryzję i tchórzostwo tych, którzy podobno są po mojej stronie.


Wreszcie, chociaż uważam, że Adam Gopnik jest zbyt uprzejmy wobec religii (właśnie prowadzimy przyjazną dyskusję na ten temat), podziwiam jego poparcie dla prawa szydzenia z wiary w jego artykule w „New Yorker”: PEN has every right to honor Charlie Hebdo [PEN ma wszelkie prawa do uczczenia Charlie Hebdo]. W odróżnieniu od jego tępych confreres literackich, Gopnik wyraźnie rozróżnia między wyśmiewaniem wiary a demonizowaniem wyznawców wiary. Można by pomyśleć, że w żaden sposób nie jest to trudne, ale dla 145 pisarzy najwyraźniej jest. Gopnik pisze:

Nie chodzi tylko o to, że atak na ideologię różni się od groźby wobec człowieka; chodzi o to, że jest to odwrotność groźby wobec człowieka. Końcem cywilizacji liberalnej jest zastąpienie krytyki idei atakami na ludzi. Myśl, że powinniśmy być wolni i móc wykonywać swoją pracę i głosić swoje poglądy bez dawania w przerażeniu prawa weta tym, którzy nam grożą, nie jest tylko częścią tego, co rozumiemy przez wolność słowa. To jest wolność słowa. Personel Charlie Hebdo pracował w obliczu gróźb śmierci i pogarda wobec prób uczczenia tej odwagi daje zbyt dużo władzy tym, którzy chcą mieć prawo weta. Mordercy nie przemawiali w imieniu obrażonej społeczności i nie wyjaśniali, dlaczego ktoś jednak może z łatwością nie zrozumieć, o co chodzi w tych karykaturach. Na obrazę odpowiedzieli morderstwem. Karykaturzyści z kolei nie byli pionkami w jakiejś abstrakcyjnej grze wrażliwości. Byli niemłodymi artystami, którzy jako ostatnią rzecz w życiu zobaczyli zamaskowanego mężczyznę z karabinem maszynowym. Jeśli to nie jest horrorem, to nic nie jest horrorem. Jeśli to nie jest złem, to nic nie jest złem. Jeśli pisarze nie chcą uczcić ich odwagi, to jaką odwagę możemy czcić?


… Jak możemy odróżnić obrazę wobec ideologii od gróźb wobec ludzi? No cóż, jak pisałem wcześniej, od tego mamy krytyków, sądy i prawo. Do diabła, od tego mamy pisarzy. To jest ich praca. I to jest powód, dla którego zbierają się na galach, gdzie mogą się sprzeczać.

Uważam te prawdy za oczywiste, ale najwyraźniej nie można ich podkreślać zbyt często w dzisiejszym klimacie polityki tożsamości.


Writers sign letter protesting PEN award to Charlie Hebdo

Why Evolution Is True, 2 maja 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06
Antysemityzm ludzi łagodnych i dobrych - raz jeszcze   Koraszewski   2023-01-06
Dzisiejsza Rosja i “Długi Telegram”   Koraszewski   2023-01-05
Zapomniane przemówienie Jasera Arafata   Shaw   2023-01-04
Znaczenie wielkiego exodusu Mizrahi   Julius   2023-01-03
Profesor Matczak i hollywoodzka puma   Koraszewski   2023-01-02
Śmieć chrześcijaństwa w Betlejem   Ibrahim   2022-12-31
Ukraina: przepis na ugłaskanie zbrodniarza   Taheri   2022-12-31
Przesłanie Zełenskiego w mundurze polowym   Jacoby   2022-12-29
Konserwatyzm w dobie populistycznej rewolty   Winegard   2022-12-23
Europa budzi się i dostrzega korupcję w organizacjach pozarządowych   Steinberg   2022-12-22
W Iranie i Chinach protestujący domagają się wolności. Gdzie jest przywódca wolnego świata?   Jacoby   2022-12-22
Niemiecki kanclerz obawia się zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-21
Niemieckie spojrzenie na globalne perspektywy   Taheri   2022-12-20
Historia medialnej intifady przeciwko Izraelowi   Chesler   2022-12-20
Mułłowie Iranu: kiedy zbudzi się Unia Europejska?   Rafizadeh   2022-12-15
Turcja i Izrael: otwarcia i ponowne zamknięcia   Bekdil   2022-12-15
Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców   Grzegorz Lindenberg   2022-12-13
Długi cień zimnej wojny   Koraszewski   2022-12-12
Głupota ujawnia się w działaniu   Bard   2022-12-12
Kolonializm i Żydzi, ofiary czy kolaboranci?   Julius   2022-12-11
Zniekształcona pamięć wojny koreańskiej   Shankar   2022-12-09
Czy Izrael powinien bojkotować palestyńskich Arabów?   Amos   2022-12-08
Komu wierzymy i dlaczego tak niechętnie?   Koraszewski   2022-12-07
Kolejne medialne wymówki dla Palestyńczyków i ich terroru   Bard   2022-12-07
Dwoje ludzi przekraczających rzeczywistość we wnętrzu jednego katalońskiego domu   Zbierski   2022-12-02
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
Niewinne zdumienie pewnego socjologa   Koraszewski   2022-12-01
Wyjście ze stalinowskiego zimna   Ashenden   2022-11-29
Eureka! Odkryto arabskie lobby   Bard   2022-11-26
Stare irańskie hasło podbija świat   Taheri   2022-11-25
Nie, nierówności dochodów nie są najwyższe w historii. Są na historycznie niskim poziomie   Jacoby   2022-11-22
Porwanie studiów bliskowschodnich   i Alex Joffe   2022-11-20
Mistrzostwa świata w piłce nożnej i światowe rozgrywki   Collins   2022-11-19
Zabłąkane pociski: czego Ukraina (i Polska) mogą nauczyć się od Izraela   Frantzman   2022-11-18
Mroźna zima dla Europy: obwiniaj strategiczną ślepotę   Bekdil   2022-11-16
Thomas Friedman, zwolennik równego kopania wszystkiego, co izraelskie   Flatow   2022-11-14
Inwestowanie w naukę dla bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce   Bafana   2022-11-14
Kapitalizm to dobra rzecz   Koraszewski   2022-11-12
Skuteczna walka ze skrajnym ubóstwem   Jacoby   2022-11-11
Zabijanie Lewiatana tysiącem ciosów   Taheri   2022-11-10
Krytyczna teoria rasy i antysemityzm   Levick   2022-11-10
Afrykańscy farmerzy zarobili około 282 miliony dolarów na GMO w 2020 roku – nowe badanie   Opoku   2022-11-09
Niebezpieczeństwo „śpiącej” umowy nuklearnej: silniejsza Rosja, Chiny, Korea Północna, Iran   Rafizadeh   2022-11-08
Refleksje o książce Roberta Spencera Who Lost Afghanistan?   Chesler   2022-11-08
Palestyńska walka o potrawy   Fitzgerald   2022-11-07
Arabowie o zachodniej hipokryzji w sprawie irańskich dronów     2022-11-07
Chaos tworzony przez moralistów na poziomie trzylatków   Tracinski   2022-11-04
Projektanci mody intelektualnej i ich klienci   Koraszewski   2022-11-02
Rewolucja w Iranie jest powstaniem, któremu przewodzą mniejszości etniczne   Mustafa   2022-11-01
Nadzieja w pesymizmie i rozsądku   Koraszewski   2022-10-31
Inna definicja antysemityzmu     2022-10-30
Czego Irańczycy chcą od Waszyngtonu   Taheri   2022-10-29
Zachód odwraca się plecami do prześladowanych chrześcijan, wita radykalnych muzułmanów   Ibrahim   2022-10-26
Opowieści byłego premiera kraju wielkości znaczka pocztowego   Koraszewski   2022-10-25
Odsłonić prawdziwe poglądy antysemitki   Kirchick   2022-10-22
Dzięki administracji Bidena Rosja i Iran są sobie bliższe niż kiedykolwiek   Rafizadeh   2022-10-21
Błąd „jeśli-to” powraca z pełną mocą z okazji umowy o granicy morskiej z Libanem     2022-10-14
Nowa bajka na zimę: “Europa jest ofiarą Amerykanów”   Godefridi   2022-10-12
Pan się myli, Panie Konstanty   Koraszewski   2022-10-12
Także dzisiaj niewolnictwo jest ogólnoświatową plagą   Jacoby   2022-10-11
FAIR – Fairness & Accuracy In Reporting – pokazuje skrajny brak szacunku wobec izraelskich Arabów     2022-10-09
Szef administracji Rady Praw Człowieka ONZ systematycznie naruszał zasady ONZ, ujawniają wycieki e-maili     2022-10-08
Czy Ilhan Omar lub Linda Sarsour dobrowolnie zdjęły hidżab w solidarności z irańskimi kobietami?   Chesler   2022-10-07
Rashida Tlaib, Jaskinia Lwa i wszechobecność nienawiści do Żydów ponad politycznymi podziałami (plus komiks)     2022-10-05
Dalekosiężne skutki śmierci Mahsy Amini   Mahmoud   2022-10-05
Jak USA roztrwoniły swoje strategiczne minerały   Bergman   2022-10-04
Główny nurt i władczyni pierścionka   Koraszewski   2022-10-03
Iran: dymiący wulkan   Taheri   2022-10-03
Iran kupił ponad milion hektarów ziemi w Wenezueli     2022-10-02
Wojownicy sprawiedliwości społecznej ignorują arabskich właścicieli niewolników   Bard   2022-10-01
Czy irański naród otrzyma wsparcie demokratycznego Zachodu?   Koraszewski   2022-09-30
Rosja i Iran: przyjaźń czy tylko partnerstwo?   Amos   2022-09-25
Niebezpieczne związki, czyli sojusze wiernych i niewiernych   Koraszewski   2022-09-24
Nierozwiązywalne konflikty na Bliskim Wschodzie   i Alberto M. Fernandez   2022-09-18
Trzecia droga skręca w prawo   Koraszewski   2022-09-17
Palestyńczycy i świat nie potrzebują jeszcze jednego, skorumpowanego, upadłego, terrorystycznego państwa arabskiego   Toameh   2022-09-17
Jak Zachód zbudował rosyjskiego wroga   Taheri   2022-09-16
Dlaczego ludzie nienawidzą?   Koraszewski   2022-09-15
Fundamentalna irracjonalność palestinizmu   Bellerose   2022-09-14
Administracja Bidena “zaniepokojona” izraelskimi rajdami na Zachodni Brzeg   Fitzgerald   2022-09-13
Departament Stanu traktuje śmierć Abu Akleh jako priorytet, ignorując śmierć Malki Roth   Meyers Epstein   2022-09-12
Kiedy niemieccy ekolodzy i rząd Putiuna mieli gorący romans   Godefridi   2022-09-12
Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny   Toameh   2022-09-10
Oni umarli wszyscy, my wszyscy żyjemy   Koraszewski   2022-09-09
Norwegia dostaje za swoje   Bawer   2022-09-08
Tragedia bez Żydów to żadna wiadomość   von Koningsveld   2022-09-06
A piecyk wciąż dymi   Koraszewski   2022-09-03
Co mają wspólnego Indianie Abenaki z Żydami oraz z firmą Ben &Jerry?   Amos   2022-09-02
Bejrut i Stalingrad Arabów   Fernandez   2022-08-30
Kto egzekwuje antysemickie prawa Autonomii Palestyńskiej dotyczące obrotu ziemią AP?   Hirsch   2022-08-29
Czego szef @UNRWA nie powiedział Radzie Bezpieczeństwa ONZ     2022-08-28
Burza w szklance wody, czy spór o fundamentalne zasady?   Koraszewski   2022-08-27
Kiedy krytyka George’a Sorosa jest antysemicka?     2022-08-25
Czy jest szansa na redukcję zatrudnienia w przemyśle wróżbiarskim?   Koraszewski   2022-08-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk