Widać taka jest cena zbawienia. Trzeba sobie je kupić rękoma kapłanów. Oczywiście żartuję. Nie że kupić, tylko że trzeba. Ostatnio trafiłem na pana artykuł z Racjonalisty pt Przerażająca Cena Zbawienia. Już wtedy pan wszystko starannie wypunktował, a nikt jeszcze nie słyszał o Leo Zenie. Trzy strony czyta się piorunem.