Prawda

Wtorek, 19 marca 2024 - 09:01

« Poprzedni Następny »


Niebezpieczne życie antropologa


Matthew Blackwell 2019-10-12

Napoleon Chagnon, 1938 – 2019. Zdjęcie dzięki uprzejmości rodziny Chagnon
Napoleon Chagnon, 1938 – 2019. Zdjęcie dzięki uprzejmości rodziny Chagnon

To było w 1978 roku. Kuśtykając o kulach, ze złamaną nogą w gipsie po wypadku, biolog Edward O. Wilson powoli dochodził do podium na zgromadzeniu American Association for the Advancement of Science. Wspiął się na schodki, usiadł i przekładał notatki, kiedy nagły ruch przerwał ciszę. Publiczność z całego pierwszego rzędu wskoczyła na podium, rzucając go obelgami. Zaczęli szturchać i popychać uczonego, a potem wylali mu na głowę lodowatą wodę. Protestującymi okazali się marksiści, rozsierdzenie publikacją książki Wilsona Socjobiologia.

Ta historia zyskała sławę w debacie natura/wychowanie i używano jej do pokazywania jadowitej wrogości wyrażanej przez ideologiczne grupy, które walczyły o uciszenie tego, co większość ludzi uważa za niebudzący wątpliwości fakt: że ludzie, tak samo jak wszystkie inne gatunki na ziemi, mają naturę. Kiedy tłum zostawił Wilsona, żeby wyjść z audytorium, jeden człowiek z tyłu sali próbował przepchnąć się do przodu, pod prąd tych wszystkich, którzy pchali się do wyjścia. „To było najbardziej nienawistne, przerażające i odrażające zachowanie, jakie kiedykolwiek widziałem na zgromadzeniu akademickim” – wspominał później słynny antropolog, Napoleon Chagnon. Nie wiedział wówczas, ale wydarzenia owego dnia były zapowiedzią tego, co czekało samego Chagnona, którego wilsoński światopogląd doprowadził do jednej z największych kontrowersji w antropologii.



Chagnon, który zmarł 21 września 2019, zostanie zapamiętany jako jeden z ostatnich tytanów antropologii i, być może, ostatni etnograf w duchu Mead i Malinowskiego, który zapuścił się głęboko w odległą część świata i żył wśród stosunkowo nie akulturowanego i niezbadanego plemienia. Badania, jakie tam prowadził, zainspirowały miliony do zainteresowania się tradycyjnymi kulturami na świecie i dziedziną antropologii kulturowej. Ociekając potem, z rękoma i twarzą spuchniętymi od ukąszeń owadów, Chagnon wysiadł na brzeg w odległej wiosce w Wenezueli nad pełną piranii rzeką    w Amazonii w 1964 roku. Po wyjściu z aluminiowej łodzi na wiosła zemdlił go smród rozkładającej się roślinności i odchodów. Przepchnął się przez zarośla i wyszedł na otwartą przestrzeń: „Zobaczyłem tuzin przysadzistych, spoconych, groźnych mężczyzn, nerwowo gapiących się na nas zza napiętych łuków!” Lud Yanomamö żył w nieustannym zagrożeniu przemocą ze strony napadających ich ludzi i od pierwszego spotkania z nimi Chagnon rozumiał paranoję, która z tego powodu przenikała ich codzienne życie.


Napoleon Chagnon z członkami plemienia Yanomamö pod koniec lat 1960. lub na początku 1970. Zdjęcie dzięki uprzejmości rodziny Chagnon
Napoleon Chagnon z członkami plemienia Yanomamö pod koniec lat 1960. lub na początku 1970. Zdjęcie dzięki uprzejmości rodziny Chagnon

Aklimatyzacja do głębin interioru lasu deszczowego Amazonii i jego unikatowych zagrożeń zabrała Chagnonowi dużo czasu. Nieustannie dręczyły go owady – nie tylko latające i kąsające, ale termity, które zagarniały niepilnowany but na gniazdo, pająki i skorpiony,  przyciągnięte nocą do ciepłego ubrania. Później znalazł się również twarzą w twarz z anakondą. „Położyłem moją dubeltówkę na brzegu, obok siebie” – wspominał. W chwilę później „woda eksplodowała przede mną: głowa bardzo dużej anakondy wystrzeliła z wody i przeleciała tuż obok mojej twarzy. Natychmiast wpadłem we wściekłość – ten skurwysyński wąż próbuje mnie zabić!” Chagnon zaczął strzelać do węża, który gwałtownie skręcał się i odwracał, kiedy Chagnon ładował, strzelał i ponownie ładował. Bardziej jednak niepokoiły go jaguary, o których było wiadomo, że potrafią zabić kilku mężczyzn w jednym ataku. Od czasu do czasu te drapieżniki podchodziły Chagnona i jego towarzyszy, czasami godzinami. Słychać je było w nocy, jak krążyły wokół tymczasowych obozów, w których spał podczas podróży między wioskami. Pewnej nocy zbudził się i zobaczył jaguara szczerzącego do niego kły, kiedy leżał w hamaku. Siatka na komary i wrzaski wieśniaków odstraszyły jednak zwierzę, które uciekło z powrotem do buszu.  

 

W 1966 roku Chagnon zaczął współpracę z genetykiem, Jamesem Neelem. Neelowi udało się przekonać Atomic Energy Commission, by sfinansowała badanie genetyczne izolowanej populacji i mógł płacić Chagnonowi za pomoc w tych badaniach. Zespół Neela pobrał próbki krwi od Yanomamö i kiedy odkryli, że Yanomamö nie mają przeciwciał na odrę zaczął im podawać szczepionkę Edmonston B. W pewnym sensie Yanomamö byli jak z podręczników antropologii – byli patrylinearni i poligamiczni (poliginia); podobnie jak niektóre inne kultury na świecie mieli lewirat – mężczyzna żenił się z wdową po zmarłym bracie; mieli ceremonialne role i praktykowali rytualne ograniczenia z tabu dotyczącymi żywności i seksu. Czasami jednak tę egzotyczną warstewkę przebijało wspólne człowieczeństwo, szczególnie ich szelmowskie poczucie humoru. Na początku badań Chagnona Yanomamö spłatali mu figla, podając mu wulgarne słowa, kiedy pytał o ich imiona. Nie zdawał sobie z tego sprawy aż do momentu, kiedy zaczął chwalić się w grupie Yanomamö tym, że tak dobrze zna ich genealogię. Kiedy zaczął, Yanomamö wybuchli homeryckim śmiechem, aż łzy spływały im po twarzach. Błagali, by kontynuował i nieświadomy niczego Chagnon mówił dalej: „Owłosiona Cipa była żoną wodza, Długiego Kutasa, ich najmłodszym synem był Dupek… i tak dalej”. Kiedy odkrył, że wystrychnęli go na dudka, był zawstydzony i wściekły, pięć miesięcy pracowitego zbierania imion nie dało niczego poza litanią wulgaryzmów. Od tego dnia sprawdzał każdą informację u innych indywidualnych Yanomamö i w innych wioskach.


Chagnon odkrył jednak, że mimo tej jowialności, około 30 procent wszystkich mężczyzn Yanomamö ginęło gwałtowną śmiercią. Wojny i przemoc były powszechne, a pojedynki były rytualną praktyką. Wyglądało to tak, że dwóch mężczyzn waliło się wzajemnie pałkami po głowach, aż jeden z walczących padał. Chagnon stanowczo twierdził, że głównymi przyczynami przemocy wśród Yanomamö było zabijanie w odwecie i kobiety. To ostatnie może nie wydawać się zaskakujące każdemu, kto wie o wszechobecności bezwzględnej samczej rywalizacji seksualnej w królestwie zwierząt, ale antropolodzy na ogół wierzyli, że ludzka przemoc wynika z innych spraw, takich jak spory o zasoby. Kiedy Chagnon poprosił szamana Yanomamö, Dedeheiwa, o wyjaśnienie przyczyn przemocy, szaman odpowiedział; „Nie zadawaj takich głupich pytań! Kobiety! Kobiety! Kobiety! Kobiety! Kobiety!” Takie bójki wybuchały z powodu zazdrości seksualnej, niestosownego zachowania seksualnego, gwałtu i prób uwiedzenia, porwania lub niedostarczenia obiecanej dziewczyny.


Wewnętrzne napaści i ataki często dotyczyły prób jakiegoś mężczyzny lub grupy mężczyzn porwania kobiety kogoś innego. „ Porywacze łapią kobietę za jedno ramię, a jej obrońcy łapią za drugie. Potem obie grupy ciągną w swoją stronę” – dowiedział się Chagnon. W jednym wypadku podobno wyrwano kobiecie ramiona ze stawów: „Ofiara zawsze krzyczy z bólu, a walka może ciągnąć się przez wiele długich minut zanim jedna grupa przechwytuje kobietę”. Chociaż co piąta kobieta Yanomamö, z którą Chagnon przeprowadzał wywiad, była porwana z innej wioski, niektóre były wdzięczne, kiedy okazywało się, że ich nowi mężowie byli mniej okrutni niż poprzedni. Traktowanie kobiet Yanomamö potrafi być wręcz makabryczne i Chagnon borykał się z etycznym dylematem, przed jakim stają antropolodzy w takich sytuacjach – czy powinien interweniować, czy pozostać obserwatorem? Mężczyźni często biją swoje żony, głównie z powodu zazdrości seksualnej, strzelają do nich z łuku lub wkładają płonące patyki między ich nogi, by odstraszyć od niewierności. Przy jednej okazji mężczyzna walił żonę po głowie kawałem drewna na opał na oczach biernej publiczności. „Jej głowa odbijała się od ziemi przy każdym bezlitosnym ciosie, jak gdyby uderzał kijem baseballowym w piłkę. W tym momencie zainterweniowaliśmy razem, wódz i ja – on ją mordował”. Chagnon założył jej szwy na rany głowy. Kobieta wyzdrowiała, ale potem upuściła niemowlę do ogniska podczas snu, a następnie zabił ją jadowity wąż. Życie w Amazonii jest okrutne, brutalne i krótkie.



Chagnon 20 razy odwiedzał Amazonię i w 1968 roku opublikował Yanomamö: The Fierce People, książkę, która natychmiast stała się międzynarodowym bestsellerem. Natychmiast również rozpaliła spór w antropologii. Choć darzono ją niezmiernym szacunkiem i stała się literaturą obowiązkową na wstępnych kursach antropologii, sam tytuł książki obrażał tych antropologów, którzy woleli dawać swoim monografiom tytuły takie jak The Gentle Tasaday, The Gentle People, The Harmless People, The Peaceful People, Never in Anger, czy The Semai: A Nonviolent People of Malaya. Upartą tendencją w tej dyscyplinie było malowanie nierealistycznej fasady takich kultur – chociaż 61 procent mężczyzn z plemienia Waorani spotykała gwałtowna śmierć, antropolog opisywał ten amazoński lud jako „plemię, w którym panuje harmonia”, ponieważ był tam „etos, który podkreślał pokojowość”1. Antropologom, którzy uważali takie społeczeństwo za harmonijne, nie mógł zaimponować opis Yanomamö jako “zajadłych ludzi”, skoro „tylko” 30 procent mężczyzn zginęło z powodu przemocy. Ci sami antropolodzy, którzy przypisali Waoroni pokojowy etos, oskarżali później Chagnona w bełkocie antropologicznego żargonu o „projekcję tradycjonalistycznych prekoncepcji zachodniego konstruktu na Inność””2.

 

Ci antropolodzy czuli jeszcze większe obrzydzenie do odkrycia Chagnona, że unokai - mężczyźni wśród Yanomamö, którzy kogoś zabili i otrzymywali ten ceremonialny tytuł – mieli około trzykrotnie więcej dzieci niż inni, bo mieli dwukrotnie więcej żon. Opierając się na tej obserwacji Chagnon sugerował w artykule z 1988 roku w „Science”, Life Histories, Blood Revenge, and Warfare in a Tribal Population, że mężczyźni, którzy odnieśli sukces w zjawisku kulturowym, militarnej sprawności zabijania w odwecie, cieszyli się wysokim szacunkiem i byli uważani za atrakcyjniejszych partnerów. W pewnych dziedzinach poza antropologią ta teza Chagnona nie stanowiła niespodzianki, ale jej implikacje dla antropologii mogły być poważne. W Zmierzch przemocy. Lepsza strona naszej natury Steven Pinker pisze, że jeśli agresywni mężczyźni okazują się być lepiej dostosowani ewolucyjnie, to „Ta arytmetyka, jeśli będzie trwała przez wiele pokoleń, będzie faworyzować genetyczną tendencję do gotowości i zdolności do zabijania”.

 

Kwestia tego, czy wyższe dostosowanie agresywnych mężczyzn jest w prehistorii wspólnym całej ludzkości uniwersalnym zjawiskiem, pozostaje sporna. Wydaje się jednak, że Chagnon tak uważał: „Konflikty o środki reprodukcji – kobiety – dominowały polityczne machinacje mężczyzn podczas długich okresów ludzkiej historii i ukształtowały psychikę mężczyzn”. Zagorzali krytycy Chagnona byli oburzeni. Nie tylko oskarżał on dziewiczą społeczność amazońską o nagradzanie najbardziej agresywnych mężczyzn sukcesem rozrodczym, wnioskował także, że sama ludzkość jest splamiona krwią naszych przodków. Ta hipoteza groziła koniecznością zupełnie nowego rodzaju myślenia o ludzkim zachowaniu i propagowała nowy paradygmat ludzkiej behawioralnej ekologii. Chagnon wszedł na pole minowe wojen naukowych i antropolodzy stanęli w szeregu, by zasypać go krytyką i szyderstwem. Pogarda dla Chagnona była tak małostkowa, że niektórzy antropolodzy odmawiali używania jego pisowni “Yanomamö”. wybierając zamiast tego “Yanomami”. Jeśli nie mogli się zgodzić co do nazwy ludu, jaką mogli mieć nadzieję na zgodę co do innych spraw?


Marvin Harris: źródło YouTube
Marvin Harris: źródło YouTube

Chagnon za swojego największego krytyka uważał znanego antropologa, Marvina Harrisa. Harris został uhonorowany jako historyk antropologii po publikacji wszechstronnej pracy The Rise of Anthropological Theory. Był założycielem bardzo wpływowej, materialistycznej szkoły w antropologii i twierdził, że etnografowie powinni najpierw szukać materialnych wyjaśnień ludzkiego zachowania zanim zaczną zastanawiać się nad alternatywami, ponieważ „ życie społeczne ludzi jest reakcją na praktyczne problemy ziemskiej egzystencji3. Harris uważał, że struktura i „nadbudowa” społeczeństwa są w zasadzie epifenomenami „infrastruktury”, co znaczyło, że ekonomiczna i społeczna organizacja, przekonania, wartości, ideologia i symbolizm kultury wyewoluowały jako wynik zmian w materialnych warunkach danego społeczeństwa i że pozornie osobliwe praktyki kulturowe na ogół odzwierciedlają stosunek człowieka do jego środowiska. Na przykład, zakaz jedzenia wołowiny wśród Hindusów w Indiach nie był pierwotnie spowodowany religijnym zakazem. Zakazy religijne same są epifenomenem prawdziwych przyczyn: krowy są bardziej przydatne do ciągnięcia pługów, produkcji nawozu i łajna na opał. Kulturowy materializm ignoruje opinie ludzi w społeczeństwie i próbuje odkryć ukrytą za tymi opiniami rzeczywistość.

 

Naturalnie, kiedy Yanomamö wyjaśniali, że wojny i walki były spowodowane przez kobiety i wendetę, Harris szukał materialnego wyjaśnienia, które opierałoby się na bezpośredniej trosce o przetrwanie. Dane Chagnona wyraźnie potwierdzały, że im większa wioska, tym bardziej prawdopodobne są walki, przemoc i wojny. W książce Good to Eat: Riddles of Food and Culture Harris argumentował, że walki zdarzają się częściej w większych wioskach Yanomamö, ponieważ te wioski szybciej ogołacają okoliczne lasy deszczowe ze zwierzyny niż mniejsze wioski, nie zostawiając mężczyznom żadnej innej możliwości poza walczenia ze sobą lub atakowania zewnętrznych grup, by zdobyć mięso dla zaspokojenia swoich potrzeb odżywczego białka. Kiedy Chagnon przedstawił materialistyczną teorię Harrisa Yanomamö, śmiali się i odpowiedzieli: „Chociaż lubimy mięso, lubimy kobiety znacznie bardziej”4. Chagnon sądził, że mniejsze wioski unikały przemocy, ponieważ składały się ze ściślejszych grup krewnych – te społeczności miały tylko dwie lub trzy rozszerzone rodziny i rozwinęły bardziej stabilny system wzajemnego pożyczania żon.



Harris, autor książek, Cows, Pigs, War and Witches Cultural Materialism: The Struggle for A Science of Culture, mimo tej krytyki ze strony Yanomamö, widział  siebie jako największego na świecie teoretyka antropologii. Jego misją było wyniesienie antropologii na nowe wyżyny wiedzy przez odkrycie materialnej logiki kryjącej się za systemami wiar na świecie i za społecznym zachowaniem. Rzucił w pewnym momencie wyzwanie Chagnonowi, znajdź dowód, że Yanomamö zjadają więcej białka dziennie niż jest w Big Mac, a zjem swój kapelusz. Chagnon i inny antropolog, Raymond Hames zbadali to w 1975 roku i okazało się, że zjadają więcej. Jeszcze inny antropolog, Kenneth Good, odkrył jednak w swoich badaniach, że dzienna konsumpcja białka jest tuż poniżej białka w Big Mac, co ostatecznie zawiesiło debatę5. Niemniej te odkrycia były prawdopodobnie dla Harrisa niewygodne i nasilił swój sprzeciw wobec ekologii behawioralnej i socjobiologii.

 

Pewnego wieczoru Chagnon przyszedł posłuchać debaty o socjobiologii między Edwardem Wilsonem a Harrisem w Smithsonian Institute. W pewnym momencie Harris zaczął opisywać niebezpieczeństwa socjobiologii, a potem przerwał. Czy wiecie – zapytał – że istnieje pewien antropolog, człowiek, który zyskał sławę za swoje długoterminowe badania Indian Amazonki, który twierdzi, szanowne panie i panowie, że to plemię nie tylko ma gen na wojnę, ale on twierdzi, że mają także gen na dzieciobójstwo!” To była taka karykatura poglądów Chagnona, że podczas pytań po debacie chciał, by Harris uzasadnił swoje słowa. Pytania podawano debatującym na kartkach i Chagnon zażądał, by Harris “zidentyfikował antropologa, który twierdził, że ludzie mają gen na wojnę i dzieciobójstwo”. Przez cały czas poświęcony na pytania i odpowiedzi Harris przekładał pytanie Chagnona na spód sterty karteczek, aż moderator zamknął dyskusję i podziękował wszystkim za uczestnictwo. Nie chcąc, by Harris wymknął się bez odpowiedzi, Chagnon wstał ze swojego miejsca i głośno zażądał, by Harris zidentyfikował antropologa, który mówił o genach na wojnę i dzieciobójstwo. Publiczność natychmiast rozpoznała Chagnona z jego filmów dokumentalnych i zaczęła krzyczeć: „Dajcie mu mówić! Dajcie mu mówić!’.  Zaskoczony Harris powiedział, że jeśli źle zrozumiał Chagnona, to wita jego powrót do antropologii, na co Chagnon odpowiedział, że nigdy antropologii nie opuszczał.

 

Podczas gdy Harris i inni antropolodzy w Stanach Zjednoczonych kontynuowali krytykę Chagnona, jego sytuacja zaczęła pogarszać się na innym froncie. Od momentu przybycia do Amazonii Chagnon miał dobre stosunki z misjonarzem Salezjanów z Don Bosco. Te stosunki były tak dobre, że Chagnon został tak bliskim przyjacielem księdza, iż ten poprosił Chagnona, by zabił innego misjonarza, który złamał śluby celibatu przez sypianie z kobietą Yanomamö. Ksiądz niepokoił się, że może to przynieść wstyd zakonowi Salezjanów. Oczywiście, Chagnon odmówił, ale jego odmowa nadwyrężyła ich przyjaźń. Ich stosunki pogorszyły się jeszcze bardziej, kiedy Chagnon odkrył, że misjonarze dawali karabiny ludziom, a ci używali je w wojnach między sobą. Ponadto Salezjanie ignorowali wszystkie zalecenia Chagnona, by zapobiec wybuchowi epidemii odry. Salezjanie budowali misje i starali się gromadzić wokół siebie Yanomamö, co ułatwiało w szerzenie się choroby. W końcu ich stosunki zostały całkowicie zerwane po tym, jak Chagnon współpracował przy filmie dokumentalnym, który przedstawiał Salezjanów w mniej niż pochlebnym świetle. Na początku lat 1990 Salezjan coraz bardziej niepokoiła obecność Chagnona w Amazonii, szczególnie, kiedy dowiedzieli się, że BBC i Nova wyprodukują nowy film w lesie deszczowym o jego sporze z  Marvinem Harrisem. Na początku lat 1990 Salezjanie próbowali zablokować pracę jego całego życia w Amazonii i z powodzeniem lobbowali Marię Luisę Allais, przewodniczącą Wenezuelskiej Komisji Indian, by odmówiła mu pozwolenia na ponowny wjazd do kraju.


Wtedy, w 1993 roku, katastrofa spadła na mieszkańców Amazonii, kiedy poszukiwacze złota z Brazylii przekroczyli granicę i zamordowali wielu Yanomamö, włącznie z kobietami i dziećmi. Podróżnik i badacz, Charles Brewer-Carías, został wybrany na przewodniczącego prezydenckiej komisji do zbadania tej masakry i chciał, by Chagnon był w tej komisji jako jeden z niewielu antropologów na świecie, który mówił językiem Yanomamö. Kiedy prezydent Wenezueli, Carlos Perez, dowiedział się, że Chagnonowi odmówiono prawa wjazdu, zadzwonił do ministerstwa edukacji i rozkazał im natychmiastowe wydanie mu takiego pozwolenia. Wyraźnie nerwowa Maria Luisa Allais dała Chagnonowi jego papiery. Fakt, że Chagnon mimo obiekcji Komisji Indian, został członkiem prezydenckiej komisji do zbadania masakry, jeszcze bardziej rozwścieczył Salezjanów. Uważali, że to oni powinni prowadzić to dochodzenie. Pierwszego dnia dochodzeń, kiedy Brewer-Carias i Chagnon byli na miejscu masakry, przyleciał helikopter z mężczyznami uzbrojonymi w karabiny maszynowe i z salezjańskim biskupem, który rozkazał im, by natychmiast odeszli. Z rządem na skraju zamachu stanu, niechętnym do egzekwowania prawa głęboko w Amazonii, komisja do badania masakry szybko rozpadła się. Chagnon przez resztę życia żałował, że mordercy nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności. 


Mimo ich zaciętej rywalizacji intelektualnej Marvin Harris nie odgrywał żadnej roli w sensacyjnych oskarżeniach, że Chagnon zachowywał się nieetycznie, kiedy prowadził badania w Amazonii. Te oskarżenia rzuciła grupa mniej znanych antropologów, kilku z nich z oficjalnymi funkcjami w organizacjach aktywistów, które zostały stworzone, by na wszelkie możliwe sposoby przeciwstawiać się Chagnonowi. David Maybury-Lewis, szef organizacji Cultural Survival, był wczesnym krytykiem Chagnona i jednym z pierwszych antropologów, którego bolał tytuł książki Chagnona Yanomamö: The Fierce People. Student Maybury-Lewisa, Terence Turner, prezes Survival International USA, był nawet ostrzejszym krytykiem Chagnona. Survival International, organizacja, która później atakowała Stevena Pinkera za Zmierzch przemocy od dawna propaguje pogląd Rousseau na tradycyjne plemiona, które muszą zostać zachowane w całej ich naturalnej cudowności przed spustoszeniami nowoczesnego świata. Survival International nie akceptuje antropologicznych odkryć, które komplikują ten harmonijny obraz i Chagnon wszedł prosto na linię ich ognia. Ich strona internetowa nadal pokazuje petycję potępiającą opis Yanomamö przez Chagnona, podpisaną przez garść jego krytyków: „Absolutnie nie zgadzamy się z publicznym scharakteryzowaniem Yanomami przez Napoleona Chagnona jako zajadłymi, pełnymi przemocy i archaicznymi ludźmi”.



Przez lata Terence Turner z Survival International pomagał samozwańczemu dziennikarzowi, Patrickowi Tierney’emu, kiedy ten prowadził dochodzenie wobec Chagnona do swojej książki Darkness in El Dorado: How Scientists and Journalists Devastated the AmazonW 2000 roku, kiedy książka Tierney’ego była przygotowywana do publikacji, Turner i jego kolega, Leslie Sponsel, napisali do prezeski American Anthropological Association (AAA) i poinformowali ją, że bezprecedensowy kryzys niebawem ogarnie dziedzinę antropologii. Ostrzegli, że będzie to skandal, który „w swojej skali, konsekwencjach i zwykłej przestępczości i korupcji jest niespotykany w historii antropologii”. Tierney utrzymywał, że Chagnon i Neel szerzyli odrę wśród Yanomamö w 1968 przez używanie niewłaściwych szczepionek oraz że filmy dokumentalne Chagnona, pokazujące przemoc wśród Yanomamö, były sfabrykowane przez skłanianie Yanomamö, by odgrywali niebezpieczne sceny, podczas których ludzie ginęli. Oskarżał Chagnona o, między innymi, podżeganie do przemocy między Yanomamö, fałszowanie danych, inicjowanie wojen i wspieranie skorumpowanych polityków. Neela oskarżono także o nieudostępnianie szczepionek pewnym populacjom rdzennym jako część eksperymentu. Media natychmiast podchwyciły oskarżenia Tierneya i „Guardian” opublikował artykuł pod podburzającym tytułem, oskarżając Neela i Chagnona o eugenikę: Naukowcy „zabijali amazońskich Indian, by przetestować teorię ras”. Turner twierdził, że Neel wierzył w gen na „wodzostwo” i że ludzką pulę genetyczną można ulepszyć przez pozbycie się poślednich ludzi. „Polityczną implikacją tej faszystowskiej eugeniki – powiedział Turner dziennikarzowi  „Guardiana” – jest najwyraźniej to, że społeczeństwo powinno zostać zreorganizowane w małe, rozrodcze, izolowane grupy, w których genetycznie lepsi mężczyźni mogą dojść do dominacji, eliminując gorszych męskich nieudaczników”.

 

Pod koniec 2000 roku American Anthropological Association ogłosiło posiedzenie w sprawie książki Tierneya. Nie była to zbyt uspokajająca wiadomość dla Chagnona, biorąc pod uwagę historię antropologów, którzy nie trzymali się linii partyjnej. Podczas sporu Freeman-Mead, w którym nowozelandzki antropolog, Derek Freeman, krytykował książkę Margaret Mead Dojrzewanie na Samoa, pismo American Association for the Advancement of Science, „Science”, chwaliło krytykę  Freemana, a równocześnie American Anthropological Association potępiło ją. Następnie AAA potępiło „Science” i American Association for the Advancement of Science za nie potępienie Freemana. Obecnie dochodzenie Academies of Sciences kończyło się wnioskiem, że twierdzenia Tierneya w Darkness in El Dorado były “w sposób oczywisty fałszywe” i że jego książka stanowi „poważną szkodę… dla samej nauki”. Z drugiej strony, American Anthropological Association oznajmiło, że „Darkness in El Dorado wyświadczyła wielką przysługę naszej dyscyplinie”. Po tym ustanowiono formalnie grupę roboczą, nie po to, by „prowadzić dochodzenie” wobec Chagnona, co naruszałoby kodeks etyczny AAA, ale by „zbadać” oskarżenia Tierneya.

 

Za zamkniętymi drzwiami tego dochodzenia narosło napięcie. „Ta książka jest tylko stertą brudu moralnego i niczym więcej” napisała Jane Hill, przewodnicząca grupy roboczej AAA, do innego antropologa o książce Tierneya. „Sądzę jednak, że AAA musi coś zrobić – dodała Hill – ponieważ naprawdę uważam, że przyszłość pracy antropologów z rdzennymi ludami w Ameryce Łacińskiej – z wysokim potencjałem czynienia dobra – została narażona na poważne ryzyko z powodu tych oskarżeń”6. Dręczony informacją, że społeczność antropologów rzeczywiście poważnie traktuje oskarżenia z Darkness in El Dorado, Chagnon był hospitalizowany po załamaniu z powodu stresu. Podejrzewając, że grupa robocza została ustanowiona, by uznać Chagnona za winnego przynajmniej niektórych z oskarżeń Tierneya, antropolog Raymond Hame zrezygnował z członkostwa w panelu. W 2002 roku AAA zaakceptowała raport grupy roboczej. Chociaż grupa robocza nie była „dochodzeniem” zajmującym się konkretną osobą, w praktyce obwiniała Chagnona za przedstawienie Yanomamö w sposób, który był szkodliwy i uważała go za odpowiedzialnego dawania priorytetu swoim badaniom przed ich interesami.

 

Niemniej najpoważniejsze oskarżenia Tierneya z Darkness in El Dorado rozpadły się jak domek z kart. Przywódcy Yanomamö wydali w 2000 roku oświadczenie, stwierdzające, że  Chagnon przybył już po wybuchu epidemii odry i uratował wielu ludzi: „Dr Chagnon – znany dla nas jako Shaki – przybył do naszych społeczności z kilkoma lekarzami i zaszczepił nas przeciwko epidemicznej chorobie, która nas zabijała. Dzięki temu setki spośród nas przeżyły i jesteśmy bardzo wdzięczni dr Chagnonowi i jego współpracownikom za pomoc”7. Dochodzenia American Society of Human Genetics i International Genetic Epidemiology Society uznały twierdzenia Tierneya w sprawie wybuchu epidemii odry za bezpodstawne. Society of Visual Anthropology dokonało przeglądu rzekomo sfałszowanych filmów dokumentalnych i ustaliło, że te oskarżenia także były fałszywe. Potem zespół antropologów opublikował niezależny wstępny raport, w którym zanalizowali książkę Tierneya – twierdzenie za twierdzeniem – i doszli do wniosku, że wszystkie najważniejsze zapewnienia Thierneya były albo świadomym kłamstwem, albo, co najmniej, wprowadzały w błąd. Do tego samego wniosku doszedł University of Michigan. Jego rektor oświadczył: „Jesteśmy przekonani, że dr Neel i dr Chagnon, dwaj wybitni naukowcy w swoich dziedzinach, działali z prawością przeprowadzając swoje badania… Poważne błędy faktograficzne, jakie znaleźliśmy, podważają trafność całej książki [Darkness in El Dorado] jak również interpretacje jej autora”8. Zaczęły mnożyć się artykuły w pismach akademickich, w których podawano szczegółowo błędy dochodzenia i wadliwe wnioski grupy roboczej AAA z 2002 roku. W 2005 roku, trzy lata później, American Anthropological Association przegłosowało wycofanie raportu grupy roboczej z 2002 roku, uniewinniając Chagnona.  

 

W wypowiedzi przywódców Yanomamö i ich sąsiadów, Ye’kwana, z 2000 roku domagano się głowy Tierneya: „Żądamy, by nasz narodowy rząd zbadał fałszywe wypowiedzi Tierneya, które plamią humanitarną misję prowadzoną przez Shakiego [Chagnona] z dużą wrażliwością i szacunkiem dla naszych społeczności9. To badanie nigdy się nie odbyło, ale publiczny wizerunek Tierneya leżał w ruinach, a miało mu się dostać jeszcze bardziej z rąk historyczki nauki, Alice Dreger, która przeprowadziła wywiady z dziesiątkami ludzi zamieszanych w tę kontrowersję. Chociaż Tierney podziękował antropologowi z Wenezueli za dostarczenie mu dossier z informacjami o Chagnonie do jego książki, ten antropolog powiedział Dreger, że Tierney w rzeczywistości sam napisał to dossier, a potem fałszywie przedstawił je jako niezależne źródło informacji10.

 

W 2012 roku Tierney zniknął. Niczego więcej nie napisał ani nie pojawił się publicznie. Chagnon zaś został wybrany do National Academy of Sciences, najbardziej prestiżowy dowód uznania, jaki może zdobyć naukowiec po Nagrodzie Nobla. Chagnon uważał to za całkowite oczyszczenie z zarzutów, ale do dziś dnia niektórzy antropolodzy trzymają się oskarżeń Thierneya lub jakiejś ich zrewidowanej wersji. Turner porzucił wiele twierdzeń Tierneya, ale spędził lata na szukaniu dalszych dowodów przeciwko Chagnonowi. W 2013 roku antropolog, David Price napisał artykuł dla radykalnego  lewicowego magazynu „CounterPunch”, surowo ganiąc National Academy of Sciences za wybranie Chagnona na tak prestiżową pozycję i cytował książkę Tierneya, nie kłopocząc się wspomnieniem, że została całkowicie zdyskredytowana. Antropolog Marshall Sahlins, który także wcześniej wychwalał książkę Tierneya, zrezygnował z National Academy of Sciences, by zaprotestować przeciwko wybraniu Chagnona. Protegowany Sahlina, David Graeber wyjaśnił, że “Sahlins jest człowiekiem autentycznych zasad… Nigdy nie miał cierpliwości do macho Amerykanów, którzy wkraczają do dżungli, ogłaszają ich mieszkańców za agresywnych dzikusów, a potem używają tego jako wymówki, by samemu zachowywać się jak agresywne dzikusy”. Kłótnia między zagorzałymi przeciwnikami, a zwolennikami Chagnona trwa do dziś, mimo dostępnych dowodów. Jak Alice Dreger powiedziała Graeberowi w mediach społecznościowych w 2013 roku: „Jeśli Sahlins nie może znieść faktów o tym, czego nie zrobił Chagnon, to może i tak nie powinien być w Nat Acad of Sci”.  

 

David Graeber@davidgraeber

 Feb 23, 2013

News Flash: Marshall Sahlins submits resignation to National Academy of Sciencew objecting to election of Chagnon, mil research projects

Alice Dreger

✔@AliceDreger

.@davidgraeber Well, if Sahlins can't face the facts about what Chagnon didn't do, then maybe he shouldn't be in the Nat Acad Sci anyway.

6:38 PM - Feb 23, 2013

Twitter Ads info and privacy

See Alice Dreger's other Tweets

 

”Scientific American” opisał tę kontrowersję jako “Najczarniejszą godzinę antropologii” i postawił niepokojące pytania o przyszłość całej dziedziny. W 2013 roku Chagnon opublikował swoją ostatnią książkę,  Noble Savages: My Life Among Two Dangerous Tribes—The Yanomamö and the Anthropologists. Chagnon od dawna uważał, że antropologia doświadcza rozłamu bardziej istotnego niż jakakolwiek różnica między badawczymi paradygmatami lub szkołami w etnografii – rozłamu między tymi, którzy są poświęceni samej nauce o ludzkości, antropologami w prawdziwym  sensie tego słowa. a tymi, którzy sprzeciwiaja się nauce; albo są niewyraźnie zdefiniowanymi postmodernistami, albo aktywistami przebranymi za naukowców, którzy dążą do postawienia poparcia dla rdzenności ponad dążenie do obiektywnej prawdy. Chagnon zidentyfikował Nancy Scheper-Hughes jako przywódczynię frakcji aktywistów wśród antropologów, cytując jej wypowiedź, że “nie musimy przyjmować filozoficznego oddania oświeceniowym pojęciom rozumu i prawdy”11.

 

Jakiekolwiek były losy jego sporu z Marvinem Harrisem, który trwał przez trzydzieści lat, materialistyczny paradygmat Harrisa był dającą się naukowo debatować hipotezą, co sprawiło, że Chagnon zdał sobie sprawę z tego, że on i jego stary rywal mają więcej wspólnego ze sobą niż z siłami aktywistów, którzy pojawili się w ich dziedzinie: „Jak na ironię, Harris i ja argumentowaliśmy za naukowym poglądem na ludzkie zachowanie w czasie, kiedy coraz więcej antropologów jest sceptyczna wobec naukowego podejścia”. Kiedy Nancy Scheper-Hughes napisała, że “jeśli nie możemy zacząć myśleć o społecznych instytucjach i praktykach w moralnych i etycznych kategoriach, to antropologia wydaje mi się całkiem słaba i bezużyteczna”12, Marvin Harris dodał, że „jeśli nie możemy zacząć myśleć o społecznych instytucjach i praktykach w naukowo obiektywnych kategoriach, to antropologia będzie jeszcze słabsza i bardziej bezużyteczna”13.

 

Chagnon i Harris zgodzili się, że odejście antropologii od przedsięwzięcia naukowego jest niebezpieczne. Obaj uważali, że antropolodzy, żeby nie wspomnieć myślicieli z innych dziedzin, takich jak nauki społeczne, maskowali swój coraz bardziej antynaukowy aktywizm jako badania przez używanie obskuranckiego, postmodernistycznego bełkotu. Obserwatorzy zauważyli, jak zawiłe stały się badania w naukach humanistycznych i nawet lingwista Noam Chomsky przyznaje: „Wydaje mi się to jakimś ćwiczeniem intelektualistów, którzy mówią wzajem do siebie w bardzo niejasny sposób, którego nie rozumiem i nie myślę, by ktokolwiek inny rozumiał”. Chagnon zrezygnował z członkostwa w American Anthropological Association w latach 1980., mówiąc, że nie rozumie dłużej „niezrozumiałego bełkotu postmodernistycznego żargonu, nauczanego w tej dziedzinie”14. W swojej ostatniej książce, Theories of Culture in Postmodern Times, Harris w zasadzie zgodził się z Chagnonem. Napisał: „Postmoderniści osiągnęli zdolność spisywania swoich myśli w wyjątkowo niezrozumiały sposób. Ich neobarokowy styl prozy, pełny zdań pobocznymi, sylab ujętych w nawiasy kwadratowe, metafor, werbalnych piruetów, zakrętasów i figur nie jest jedynie epifenomenem; raczej jest to szydercza replika do każdego, kto próbuje pisać proste, zrozumiałe zdania w modernistycznej tradycji”.

 

Harris był ogólnie uznany za najpłodniejszego i najbardziej wpływowego teoretyka w antropologii w ostatnich dziesięcioleciach. Chagnon był jednym z ostatnich etnografów w antropologii, w duchu Mead i Malinowskiego. W swoich późniejszych latach obaj patrzyli, jak ich dziedzina zmienia się nie do poznania pod zaklęciem, jak to ujął Harris, „mantry Foucaulta” z podejrzliwością wobec obiektywnej wiedzy niezależnej od subiektywnej osoby. W 2004 roku kulturowi materialiści, którzy od dawna sprzeczali się z behawioralno ekologicznymi poglądami Chagnona, ale którzy odrzucali postmodernizm, należeli do jego największych obrońców. Pisząc w „American Anthropologist”, Daniel R. Gross, były student Marvina Harrisa i jego współpracownik w badaniach nad teorią białko-wojny, wystąpił w obronie Chagnona przez wskazanie na liczne sytuacje, kiedy American Anthropological Association zbytnio ufało w swoich raportach zasadności subiektywnych punktów widzenia. Gross argumentował, że zwrot ku postmodernizmowi w tej dziedzinie nieodwracalnie zmienił nie tylko treści antropologicznych badań, ale to, jak American Anthropological Association jako profesjonalny organ decyduje się prowadzić dochodzenia i zajmuje się oskarżeniami o złe zachowanie. Podejrzliwość AAA wobec autentyczności obiektywnych dowodów, napisał Gross, „odzwierciedla filozoficzną postawę postmodernistyczną, według której obiektywna prawda może być traktowana jako nieosiągalna i zależna od przypadku”. To właśnie Daniel R. Gross wraz z Thomasem A. Gregorem zmusili American Anthropological Association do głosowania nad unieważnieniem raportu grupy roboczej z 2002 roku.

 

Poszukiwanie wiedzy o ludzkości stało się pod wieloma względami nie do poznania w dziedzinie, która dzisiaj nazywa się antropologią. Według Chagnona weszliśmy w okres „ciemności w kulturowej antropologii”. Wraz z jego śmiercią antropologia stała się jeszcze ciemniejsza.


Odnośniki:

1 , 2 Albert, Bruce. “Yanomami” Violence”: Inclusive Fitness or Ethnographer’s Representation?.” (1989): 637-640.
3 Harris, Marvin. Cultural materialism: The struggle for a science of culture. AltaMira Press, 2001.
4Kappeler, Peter M., and Joan B. Silk. Mind the gap. New York, NY: Springer, 2010.
5 Chagnon, Napoleon A., and Raymond B. Hames. “Protein deficiency and tribal warfare in Amazonia: New data.” Science 203.4383 (1979): 910-913.
Dreger, Alice. “Darkness’s descent on the American Anthropological Association.” Human Nature 22.3 (2011): 225-246.
Gregor, Thomas A., and Daniel R. Gross. “Guilt by association: The culture of accusation and the American Anthropological Association’s investigation of Darkness in El Dorado.” American anthropologist 106.4 (2004): 687-698.
8 Cantor, Nancy. The University of Michigan Statement on ‘Darkness in El Dorado.’ 2000. Available at:  http://ns.umich.edu/Releases/2000/Nov00/r111300a.html
9 Gregor, Thomas A., and Daniel R. Gross. “Guilt by association: The culture of accusation and the American Anthropological Association’s investigation of Darkness in El Dorado.” American anthropologist 106.4 (2004): 687-698.
10 Dreger, Alice. Galileo’s middle finger: Heretics, activists, and one scholar’s search for justice. Penguin Books, 2016.
11, 12Williams, Gareth. The other side of the popular: Neoliberalism and subalternity in Latin America. Duke University Press, 2002.
13 Harris, Marvin. Theories of culture in postmodern times. Rowman Altamira, 1998.
14 Chagnon, Napoleon A. Noble Savages: My Life Among Two Dangerous Tribes–the Yanomamo and the Anthropologists. Simon and Schuster, 2013.

 

The Dangerous Life of an Anthropologist

Quillette, 5 października 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Publicysta, który obecnie studiuje ekonomię i antropologię na University of Queensland.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1467 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Ideolodzy: dlaczego nauczanie genetyki musi mieć charakter społeczno-polityczny   Coyne   2024-03-19
Przepływ genów od neandertalczyków i denisowian do ludzi „współczesnych” i odwrotnie   Coyne   2024-03-14
Wejdź – skoro nalegasz   Tonhasca Júnior   2024-03-09
Czy “bezpłciowe” bakterie tworzą biologiczne gatunki?   Coyne   2024-03-06
Carl Zimmer o gatunkach i ochronie     2024-02-29
Kolejna błędna próba skorygowania ewolucji   Coyne   2024-02-22
Ryjący w ziemi przedsiębiorcy   Tonhasca Júnior   2024-02-15
Olbrzymie armie o niezliczonych umiejętnościach    Tonhasca Júnior   2024-02-08
Wejdź, powiedziała, dam ci schronienie przed burzą   Tonhasca Júnior   2024-01-15
Czy ludzie wyewoluowali w wodzie?   Coyne   2024-01-08
Jak upadają wielcy   Tonhasca Júnior   2024-01-04
Oczy reniferów zmieniają kolor, żeby łatwiej im było dostrzec jadalne porosty   Coyne   2023-12-30
Życzliwi przestępcy   Tonhasca Júnior   2023-12-28
Conor Friedesdorf (i Alexander Barvinok) o ideologicznym przymusie na amerykańskich uczelniach   Coyne   2023-12-26
Zdumiewający manipulatorzy   Tonhasca Júnior   2023-12-25
Nie gryzie się ręki, która cię zapyla   Tonhasca Júnior   2023-10-19
Rewolucja komunikacyjna   Hannam   2023-10-18
BBC szerzy propagandę rolnictwa organicznego, a biedni na świecie cierpią   i Kathleen Hefferon   2023-10-13
Niezwykły przypadek koewolucji i specyficzności zapylacz/storczyk   Coyne   2023-10-07
Płeć męska lub żeńska: nie ma nic pomiędzy   Elliot   2023-10-03
Myślenie intuicyjne i analityczne   Novella   2023-09-29
„Kryzys klimatyczny” to mistyfikacja   Williams   2023-09-25
Jak (i dlaczego) ośmiornica edytuje swój RNA   Lewis   2023-09-23
„Najbardziej znany zabójca ludzi”: jakie są prawdziwe początki XIV-wiecznej Czarnej Śmierci?   Lewis   2023-09-15
Do jakiego stopnia pary mają wspólne cechy?   Novella   2023-09-14
Kenia daje zielone światło 58 projektom GMO – naukowcy na całym świecie kontynuują badania w dziedzinie biotechnologii, mimo procesów sądowych i dezinformacji   Ombogo   2023-09-08
Lancet atakuje anty-przebudzenie, a czytelnik odpowiada   Coyne   2023-08-24
Więcej wyrafinowanej teologii: uczony religijny zastanawia się, czy neandertalczycy mieli nieśmiertelne dusze   Coyne   2023-08-16
Aktywiści anty-GMO w Afryce szerzą mity i strach, ale nie przedstawiają żadnych naukowych dowodów   Abutu   2023-08-14
Mało znana strona ryjkowców   Tonhasca Júnior   2023-08-11
Dlaczego nie można być osobą transrasową?   Coyne   2023-08-10
Walka z malarią za pomocą inżynierii genetycznej   Novella   2023-08-08
Jak restrykcje Unii Europejskiej podsycały głosy przeciwko GMO, jak również głód na globalnym Południu, a zwłaszcza w Afryce   Oria   2023-08-02
Nieznośni mali pomocnicy   Tonhasca Junior   2023-07-29
Macedońskie skarby   Tonhasca Júnior   2023-07-26
GMO i motyle   Novella   2023-07-25
Narzucanie ideologii naturze: Kew Garden celebruje „rośliny queer”   Coyne   2023-07-24
Smak miesiąca   Tonhasca Júnior   2023-07-20
Kłopoty na wylocie   Szczęsny   2023-07-18
Ideologiczne podważanie biologii   i Luana S. Maroja   2023-07-17
Role mężczyzn i kobiet w polowaniu, raz jeszcze   Coyne   2023-07-15
David Hillis o specjacji   Coyne   2023-07-13
Niechętni dawcy i pracowici biorcy   Tonhasca Júnior   2023-07-08
Grube problemy z jelitem   Szczęsny   2023-07-07
Badaczka z Leakey Foundation twierdzi, że kości orangutanów mówią nam, że biologiczna płeć jest spektrum, a nie binarna   Coyne   2023-06-30
Przez dziurkę od klucza   Szczęsny   2023-06-24
Nowa (nie podparta żadnymi dowodami) hipoteza, która eliminuje role płciowe w społecznościach łowców-zbieraczy   Coyne   2023-06-22
Błędne wyobrażenia o ewolucji   Coyne   2023-06-16
Influencerzy z podziemia   Tonhasca Júnior   2023-06-13
Jak wyewoluowało ubarwienie ostrzegawcze?   Coyne   2023-06-12
„San Francisco Chronicle” bardzo myli się w sprawie biologicznej płci   Coyne   2023-06-09
Kolczasty problem   Tonhasca Júnior   2023-06-06
Wpaść w amok. Empiryczna analiza szaleńczych zabójstw pokazuje, że wyłaniają się dwa różne wzorce.   King   2023-06-03
Błędna krytyka genetycznych testów na pochodzenie   Coyne   2023-06-02
Zdatny do lotu   Tonhasca Júnior   2023-06-01
‘Raniąca’ idea merytorycznych podstaw nauki    i Jerry Coyne   2023-05-29
Główny problem w filogenezie zwierząt wydaje się być rozwiązany   Coyne   2023-05-26
Americana   Tonhasca Júnior   2023-05-24
Czy uprawa jabłek odzwierciedla bigoterię?   Coyne   2023-05-18
Kenia: Musimy zająć się brakiem bezpieczeństwa żywnościowego, ale najpierw musimy położyć kres dezinformacji na temat upraw modyfikowanych genetycznie   Oria   2023-05-16
Czytanie myśli z fMRI i AI   Novella   2023-05-05
Jest lepiej niż myślisz   Lomborg   2023-05-03
Dwudziestu dziewięciunaukowców publikuje artykuł w obronie merytorycznych podstaw w nauce     2023-05-01
Niewygodna historia   Ferguson   2023-04-28
Biologia rezygnacji z działania: kiedy kontynuować, a kiedy spasować   Coyne   2023-04-26
Porywacze ciał   Tonhasca Júnior   2023-04-25
Porażka jest kluczowym składnikiem innowacji   Ridley   2023-04-22
Używanie roślin jako biofrabryk   Novella   2023-04-14
Dawno zmarli przemawiają do nas   Tonhasca Júnior   2023-04-12
Wątpliwi pomocnicy    Tonhasca Júnior   2023-04-08
Uganda: aktywiści przeciwni biotechnologii szerzą dezinformację   Wetaya   2023-04-05
Anglia pozwala na uprawy poddane edycji genów   Novella   2023-04-03
Recenzja z książki  Can “The Whole World” Be Wrong?   Rose   2023-04-01
Psychologia ewolucyjna dla początkujących   Coyne   2023-03-27
“Konwergentna” ewolucja mrówek grzybiarek Starego i Nowego świata   Coyne   2023-03-23
Gigantyczna armia małych zabójców   Tonhasca Júnior   2023-03-22
Colin Wright broni binarności płci u zwierząt   Coyne   2023-03-15
AI: gorąca randka z “Sydneyem ”   Gotefridi   2023-03-15
Zmienić język w ekologii i biologii ewolucyjnej! Przykład anemii sierpowatej   Coyne   2023-03-13
Wzrost liczby nieobecnych ojców i towarzyszące temu społeczne problemy   Geary   2023-03-11
No pasarán    Tonhasca Júnior   2023-03-04
Dezinformacja o GMO: Kenijczykom będzie trudno podejmować racjonalne decyzje i to może kosztować życie   Mykonyo   2023-02-24
Twardy kwiat do zgryzienia    Tonhasca Júnior   2023-02-22
ChatGPT niemal zdaje lekarski egzamin końcowy   Novella   2023-02-21
“Rogi” trylobitów mogły być używane jako broń w walkach między samcami   Coyne   2023-02-15
Postmodernizm obnażony   Dawkins   2023-02-14
Powody naszych wierzeń. Jak i dlaczego irracjonalność trzyma nas w swoich szponach i jak możemy z tym walczyć?   Pinker   2023-02-13
Kiedy zapada noc i ziemia jest ciemna   Tonhasca Júnior   2023-02-10
W nowej książce jest słuszna krytyka idei, że są lepsze i gorsze gatunki, ale jest także błędne twierdzenie, że gatunki nie są realne   Coyne   2023-02-06
Kolczatki wydmuchują bąbelki śluzu z nosa, żeby się ochłodzić   Coyne   2023-02-02
Mali i zręczni influencerzy   Tonhasca Júnior   2023-01-31
Dowody na ewolucję: Bezwłose zwierzęta mają martwe geny na sierść   Coyne   2023-01-23
Krew, znój, łzy i pot   Tonhasca Júnior   2023-01-19
Bąkojady czyszczą nosorożce   Coyne   2023-01-18
Mózg używa geometrii hiperbolicznej   Novella   2023-01-16
O wspaniały nowy świecie   Tonhasca Júnior   2023-01-12
Ciepło zabija. Zimno zabija wielu więcej   Jacoby   2023-01-09
Po co badać przestrzeń kosmiczną?   Jacoby   2023-01-04
Rdzenni Amerykanie żądają doczesnych resztek pumy z Griffith Park   Coyne   2023-01-03
Świetny artykuł o epigenetyce   Coyne   2022-12-30

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk