Masakra w synagodze w Pittsburghu: pobudka dla antysemitów?

Brytyjski przywódca partii Labour, Jeremy Corbyn, potępił atak mówiąc: “Myślami jestem z zabitymi i rannymi w tym straszliwym akcie antysemickiej przemocy i z ich bliskimi. Musimy stać razem przeciwko nienawiści i terrorowi” To jest ten sam Corbyn, który nazywał antysemickich terrorystów, Hamas i Hezbollah, swoimi “przyjaciółmi” i którego były rabin naczelny Zjednoczonego Królestwa nazwał “niebezpiecznym antysemitą”.

Palestyńsko-amerykańska aktywistka, Linda Sarsour napisała: “Jestem WSTRZĄŚNIĘTA. To jest absolutnie dewastujące i przerażające. Ślę [słowa] miłości do naszej żydowskiej rodziny. Obiecujemy stać z wami w solidarności. Jesteśmy w tym razem. Musimy być. Pittsburgh – powstań”. To jest ta sama Sarsour, która otwarcie deklarowała nienawiść do państwa żydowskiego i ostrzegała muzułmanów, by nie “humanizowali” Izraelczyków.

Brytyjska członkini Izby Lordów, Jenny Tonge napisała o ataku: “Absolutnie oburzający i zbrodniczy czyn”. To jest ta sama Tonge, która podzieliła się na Facebooku postem, który przedstawiał antysemicki obraz i która mówiła o „żydowskim lobby”, i którą zmuszono do rezygnacji z partii liberalnej po tym, jak wzywała do zniszczenia państwa żydowskiego. Tonge użyła także tej masakry jako okazji do obwiniania Żydów za antysemityzm, kiedy dodała: „czy Bibi i obecnemu rządowi izraelskiemu kiedykolwiek przychodzi do głowy, że to ich działania przeciwko Palestyńczykom mogą na nowo rozpalać antysemityzm?”

Turecki prezydent Recep Tayyip Erdoğan napisał: “Potępiam atak terrorystyczny na synagogę w Pittsburghu i przekazuję moje serdeczne kondolencje rodzinom ofiar i narodowi amerykańskiemu”. To jest ten sam Erdoğan, który napisał: „Hamas nie jest organizacją terrorystyczną” i który rządzi żelazną ręką w kraju oskarżonym przez Szin Bet o pomaganie w budowie militarnej siły Hamasu.

Irański minister spraw zagranicznych, Mohammad Dżavad Zarif napisał: “Ekstremizm i terroryzm nie znają rasy ani religii i muszą być potępione we wszystkich wypadkach. Świat zasługuje na coś więcej niż na życie z uzbrojoną demagogią. Myśli i modlitwy z ofiarami terrorystycznego ataku na synagogę w Pittsburghu i z ich bliskimi”. Zarif należy do reżimu, który wiele razy wzywał do zniszczenia Izraela i który organizuje konferencje zaprzeczania Holocaustowi jako część tego, co „Washington Post” nazwał “antyżydowskim światopoglądem mułłów”.

Autonomia Palestyńska opublikowała oświadczenie w swojej oficjalnej agencji informacyjnej Wafa, mówiąc: “Ministerstwo Spraw Zagranicznych potępia ten terrorystyczny czyn skierowany na synagogę w Pittsburghu. Ministerstwo potępia obieranie za cel miejsc modlitw przez tych terrorystów o faszystowskich i zgniłych przekonaniach opartych na supremacji i dominacji białych ludzi”. To jest ta sama AP, która z uporem odmawia zaprzestania finansowania terroryzmu przeciwko państwu żydowskiemu i której przywódca twierdził, że „zachowanie Żydów, nie zaś antysemityzm, spowodowało Holocaust”.

Funkcjonariusz Hamasu, Basem Naim powiedział, że grupa wyraża „żal z powodu ataku terrorystycznego” i dodał: „Ten ohydny atak, szczególnie na miejsce modlitw, dowodzi, że terror nie ma religii ani narodowości”. To jest ten sam Hamas, który deklaruje w swojej Karcie: “Nasza walka przeciwko Żydom jest wielka i bardzo poważna” i „Dzień Sądu Ostatecznego nie nadejdzie, aż muzułmanie będą walczyć z Żydami [zabijając Żydów], kiedy Żydzi będą chować się za kamieniami i drzewami. Kamienie i drzewa powiedzą, o muzułmaninie, o Abdulla, za mną jest Żyd, przyjdź i zabij go”. Zawsze skory do prześcignięcia AP w ohydzie Hamas stwierdził, że „jako palestyńskie ofiary izraelskiego terroru, grupa rozumie ból wstrząśniętej społeczności Żydów w Pensylwanii”.

Oczywiście, żaden inteligentny i wykształcony człowiek nie wierzy, że ta banda antysemitów nagle zreformowała się i stali się przyjaciółmi narodu żydowskiego. Jednak fakt, że dokonali takiego wysiłku, mówi, że są przekonani, że uwierzy im wystarczająco wielu naiwniaków, by warto było potępić czyn, którego, gdyby zdarzył się przeciwko izraelskim Żydom, byliby sprawcami i apologetami.

Ci antysemici uznali potępienie antysemickiej zbrodni, która zdarzyła się daleko od Izraela, za służące ich potrzebom, szczególnie dlatego, że sprawcą jest zwolennik białej supremacji, a ta grupa nie jest znana z popierania Palestyńczyków i jest grupą, o ośmielanie której oskarża się prezydenta Trumpa.

Krótko mówiąc, była to łatwa okazja do przekonania jeszcze kilku naiwnych ludzi do mitu, że antysyjonizm nie jest antysemityzmem, a dodatkową korzyścią był kopniak wymierzony Trumpowi. Dla nich było to zbyt dobre, by tego nie wykorzystać. U reszty z nas budzi to wyłącznie obrzydzenie.

Pittsburgh synagogue massacre: A wake-up call for anti-Semites?

Times of Israel, 31 października 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Fred Maroun

Pochodzący z Libanu Kanadyjczyk. Wyemigrował do Kanady w 1984 roku, po 10 latach wojny domowej. Jest działaczem na rzecz liberalizacji społeczeństw Bliskiego Wschodu. Prowadzi stronę internetową fredmaroun.blogspot.com