"Jest oczywiste, że jego ojciec, imam, promuje takie idee nie tylko wśród wojowników, by dołączyli do walki w Syrii, ale kierując to do własnych dzieci. Młody człowiek, który występuje w filmie, odzwierciedla poglądy ojca i ja rozumiem i wczuwam się w wielką troskę, jaką żywią wobec tego zjawiska mieszkańcy miasta”.
Ostatnio informowano, że nakaz deportacji tego imama jest zaskarżony do wyższej instancji.
W sierpniowym numerze “Dabik”, magazynu propagandowego ISIS, ta organizacja dżihadystyczna wzywała muzułmanów do zniszczenia “aroganckich niewiernych chrześcijańskich” i nawoływała ich do “modłów o klątwę Allaha na tych kłamców”. ISIS groziło także chrześcijanom, wzywając ich do “złamania krzyża”. Ci, którzy to zrobią i nawrócą się na islam “wejdą do rajskich ogrodów”, a ci, którzy odrzucą islam i będą trzymać się krzyża, zginą w “daremnej” wojnie przeciwko ISIS.
Jak gdyby chrześcijanie w Nigerii nie byli dość prześladowani przez grupy muzułmańskie, nowy przywódca Boko Haram, znany z zabijania także niekonformistycznych muzułmanów, ogłosił, że chrześcijanie są teraz najważniejszym celem i że Boko Haram będzie „bombardować kościoły i zabijać chrześcijan i nie będzie atakować meczetów i targów używanych przez zwykłych muzułmanów”. Nowy przywódca, Abu Musab al-Barnawi, mówił także o “zaminowywaniu i wysadzaniu w powietrze każdego kościoła, do którego możemy dotrzeć, i zabijaniu tych wszystkich, których znajdziemy spośród obywateli krzyża”.
W Egipcie, po dziewięcioletniej bitwie Muhammada Hegaziego z władzami, honor islamu został przywrócony, chociaż w sposób uważany przez wielu działaczy za niedostateczny. Jego walka zaczęła się, kiedy poprosił o zmianę wyznania w jego dowodzie osobistym na chrześcijaństwo, a skończyła, kiedy po aresztowaniu go i torturowaniu przez lata Hegazi nakręcił krótki film i oznajmił w nim, że wraca do islamu i chwali Mahometa, dodając: “Mówię to całkowicie z własnej woli. Nie jestem przez nikogo przetrzymywany, ani nie jestem pod żadną presją”."
Inny Egipcjanin, Madżed el-Szafie, także swego czasu uwięziony i torturowany za apostazję chciał, by świat wiedział, że "problemem nie jest ISIS". Jako dowód przytoczył swoje doświadczenia – z rąk władz egipskich:
"Ogolili mi głowę i zanurzali ją w lodowatej wodzie, a potem we wrzącej wodzie. Przypalali mnie papierosami, porażali prądem. Nacinali skórę i sypali sól do ran. Nadal budzą mnie nocne koszmary, nawet 20 lat później”.
Pozostałe podsumowanie sierpniowych prześladowań chrześcijan przez muzułmanów (nie wszystko popełnione przez ISIS) zawiera tylko te informacje, do których udało się dotrzeć:
Muzułmańska rzeź chrześcijan
Nigeria: Muzułmańscy pasterze Fulani, o których sądzi się, że są związani z islamską grupą terroru, Boko Haram, nasilili rajdy na wioski o chrześcijańskiej większości:
- Między 1 a 3 sierpnia zabili 13 chrześcijan, spalili chrześcijańskie domy i kościoły i wygnali niezliczoną liczbę ludzi podczas rajdów prowadzonych w różnych wsiach o chrześcijańskiej większości.
- 13 sierpnia muzułmańscy pasterze zabili kolejnych siedmiu chrześcijan podczas innego rajdu. Jedną z ofiar zastrzelili, pozostałych posiekali maczetami.
- 16 sierpnia muzułmańscy pasterze zaatakowali inną wieś o większości chrześcijańskiej i zamordowali dziesięć osób.
- 25 sierpnia grupa co najmniej 50 muzułmańskich pasterzy przeprowadziła nocny rajd na inną wieś o większości chrześcijańskiej. Wśród ofiar był kobieta chrześcijańska w szóstym miesiącu ciąży, której rozcięto brzuch.
Według jednego z doniesień:
Miejscowi przywódcy chrześcijańscy błagali rząd Nigerii, by dostarczył odpowiednich środków bezpieczeństwa w obliczu istniejącego zagrożenia, co rząd, jak dotąd, pozostawił bez odpowiedzi. Od 2001 r. ataki Fulani na chrześcijańskie osiedla rolnicze w całej Nigerii środkowej stały się coraz bardziej brutalne; ofiary stoją przed perspektywą całkowitego zniszczenia swoich miast i wsi. Pasterze Fulani zamordowali dziesiątki tysięcy chrześcijan i spowodowali większą liczbę ofiar niż Boko Haram; ataki rozszerzają się dalej na północnowschodnią i południowowschodnią Nigerię, podczas gdy rząd nigeryjski w znacznej mierze ignoruje sprawę…
Ta obojętność obejmuje samego prezydenta Nigerii, Muhammadu Buhariego. Według znanego myśliciela i polityka nigeryjskiego, Femi Fani-Kayode, mimo narastającej przemocy wobec chrześcijan, “muzułmański prezydent nagrodził morderców bezkarnością i naszpikował swój rząd funkcjonariuszami islamskimi, nie robiąc niczego, by dać należną reprezentację chrześcijanom tego kraju, którzy stanowią połowę populacji".
Uganda: Grupa muzułmanów zamordowała pastora Roberta Bakulubanywa, kiedy wracał do domu po niedzielnym nabożeństwie w kościele. Grupa muzułmanów – podobno zagniewana jego ewangelizacją muzułmanów i odmową sprzedania im ziemi – otoczyła go, związała i zasiekała na śmierć maczetami.
Demokratyczna Republika Kongo: Muzułmańscy bojówkarze z Sojuszniczych Sił Demokratycznych dla Wyzwolenia Ugandy zgromadzili, związali między 40 a 50 chrześcijan a następnie zasiekli ich na śmierć. W ostatnich latach ten front „wyzwolenia” obrał chrześcijan za cel swojej przemocy, porywał ludzi, rabował wsie chrześcijańskie i niszczył kościoły. Większość mediów zachodnich całkowicie bagatelizuje motywy religijne rebeliantów.
Muzułmańskie ataki na kościoły chrześcijańskie
Indonezja: Nastoletni muzułmanin, ukryty wśród chrześcijan podczas mszy w niedzielę w kościele katolickim, niespodziewanie zaatakował 60-letniego księdza siekierą i próbował zdetonować materiały wybuchowe, które mogły zabić setki wiernych w zatłoczonym kościele. Bomba nie wypaliła i 18-letniego terrorystę islamskiego zatrzymano.
Stany Zjednoczone: W Riverside w Kalifornii muzułmanin terroryzował wiernych kościóła St. Andrew podczas mszy, nadając z samochodu przez megafon wrzaski "Allahu akbar!" Świadkowie zgłosili również na policję fakt robienia zdjęć kościoła przez trzech mężczyzn w zielonej hondzie civic.
Francja: Podczas mszy za duszę ojca Jacques Hamela — 80-letniego księdza zabitego kilka dni wcześniej — w kościele St. George Vivonne (Vienne), małym mieści liczącym 4 tysiące mieszkańców, ksiądz poinformował zebranych, że kościół został zdewastowany: "lampka przed tabernakulum Rzeczywistej Obecności Chrystusa zniknęła a na ołtarzu było zdjęcie terrorysty z Nicei, islamisty Mohameda Lahouaiej Bouhlela".
Iran: Władze aresztowały 11 chrześcijan podczas nalotu na dom-kościół w mieście Isfahan. Skonfiskowano książki do nabożeństwa i inną literaturę chrześcijańską. Według tego doniesienia brak dalszych informacji o losie zatrzymanych.
Turcja: Po poprzednim udzieleniu zezwolenia, władze zakazały prawosławnej liturgii chrześcijańskiej w historycznym klasztorze. Według doniesienia:
Drzwi Klasztoru Sumela otworzono ponownie w czerwcu 2010 r. po 88 latach. Rząd turecki dał pozwolenie Patriarsze Ekumenicznemu na liturgię patriarchalną podczas święta Wniebowstąpienia każdego roku. To pozwolenie zostało nagle anulowane, być może na stałe”.
Sudan: Lokalne władze muzułmańskie wydały nakaz zburzenia kolejnego kościoła, twierdząc, że został zbudowany nielegalnie. Parafianie dostali tydzień na opuszczenie budynku, bo w innym wypadku rozpoczną się procedury prawne włącznie ze zmuszeniem kościoła do zapłacenia kosztów zburzenia. Kościół zbudowano w 1976 r., na długo zanim Narodowy Front Islamski przejął władzę w Sudanie po wojskowym zamachu stanu w 1989 r. – jak więc może być nielegalny, argumentowała strona kościelna. Bardzo wiele kościołów, które stały w Sudanie przez dziesięciolecia spotkał w ostatnich czasach ten sam los.
Pakistan: Chrześcijanie oskarżyli rząd Gudźarat o umyślne zalanie ściekami kościoła liczącego 130 lat. Według doniesienia:
"Miejscowym chrześcijanom udało się odciąć dopływ ścieków po godzinach ciężkich wysiłków.... Wzburzeni chrześcijanie twierdzili, że dopływ ścieków został skierowany ku kościołowi, by nie dopuścić do zalania sąsiedniego ośrodka sportowego. Ścieki zalały podłogi i dywany w kościele.
Ataki muzułmańskie na chrześcijańskich apostatów, bluźnierców i duchownych
Algieria: Nawrócony na chrześcijaństwo muzułmanin został skazany na pięć lat więzienia za powiedzenie na mediach społecznościowych, że światło Jezusa przyćmi islam i jego proroka Mahometa, co sąd uznał za “bluźniercze”. Według jego syna, który towarzyszył apostacie podczas procesu:
"Sąd skazał mojego ojca na maksymalną karę więzienia! .... Mój ojciec wyrażał swoje myśli i swoje poglądy polityczne na platformach społecznościowych, jak to zawsze robił w innych miejscach. To jest atak na wolność słowa, bo moim zdaniem, wszystko można poddawać krytyce, także religie”.
Nigeria: Podczas słownej sprzeczki między dwoma studentami, student muzułmański oskarżył studenta chrześcijańskiego o obrażenie muzułmańskiego proroka Mahometa. Wkrótce zgromadził się tłum muzułmanów i oznajmili, że chrześcijanin musi umrzeć; barbarzyńsko go pobili i niemal zabili. Przeżył tylko dlatego, że „kolega chrześcijanin interweniował, żeby zabrać go do szpitala z pomocą pełnego współczucia muzułmanina, który wziął ofiarę do swojego samochodu”. Następnego dnia tłum muzułmanów szalał i wandalizował chrześcijańskie kampusy i kościoły. Według jednego z miejscowych mieszkańców:
"Poszli do kościoła ECWA, kościoła Odnowicielstwa i kościoła anglikańskiego. Zdewastowali plebanię kościoła anglikańskiego, zniszczyli elektronikę i inną własność. Słyszałem, że spalili także dom muzułmanina (który zabrał zaatakowanego studenta chrześcijańskiego do szpitala), więżąc w środku i zabijając ośmioro ludzi, którzy także byli muzułmanami”.
Pakistan: Chrześcijańskiej dziewczynie o imieniu Asma grozi śmierć, jeśli nie wróci do swojego muzułmańskiego porywacza. Ten człowiek, możny sąsiad muzułmański, porwał dziewczynę, zgwałcił ją, zmusił do przejścia na islam, a potem pod przymusem zawarł z nią małżeństwo i zmienił jej imię na „Aisza” od imienia młodziutkiej żony islamskiego proroka. Kilka miesięcy później Asma uciekła i wróciła do swojej rodziny, która jest zagrożona, jeśli odmówi zwrócenia córki jej porywaczowi. Miejscowy duchowny muzułmański twierdzi, że Asma przeszła ponownie na chrześcijaństwo, a więc jest teraz apostatką i powinna zostać zabita, jeśli nie wróci do męża i islamu.
Uganda: Ośmioro dzieci w wieku od 9 do 16 lat z czterech rodzin islamskich i pogańskich znalazło schronienie u chrześcijan po tym, jak ich rodzice i inni członkowie społeczności pobili je i wyrzekli się ich za porzucenie islamu i animizmu dla chrześcijaństwa. Także kościół, w którym znalazły schronienie, został zagrożony zniszczeniem i przemocą ze strony miejscowej populacji muzułmańskiej. Jeden z muzułmanów poinformował pastora: “Działalność waszego kościoła nie będzie tolerowana w tym okręgu. Jeśli nie opuścicie naszej wsi, wkrótce przyjdziemy po wasze życie”.
W innym zdarzeniu chrześcijański uczeń liceum został poważnie zraniony w głowę przez ojca dziewczynki, którą uczeń podobno ewangelizował.
Muzułmańska dyskryminacja i znęcanie się nad chrześcijanami
Arabia Saudyjska: Według arabskojęzycznego doniesienia, opublikowanego 27 sierpnia, funkcjonariusze tego pustynnego królestwa zaaresztowali 27 chrześcijan – wśród nich kilka kobiet i dzieci – za przestępstwo “prowadzenia modlitw chrześcijańskich” i „posiadania Biblii”. Ta grupa chrześcijan, z których większość była Libańczykami, obchodziła Wniebowzięcie Maryji, kiedy wpadły władze do ich mieszkania i aresztowały ich. Budząca przerażenie “policja religijna” odebrała im następnie wizy i deportowała do Libanu. Taka nietolerancja religijna i tak jest lepsza niż to, co spotkało innych chrześcijan przyłapanych na wykonywanie „aktów chrześcijańskich”. W 2002 r., na przykład, chrześcijańscy Etiopczycy zostali aresztowani i torturowani w więzieniu niemal przez rok za zorganizowanie prywatnych modłów w domu. Jeden z nich powiedział po uwolnieniu: “Oni [Saudyjczycy] są pełni nienawiści wobec nie-muzułmanów”.
Pakistan: Syn muzułmańskiego właściciela domu zgwałcił 5-letnią córkę pary chrześcijańskiej wynajmującej pokój. Potem "gospodarz przez siedem dni nie dopuszczał, by para zawiadomiła policję o zdarzeniu. Z powodu nękania rodzice ofiary nie mogli zdobyć zaświadczenia lekarskiego o stanie córki, która była przedmiotem napaści seksualnej” – informuje doniesienie o tej sprawie.
"W wyniku braku raportu medycznego nie ma mocnego dowodu ataku. Wpływowy właściciel domu i jego syn-gwałciciel grozili tej rodzinie chrześcijańskiej, mówiąc, że cała rodzina ofiary poniesie ponure konsekwencje, jeśli podejmą działania przeciwko winnemu”.
Inna sprawa: historyczny cmentarz chrześcijański popada w ruinę z powodu umyślnego zaniedbania przez władze lokalne. Według doniesienia:
"Miejscowi chrześcijanie twierdzą, że cmentarz niszczeje, podczas gdy władze lokalne ignorują sytuację. Wyrażają poważne zaniepokojenie z powodu bezczeszczenia grobów ich bliskich. Powiedzieli, że populacja chrześcijańska mieszkała w tym regionie jeszcze przed stworzeniem Pakistanu”.
Egipt: Mówiąc, że traktuje się ich jak obywateli drugiej kategorii, około trzydziestu chrześcijan zorganizowało protest w Kairze i zażądało, by rząd przestrzegał ich praw. Stojąc na schodach budynku sądowego w stolicy demonstranci zignorowali drakońskie przepisy Egiptu w sprawie demonstracji. "Przede wszystkim jestem obywatelem egipskim" - powiedział Michael Armanious, demonstrujący chrześcijanin. "Płacimy podatki, służymy w armii, mamy te same problem ekonomiczne w Egipcie jak reszta naszych rodaków, dlaczego mielibyśmy mieć mniej praw?” Policja – której często zabiera długie godziny, zanim pojawi się, kiedy muzułmanie atakują chrześcijan – szybko rozpędziła demonstrantów.
W innej sprawie Egipska Inicjatywa Walki o Prawa Osobiste poinformowała, że w latach 2011 do 2016 było 77 wypadków skrajnej przemocy muzułmanów wobec chrześcijan – z wyłączeniem wielkiej fali ataków na chrześcijan i na dziesiątki kościołów po obaleniu byłego prezydenta Morsiego. Papież koptyjski Tawadros także potwierdził, że chrześcijanie są ofiarami poważnych ataków ze strony muzułmanów nie mniej niż raz w miesiącu. W tym roku co najmniej dziesięć takich incydentów zakończyło się śmiertelnymi ofiarami i zniszczeniem dóbr materialnych.
Sudan: Prokuratorzy oskarżyli dwóch uwięzionych pastorów, członków sudańskiego Kościoła Chrystusa, o przestępstwa przeciwko państwu i zażądali dla nich kary śmierci. Pastorzy zaprzeczają zarzutom, a źródła miejscowe donoszą, że nie ma przeciwko nim żadnych dowodów, ale że twardogłowi islamistyczni prokuratorzy prześladują ich z powodu ich wyznania.
Bangladesz: Rosaline Costa, redaktorka gazety katolickiej, uciekła do Stanów Zjednoczonych po otrzymaniu licznych gróźb śmierci po artykule redakcyjnym o narastającej religijnej dyskryminacji i przemocy w kraju. Ponieważ nastąpił wzrost ataków muzułmanów na chrześcijan w Bangladeszu – włącznie z morderstwami – ta katoliczka postanowiła uciec zanim będzie następną ofiarą. Mniejszości chrześcijańskie mówią, że władze i system sprawiedliwości w Bangladeszu albo nie mogą, albo nie chcą robić niczego, by powstrzymać prześladowania i dyskryminację.
Niemcy: Uchodźcy chrześcijańscy w ośrodkach dla uchodźców nadal spotykają się codziennie z nękaniem i groźbami ze strony muzułmanów. W jednym wypadku 14 irańskim chrześcijanom grożono śmiercią za odmowę porzucenia swojej wiary. Podczas ramadanu chrześcijanie musieli chować swoje Biblie i byli zmuszeni do jedzenia jakichś resztek, bo pory posiłków zostały zmienione, by dopasować się do muzułmanów, którzy nie jedzą podczas dnia w islamski miesiąc postu. Pewien pastor powiedział, że wielu muzułmanów w obozach uważa migrantów chrześcijańskich za „nieczystych” lub „bardziej nieczystych niż psy”. W wielu ośrodkach dla azylantów w całej Europie mniejszości chrześcijańskie nadal są nękane i atakowane.
Choć nie wszyscy, ani nawet większość, muzułmanów bierze w tym udziału, prześladowanie chrześcijan przez muzułmanów stale narasta.
”Allah, Kill the Despicable Christians”
Gatestone Institute, 20 listopada 2016
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
