Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 19:11

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Koszty finansowe błędnej świadomości


Andrzej Koraszewski 2021-10-20


Jako właściciel jednorodzinnego domu kilka razy w tygodniu otrzymuję propozycje zapierającej dech w piersiach dotacji na panele słoneczne. Dziękuję uprzejmie za zainteresowanie i wracam do przerwanego zajęcia. Te przerwane zajęcia to zazwyczaj oglądanie świata dzięki uprzejmości (i umiejętności) władców Internetu, bowiem jako posiadacz jednorodzinnego domu w miejscu, gdzie diabeł ma młode, mogę zaglądać nie tylko do tygodnika „The Economist”, ale i do „Arab News”, „GhanaWeb”, a nawet do „Gazety Wyborczej”.

Zatrzymała mnie na chwilę wiadomość z „Rzeczpospolitej”. Naczelny tej gazety, Bogusław Chrabota pisze:

„Europejska solidarność energetyczna to dopiero pieśń przyszłości. Ceny rosyjskich nośników energii są sterowane politycznie z Kremla. Polski anachroniczny miks energetyczny coraz bardziej obciążany jest cenami zielonych certyfikatów, a forsowne inwestycje w farmy wiatrowe czy solarne zostały skutecznie zablokowane przez polityków w czasie, kiedy należało je rozpędzać. Cóż, dziś jako ratunek pozostało punktowe dopłacanie ludziom skazanym na tzw. ubóstwo energetyczne. Jednak żaden budżet nie udźwignie skutecznego wsparcia dla całego elektoratu prawicy.” 

Burmistrz mojego miasteczka uważa, że z tymi wiatrakami to nie był najlepszy pomysł, podobną opinię ma zaprzyjaźniony urzędnik Urzędu Marszałkowskiego, ale ciekawsze wydają się opinie z innych krajów. Zaraz do nich wrócę, ale najpierw doniesienie, które było powodem artykułu Bogusława Chraboty. Gazeta zamówiła sondaż z pytaniem, kogo Polacy winią za wzrost cen energii, a sondaż omawia Michał Kolanko. Pierwszy akapit jego artykułu stwierdza jasno:  „Partie prześcigają się w pomysłach dotyczących walki z wysokimi cenami energii. A Polacy chcą, by odpowiedzią były inwestycje w zieloną transformację.”


Pięknie, ale na czym Polacy opierają swoje opinie? Jak pokazuje grafik załączony do tego artykułu 63 procent respondentów za wysokie ceny energii wini rząd, 28 procent Unię Europejską, tyleż wini producentów energii, 19 procent Rosję i Bóg wie kogo, a zaledwie 8 procent było wystarczająco mądrych, żeby odpowiedzieć „nie wiem”. 


Wina rządu jest poza wszelką wątpliwością, bo wiadomo, że mądry rząd by coś zrobił. Pytanie jednak, czy proponowany przez większość wybór jeszcze silniejszego antyrynkowego dotowania zielonej energii z pieniędzy podatników jest tym rozwiązaniem, które przyniosłoby zarówno bezpieczne zaopatrzenie kraju w energię, jak i obniżkę jej kosztów?


To co może niepokoić, to rutynowe pomijanie faktu, że Polska jest częścią świata i że nasze problemy nie są wyłącznie naszymi problemami. W Europie największy kryzys energetyczny obserwujemy dziś w Wielkiej Brytanii, a na świecie (jeśli nie będziemy zajmowali się krajami takimi jak Liban, gdzie główną przyczyną kryzysu są terroryści i związany z tym chaos administracyjny) z największymi problemami borykają się dziś Chiny. „The Economist” pisze:

„W tym tygodniu nasza okładka przedstawia pierwszą wielką panikę energetyczną w zielonej erze. Od maja cena koszyka ropy, węgla i gazu wzrosła o 95%. Amerykańskie ceny benzyny osiągnęły 3 dolary za galon. Awarie ogarnęły Chiny i Indie. Wielka Brytania ponownie włączyła swoje elektrownie węglowe. A Władimir Putin właśnie przypomniał Europie, że dostawy paliwa zależą od dobrej woli Rosji. Panika świadczy o tym, jak bardzo współczesne życie zależy od obfitości energii: bez niej nie stać nas na zapłacenie rachunków, w domach zimno, a produkcja staje. Jednak panika ujawniła również głębsze problemy, gdy świat przechodzi na czystszy system energetyczny, w tym niewystarczające inwestycje w odnawialne źródła energii i niektóre przejściowe paliwa kopalne, rośnie ryzyko geopolityczne i słabe bufory bezpieczeństwa na rynkach energii. Świat może jeszcze uciec przed poważną recesją energetyczną: usterki mogą zostać rozwiązane, a Rosja i OPEC mogą niechętnie zwiększyć produkcję ropy i gazu. Kosztem będzie jednak co najmniej wyższa inflacja i wolniejszy wzrost. A po drodze może być więcej kłopotów.”

Brytyjski tygodnik pisze to samo, co  mówią polscy respondenci, czyli, że inwestycje w zieloną energię są niewystarczające. Duński badacz i szef dużego think tanku z udziałem wielu noblistów, Bjorn Lomborg od wielu lat apelował o ponowne przeanalizowanie strategii walki o zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych, wskazując na tragicznie niską wydajność obecnych technologii, na ich niepewność i niską skuteczność, jeśli idzie o zapobieganie globalnemu ociepleniu. Jego zdaniem odchodzenie od węgla nie może być napędzane paniką, ani nie powinno skłaniać do przelewania astronomicznych pieniędzy na dotowanie niewydajnych i ekologicznie szkodliwych technik produkcji energii, bo to wyłącznie blokuje rozwój, jego zdaniem celem powinno być systematycznie zmniejszanie szkodliwości elektrowni węglowych, przechodzenie na gaz oraz (co jego zdaniem jest szczególnie ważne) przygotowanie się na to, że globalnego ocieplenia może nie udać się zatrzymać i trzeba szukać możliwości neutralizowania jego skutków. Lomborg i jego zespół pokazują, że kryzys energetyczny najmocniej uderzy w kraje najbiedniejsze, że podczas gdy dla krajów zamożnych rozsądną alternatywą jest budowanie elektrowni atomowych, tam rozwój zależy od energetyki najtańszej, sprawdzonej i nie wymagającej kadr z bardzo wysokimi kwalifikacjami.


Brytyjski dziennikarz naukowy i polityk, Matt Ridley (entuzjasta brexitu, który miał nadzieję, że to rozstanie uwolni brytyjską naukę od biurokratycznych pęt), pisze:

„Kiedy projekt ustawy energetycznej Davida Camerona dyskutowano w parlamencie w 2013 roku, powszechnym słowem był “trylemat”, czyli poszukiwanie klucza do tego, żeby energia była finansowo dostępna, niezawodna i niskowęglowa. Wszyscy wiedzieli wówczas, że energia odnawialna jest zawodna: energia wiatrowa działa mniej niż jedną trzecią czasu, a energia słoneczna jest niedostępna nocą (oczywiście) i mniej wydajna w pochmurne dni. Niemniej, kiedykolwiek my, wichrzyciele, podnosiliśmy tę kwestię, mówiono nam, byśmy się nie martwili – rozwiąże się sama, mówili nam, albo zapewniając, że wiatr zawsze gdzieś wieje, albo wskazując na możliwość magazynowania elektryczności na olbrzymich farmach baterii. No cóż, byli po prostu w błędzie. Zadanie balansowania sieci energetycznej i utrzymania elektrycznej stabilności stawało się coraz bardziej niebezpieczne im bardziej polegaliśmy na energii wiatrowej – co pokazały częste przerwy w dostawach elektryczności w sierpniu 2019 roku. Przez ostatnie dwadzieścia lat koszt zarządzania siecią wzrósł do niemal dwóch miliardów funtów rocznie.”

Matt Ridley przypomina kilka oczywistych prawd: energia wiatrowa i słoneczna jest kapryśna i musi być uzupełniana przez elektrownie węglowe lub gazowe, czyli takie, które względnie łatwo błyskawicznie wygasić i uruchomić. Elektrownie jądrowe nie nadają się do tego, bo nie można ich na żądanie zatrzymywać. W efekcie elektrownie jądrowe likwidowano, a nowych nie budowano. Wielkie farmy wiatrowe i słoneczne wymagają dużych obszarów ziemi, względnie mogą być uplasowania na morzu, to jednak wymaga specyficznych miejsc, zazwyczaj odległych od centrów przemysłowych i dużych miast. Linie przesyłowe są kosztowne w budowie i obsłudze. Z poszukiwań złóż gazu łupkowego praktycznie zrezygnowano, z powodu nacisku środowiskowców, a to powoduje powrót do zależności od Rosji i krajów arabskich.            


Jego zdaniem dzisiejsze coraz wyższe ceny energii są ceną za uleganie modom intelektualnym, a prawdziwe konsekwencje prawdopodobnie dopiero się ujawnią.    


Czy ma rację? Ciekawym przypadkiem są Chiny, gdzie postanowiono dogonić i przegonić również w kwestii odchodzenia od węgla, powodując praktycznie załamanie się sektora energetycznego. Nie dość, że – jak informuje Financial Times z 17 października - ceny energii wzrosły o 20 procent, to przerwy w dostawach elektryczności uderzyły w cały przemysł. Rząd błyskawicznie zaczął ponownie uruchamiać kopalnie węgla, importuje ogromne ilości węgla m. in. z USA, zliberalizował przemysł energetyczny mając nadzieję, że zdoła zapobiec załamaniu się produkcji. Drobni przedsiębiorcy powrócili do generatorów, ponieważ nawet wielokrotny wzrost kosztów energii jest lepszy niż niemożność zrealizowania kontraktów.        

Przedłużający się  kryzys energetyczny powoduje efekt domina, wzrastające koszty wszystkiego i coraz większe prawdopodobieństwo bankructw wielu przedsiębiorstw. Wygląda na to, że ten kryzys całkowicie zaskoczył wszystkich ekspertów. Według raportu rządowego w ubiegłym miesiącu prawie 150 tysięcy chińskich firm ucierpiało z powodu przerw w dostawach prądu, a urzędnicy prywatnie ostrzegają przed narastającymi zakłóceniami.


Tu i ówdzie obserwuje się wyrażane półgębkiem nadzieje, że chiński kryzys energetyczny albo przyhamuje, albo wręcz zatrzyma „chińskie zagrożenie”. Jeśli jednak mamy do czynienia z kryzysem globalnym, a nie tylko kryzysami lokalnymi, to ta radość może być przedwczesna i można sobie wyobrazić sytuację, w której Chiny będą wychodzić ze swojego kryzysu energetycznego, kiedy ten sam kryzys uderzy z całą mocą w gospodarki zachodnie. Chwilowo przewidywanie dalszego rozwoju jest trochę wróżeniem z fusów, ale można odnieść wrażenie, że dziś najczęściej proponowane jest to lekarstwo, które wywołało chorobę. Ideologia zamiast pragmatyki, dotowanie technologii niewydajnych zamiast bodźców wspierający rozwój nowych zielonych technologii, centralne planowanie zamiast rynku.       


Kryzys energetyczny (i możliwe scenariusze jego rozwoju), wydaje się być częścią szerszego zjawiska jakim jest coś, co niektórzy nazywają epoką postprawdy. Pełnego zaufania do nauki nie było nigdy i nie jestem pewien, czy powinniśmy być na klęczkach przed wszystkim, co ma stempelek „nauka”, być może chodzi tu przede wszystkim o powrót respektu dla naukowej metody badania faktów, prezentowania hipotez, dyskutowania o tym, co wiemy oraz pamiętania o obszarach niepewności.  


Pragmatyka i przemienne rządy centrowo lewicowe zastępowane przez rządy centrowo prawicowe wydają się należeć do przeszłości, jak twierdzi brytyjska dziennikarka Melanie Phillips, żyjemy w epoce teorii spiskowych, zdaniem amerykańskiego historyka, Richarda Landesa, jest to raczej epoka ruchów milenijnych, tak czy inaczej dyskusje zmieniły się w partyjne obwieszczenia, a partyjne (lub jak kto woli środowiskowe) racje nie podlegają dyskusji. W redakcjach słyszymy nieustanny łomot przybijanych stempelków lewicowe – prawicowe, zdanie odmienne traktowane jest z wrogością przechodzącą w nienawiść. Ruchy milenijne pasą się wizją apokalipsy, a koniec świata ściągną na ludzkość ludzie myślący, że wolno się zastanawiać zgodnie ze standardami staroświeckiego akademickiego dyskursu.


Być może kryzys energetyczny jest tylko drobnym przykładem wysokich kosztów finansowych błędnej świadomości zakorzenionej w ochoczym odrzuceniu rozumu respektującego wątpliwości.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Remedia na plagi diabelskie Marek Eyal 2021-10-21


Notatki

Znalezionych 2588 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk