Prawda

Sobota, 24 maja 2025 - 13:55

« Poprzedni Następny »


List otwarty do dziennikarskiej braci


Andrzej Koraszewski 2025-05-24

Obraz Williama z Norwich nadal eksponowany w kościele św. Piotra i św. Pawła w Saffolk.
Obraz Williama z Norwich nadal eksponowany w kościele św. Piotra i św. Pawła w Saffolk.

Czwartego lipca 1946 roku w Kielcach (chyba) po raz ostatni udało się skutecznie zmobilizować ludzi w europejskim kraju do mordowania Żydów przy pomocy średniowiecznego hasła „Żydzi porwali chrześcijańskie dziecko”. To hasło działało wspaniale w całej Europie od 1144 roku, kiedy fałszywie oskarżono Żydów z angielskiego miasta Norwich o zamordowanie dwunastoletniego Williama. Te oskarżenia błyskawicznie „stały się” kultowe, tak kultowe jak dziś zawołanie „od rzeki do morza”. Przez stulecia roznosicielami tego morderczego kultu byli księża i zakonnicy, dziś główną rolę w rozpowszechnianiu morderczych plotek są przedstawiciele zawodu, który uprawiam od 1964 roku.

W Waszyngtonie członek skrajnie socjalistycznej partii zamordował pod żydowskim muzeum parę Żydów. Kiedy go aresztowano, machał wyjętą zza pazuchy kefiją i krzyczał „wolna, wolna Palestyna”. Dzień wcześniej, podsekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych i koordynator ds. pomocy w sytuacjach kryzysowych, Tom Fletcher przekazał dziennikarzom następującą informację:

"Po drugiej stronie granicy stoi teraz pięć ciężarówek" – powiedział we wtorek (20 maja 2025) w wywiadzie dla BBC. "Nie dotarły do społeczności, do których powinny dotrzeć. To jest jedzenie dla niemowląt, żywienie niemowląt. Jest 14 000 dzieci, które umrą w ciągu najbliższych 48 godzin, jeśli nie uda nam się do nich dotrzeć".

W Polsce natychmiast uderzono w dziennikarskie tam-tamy. Podnieceni dziennikarze Super Expressu pisali: „ONZ mówi, że 14 tysięcy dzieci może umrzeć w Gazie w ciągu 48 godzin”, dziennikarze TOK-FM krzyczeli: „14 tysięcy dzieci może zginąć z głodu przez następne dwie doby”. Komentarzy nie warto cytować, łatwo je sobie wyobrazić.


W kolejnym dniu ONZ próbowała zatuszować tę wypowiedź, BBC ostrożnie wycofała się, wielkie agencje prasowe nie próbowały dociekać, czy w Gazie w kolejnych dniach umarło z głodu chociaż jedno niemowlę. Dziennikarze pracowali dalej, nie trapiąc się tym, co powiedzieli dzień wcześniej.           


To nie jest odosobniony przypadek, to jest stały wzór. Dziennikarz przychodzi rano do redakcji, przegląda doniesienia BBC, Reutersa, AFP i pisze swój materiał. Te kompetentne źródła nie mogą przecież wprowadzać w błąd. Czy zastanawiacie się, dlaczego najwięcej fałszywych oskarżeń, lub jeśli wolicie to tak nazwać „nieścisłości”, dotyczy właśnie Żydów, tej samej grupy ludzi, szkalowaniem której przekazujący informację zajmują się przez stulecia? Jak ważne są te wasze nieścisłości? Jak bardzo pchają świat w kolejną przepaść?


Dziennikarz to prestiżowy zawód, niektórzy wolą ten zawód nazywać powołaniem, czują się namaszczeni, wspaniali jak średniowieczni zakonnicy, niemal święci, zawsze dziewice.


Czy macie czasem chociażby cień wyrzutów sumienia?


Danny Danon, izraelski ambasador przy ONZ zażądał przeprosin od Toma Fletchera. Nie, nie za tę brednię o 14 tysiącach niemowląt z Gazy, które miały umrzeć w ciągu 48 godzin. Za inną wypowiedź tego ważnego urzędnika ONZ. Fletcher 13 maja na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ, raz jeszcze oskarżył Izrael o ludobójstwo. Tłumaczył się później, że to nie ONZ zawyrokowało, a sądy.


W liście skierowanym do tego oenzetowskiego biurokraty izraelski ambasador pisał:

„Miałeś czelność, jako wysoki rangą urzędnik ONZ, stanąć przed Radą Bezpieczeństwa i postawić zarzut ludobójstwa bez dowodów, mandatu i bez żadnych zastrzeżeń”.

Izrael odmawia dalszej współpracy z tym biurokratą, jak długo Fletcher nie powie wyraźnie, że Izrael nie dopuszcza się ludobójstwa. Jednak wypowiedzi biurokratów, orzeczenia kapturowych sądów w rodzaju Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, czy Międzynarodowego Trybunału Karnego nie miałyby tak wielkiego wpływu na opinie społeczeństw, gdyby dziennikarska brać nie stała się zakonem kultu nienawiści, gdybyście nie powtarzali oświadczeń o rzekomym ludobójstwie jako prawdy, gdybyście nie powtarzali informacji urzędników Hamasu jako faktów, tak jak gdybyście je mogli lub przynajmniej chcieli osobiście sprawdzić. Pytanie, czy macie chociażby przelotne wyrzuty sumienia, wydaje się być pozbawione sensu. Zarabiacie na życie ufając, że jesteście uczciwi, wyrzuty sumienia są niebezpieczne, jakikolwiek protest stanowiłby zagrożenie wyrzuceniem z zakonu.


Rzadko, niesłychanie rzadko, po przekazaniu fałszywej informacji, czujecie się zmuszeni do mglistych sprostowań. Czy możecie nie zdawać sobie sprawy z tego, że nawet wtedy nie zmienia to piorunującego wrażenia jakie na ludziach zrobiło wasze kłamstwo? Kiedy piszecie, że Izrael zburzył szpital zabijając 500 niewinnych osób, a po miesiącu zamieszczacie notkę, że jak się wydaje spadła tam na parking wadliwa palestyńska rakieta i zabiła kilka osób, to nie była tylko pomyłka, a sprostowanie nie miało na celu naprawienia zbrodniczej dezinformacji.


Czy informując o orzeczeniu Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, że wniesione przez RPA oskarżenie może mieć jakieś uzasadnienie, świadomie wybraliście bardziej wyraziste stwierdzenie, że Izrael popełnia ludobójstwo? Czy mogliście nie wiedzieć ani o powiązaniach rządu RPA z Hamasem, ani o powiązaniach ówczesnego przewodniczącego tego trybunału z islamskimi antyizraelskimi grupami? Czy mogliście nie znać życiorysu prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego, który w oparciu o orzeczenie tamtego trybunału zażądał aresztowania izraelskiego premiera i ówczesnego ministra obrony Izraela? Obawiam się, że mogliście, że nie szukaliście tych informacji, strach przed narażeniem się przeorowi zakonu dyktuje unikanie wiedzy niepożądanej.   


Wasza praca oparta jest na autorytetach. Twierdzenie, że dziennikarz nie ma żadnych autorytetów, że dąży do przekazania prawdy i tylko prawdy, to tylko teoria. Przekonujecie samych siebie, że ONZ to niekwestionowany autorytet, czy jest możliwe, że nigdy nie słyszycie żadnych dzwonków alarmowych, że nigdy, nawet w rozmowach z przyjaciółmi nie odważacie się kwestionować tego autorytetu? Nie, zawsze widzimy wasz konsensus w tej jednej sprawie.


Dziennikarka Sky News prowadząca wywiad z izraelskim dziennikarzem Elonem Levy chce się dowiedzieć dlaczego Izrael wstrzymuje pomoc. Przez 9 minut izraelski dziennikarz wyjaśnia, że Hamas przechwytuje pomoc, że ta pomoc staje się nie tylko narzędziem kontroli palestyńskiego społeczeństwa w Gazie, ale jest źródłem dochodów Hamasu, który sprzedaje dostarczoną za darmo żywność po bajońskich cenach, że obecny mechanizm dostarczania pomocy to wspieranie Hamasu, tak jak przed 7 października naciski na Izrael, żeby ciągle zwiększał dostawy cementu do Gazy, były wsparciem Zachodu w budowie gigantycznej terrorystycznej twierdzy pod cywilną infrastrukturą tej enklawy. Elon Levy wyjaśniał, że Izrael nie głodzi mieszkańców, że dostarczył podczas tej wojny więcej żywności wrogiej populacji niż dostarczono w jakimkolwiek innym konflikcie zbrojnym. Po dziewięciu minutach zdumiona dziennikarka prestiżowego medium pyta „czy papież nie ma racji domagając się wpuszczenia pomocy do Gazy?”.


Jeśli sam papież tego chce, to o czym my rozmawiamy? Jej wyraz twarzy nie pozostawia wątpliwości, najprawdopodobniej jest ateistką, ale jest głęboko wierząca w autorytet katolickiego papieża na temat perfidnych Żydów. Dziennikarz donoszący o śmierci kolejnego palestyńskiego dziecka w siódmym akapicie wspomina, że chodzi o siedemnastoletniego mordercę zlikwidowanego podczas nożowniczego zamachu. Wyjątek? Sprawa wywołująca natychmiastowe oburzenie i potępienie ze strony kolegów? Przeciwnie, całkowity brak reakcji, środowisko, stowarzyszenia dziennikarskie całkowicie aprobują ten gatunek podżegającego dziennikarstwa. Nikt się nie oburza, nikt nie protestuje. Dziennikarz bredzący „Tel Awiw mówi” (Tel Awiw nigdy nie był i nadal nie jest stolicą Izraela), nie staje się przedmiotem kpin i żartów kolegów, dziennikarka dostarczająca ckliwą opowieść opartą na rozmowie ze zwolennikiem Hamasu, który wciska  jej kit, że żołnierze izraelscy ćwiczą się na strzelaniu zza muru do palestyńskich dzieci, nie wylatuje z redakcji, przeciwnie dostaje pochwały za znakomity reportaż.


Czy umiemy to wszystko zrozumieć, czy jest jakieś wytłumaczenie tego kultu nienawiści wśród dziennikarskiej braci? Tego unikania jak ognia informacji o ideologii dżihadu, tego co znajdujemy w arabskiej, tureckiej czy irańskiej prasie? Jak zrozumieć ten dziennikarski konsensus? Czy jest tu wskazówką fakt, że często, kiedy przekazujecie informacje fałszywe i podżegające do nienawiści, na wszelki wypadek zamykacie możliwość komentowania, żeby przypadkiem zalew nienawistnych komentarzy nie ujawnił, że odbiorcy waszych wiadomości czekają na tę dobrą nowinę i odbierają ją dokładnie tak, jak to sobie zaplanowaliście?                                                 

Wiem, dziennikarska brać nie czeka na mój list, nie zamierza go czytać, a jeśli któryś czy któraś przypadkiem przeczyta, pewnie dojdzie do wniosku, że nic nie rozumiem, bo przecież jesteście tacy śliczni i idylliczni. Wspaniali dziennikarze w ich wspaniałych redakcjach dostarczają codziennie w najróżniejszych postaciach to samo hasło: „Żydzi znów zabili chrześcijańskie palestyńskie dziecko”.  


Udajecie, że współczujecie Palestyńczykom, ale nigdy tym, którzy pragną wyzwolenia od Hamasu, udajecie że chcecie pokoju, ale takiego, który zachowa Hamas i Fatah przy władzy, udajecie uczciwych dziennikarzy nie odważając się na dyskusje o faktach, które świadomie i z premedytacją zniekształcacie.


Bestialska napaść na izraelskie osiedla 7 października z waszą walną pomocą gwałtownie wzmocniła odwieczną nienawiść. Mordowani Izraelczycy to byli głównie najwięksi zwolennicy pokoju, którzy świadomie zamieszkali w pobliżu Gazy, żeby budować mosty. Zamordowani w środę pracownicy izraelskiej ambasady w Waszyngtonie jak na ironię szli na spotkanie w sprawie pokoju z Palestyńczykami. Kielecki pogrom to odległa historia, dziś wy z miłością i oddaniem powtarzacie nowe wezwania mające na celu wzmocnienie odwiecznej nienawiści.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2940 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk