Prawda

Środa, 14 maja 2025 - 09:46

« Poprzedni Następny »


Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone


Gadi Taub 2025-05-14

Queer Bloc na antyizraelskim proteście w Londynie, 25 listopada 2023. Zrzut ekranu.
Queer Bloc na antyizraelskim proteście w Londynie, 25 listopada 2023. Zrzut ekranu.

Izrael musi teraz udowodnić, że Zachód można odwieść od drogi prowadzącej do kulturowego samobójstwa.

Wojna w Gazie ma znaczenie wykraczające daleko poza jej regionalne aspekty militarne. Odgrywa ona ważną rolę w globalnej wojnie idei, kluczowym froncie w światowej walce z ideologią przebudzenia.

Jej wynik będzie miał znaczenie dla przyszłości liberalnej demokracji. Ponieważ ta wojna jest testem jednego z najważniejszych pytań naszych czasów: czy Zachód odzyska wystarczającą pewność siebie, aby bronić własnych wartości?


To właśnie nadaje pilności bitwie o ramy przedstawiania tej wojny, która rozpoczęła się niemal natychmiast po jej wybuchu. Przebudzeni nie musieli czekać, aż zwęglone, okaleczone i zbezczeszczone ciała żydowskich ofiar ostygną, aby wiedzieć, która strona jest zła.


Zachodni „postępowi” intelektualiści zaczęli niemal natychmiast sugerować, że potrzeba „więcej kontekstu”. A „kontekstem” była, jak można było przewidzieć, „okupacja” — nieważne, że Gaza nie była pod rządami Izraela od 2005 r.

Wyszkoleni w studiach postkolonialnych i obeznani z polityką tożsamości, przebudzeni żywią wrogość do syjonizmu, która jest czymś więcej niż tylko pozycją na ich liście do odrzucenia. Jest to test lakmusowy, za pomocą którego decydują, kto jest „po właściwej stronie historii”.

Palestyńczycy są, w tym ujęciu, tubylczymi ludźmi kolorowymi, a Żydzi są białymi Europejczykami, którzy skolonizowali ziemie palestyńskie. Wszystkie inne szczegóły muszą pasować do tego moralnego schematu.

Gdy wywłaszczenie Indian Ameryki Północnej przeszło do minionej historii, niewolnictwo wymarło na Zachodzie, a europejskie rządy zniknęły z Dalekiego i Bliskiego Wschodu, pozostał tylko syjonizm, który ucieleśnia grzechy Zachodu. Izrael jest, według przebudzonych, tylną strażą zachodniego kolonializmu i nacjonalizmu XIX wieku, ostatnim śladem wstecznych ideologii Zachodu.

Żądanie jego zniszczenia jest zatem zarówno oznaką moralności, jak i rytuałem zadośćuczynienia. To tak, jakby syjonizm był dla przebudzonych lalką voodoo: dźgając ją, pokazuje się, że przezwyciężyło się grzechy Zachodu. Pozbywając się w ten sposób swojego starego, złego „ja”, zachodnie elity przebudzonych są gotowe poświęcić się zadośćuczynianiu dawnym ofiarom swojej cywilizacji, zwracając się przeciwko niej i przeciwko temu, co symbolizuje jej grzeszną przeszłość.

Przebudzeni próbują w istocie oczyścić się z antysemityzmu przeszłości, utrwalając antysemityzm w teraźniejszości, teraz pod przykrywką antysyjonizmu. Grzechy nazistów zostaną odkupione przez nazywanie syjonistów nazistami.

W tym kontekście kulturowym powinno być jasne, dlaczego bitwa o przedstawianie tej wojny nie dotyczy tylko prawa Izraela do obrony przed Hamasem, Hezbollahem i Iranem. Dotyczy prawa Izraela do istnienia. Dotyczy również samej legitymacji syjonizmu.

Oznacza to, że nacisk premiera Izraela Benjamina Netanjahu na moralne uzasadnienie wojny jest również żądaniem wyrzucenia całej budowli, na podstawie której zachodnie „postępowe” elity nadają sens światu — nie pomijając ich własnej polityki wewnętrznej. Jeśli syjonizm jest dla przebudzonych współczesnym paradygmatycznym przykładem grzechów Zachodu, to jego legitymizacja oznacza odrzucenie idei, że grzechy Zachodu mogą wyjaśnić wszelkie zło, które spotkało świat. Co z kolei oznacza zawalenie się całego gmachu przebudzonych.

Dla Netanjahu Izrael, jak najdalszy od reliktu złej, starej kolonialnej przeszłości, jest pionierem, wskazującym drogę do bezpieczniejszej przyszłości. Jest linią frontu zachodniej cywilizacji w jej wojnie z barbarzyństwem. Jest awangardą, która teraz spieszy, by bronić granic cywilizacji tam, gdzie zostały one brutalnie naruszone.

„Jeśli zapamiętacie jedną rzecz z tego przemówienia, zapamiętajcie to” – powiedział Netanjahu w lipcu 2024 r. na wspólnym posiedzeniu Kongresu USA. „Nasi wrogowie są waszymi wrogami; nasza walka jest waszą walką; a nasze zwycięstwo będzie waszym zwycięstwem”.

Podobne wątki poruszył w swoim przemówieniu do Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w październiku, kiedy mówił o „dzikich mordercach”, którzy chcą zniszczyć „naszą wspólną cywilizację”.

W Kongresie Netanjahu zwrócił również uwagę na współpracę zewnętrznych wrogów Zachodu z jego wewnętrznymi, przebudzonymi krytykantami.

„Mam wiadomość dla tych protestujących” – powiedział, odnosząc się do demonstrantów przeciwko jego obecności na Kapitolu, niosących transparenty „Geje dla Gazy”. „Kiedy tyrani z Teheranu, którzy wieszają gejów na dźwigach i mordują kobiety za to, że nie zakrywają włosów, chwalą, promują i finansują was, oficjalnie staliście się pożytecznymi idiotami Iranu”.

Przebudzoność jest chorobą autoimmunologiczną. Atakuje naszą zdolność do obrony naszych wartości. Jej relatywizm moralny najpierw twierdzi, że wszystkie kultury są równe, a następnie przez bramę nieograniczonej tolerancji wpuszcza do swojego wnętrza wartości antyzachodnie. Na koniec odwraca moralność, wykorzystując zachodnie poczucie winy, aby zakazać jakiejkolwiek krytyki rasistowskich, mizoginistycznych, antygejowskich, antysemickich i antyzachodnich ideologii — o ile pochodzą one od grup uznanych za ofiary Zachodu.
 
Szkody wyrządzone przez tę moralną inwersję są wszędzie takie same. To właśnie skłoniło brytyjskie władze do przymykania oczu na gangi groomingu w imię „stosunków społecznych”; to właśnie skłoniło studentów do poparcia ludobójstwa Żydów w imię „antyrasizmu”; to właśnie skłoniło sądy do wysyłania gwałcicieli do więzień dla kobiet; i to właśnie upoważniło do sterylizacji dzieci w imię „afirmacji gender”.

To również skłoniło Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze do argumentowania, że Izrael, a nie Hamas, powinien być sądzony za ludobójstwo. Osiągnęło to szczyt absurdu, gdy Judith Butler, feministyczna wyrocznia, broniła sadystycznego barbarzyńskiego gwałtu i okaleczenia kobiet żydowskich jako „zbrojnego oporu”.

Ta inwersja jest rzeczywiście wszechobecna na lewicy: instynktowną reakcją administracji Bidena na masakrę Żydów 7 października 2023 r. było powołanie grupy zadaniowej do walki z „islamofobią”.

Misją Netanjahu nie jest oczywiście argumentowanie za subtelnościami teorii queer ani wskazywanie sprzeczności w naukach zmarłego palestyńsko-amerykańskiego aktywisty profesora Edwarda Saida. Jednak jego instynkt wytykania relatywizmu kulturowego i moralnego trafia w samo sedno problemu.

„To nie jest starcie cywilizacji – powiedział Kongresowi, nawiązując do popularnej książki Samuela Huntingtona. - To starcie barbarzyństwa z cywilizacją. To starcie tych, którzy gloryfikują śmierć, z tymi, którzy uświęcają życie”.

Ujmując wojnę w ten sposób i nazywając barbarzyństwo po imieniu, Netanjahu chciał obalić światopogląd, a nie tylko opinię. Jego wezwanie dotyczyło odbudowania naszego układu odpornościowego, abyśmy mogli odzyskać jasność moralną i odróżniać dobro od zła. Jego przemówienie było praktycznie przeciwieństwem światopoglądu głoszonego w Kairze 4 czerwca 2009 r. przez najbardziej wpływowego ucznia Saida — Baracka Husseina Obamę.

Uczniowie samego Obamy wciąż byli u steru, gdy Netanjahu przemawiał do Kongresu. Nie mógł tego powiedzieć wprost, ale musiał być w pełni świadomy, że prosił największe supermocarstwa świata o wyrzucenie moralnego kompasu Obamy i zmianę kursu. Przypadło więc przywódcy małego kraju wzywanie Ameryki i Zachodu jako całości do opamiętania.


„Aby siły cywilizacji odniosły zwycięstwo, Ameryka i Izrael muszą stanąć razem” – powiedział, dodając słynne powiedzenie Ronalda Reagana z czasów zimnej wojny: „Bo kiedy stoimy razem, dzieje się coś bardzo prostego – my wygrywamy, oni przegrywają”.

Mimo owacji na stojąco, jaką otrzymał od senatorów i przedstawicieli Izby Reprezentantów, Netanjahu stanął przed administracją, która odmówiła podjęcia wyzwania, a nawet nazwania zła po imieniu. Nie tylko próbowała udobruchać barbarzyńców; wręcz odmawiała nazywania ich właściwym imieniem.

Najwyższy czas przywrócić prawdę naszemu językowi. Słowo „barbarzyństwo” musi powrócić do naszego leksykonu, jeśli mamy zrozumieć znaczenie wojny na Bliskim Wschodzie, a także niemal każdego centralnego aspektu polityki — krajowej i zagranicznej — w każdej zachodniej demokracji.

Pytanie nie brzmi, czy termin ten daje nam wskazówkę co do rzekomych pozostałości rasizmu u tych, którzy go używają. Nie jest to błędne określenie mające na celu usprawiedliwienie dominacji Zachodu nad niewinnymi ofiarami. Jest to dokładny, prawdziwy opis potężnych wrogów, którzy, gdy mówią, że chcą zniszczyć zachodnią cywilizację, to właśnie chcą zrobić.

Izraelowi przypadła w udziale nie tylko walka z tymi barbarzyńcami o własne przetrwanie, ale także obudzenie Zachodu z jego „przebudzonych” marzeń i nakłonienie go do powrotu do swoich wartości. My, Izraelczycy, nie jesteśmy nieprzyjemną resztką waszej pełnej win przeszłości. Jesteśmy kluczem do waszego przyszłego przetrwania. To było głębsze znaczenie przemówienia Netanjahu.

Nie wszystkie wartości są sobie równe. Nie będziemy w stanie bronić naszych, jeśli będziemy nadal używać wysterylizowanego języka z czasów Obamy i mówić o „radykalnym ekstremizmie”, zamiast nazywać terrorystów z Hamasu, pakistańskie gangi groomingu w Wielkiej Brytanii, muzułmańskich morderców dziennikarzy z „Charlie Hebdo” we Francji lub zabójcę reżysera geja Theo Van Gogha w Holandii imieniem, które ich prawdziwie opisuje: dżihadystyczni barbarzyńcy. Wrogowie humanizmu. Wrogowie liberalizmu i demokracji.

To nie jest tylko teoria. Izrael walczy teraz nie tylko z wrogiem militarnym. Prowadzi również jednoczesną wojnę kulturową przeciwko konstelacji jednostronnych organizacji „praw człowieka”, ośrodków analitycznych i organizacji pozarządowych, stronniczych trybunałów międzynarodowych, przebudzonych gazet, „postępowych” mediów i platform mediów społecznościowych, skorumpowanych uniwersytetów i aktywistów pokojowych, którzy próbują związać nam ręce.

Musimy otwarcie im się przeciwstawić. Musimy przejść do ofensywy i zniszczyć ich moralną wiarygodność. Przede wszystkim musimy wygrać na polu bitwy, pomimo ich najlepszych starań, aby nas powstrzymać, ponieważ jest to kluczowe nie tylko dla istnienia Izraela. Istotne jest również pokazanie, że demokracje potrafią się obronić. Że nie pozwolą, aby ich moralizatorskie elity obróciły ich wartości przeciwko nim, żądając w efekcie poddania się barbarzyńcom.

Nie możemy porzucić naszych wartości, udając, że przestrzegamy ich bardziej skrupulatnie. Izrael musi teraz udowodnić, że Zachód można zawrócić z drogi kulturowego samobójstwa.

Teraz jesteśmy również żołnierzami Zachodu na froncie tej wojnie kulturowej.

Adaptacja wypowiedzi autora na JNS International Policy Summit.


Link do oryginału: https://www.jns.org/benjamin-netanyahu-vs-edward-said-the-global-war-against-woke-ideas/

Gatestone Institute, 4 maja 2025
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Gadi Taub izraelski historyk i dziennikarz, nauczyciel akademicki, znany również jako autor popularnych książeczek dla dzieci.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2930 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk