Administrator rzeczywiście jest na urlopie, wraca tylko na noc. Dom był całkiem pusty, Paulina też wyjechała. Nie tęskniliśmy za nimi. Administrator przed snem spisywał swoją relację z pierwszeg dnia urlopu. Okazuje się, że nie daje się ustalić, czy był to pierwszy dzień urlopu od listopada 1998 roku, Czy też on i jego żona mieli nieustający urlop od 1998 roku, zaś dzisiejsza wyprawa na wieś, to tylko nowa forma bardziej aktywnego wypoczynku.