Prawda

Środa, 29 maja 2024 - 08:10

« Poprzedni Następny »


Przemysł ”wellness”


Steven Novella 2019-06-28


Przemysł “wellness” ma orwellowską nazwę – propaganda jest już w samej nazwie i jest jawnie sprzeczna z rzeczywistością. Nie ma powodu do wiary, że przemysł „wellness” komukolwiek poprawił zdrowie. Jest to prawdziwie szarlatański przemysł, który sprzedaje kłamstwa i dezinformację, a celuje głównie w podatną populację – w kobiety. Kobiety są podatne w tym kontekście tylko dlatego, że od dziesięcioleci są obiektem kulturowego warunkowania.

Niedawny komentarz Jessiki Knoll w ”New York Times” przekonująco pokazuje to warunkowanie. Pisze, w dużej mierze na podstawie osobistego doświadczenia, że „wellness” jest w gruncie rzeczy eufemizmem na szczupłość. Kobiety zawstydza się za ich ciała, co powoduje, że mają obsesję na punkcie swojej wagi i zwyczajów żywieniowych. Oczywiście, dotyczy to całej kultury i rozciąga się także na mężczyzn, ze szczególnie podatnym grupami, obejmującymi sportowców, aktorów i celebrytów. Kobiety jednak są szczególnym obiektem naszej obsesji na temat szczupłości. To może wyjaśnić, dlaczego są głównym celem przemysłu „wellness”.

 

Knoll twierdzi, że w ”czystym” jedzeniu, detoksykacji i unikaniu ”złych” pokarmów i w całej magicznej reszcie w rzeczywistości chodzi o utratę wagi. Oczywiście, w promowaniu wielu tych magicznych mikstur chodzi o kontrolę wagi, ale, pisze Knoll, w całej niemal reszcie chodzi o to, że bycie szczupłą jest oznaką bycia zdrową. Goop jest obecnie szczytowym wyrazem eksploatowania kobiet przez sprzedawanie im wszelkiego rodzaju pseudonaukowego nonsensu, o którym twierdzi się, że wspiera „wellness”. To zjawisko zaczęło się jednak na długo przed Goop i rozciąga się daleko poza Goop.

 

Ciekawe jest przypatrzenie się kulturowym wątkom, które prowadzą do przemysłu ”wellness” i łączą się z nim. Sądzę, że podstawą tej piramidy i zjawiskiem, które wiąże wszystko razem, jest zwykła szarlataneria – sprzedawanie twierdzeń o zdrowiu, terapii i produktów opartych na magii i pseudonauce. To jest tak stare jak historia i oczywiście, cała medycyna jeszcze stosunkowo niedawno była zasadniczo szarlatanerią, a zachodnia medycyna nie była w gruncie rzeczy oparta na nauce aż do około stulecia temu. Przez większość historii ludzkości znachorstwo kwitło z kilku podstawowych przyczyn. Jedną jest fakt, że łatwo jest sprzedać ludziom to, co chcą usłyszeć. Druga, że efekty placebo mogą z łatwością skłonić ludzi do wiary, że niemal każda terapia działa. To powoduje powstawanie anegdot, dzięki którym można promować praktycznie wszystko.


Przez stulecia znachorzy udoskonalili swoje rzemiosło. Wiedzą, do kogo adresować swoje oferty i jak to robić. Wplatają naukowo brzmiące słowa w swoje wypowiedzi, eksploatując zafascynowanie ludzi najnowszą nauką, którą na ogół źle rozumieją. Wykorzystują znakomitości, pseudoekspertyzę, atrakcyjność prastarej mądrości i aureole zdrowia, takie jak to, że coś jest „naturalne”. Ich rzemiosło jest rzemiosłem złudzeń w równym stopniu jak rzemiosło iluzjonistów.

 

Ważne jest pamiętanie, że znachorzy byli pierwsi – przed nauką, standardami, etyką i odpowiedzialnością medycyny. Odepchnęło ich pojawienie się nowoczesnej medycyny, które rozpoczęło się w tym kraju wraz z raportem Flexnera w 1910 roku, ale szarlatani nigdy nie zniknęli. Po prostu zaadaptowali się.  

 

W dodatku jest jeszcze kultura uzdrowisk, „przemysł wellness” XIX wieku. Uzdrowiska datują się z czasów starożytnych, rozpoczynając jako łaźnie, ale także gorące źródła i naturalne jeziora mineralne.  Te miejsca zyskały popularność z powodu swoich rzekomych uzdrawiających właściwości. Oczywiście, jeśli ludzie jadą gdzieś, żeby uzdrowiła ich specjalna woda, to jest to wymarzona okazja dla szarlatanów. Formalne uzdrowiska wyrosły z miejsc tych naturalnych źródeł, powoli dodając inne terapie do gorących kąpieli. Gazowane napoje reklamowano początkowo jako uzdrawiające i stały się częścią kultury uzdrowisk, łącząc się z zielarstwem. To kulturowe powiązanie przetrwało do dziś, z produktami takimi jak piwo korzenne i gazowany napój imbirowy. Były one kiedyś lekami tonizującymi, a dopiero później zmieniono je w napoje.     

 

Ten proces trwa i w uzdrowiskach dodawano wszelkie rodzaje pseudonaukowych terapii, od refleksologii do oczyszczania z toksyn. Są obecnie nierozerwalnie związane z przemysłem „wellness”.


Obecnie mamy także przemysł alternatywnej medycyny. Jest to tylko zmiana charakteru kultury znachorstwa i uzdrowisk. To była ich odpowiedź na naukę i regulacje w medycynie. Bronili się przez zmianę marki na „alternatywę” i próbowali odziać się w tę samą nauką, której użyto, by ich wyłączyć. To, niestety, zadziałało wspaniale. Nie dajmy się jednak zwieść – alternatywna medycyna jest niczym więcej, jak staromodną szarlatanerią odzianą w nowoczesne naukowe oznaki w celu  oszukania systemu, wślizgnięcia się do nowoczesnego systemu reguł, zamierzonych do ochrony pacjentów przed szarlatanami. 


Alternatywna medycyna i “wellness” są naturalną kombinacją.


Kolejnym filarem jest czysta anty-nauka, jak ruch antyszczepionkowców, ruch przeciwko fluoryzacji, sianie paniki o rtęci, szarlataneria w sprawie Lyme i tym podobne. Wszystko to są odłamy większego ruchu alternatywnej medycyny. Wszystkie mają także wspólną cechę: w znacznym stopniu nakładają się na kulturę teorii spiskowych. Nakładają się także na ruchy, które nie są bezpośrednio związane ze zdrowiem, takie jak ruch środowiskowców. Szarlatani przeniknęli także ten ruch, propagując anty-naukę i teorie spiskowe.    


Mamy więc teraz olbrzymi ruch kulturowy, który obejmuje kulturę uzdrowisk, kulturę wellness, przemysł utraty wagi, teoretyków spiskowych, negacjonistów nauki, kupczących magicznymi miksturami i staromodnych znachorów – wszyscy pracujący razem pod gigantycznym parasolem ”alternatywnej” medycyny. Ich wspólnym celem jest rozbijanie infrastruktury regulacji zaprojektowanej do dążenia do wysokiego standardu opieki i do ochrony konsumentów. Zamazują oni granice między nauką i pseudonauką, prawdziwą i fałszywą ekspertyzą, rzeczywistością i teoriami spiskowymi, uniwersytetami i fałszywymi autorytetami.  


Akademicy i naukowcy nie zrozumieli tego zagrożenia i dlatego nie wykonali adekwatnie swojego zadania chronienia społeczeństwa. Politycy na ogół nie mają o tym pojęcia. Można zrozumieć, że ludzie są zdezorientowani. Media społecznościowe były napędem rakietowym dla tego zamazywania rzeczywistości i propagowania nonsensu. I, jak na ironię, ruch medycyny opartej na dowodach dał niechcący przykrywkę dla pseudonauki przez wyeliminowanie z rozważań naukowego prawdopodobieństwa, kiedy ocenia się kliniczne twierdzenia.     


Tym wszystkim problemom da się zaradzić, ale nie sądzę, by stało się to wkrótce. A nawet gdyby stało się, szarlataneria nie zniknie. Można ją tylko zminimalizować.  


A więc, tak, przemysł “wellness” jest przemysłem magicznych mikstur, szczególnie nacelowanym na kobiety i wykorzystującym kulturowe naciski na szczupłość. Jest to jednak tylko czubek bardzo starej góry lodowej szarlatanerii.


Taking On the Wellness Industry

12 czerwca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Steven Novella 

Neurolog, wykładowca na Yale University School of Medicine. Przewodniczący i współzałożyciel New England Skeptical Society. Twórca popularnych (cotygodniowych) podkastów o nauce The Skeptics’ Guide to the Universe. Jest również dyrektorem Science-Based Medicine będącej częścią James Randi Educational Foundation (JREF), członek Committee for Skeptical Inquiry (CSI) oraz członek założyciel Institute for Science in Medicine. Prowadzi blog Neurologica.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk