Prawda

Piątek, 24 maja 2024 - 06:55

« Poprzedni Następny »


Możliwości, jakie otwiera edytowanie genów


Matt Ridley 2017-03-17


Naukowcy z Roslin Institute w pobliżu Edynburga powiedzieli w zeszłym tygodniu, że udało im się edytować genomy świń tak, że są odporne na niebezpiecznego wirusa. To oznajmienie jest nadzwyczajne właśnie dlatego, że w dzisiejszych czasach brzmi niemal jak rutyna. Edytowanie genów już zaczęło ratować życie ludzi chorych na raka i dawać zdrowsze rośliny uprawne. Niemniej pilnie trzeba zająć się bitwą o zdobycie przychylności opinii publicznej. Tymczasem ci, co zawsze, próbują nową technikę oczernić.

Zatrzymajmy się najpierw, żeby podziwiać zatykająca dech w piersiach pomysłowość nowoczesnej biotechnologii. Dzisiaj znamy kształt, budowę i kod genetyczny wirusa świń, wiemy, które komórki w układzie odpornościowym świni atakuje i wiemy, które geny świni kodują białko na powierzchni komórki, używane przez wirus, by zdobyć dostęp do wnętrza komórki.


Nowym narzędziem do edytowania genów, Crispr-Cas9, naukowcy z Roslin wycięli krótki odcinek tego genu w zapłodnionym jajeczku świni. Następnie z takich jajeczek hodowali świnie, które wyrosły zupełnie zdrowe i normalne pod każdym względem, włącznie z funkcjonowaniem tego genu, ale odmawiał on wirusom wstępu do komórki.   


Crispr jest najnowszym, najszybszym i najbardziej precyzyjnym narzędziem wynalezionym jak dotąd do edytowania genomu, ale przychodzi tuż po innych – między innymi Talen i nukleazy z motywem palca cynkowego – a wszystkie liczące zaledwie kilka lat. Przynosi owoce także inna technika, wyciszanie genów przez interferencję RNA. Te rozmaite narzędzia pozwalają obecnie naukowcom na ulepszanie genomu precyzyjnymi zmianami.


Jest to sygnał startowy do wybuchu przerażenia o ryzyku (uwaga! oklepany chwyt) „zaprojektowanych dzieci”. Jedna z gazet ględziła o “świniach Frankensteina”. Ale podobna technika już jest używana do leczenia białaczki u dzieci: czy są to dzieci Frankensteina? Cellectis, firma francuska, używa Talen do usunięcia małego odcinka DNA, który powoduje, że komórki dawcy atakują komórki biorcy. Te komórki dawcy podawane są następnie dzieciom chorym na raka i wydają się – we wczesnych próbach – ratować życie.


Jaka będzie reakcja opinii publicznej na zwierzęta lub rośliny z edytowanymi genami? Okrzyk: dawajcie i leczcie nas, czy też: jak ośmielacie się truć nas? Dwukrotnie byliśmy na tym filmie. W latach 1970. pojawiła się “inżynieria genetyczna”: pomysł wstawienia ludzkich genów do bakterii i w ten sposób masowego produkowania lekarstw na choroby takie jak cukrzyca lub hemofilia. Kilku zaniepokojonych krytyków doprowadziło na krótko do zakazu tej techniki, ale obecnie dostępna jest powszechnie, także w krajach katolickich, i codziennie ratuje życie tysiącom ludzi, bez cienia protestu.


W latach 1990. przybyła “genetyczna modyfikacja” roślin: wstawianie genów innych gatunków do roślin uprawnych, by uczynić je odpornymi na owady, na środki chwastobójcze lub zdrowszymi. Europa zareagowała przerażeniem i – chociaż technika szybko rozpowszechniła się w obu Amerykach i w częściach Azji i okazała się korzystna dla środowiska – hamująca zmiany akcja środowiskowców stopniowo związała takie genetycznie modyfikowane organizmy (GMO) czerwonymi taśmami przepisów i lukratywnymi (dla aktywistów środowiskowych) walkami politycznymi.


Edytowanie genów w roślinach uprawnych jest kolejną taką walką. Są trzy powody by uważać, że musi być bezpieczniejsza niż wszystko, co było wcześniej. Po pierwsze, edytowanie genów przychodzi po inżynierii genetycznej i modyfikacji genetycznej, które okazały się w pełni bezpieczne. Nie było żadnych niemiłych niespodzianek. Po drugie, nie chodzi tu o żaden „obcy” DNA. Wielkim zastrzeżeniem do GMO, mówiono nam, było, że „przekracza barierę gatunkową”, chociaż Matka Natura, jak teraz wiemy, robi to nieustanie. Edytowanie genów tego nie robi.


Po trzecie, proces jest w końcowym wyniku nie do odróżnienia od znacznie starszych technik, takich jak hodowla krzyżowa, które nigdy nie były regulowane przepisami, niemniej jest znacznie precyzyjniejszy. Ilu ludzi jest świadomych tego, że setki – tak, setki – organicznych – tak, organicznych – odmian roślin uprawnych zostały stworzone przez “mutagenezę”, losowe mieszanie w DNA promieniami gamma lub rakotwórczymi substancjami chemicznymi?


Stefan Jansson, z uniwersytetu w Umea w Szwecji, tak to ujął: “Zdrowy rozsądek i logika naukowa mówią, że niemożliwe jest posiadanie dwóch identycznych roślin, gdzie hodowanie jednej jest faktycznie zabroniony, podczas gdy druga może rosnąć bez ograniczeń; jak sąd byłby w stanie zdecydować, która uprawa jest przestępstwem, a która nie jest?”


W kwietniu zeszłego roku amerykańskie ministerstwo rolnictwa odmówiło wydania przepisów regulujących uprawę grzybów z edytowanymi genami i kukurydzy z edytowanymi genami, jak gdyby było one GMO, rozsądnie argumentując, że nie ma sposobu odróżnienia ich od nowych odmian produkowanych w stary sposób. Tak więc Ameryka może uprawiać soję ze zdrowszymi kwasami tłuszczowymi omega-3, bydło nie musi mieć usuwanych rogów, a odporne na chwasty nasiona rzepaku można siać bez orki.


Tymczasem Europejczycy utknęli w permanentnym, żałosnym niezdecydowaniu. Jak pismo “Nature” ujęło to w artykule redakcyjnym w zeszłym tygodniu: „UE jest “notorycznie sparaliżowana, gdy tylko omawia się modyfikacje genetyczne. Dwa lata temu Komisja Europejska zażądała od wszystkich państw członkowskich, by powstrzymały się z dawaniem pozwolenia na edytowanie genów, podczas gdy będzie rozważać swoje opcje. Obecnie, choć powoli, jest pod presją z powodu wniesienia tej sprawy przez Francję do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w październiku zeszłego roku”. Decyzji nie można spodziewać się przed rokiem 2018.


Mówiąc ogólnie, Francuzi są przeciwko tej nowej technice, Niemcy są podzieleni, podczas gdy Holendrzy i Szwedzi chcą uzyskać zgodę. Rząd brytyjski milczy. To jest tchórzostwo. Jesteśmy pionierami w używaniu edytowania genów w badaniach naukowych, także na ludzkich embrionach oraz w terapiach wykorzystujących edytowanie genów tego rodzaju, jaki jest używany w próbach z białaczką i eksperymentach ze świniami. Nie mamy żadnych rzymsko-katolickich zahamowań, które powstrzymują pewne kraje europejskie przed ingerowaniem w naturę, także kiedy ta natura jest okrutna.


Powinniśmy wyjść i powiedzieć: edytowanie genów to najbardziej ekscytujące narzędzie w naszej skrzyni z narzędziami. Obiecuje sposoby ulepszenia zdrowia ludzkiego i zwierzęcego i zredukowanie wpływu rolnictwa na środowisko. Samej techniki nie można uważać za niebezpieczną, chociaż oczywiście, regulacje powinny powstrzymać jej użycie do produktów, które są uważane za niebezpieczne, tak jak zrobilibyśmy to z każdą inną techniką. A ponieważ Unia Europejska nie zdecydowała się jeszcze w sprawie edytowania genów w rolnictwie i nie zdecyduje przez kolejny rok, powinniśmy śmiało oznajmić publicznie, że zamierzamy udzielić aprobaty i z radością witamy tutaj dalsze badania.


Pierwsza publikacja w Times.


The possibilities opened up by gene editing

Rational Optimist, 6 marca 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk