Prawda

Sobota, 5 lipca 2025 - 17:40

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Problem mediów z Izraelem


Vic Rosenthal 2018-05-30

<span>Korespondenci zagraniczni pracują w Jerozolimie.</span>
Korespondenci zagraniczni pracują w Jerozolimie.

Jeśli endemiczna, irracjonalna nienawiść Izraela jest chorobą, to jej głównym nosicielem są dziś zachodnie media głównego nurtu. Chociaż media społecznościowe zdobywają coraz większe znaczenie, tradycyjne organizacje medialne są nadal Xenopsylla cheopis w szerzeniu tej zarazy.  

 

Media zaczęły być coraz mniej życzliwe wobec Izraela po szoku naftowym w połowie lat 1970. Zacząłem to zauważać w 1982 r. podczas pierwszej wojny libańskiej. Było nieważne, że weszliśmy do Libanu, ponieważ nasza ludność w północnym Izraelu była bombardowana rakietami – katiuszami z libańskiego terytorium przez OWP Jasera Arafata. Obwiniano nas za rozpoczęcie wojny i ostro krytykowano za każdą ofiarę cywilną. A potem byliśmy oczerniani, ponieważ nie przeszkodziliśmy naszym sojusznikom, chrześcijańskim falangistom, we wzięciu morderczego rewanżu na OWP.


W 2000 r. widzieliśmy jeden z najbardziej szkodliwych incydentów donoszenia o sfałszowanej potworności, użytego później jako pretekst do niezliczonych zamachów terrorystycznych, sprawę al-Durrah. 12-letni Mohammed al-Durrah nie został zastrzelony  przez izraelskich żołnierzy, a prawdopodobnie w ogóle nie został zastrzelony przez nikogo, ale sfabrykowana przez Palestyńczyków „wiadomość”, nagrywana przez palestyńskiego kamerzystę i nadana na cały świat przez (Żyda) francuskiego reportera i sieć telewizyjną, rozpaliła na całym świecie pożogę nienawiści. Była to jedna z iskier do drugiej intifady i mimo obfitości dowodów, że jest to fałszywka, „śmierć” al-Durrah pozostaje dzisiaj podstawowym tematem antyizraelskiego dyskursu.

 

W 2002 r. siły izraelskie walczyły z palestyńskimi terrorystami w obozie uchodźców Jenin, w bitwie, w której zginęło 23 żołnierzy IDF i 53 Arabów, z których tylko pięciu nie brało udziału w walce. Media raz jeszcze – tym razem BBC było głównym winowajcą – zaakceptowały sfabrykowane relacje palestyńskie jako prawdę, informując o 500 do 1000 ofiarach śmiertelnych, umyślnej masakrze setek cywilów i pochowaniu ich w masowych grobach, zniszczeniu części szpitala i temu podobne. Nic z tego się nie zdarzyło, ale to nie przeszkodziło mediom w informowaniu tak, jak gdyby istotnie to były sprawdzone fakty. Podobnie jak  al-Durrah, „masakra w Jenin” nadal jest artykułem wiary w dużych częściach świata.

 

To samo działo się w 2006 r., podczas drugiej wojny libańskiej. Media społecznościowe były w powijakach – Twitter istniał od zaledwie kilku miesięcy, a Facebook miał dwa lata i był ograniczony do uczelni i kilku korporacji – ale już była komunikacja i skoordynowane podżeganie przez e-maile, grupy internetowe i blogi. Niemniej media głównego nurtu przebiły same siebie, połykając i szerząc propagandę Hezbollahu, jak słynny “incydent ambulansu Czerwonego Krzyża”, rozpracowany przez nieustraszonego blogera podpisującego się “Zombie.”

 

To zjawisko wyłącznie nasiliło się po kolejnych konfliktach z Gazą. Media raz za razem ignorowały prowokacje, tysiące rakiet wystrzelonych na społeczności izraelskie oraz porwania i morderstwa dokonywane przez terrorystów stowarzyszonych z Hamasem; i konsekwentnie akceptowały opowieści Hamasu o potwornościach i o liczbach ofiar.

Ostatnio próba Hamasu przedarcia się przez granicę Izraela była przedstawiana jako ”pokojowa demonstracja”, zastrzelenie przez Izrael agentów terrorystów (53 z 62 zabitych zidentyfikowano jako członków Hamasu lub Islamskiego Dżihadu) opisano w mediach jako „masakra bezbronnych protestujących”. Dzisiaj media społecznościowe są dojrzałe i tworzą zwielokrotnione echo dla wypowiedzi antysyjonistycznych i antysemickich; „prawdziwe” media jednak nadal legitymizują pewne najgorsze narracje.

 

Naturalnie istnieje bliski związek między nienawiścią do Izraela i nienawiścią do Żydów, ponieważ Izrael jest państwem narodowym narodu żydowskiego. Pouczające jest przypomnienie sobie kryteriów “3-D” dla ustalenia, czy krytyka Izraela przechodzi w antysemityzm – wolę wyrażenie „nienawiść do Żydów” – zaproponowanych przez Natana Sharansky’ego: Demonizacja, Podwójne standardy (Double standards) i Delegitymizacja.

 

Media głównego nurtu, z kilkoma wyjątkami (np. „Wall St. Journal” i Fox News) są systematycznie winne co najmniej dwóch pierwszych „D”. Notorycznie stosują podwójne standardy, szczególnie podwójne standardy przy dawaniu wiary relacjom: niemal każde twierdzenie o złym zachowaniu lub przestępczości Izraela jest powtarzane bez prób weryfikacji, nawet kiedy twierdzenie wysuwa organizacja terrorystyczna, taka jak Hamas, lub jej zwolennicy.


Te twierdzenia – takie jak, że Izrael kradnie narządy martwych Palestyńczyków, co pierwsza obwieściła „Aftonbladet”, gazeta szwedzka jak najbardziej głównego nurtu – są często tak skandaliczne, że porównywalne do średniowiecznego oszczerstwa o mordzie rytualnym i stanowią wyraźną demonizację.

 

Klasycznymi przykładami antyizraelskich mediów, nieco bardziej wyrafinowanych niż  „Aftonbladet” są „New York Times” i – nie ma powodu do zdziwienia – izraelska gazeta Ha’aretz. Dzień za dniem dostarczają “relacje” o Izraelu i jego konfliktach według zasady, że „Palestyńczykom dozwolone jest wszystko; Izraelowi niczego się nie wybacza”. (Przepraszam, że nie pamiętam, kto pierwszy to powiedział.)

 

„New York Times” ma historię wrogości do problemów Żydów, która – według jednej z książek na ten temat – jest wynikiem ideologii asymilacjonizmu żydowskiego wydawcy tej gazety. „New York Times” tak samo jak minimalizował żydowski wymiar Holocaustu, dzisiaj minimalizuje irracjonalną nienawiść do Izraela.

 

„Ha’aretz” jest interesujący dlatego, że nie jest w rzeczywistości gazetą dla Izraelczyków. Jego hebrajska, drukowana edycja i witryna internetowa mają niewielką liczbę czytelników w Izraelu, podczas gdy angielskojęzyczne wydanie internetowe jest zaszeregowane jako 2300. na świecie spośród wszystkich witryn internetowych USA – nie tak wysoko jak „Times”, który ma numer 30, ale zupełnie nieźle.

 

„Ha’aretz” jest macierzystą redakcją Gideona Levy’ego, który niemal codziennie pisze artykuły zjadliwie atakujące rząd Netnajahu, IDF lub ponad 90% społeczeństwa izraelskiego, które nie mieszka w północnym Tel Awiwie i nie należy do uniwersyteckiej, medialnej lub „twórczej” lewicy. Levy odczuwa olbrzymie współczucie dla Palestyńczyków i nielegalnych migrantów, ale żadnego dla żołnierzy IDF, Żydów z krajów arabskich, którzy nadal pamiętają, kto jest ich wrogiem, ani dla mieszkańców południowego Tel Awiwu, których dzielnice zniszczyli owi migranci.

Czy media głównego nurtu można naprawić? Wątpię. Reporterzy i redaktorzy przychodzą z uniwersytetów, gdzie prym wiodą antyizraelscy aktywiści, i zazwyczaj studiują nauki humanistyczne, „komunikację” i dziennikarstwo, nie zaś historię. Następnie dołączają do grupy podobnie myślących osób, które zachęcają się wzajemnie do angażowania w dziennikarstwo misjonarskie. Korespondentami w terenie manipulują znający się na mediach agenci Hamasu, Hezbollahu i OWP, którzy używają kombinacji gróźb i zachęt, by wykoślawić relacje według swoich życzeń. W odróżnieniu od tego starania Izraela są sporadyczne, marnie finansowane i często marnie pomyślane. Główne agencje informacyjne używają arabskich pomocników dziennikarzy w miejscach takich jak Gaza i południowy Liban, którzy są ideologicznie antyizraelscy, narażeni na groźby, albo jedno i drugie.


Czy media społecznościowe mogą zastąpić to jako godne zaufania źródło wiadomości? To jest jeszcze mniej prawdopodobne. Media społecznościowe mają rolę do odegrania w utrzymywaniu uczciwości w mediach głównego nurtu, jak to pokazuje incydent z ambulansem Czerwonego Krzyża wspomniany powyżej. Jeśli jednak standardy mediów głównego nurtu są dziś podmyte, media społecznościowe w ogóle nie mają żadnych standardów. Same są obiektem manipulacji, jako pokazano podczas ostatnich wyborów w USA. A starania o oczyszczenie ich, takie jak propozycja Facebooka, by mierzyć „zaufanie” do różnych źródeł wiadomości, prawdopodobnie tylko pogorszy sprawy.  


Nie ma generalnego rozwiązania dla problemu mediów z Izraelem, ale są rzeczy, które Izrael mógłby zrobić. Jedną jest zwiększenie zasobów i profesjonalizmu jego rozmaitych rzeczników, takich jak rzecznika ministerstwa spraw zagranicznych i IDF. Innym jest założenie światowego, satelitarnego kanału informacyjnego – tak jak Al-Dżazira – nadającego w wielu językach, którzy przedstawiałby rzeczywiste wiadomości, jak również programy rozrywkowe. Byłoby to bardzo kosztowne, ale i tak tylko kropla w morzu w porównaniu do budżetu obronnego.

Choć izraelskie oddanie wolności słowa nie pozwala nam na uciszenie „Gideonów Levych”, możemy przynajmniej mówić głośniej i wyraźniej w celu zapewnienia, że prawdziwa historia jest dostępna każdemu, kto chce usłyszeć.

 

Israel’s media problem

22 maja 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonych, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Mieszka obecnie w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2978 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk