Prawda

Niedziela, 6 lipca 2025 - 22:59

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Religia, kultura, mentalność i wartości


Andrzej Koraszewski 2018-01-13

Apartheid po żydowsku. Lina Machul, wybrana głosami widzów arabska wokalistka w izraelskim programie telewizyjnym Voice.   

Apartheid po żydowsku. Lina Machul, wybrana głosami widzów arabska wokalistka w izraelskim programie telewizyjnym Voice.   



Setki badań i książek opublikowano na temat związków między religią a gospodarką od czasu publikacji Maxa Webera o protestantyzmie jako etyce kapitalizmu. Moda na te badania zaczęła się kończyć w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, czy to w związku z procesami laicyzacji, czy z powodu plam na słońcu. Ostatnią ważną pozycją poświęconą tej problematyce była wydana w roku 2000 książka Culture Matters, How Values Shape Human Progress, zbiór esejów takich autorów jak David Landes, Jeffrey Sachs, Francis Fukuyama , Seymur Martin Lipset i kilkunastu innych pod redakcją Lawrence E. Harrisona i Samuela P. Huntingtona.

Ben-Dror Yemini, w książce Industry of Lies, o której już dwukrotnie pisałem (tu i tu) poświęca jeden z rozdziałów sytuacji izraelskich Arabów, pokazując tę sytuację na tle zjawisk, którym pół wieku temu socjolodzy poświęcali szczególnie dużo uwagi, czyli jak religia i narodowa kultura wpływa na akceptację wartości demokratycznego społeczeństwa i na umiejętność odnalezienia się w gospodarce rynkowej.

„Sześćdziesiąt osiem procent pakistańskich i bengalskich gospodarstw rodzinnych w Wielkiej Brytanii – pisze Yemini – (dwóch grup stanowiących większość wśród muzułmanów w tym kraju), żyje poniżej granicy biedy, w całej populacji poniżej tej granicy znajduje się 23 procent. W Izraelu, według raportu Association for the Advancement of Civic Society, 49,5  procent arabskich rodzin żyje poniżej granicy biedy, zaś w całej populacji poniżej tej granicy jest 14,7 procent.”

Problem jest poważny, istotne są działania zmierzające do zmniejszenia tej przepaści i trendy pokazujące na ile te działania są skuteczne, czy też wręcz odwrotnie.


Problem integracji muzułmanów w Europie i Ameryce prezentowany był wielokrotnie w różnych miejscach. Yemini koncentruje się na kwestiach ekonomicznych i na oświacie.


Dane na temat poziomu zarobków pokazują, że w Wielkiej Brytanii mężczyźni z Bangladeszu i Pakistanu zarabiają średnio 182 funty tygodniowo, czarni (tak z Afryki, jak i z Karaibów średnio 235 funtów, średnia dla mężczyzn w całej populacji wynosi 327 funtów, natomiast Hindusi osiągają 332 funty tygodniowo. (Podobnie w Niemczech, gdzie imigranci z Chin osiągają znacznie wyższe zarobki niż imigranci z Turcji.) Równocześnie połowa muzułmańskich mężczyzn i trzy czwarte muzułmańskich kobiet jest poza rynkiem pracy.


W raporcie na temat oświaty z unijnych badań przeprowadzonych we Francji, Belgii, Holandii, Szwecji, w Niemczech, Austrii i Danii w 2006 roku czytamy, że 40 procent imigrantów pierwszej generacji nie jest w stanie przejść podstawowych testów PISA (praktycznie wszyscy dorośli rodowici mieszkańcy dają sobie z tym radę). Według danych brytyjskiego urzędu statystycznego 31 procent muzułmanów nie ma żadnego przygotowania zawodowego (w całej populacji nie ma takiego przygotowania 15 procent).


Jak wygląda na tym tle sytuacja Arabów izraelskich? W 2003 roku przeciętny dochód rodziny żydowskiej w Izraelu wynosił 11 548 szekli miesięcznie zaś arabskiej 7 158 szekli, różnica w dochodach jest poważna, ale mniejsza niż różnice między dochodami muzułmańskich imigrantów i ludności lokalnej  w Europie.


Yemini zwraca tu uwagę na dwa istotne czynniki, kobiety w rodzinach arabskich zostają w domach, średnia wieku pracujących mężczyzn muzułmańskich jest niższa, a młodzi ludzie mają zazwyczaj niższe wynagrodzenie. Muzułmańska mniejszość jest narażona na dyskryminację, tak w Europie, jak i w Izraelu - pisze Yemini. Obserwuje się zarówno formalną, jak i nieformalną dyskryminację. Gdzie jednak kryją się główne przyczyny różnic społecznoekonomicznych? Ultraortodoksyjni Żydzi (haredi) są w grupie o najniższych dochodach, to nie imigranckość różnicuje w Europie i nie arabskość jest głównym problemem w Izraelu. (W Wielkiej Brytanii jeden na 20 Hindusów ma doktorat, natomiast ma go tylko jeden na 200 rodowitych Brytyjczyków.) Podobne zróżnicowanie obserwujemy w Stanach Zjednoczonych, gdzie średnia dochodów w gospodarstwach domowych  dla wszystkich grup wynosiła w 2013 roku 51 939 dolarów, w rodzinach Afro-Amerykanów 34 598, Latynosów 40 963,  białych Amerykanów 58 270, ale Azjatów 67 065. Tak więc, to nie dyskryminacja etniczna i kolor skóry jest najbardziej odpowiedzialna za ekonomiczne zróżnicowanie, ale kultura religijna i narodowa.


To samo widać w społeczeństwie izraelskim, gdzie ortodoksyjni Żydzi i Arabowie muzułmanie mają niższe dochody niż chrześcijanie (głównie Arabowie), mniej pobożni Żydzi i niewierzący.


Dyskryminacja zaczyna się w rodzinie – pisze Ben-Dror Yemini. Izraelscy Arabowie, którzy są chrześcijanami mają znacznie wyższe dochody niż część społeczeństwa żydowskiego. W społeczności haredi kobiety z założenia mają pozostawać w domu i zajmować się dziećmi, a mężczyźni mają tylko studiować Torę. (Sytuacja w ostatnich latach poprawiła się znacznie i 50 procent mężczyzn haredi w wieku produkcyjnym jest na rynku pracy.)


Jednym z głównych czynników powodujących zróżnicowanie ekonomiczne jest status kobiety. W Izraelu 53,5 procent kobiet z rodzin żydowskich jest aktywnych na rynku pracy, 42 procent kobiet z rodzin chrześcijańskich i tylko 13,3 z rodzin muzułmańskich. W Wielkiej Brytanii 70 procent kobiet z rodzin muzułmańskich nie pracuje i nie stara się o pracę. (Tylko 23 procent kobiet w białej populacji i 30 procent Hindusek pozostaje w domach). Ten obraz jest bardzo  podobny w innych krajach europejskich.


W krajach muzułmańskich z reguły mniej niż jedna czwarta kobiet w wieku produkcyjnym znajduje się na rynku pracy.

„Powiedzmy to otwarcie, społeczeństwa, które utrwalają dyskryminację kobiet w rodzinie, mają gorsze osiągnięcia. Jest to prawdą niezależnie, czy takie grupy stanowią większość w społeczeństwie, czy są mniejszością w jakimkolwiek kraju. Nawet gigantyczne zasoby ropy i gazu nie mogą ukryć ogromnych szkód spowodowanych dyskryminacją kobiet przez rezygnację z ich intelektualnego potencjału.”

Można twierdzić, że nie da się porównywać sytuacji izraelskich Arabów z sytuacją muzułmańskich imigrantów w Europie. Yemini przechodzi zatem do porównania tej sytuacji arabskiej ludności w Izraelu i w sąsiednich krajach arabskich. Długość życia wynosiła w Izraelu w 2014 roku w całej populacji 79,7 lat, w populacji arabskiej 76 lat. W sąsiedniej Syrii 73 lata, w Jordanii 71, w Libanie i Egipcie poniżej 70.


Edukacja. W Jordanii 10,1 procent dorosłych jest analfabetami, w Libanie 13,5,  w Egipcie 28 procent. W Izraelu procent analfabetów wynosi 2,9 w całej populacji, 6 procent wśród izraelskich Arabów (głównie beduińskich kobiet). W 2010 roku średnia nauki szkolnej w Izraelu wynosiła 12 lat, w pozostałych krajach Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki 5,4 lata. Innymi słowy – pisze Yemini – izraelscy Arabowie korzystają z nauki szkolnej o ponad sześć lat dłużej niż ich bracia w arabskich krajach.


Problem redukowania różnic społecznych i ekonomicznych pozostaje i jest to przede wszystkim kwestia zmiany mentalności, dążenia do zwiększenia praw kobiet w społeczności muzułmańskiej, do większego otwarcia na edukację i (co wydaje się najtrudniejsze), do ograniczenia znaczenia religii w życiu codziennym. 


Zarówno w Europie, w Ameryce jak i w Izraelu widzimy do jakiego stopnia kultura religijna utrudnia uczestnictwo w nowoczesnym społeczeństwie i w gospodarce rynkowej.


Rozpoczynając ten rozdział Ben-Dror Yemini pisze, że trudno o wątpliwości, że Arabowie w Izraelu spotykają się z dyskryminacją, jest to paskudna cecha obecna we wszystkich nacjach. Jak silna jest w Izraelu? Izraelski Arab przewodniczył w sądzie, który skazał byłego izraelskiego prezydenta na długoletnią karę więzienia za gwałt. Setki tysięcy Izraelczyków głosowało na arabską wokalistkę w telewizyjnym konkursie, obserwujemy stałą tendencję zmniejszania się różnic w poziomie wykształcenia, rzekomy apartheid Arabów w Izraelu pozwala na to, aby Arab był naczelnym lekarzem szpitala w Hajfie, żeby arabski lekarz kierował oddziałem zapłodnienia in vitro w Tel Awiwie, żeby arabski uczony był dziekanem wydziału chemii w Technionie, żeby w Izraelu było więcej arabskich start-upów niż w jakimkolwiek arabskim kraju.


Oskarżenia o apartheid są nie tylko absurdalne, są dowodem, że szermujący nimi ludzie nie tylko nie chcą zapoznać się z faktami, ale nie rozumieją rzeczywistych przyczyn leżących u źródła zróżnicowania ekonomicznego i społecznego, tak we własnych krajach, jak i tym kraju, który służy  im jako chłopiec do bicia.                   


Post scriptum

Amerykańsko-egipski socjolog i obrońca praw człowieka, Saad Eddin Ibrahim, wygłosił wykład na izraelskim uniwersytecie w Tel Awiwie. Został zakrzyczany i nazwany zdrajcą przez arabskich studentów tego uniwersytetu. Odpowiedział na to egipski naukowiec Rami Aziz, zwracając się do nich na specjalnie nagranym wideo.   


 

                                                      

                  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Nowsze dane Koraszewski 2018-01-13


Notatki

Znalezionych 2978 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk