|
Niebo naprawdę istnieje? To i piekło też?
|
Z Lucjan Ferus
| 2018-01-28
|
6. do Moim przedmówcom słowo jeszcze
No właśnie, poruszył Pan to co mnie frapuje od dawna. Matka Boska objawia się bardzo prostym ludziom, na ogół dzieciom. Tacy ludzi z powodu bardzo niewielkiej wiedzy o Świecie nie są w stanie zweryfikować tego co widzą. Raczej trzęsą się ze strachu. Do tego ten bajer z tańczącym Słońcem na niebie. Po takiej akcji nie byłoby śladu po Układzie Słonecznym. Jak z kimś mocno religijnym rozmawiam o tym, to ten na ogół coś cicho mamrocze pod nosem, że to inaczej się interpretuje. W mojej opinii jeśli coś tam faktycznie było to raczej doszukiwałbym się jakiej manipulacji ze strony istot o bardzo rozwiniętej technologii, a całe zdarzenie przypominałoby jakiś eksperyment na ludziach.
Nie wiem, czy Państwo zauważyli, że odkąd ludzie mają łatwy dostęp do kamer o wysokiej rozdzielczości spadła ilość relacji o UFO czy religijnych cudach.
5. Moim przedmówcom
| Z Lucjan Ferus |
2018-01-29 14:35 |
Proszę się nie dziwić dojrzałym pytaniom tego 12-latka, wszak zadawał je w istocie mocno już dojrzały mężczyzna – autor tekstu. Natomiast bardziej dziwne może się wydawać to, że nasi bogowie (tu Jezus Chrystus, ale też Matka Boska i inni) wybierają sobie zazwyczaj do bezpośrednich kontaktów z ludźmi małe dzieci (tu 4-latek), albo niepiśmiennych pastuszków (jak w Fatimie), czy też nieświadomych młodzieńców lub uduchowione panienki. A tu jeszcze na dodatek syn pastora, który od małego „nasiąknął” religijnymi „prawdami”. Można więc przypuszczać, iż te nasze bóstwa są bardzo cwane: ułatwiają sobie kontakty z ludźmi jak tylko mogą. Wiadomo, że małe dziecko nie będzie zadawało kłopotliwych pytań, bo i nie potrafi dostrzec kłopotliwych problemów, które stwarzają religie.
4. do Pieklo
To samo czuję do kiedy obejrzałem ten film 3 lata temu. Mam wątpliwości, czy to wszystko są fakty. Może autor książki za mocno pojechał z wyobraźnią albo ktoś mu dopomógł.
3. Pieklo
| Z Lucyan |
2018-01-29 00:05 |
Pytania tego 11-12 latka sa bardzo dojrzale, dorosle, przez co film (dream) staje sie naciagany. Niewiele doroslych osob byloby w stanie wymyslec takie pytania. Publike bardziej ciekawi jak wyglada pieklo.
2. Moja odpowiedź.
| Z Lucjan Ferus |
2018-01-28 15:10 |
A widział Pan kiedyś w Biblii (albo w jakimkolwiek innym Piśmie Świętym), aby były tam poruszane takie problemy jak Wielki Wybuch, Wszechświat, czarne dziury, galaktyki, kwazary, lata świetlne czy parseki lub obce cywilizacje? To jest zupełnie inna "bajka" i nie sądzę, aby Jezus miał o tym pojęcie. Nie mówiąc już o małym chłopcu. Iluzje też muszą mieścić się w pewnych granicach, aby miały pozory wiarygodności, inaczej byłaby to czysta SF.
1. Moje pytania.
Na tak zacnym i wyjątkowym spotkaniu nie marnowałbym czasu na pytania, na które odpowiedz znam. Ja raczej przy takim spotkaniu tam i z powrotem spytałbym się co się dzieje z informacją po wejściu w czarną dziurę. Jak wielki jest Wszechświat, czy są inne rozumne cywilizacje, czy teoria multi-Wszechświatów jest prawdziwa i takie tam. Gdyby na miejscu dziecka postawić dorosłą osobę, a raczej dojrzałą to pytania pewnie byłyby podobne.
Znalezionych 903 artykuły.
| | |
