Prawda

Wtorek, 19 marca 2024 - 03:15

« Poprzedni Następny »


Otwarty umysł jest zaletą


Athena Andreadis 2017-02-16


Często słyszę, że nauka odziera z pocieszających iluzji lub tajemnic, które dodają życiu piękna i znaczenia. A przecież co jest potężniejszym (już nie wspominając o prawdziwym) obrazem – gwiazdy jako połyskujące cekinami kryształowe kopuły, czy jako jaśniejąca maszyneria, która tworzy życie? Nauka nie potrzebuje pobożnych banałów ani niechlujnych przenośni. Nauka nie odziera wszechświata z wielkości; zawiłe wzorce stają się tym wspanialsze, im więcej ich się pojawia i im wyraźniej je widzimy. Nauka prowadzi do powiązań poprzez skalę, od wszechświatów do kwarków. A my, z naszym żarliwym pragnieniem większej wiedzy i zdolnościami do jej zdobywania, jesteśmy wystarczającymi szczęściarzami, by znajdować się wśród całego tego bogactwa.

Otwarty umysł jest zaletą, ale nie tak otwarty, że rozum wypada
przypisywane Jimowi Obergowi, dziennikarzowi przestrzeni kosmicznej i historykowi.

Alan Sokal był wykładowcą na moim kursie mechaniki kwantowej. Nadal wyraźnie pamiętam dzień, kiedy wszedł z wykresem pokazującym nagły skok po raz pierwszy zaobserwowanej dziwnej cząstki. Pamiętam także rozbawiony błysk w jego oczach. Trzynaście lat temu Alan (wówczas profesor fizyki w NYU) wysłał do znanego pisma naukowego „Social Text”, poświęconego studiom kulturowym, pracę zatytułowaną „Przekraczanie granic: ku transformatywnej hermeneutyce grawitacji kwantowej”.


W dniu publikacji Alan ogłosił, że artykuł był żartem, „eksperymentem, żeby zobaczyć, czy pismo opublikuje artykuł, bogato poprzetykany nonsensami, jeśli (a) dobrze brzmi i (b) pochlebia ideologicznym opiniom wydawców”. Wydawcy „Social Text” twierdzili, że Alan niechcący wyraził w swoim artykule wielkie prawdy, których nawet on nie był świadomy – chociaż od tego czasu są bardziej ostrożni i każdy artykuł jest recenzowany przez specjalistów.


Powoli minęło trzynaście lat. Fundamentalistyczne gałęzie zorganizowanych religii powróciły, próbując wymazać rozdział między kościołem i państwem, i odebrać domenę filozofii przyrody, wyrwaną im przez naukę. Byli tacy, którzy ochoczo wychodzili naprzeciw temu „zbliżeniu” – najsłynniejszy z nich to Stephen Jay Gould ze swoją teorią NOMA (nie zachodzące na siebie magisteria), najgłośniejszy to Matt Nisbet ze swoją kampanią „kadrowania”. Jesteśmy także zalani ekspresowymi ekspertami, dzięki Internetowi. A równocześnie mamy bardzo naturalną skłonność do wyjaśniania trudnych pojęć analogiami i metaforami.


W rezultacie religie, od chrześcijaństwa do buddyzmu, próbują pokazać, że zasady ich wiary są zgodne z pojęciem rzeczywistości rozwiniętym przez naukę. Ich ulubionym wehikułem jest – oczywiście! — mechanika kwantowa. Mechanika kwantowa cieszy się szczególnymi względami z tych samych powodów, dla których była tak bardzo atrakcyjna dla poczciwych redaktorów „Social Text”: jest niejasna, sprzeczna z intuicją, pełna żargonu, bezpiecznie oddalona od moralności i nosi pieczęć niewyraźnie pamiętanych wielkich nazwisk z nią związanych (chociaż Einstein zawzięcie sprzeciwiał się mechanice kwantowej, ponieważ nie mogła włączyć względności i ponieważ uważał, że jest brzydka). Rezultat wygląda dokładnie tak, jak żartobliwy artykuł Alana – tyle tylko, że oni, w odróżnieniu od niego, są poważni.


Uświadomiłam to sobie niedawno, kiedy mój przyjaciel „po blogu”, George Dvorsky włożył link do wideo, które rzekomo pokazuje, gdzie nauka spotyka się z buddyzmem. Oglądałam to do chwili, w której usłyszałam, że „cząstka jest wszędzie we wszechświecie przez cały czas”. W tym momencie wyłączyłam wideo i zastanawiałam się głośno, po diabła zmarnowałam choćby moment mojego ograniczonego życia na taki kompletny nonsens.


Strzępy przedstawiane w tym wideo jako fakty mechaniki kwantowej są w najlepszym wypadku krańcowo niechlujnym myśleniem, a w najgorszym próbą uprzedzenia, zawłaszczenia i wprowadzenia w błąd, równie podstępną jak Inteligentny Projekt. Równanie Schrödingera, którego przekłamana prezentacja spowodowała, że wyłączyłam wideo, było najwcześniejszym matematycznym opisem falowej funkcji cząstki. To sformułowanie, chociaż kluczowe w postępach mechaniki kwantowej, ma problemy ze składnikiem czasu i nie może włączyć żadnego aspektu względności. Starsze sformułowania często prowadzą do absurdalnych wyników, takich jak zerowe mianowniki w równaniach – lub nieskończenie rozprzestrzenione cząstki. Od tego czasu opisy takie jak całki liniowe Feynmana rozwiązały niektóre z tych problemów, chociaż ostateczne pogodzenie może wymagać pojawienia się działającej „wielkiej teorii wszystkiego”.


Fizycy i matematycy są świadomi tych ograniczeń, kiedy posługują się takimi konstruktami. W odróżnieniu od tego, kiedy ludzie, którzy nie znają tych pojęć naukowych, używają ich do nadania wiarygodności chwiejnym lub podejrzanym wnioskom, stają się demagogami i/lub szarlatanami. A zanim ktoś wyciągnie obsesję elitaryzmu, mogę tylko powiedzieć mu, żeby poprosił pierwszego człowieka napotkanego na ulicy o naprawę samochodu albo ostrzyżenie włosów. Ta sama logika ważna jest tutaj także i żadna ilość przeglądania haseł Wikipedii nie zrównoważy braku głębokiej wiedzy i krytycznego myślenia.


Buddyzm stał się modny wśród ludzi, którzy pragną być uważani za uduchowionych, ale nie religijnych w „konwencjonalnym” sensie. Wielu z nich uważa się za ludzi postępowych – stąd nie krytykowanie ich jest de rigueur . Część prestiżu buddyzmu pochodzi od polityki (przede wszystkim z sytuacji Tybet/Chiny, ale tylko dlatego, że ma to związek z finansami USA), część z powodu inteligencji i charyzmy obecnego Dalaj Lamy, część z prostego faktu, że ludziom Zachodu buddyzm wydaje się egzotyczny, kiedy porównują go z abrahamicznymi monoteizmami.



Bardzo lubię estetykę buddyzmu Zen. Nie ma jednak niczego, co by mnie pociągało w mizoginii tej religii (kobiety nie mogą zostać Buddami i dla osiągnięcia nirwany muszą narodzić się ponownie jako mężczyźni), w jej prymitywnej kosmologii żółwi taszczących wszechświat, w jej karzącej postawie, że cierpienie jest wynikiem złej karmy w przeszłości, w jej opartej na ucisku polityce, gdy tylko zdobywała ziemską władzę (włącznie z Tybetem przed chińską okupacją, który był jak najdalszy od rajskiego zakątka) lub w przypominającej układ pan/pies formule stosunków mistrz/uczeń, co omówiłam w mojej krytyce „Wojen Gwiezdnych”, tego szczytu mitologii ersatzu.


Jeszcze gorzej: jaki jest rezultat tłumienia pragnień, tego ostatecznego celu buddyzmu? Jest to los osadników Mirandy w filmie „Serenity”, los każdej świadomej istoty, która obsesyjnie wpatruje się we własny pępek z przekonaniem, że rzeczywistość jest tylko iluzją. Jeśli to jest prawda, to po co badać i wynajdować? Religie Zachodu są odpowiedzialne za bardzo dużo zła. Ale przynajmniej w swoich nieposłusznych postaciach, od Prometeusza do Lucyfera, włączają kluczowy element: dążenie do czegoś większego niż własne, mizerne „ja”, bez porzucania własnej indywidualności.


Często słyszę, że nauka odziera z pocieszających iluzji lub tajemnic, które dodają życiu piękna i znaczenia. A przecież co jest potężniejszym (już nie wspominając o prawdziwym) obrazem – gwiazdy jako połyskujące cekinami kryształowe kopuły, czy jako jaśniejąca maszyneria, która tworzy życie? Nauka nie potrzebuje pobożnych banałów ani niechlujnych przenośni. Nauka nie odziera wszechświata z wielkości; zawiłe wzorce stają się tym wspanialsze, im więcej ich się pojawia i im wyraźniej je widzimy. Nauka prowadzi do powiązań poprzez skalę, od wszechświatów do kwarków. A my, z naszym żarliwym pragnieniem większej wiedzy i zdolnościami do jej zdobywania, jesteśmy wystarczającymi szczęściarzami, by znajdować się wśród całego tego bogactwa.


Starship Reckless
, Astrogator’s Logs, 12 czerwca 2009
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Polskie tłumaczenie było pierwszy raz publikowane w 2009 roku w dawnym "Racjonaliście".



Athena Andreadis


Pracuje na University of Massachusetts, gdzie zajmuje się badaniami nad podstawowymi mechanizmami regulatorowymi genów pozwalającymi na zrozumienie działania mózgu. Mając lat osiemnaście przyjechała z Grecji do Stanów Zjednoczonych, gdzie na Harvardzie i w MIT studiowała biochemię i astrofizykę. Poza pracą w laboratorium zajmuje się również literaturą. Jej pasją są rozważania na temat możliwości życia na innych planetach oraz ograniczenia ludzkiego ciała i umysłu w nadzwyczajnych warunkach środowiskowych. Owocem tych rozważań jest To Seek Out New Life: The Biology of Star Trek, książka będąca analizą problemów biologicznych, psychologicznych I socjologicznych oglądanych przez pryzmat literatury i filmów z gatunku science-fiction. Wielokrotnie była zapraszana na wykłady dla pracowników NASA, Mars Society, itp.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 898 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Logika świadectwem prawdy       Ferus   2024-03-17
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Droga Saladyna kończy się w Rafah   Pandavar   2024-02-17
Zatrute ziarnoCzyli wkład chrześcijaństwa w cywilizację europejską.   Ferus   2024-02-11
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Moja racjonalna wiara (III)   Ferus   2024-01-14
Nowe książki Lucjana Ferusa   Koraszewski   2024-01-12
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Moja racjonalna wiara. Czyli idea bogów/Boga dla bardziej wymagających.   Ferus   2023-12-31
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Niewiarygodna idea bogów/Boga (IV)   Ferus   2023-12-17
Niewiarygodna idea bogów/Boga III.   Ferus   2023-12-10
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Niewiarygodna idea bogów/Boga   Ferus   2023-11-26
Nieudane autodafe. Czyli: kiedy ateizm był zbrodnią.    Ferus   2023-11-19
  Egzorcyści kontra Zły (II). Czyli pozorna walka „dobra ze złem”.   Ferus   2023-11-12
Egzorcyści kontra Zły. Czyli pozorna walka „dobra” ze „złem”.   Ferus   2023-11-05
Tanatos, czyli refleksja eschatologiczna   Ferus   2023-10-29
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (III)   Ferus   2023-10-22
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (II)   Ferus   2023-10-08
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy   Ferus   2023-10-01
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Sztuczna inteligencja i sen   Ferus   2023-08-27
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Najlepszy ze światów - Ziemia? III.   Ferus   2023-08-20
Najlepszy ze światów - Ziemia? (II)   Ferus   2023-08-13
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Pakistan: “Oko za oko” – reperkusje palenia Koranu w Szwecji dla chrześcijan   Saeed   2023-08-12
Nowy ateizm i żądanie dogmatów   Johnson   2023-08-07
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Palenie pism świętych i innych śmieci   Koraszewski   2023-08-05
Wieżo z gierkowskiej cegły…   Kruk   2023-07-31
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Ślepi przewodnicy   Ferus   2023-07-23
Czy sztuczna inteligencja rozumie o czym mówi?   Ferus   2023-07-16
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Objawienie Maurycego Kazimierza Hieronima Ćwiercikowskiego   Kruk   2023-06-26
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Marzenie o religii z ludzką twarzą   Koraszewski   2023-06-10
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Credo sceptyka. Część VI   Ferus   2023-05-28
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Credo sceptyka, Część  IV.   Ferus   2023-05-14
Credo sceptyka. Część III   Ferus   2023-05-07
Credo sceptyka. Część II.   Ferus   2023-04-30
Credo sceptyka. Część I.   Ferus   2023-04-23
Odłożone w czasie zbawienie (IV)   Ferus   2023-04-16
Dorastać we wszechświecie   Koraszewski   2023-04-15
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
Odłożone w czasie zbawienie   Ferus   2023-03-26
Nawróć się, wyjdź za mnie lub giń: Chrześcijanki w muzułmańskim Pakistanie   Ibrahim   2023-03-21
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Galopujący wzrost dyskrepancji między słowem i jego desygnatem   Koraszewski   2023-03-13
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Turcja: seks islamistów z dziećmi jest w porządku; potępienie tego to przestępstwo   Bekdil   2023-03-10
Skandal wokół Jezusa niefrasobliwego   Kruk   2023-03-08
Zbliżają się dni religijnej zemsty   Carmon   2023-03-06
Credo ateisty (XI)   Ferus   2023-03-05
Czy antysemityzm, szalejący w niektórych częściach świata muzułmańskiego, naprawdę opiera się na błędnej interpretacji islamu?   Spencer   2023-02-27
Credo ateisty (X)   Ferus   2023-02-26
Credo ateisty (IX)   Ferus   2023-02-19
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
“Hańba Pakistanu”: oskarżenia o bluźnierstwo   Saeed   2023-02-03
Watykan przeciw Izraelowi   Koraszewski   2023-02-02
Credo ateisty (VI)   Ferus   2023-01-29
Skąd Jezus wziął swoje DNA? Spór między katolikami a ewangelikami   Coyne   2023-01-25
Credo ateisty (V)   Ferus   2023-01-22
Credo ateisty (IV)   Ferus   2023-01-15
Credo ateisty (III)   Ferus   2023-01-08
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Credo ateisty    Ferus   2022-12-25
Przekleństwo nieskończonych możliwości (II)   Ferus   2022-12-18
Przekleństwo nieskończonych możliwości   Ferus   2022-12-11
Nasza lepsza połowa (III)   Ferus   2022-12-04
Nasza lepsza połowa (II)   Ferus   2022-11-27
Nasza lepsza połowa   Ferus   2022-11-20
List do chrześcijan i nie tylko   Koraszewski   2022-11-19
Błędna droga rozwoju ludzkości (II)   Ferus   2022-11-13
Błędna droga rozwoju ludzkości   Ferus   2022-11-06
Zbłąkane dzieci Matki Natury (VI)   Ferus   2022-10-30
Zbłąkane dzieci Matki Natury (V)   Ferus   2022-10-23
Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?   Koraszewski   2022-10-17
Zbłąkane dzieci matki Natury (IV)   Ferus   2022-10-16
Zbłąkane dzieci Matki Natury (III)   Ferus   2022-10-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk