Prawda

Środa, 2 lipca 2025 - 01:56

« Poprzedni Następny »


Gorsza strona naszej natury


Andrzej Koraszewski 2020-08-12


Zmierzch przemocy jest fascynującą i doskonale podbudowaną badaniami książką o tym, że jako gatunek o morderczych instynktach jednak powoli redukujemy odruch rozwiązywania wszystkich naszych konfliktów przy pomocy kastetu i maczugi. Nasi przodkowie znacznie częściej umierali śmiercią gwałtowną z rąk bliźnich, niż z powodu chorób (których też było odpowiednio więcej). Teza, że staliśmy się gatunkiem znacznie bardziej niż nasi przodkowie zdolnym do parlamentarnego rozwiązywania konfliktów, wydaje się karkołomna. Przeczą jej nie tylko tak niedawne wyczyny nazizmu i komunizmu, ale i wszystko co widzimy wokół siebie dziś. I to nie tylko w dalekich i opóźnionych w rozwoju krajach, ale i w miejscach, które uważamy za najbardziej cywilizowane. Coraz częściej widzimy na ulicach rabujące i mordujące bestie oraz „pokojowych” demonstrantów demonstrujących gotowość mordu. Obserwacje Pinkera są jednak poprawne, co nie znaczy, że przestaliśmy być gatunkiem mającym szczególnie silną skłonność do przemocy sadyzmu i okrucieństwa.

Zmierzch przemocy Stevena Pinkera i Drzazga Mirosława Tryczyka opowiadają prawdziwą historię o tym samym gatunku zwierząt. Trudno powiedzieć, czy w dzisiejszej Polsce Nowy Parlamentaryzm jest bardziej kobiecy, reprezentowany przez postaci takie jak Joanna Lichocka i Krystyna Pawłowicz, czy bardziej męski, elegancki, z Januszem Korwinem-Mikke w muszce, oddającym nazistowski salut w Parlamencie Europejskim.         


Drzazga
opowiada o kłamstwie silniejszym niż śmierć, o mordercach, których kryją kolejne pokolenia, nie tyle z powodu zażenowania, ile pragnące uniknąć prawdy o sobie, o rodzinnej bestialskiej orgii mordowania. Kiedy patrzymy na łysych, wytatuowanych Rycerzy Chrystusa domyślamy się, że w cokolwiek wierzą, ich motorem jest pragnienie mordu.


Oglądam stronę Krzysztofa Bosaka. Nie ma tu zdjęć młodzieńców oddających nazistowski salut, nie widać nawet agresywnej gloryfikacji żołnierzy wyklętych, nie ma śladu antysemityzmu, nie ma zdjęć wysportowanych postaci idących z zielonymi sztandarami chrześcijańskiego dżihadu. Jest polityk, reklamujący głównie samego siebie, który parlamentarnym językiem prezentuje program. Czego chce?


Chce nowej strategii obronnej, w tym „kształtowania właściwych postaw obywatelskich, wspierania Polaków w procesie samodzielnego szkolenia obronnego”, chce odpierać „ataki rozbestwionej lewicy” i zwalczać akty profanacji, chce ratować polskie górnictwo,


Konwencję Stambulską trzeba odrzucić, a z przemocą walczyć „w skuteczny sposób - poprzez podnoszenie efektywności działania policji, prokuratury i sądów. Oprawców skazywać odpowiednio do skali przestępstwa niezależnie od tego, jakiej są płci i jak się identyfikują, a społeczeństwo uświadamiać, by nie tolerowało przejawów przemocy fizycznej kierowanej w żadną ze stron”.


Gdybyśmy nie wiedzieli nic o członkach i sympatykach partii politycznej, której przewodzi ten młody polityk, moglibyśmy powiedzieć, że to wszystko są sprawy, o których można dyskutować. Mogą niepokoić jego liczne zdjęcia z Korwinem-Mikke, brak jakiegokolwiek zaniepokojenia zwolennikami w rodzaju byłego księdza Międlara, czy polityków jego partii w rodzaju Marcina Bustowskiego (kandydata na posła z ramienia Konfederacji), który własnymi słowam powtarza hasła księdza profesora Guza, głosząc, że Żydzi „…zalali, k…, nam polski parlament, zalali nam ministerstwa, zalali nam wszystko, co jest tylko możliwe”.


Otwieram w dowolnym miejscu „Drzazgę” i czytam:

„Piotr Wszeborowski zeznawał, że niejaki Jan Wróblewski zamordował dwie córki  kowala, Żyda, mającego kuźnię w Szczuczynie. I że ‘na plecach miał przywiązaną siekierę w rodzaju karabina’. Widział jak Wróblewski chodzi po ulicy ‘obryzgany cały krwią jak rzeźnik, było po nim widać, że brał udział w mordowaniu Żydów.” (s.154)

Ktokolwiek śledził wyczyny bojowników ISIS, czy codzienne doniesienia o mordowaniu chrześcijan przez Boko Haram, czy rozruchy w Minneapolis wie, że są miliony takich postaci na świecie, a chętnych do mordowania bliźnich jest znacznie więcej. Gorsza strona ludzkiej natury nie uschła, jest, czeka i ochoczo reaguje na każde wezwanie.         


Amerykański bloger pisze o fenomenie Farrakhana, czarnego przywódcy „narodu islamu”. Autor pisze o zdumiewającej popularności tego zwolennika Adolfa Hitlera wśród celebrytów, aktorów, sportowców, piosenkarzy i polityków. Ci ludzie często na jednym oddechu potępiają biały rasizm i wychwalają czarnego morderczego rasistę.       


Autor przypisuje ten obłęd kiepskiej oświacie, temu, że sympatycy Farrakhana nie mają zielonego pojęcia kim był Hitler, jakie miał poglądy i kim byli jego wyznawcy. 


Podejrzewam, że się myli. Mogą nie wiedzieć, co Adolf Hitler myślał o czarnych, mogą nie wiedzieć, że uważał czarnych za półmałpy, równocześnie jednak doskonale wiedzą, że głosił wyższość jednych nad drugimi i że jego wyznawcy mieli pełne prawo mordowania tych, którzy do wyznawców nie należeli. To mordercza nienawiść jest atrakcją, a nie jakaś historyczna prawda.


Możemy się zastanawiać nad pytaniem, czy dziś w demokratycznych społeczeństwach zmieniły się proporcje i tęskniących do mordu sadystów jest więcej niż 10 czy 20 lat temu, czy osłabła siła prawa, a wśród polityków pojawiło się więcej chętnych na kuszenie gorszej strony naszej natury? 


Francuski autor, Guy Millière opisuje kilka niedawnych drastycznych mordów we Francji. Młody mężczyzna bez prawa jazdy i będący pod wpływem narkotyków przejechał samochodem najpierw psa, a potem cofnął samochód i przejechał jego właścicielkę, zabijając ją na miejscu, inny młody mężczyzna, którego policjantka próbowała zatrzymać w związku z przekroczeniem prędkości, zwolnił, a następnie przyspieszył, również zabijając ją na miejscu. Kolejny przypadek z małego francuskiego miasta, gdzie kierowca autobusu nie chciał wpuścić dwóch młodych mężczyzn bez masek i bez biletów. Kierowca został wyciągnięty z autobusu i pobity na śmierć.


Przypadki mordów w napadzie złości opisywane były od czasu, od kiedy istnieją kroniki policyjne, prawdziwym problemem jest częstotliwość takich przypadków. Millière pisze o odwróconej kolonizacji, o licznych przypadkach mordów nie związanych z żadną ideologią, właściwie pozbawionych jakichkolwiek motywów, poza nagłą chęcią zamordowania i popełnionych przez młodych mężczyzn przybyłych z byłych kolonii. To co go przeraża, to próba zamazania statystyk, ukrycia tożsamości tych przestępców, schowania problemu, który w tej sytuacji podchwytuje skrajna prawica. Państwo nie ma strategii na walkę z narastającą przemocą, a policja ma nierzadko związane ręce instrukcjami będącymi całkowitym przeciwieństwem polityki „zero tolerancji”.


Fala przemocy zalewa dziś Amerykę. Jak donosi New York Times w artytkule z 7 sierpnia:

„W następstwie zabójstwa George’a Floyda przez policję w Minneapolis ruch Black Lives Matter wezwał do odebrania policji funduszy, twierdząc, że wymiar sprawiedliwości jest przeżarty rasizmem.


Władze w wielu postępowych miastach posłuchały. Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio ogłosił zamiar przeniesienia miliarda dolarów z budżetu policji na inne cele. Rada Miejska w Minneapolis deklaruje gotowość głębokich cięć, Rada Miejska w Seattle żąda zmniejszenia budżetu policji o 50 procent. (Butmistrzyni uważa, że to może zbyt dużo.)


Niektórzy domagają się “likwidacji policji” i zamknięcia komisariatów, co zrobiono w Seattle.”

Efektem tej radosnej działalności był wandalizm, rabunki, gwałty, strzelaniny i straty materialne szacowane na nie mniej niż 200 milionów dolarów. Trudno się dziwić, że zdaniem autorki artykułu w NYT ci mieszkańcy Seattle, którzy przeżyli ten chaos, nie byli pewni, czy działania władz były słuszne.


Niektórzy ludzie związani z Black Life Matters twierdzą, że za większość przemocy odpowiadają uzbrojeni i zorganizowani bojówkarze antify.


Niełatwo się w tym wszystkom rozeznać, chociaż bez trudu możemy zauważyć narastającą tendencję apelowania do gorszej strony ludzkiej natury z prawa i z lewa. Steven Pinker przez wiele lat badał historię tłumienia przemocy i pokazuje stałą tendencję spadku liczby wojen, mordów i gwałtów. Podtytuł jego książki brzmi „Lepsza strona naszej natury”. Pinker jest zwolennikiem psychologii ewolucyjnej i nie bez powodu używa tu określenia „natura”. Doskonale zdaje sobie sprawę, że ten postęp ani nie jest jakąś historyczną koniecznością, ani nie mamy gwarancji, że nie dojdzie do całkowitego załamania się tego trendu, który i tak zawsze dokonywał się zygzakami.


Apele do gorszej strony naszej natury znajdują zawsze chętnych i przynajmniej na krótką metę często przynoszą sukcesy. Nawet niewielkie grupy ludzi skłonnych do przemocy mogą terroryzować resztę społeczeństwa, pozwalając na zdobycie władzy przez ludzi pozbawionych skrupułów. Często są to ludzie bardzo pobożni i oddani idei prawa oraz sprawiedliwości. Ich prawa i ich sprawiedliwości.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2973 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk