Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 06:40

« Poprzedni Następny »


Wspólne pochodzenie sygnałów płodności


Matthew Cobb 2014-01-28

Jednym z poważniejszych problemów, które niepokoiły Darwina w jego teorii doboru naturalnego było to, co nazywał “przykładem bezpłodnych owadów” – owadów społecznych, takich jak mrówki, pszczoły i osy – grup, w których większość członków kolonii jest samicami, niemniej nie rozmnażają się i są bezpłodne.

Jak napisał Darwin w O powstawaniu gatunków:


[„Nie będę tutaj omawiał dokładnie rozmaitych przypadków, a poprzestanę tylko na jednej szczególnej trudności, która z początku wydawała mi się nieprzezwyciężona i istotnie fatalna dla całej mojej teorii. Chcę tu mówić o bezpłciowych czyli bezpłodnych samicach w społecznościach owadów;  te bezpłodne osobniki różnią się bowiem znacznie instynktem i budową od samców oraz płodnych samic, a z powodu bezpłodności nie mogą przenosić swych cech na potomstwo” (s. 277, O powstawaniu gatunków, PWRiL, Warszawa 1959)]

[„Nie będę tutaj omawiał dokładnie rozmaitych przypadków, a poprzestanę tylko na jednej szczególnej trudności, która z początku wydawała mi się nieprzezwyciężona i istotnie fatalna dla całej mojej teorii. Chcę tu mówić o bezpłciowych czyli bezpłodnych samicach w społecznościach owadów;  te bezpłodne osobniki różnią się bowiem znacznie instynktem i budową od samców oraz płodnych samic, a z powodu bezpłodności nie mogą przenosić swych cech na potomstwo” (s. 277, O powstawaniu gatunków, PWRiL, Warszawa 1959)]



Odpowiedzią Darwina był dobór działający na poziomie “rodziny” – bezpłodne robotnice miały cechy wspólne z tymi osobnikami, które rozmnażały się, i w ten sposób dobór naturalny mógł „widzieć” te cechy.


Obecnie interpretujemy bezpłodność robotnic w kategoriach genów współdzielonych przez wysoko spokrewnione grupy owadów, które w przypadku błonkoskrzydłych (pszczół, os i mrówek) wykazują dziwaczną postać determinacji płci zwaną haplodiploidalnością, gdzie samce są haploidalne, pochodząc z niezapłodnionych jajeczek, podczas gdy samice są diploidalne, stworzone powstałe na drodze zapłodnienia.


Znaczy to, że jeśli matka kopuluje tylko z jednym samcem, jej potomstwo (robotnice) są bliżej spokrewnione ze sobą mając 75% wspólnych genów, niż byłyby z własnym potomstwem (50%). Innymi słowy, bezpłodność i wychowywanie sióstr leży w interesie genetycznym robotnic bardziej niż kopulowanie – przekażą w ten sposób więcej kopii swoich genów następnemu pokoleniu!


Życie jest oczywiście bardziej skomplikowane – wiele królowych- matek kopuluje z kilkoma samcami, a więc nie zawsze widzimy idealne poziomy pokrewieństwa. Ponadto, podczas gdy haplodiploidalność sprzyja ewolucji socjalności, nie jest dla niej warunkiem koniecznym. Wiele błonkoskrzydłych nie jest owadami społecznymi, mimo że są haplodiploidalne, podczas gdy niektóre z odnoszących największe sukcesy owadów społecznych – termity – mają płeć determinowaną przez chromosomy X i Y, tak samo jak ty i ja.


Przez ostatnich kilkadziesiąt lat wśród badaczy socjalności dominował pogląd, że bezpłodność leży w interesie genetycznym robotnic – przekazują w ten sposób więcej swoich genów następnemu pokoleniu. Nie zostały „wysterylizowane” przez królową, lecz „wybierają” bezpłodność (a przynajmniej wybierają abstynencję seksualną, bo u niektórych gatunków robotnice mogą produkować samce ze swoich niezapłodnionych jajeczek).


Znaczyłoby to, że robotnica aby wyłączyć swoje jajniki potrzebuje dwóch rodzajów informacji, że jest otoczona przez blisko spokrewnione osobniki (to jest, istnieje sygnał specyficzny dla kolonii), oraz że istnieje płodna jednostka, która produkuje jajeczka (to jest, istnieje sygnał płodności dostarczany przez królową matkę).


Istnieją dwa powody, dla których doszliśmy do tego poglądu. Po pierwsze, w 1993 roku ukazał się znakomity artykuł Laurenta Kellera i Petera Nonacsa, którzy spojrzeli na to, czego oczekiwalibyśmy, gdyby królowa kontrolowała robotnice lub gdyby sygnalizowała jedynie swoją płodność, umożliwiając tym samym robotnicom „decyzję” o wyłączeniu jajników. Keller & Nonacs pokazali, że gdyby robotnice były zmuszane do bezpłodności, to pojawiłby się tam „wyścig zbrojeń” i w niektórych grupach spodziewalibyśmy się zobaczyć, że robotnice zaczynają kopulować. Można by więc, na przykład, oczekiwać, że będą istniały gatunki samotnych mrówek. Ponieważ nie ma na to żadnego dowodu, więc na podstawie tego argumentu większość ludzi akceptuje, że nie ma również żadnego dowodu na „kontrolę” przez królową. Nie znaczy to, że ona nie istnieje, a tylko to, że nie ma na to dowodów.


Drugim powodem jest to, że istnieje wiele dowodów pokazujących, iż na wzrost jajników robotnic wpływają sygnały chemiczne. Jeśli usuwa się rozmnażającą się królową z kolonii, u niektórych gatunków jajniki robotnic wkrótce zaczynają rosnąć. Ponadto, podpis chemiczny rozmnażającego się osobnika jest skorelowany z jej funkcjami składania jaj – te „feromony królewskie” są w rzeczywistości sygnałami chemicznymi wskazującymi jej płodność. Ponadto podobne efekty widziano u owadów samotnych, takich jak muchy, pozwalającymi zrozumieć, jak mógł wyewoluować układ sensoryczny owadów społecznych na bazie istniejących już układów sensorycznych owadów samotnych.


Jak to ujmuje Michel Chapuisat:

Hipoteza, że feromony królowej wyewoluowały z istniejącego u samotnych przodków systemu komunikacji, ma ciekawe implikacje dla ewolucji eusocjalności. Na wczesnych etapach socjalności córki mogły reagować na matczyne sygnały płodności przez pomaganie matce, jeśli była bardzo płodna i przez rozmnażanie się, jeśli nie była. Przez pozwolenie na taką reakcją warunkową istniejąca wcześniej związana z płodnością feromonowa komunikacja mogła ułatwić przejście do eusocjalności.

W najnowszym numerze “Science” jest zdumiewający dowód na poparcie tej sugestii (artykuł Chapuisata komentuje to), ale, niestety, jest zarówno częściowo ujęty jak również przedstawiony w całkowicie błędny sposób. 


Podsumowując olbrzymią ilość imponującej pracy: naukowcy patrzyli na trzy bardzo daleko spokrewnione gatunki – osę, trzmiela i mrówkę, w których socjalność wyewoluowała niezależnie (innymi słowy, ich ostatnim wspólnym przodkiem był owad samotnik).


Badacze przyjrzeli się związkom chemicznym na naskórku różnych kast u każdego z tych gatunków (królowych, robotnic, samców) i zidentyfikowali zestaw związków chemicznych, które wydają się być wspólne dla królowych tych gatunków. Usunęli następnie królową z kolonii owadów i wprowadzili syntetyczną wersję związków chemicznych, po czym obserwowali, co dzieje się z jajnikami robotnic. Gdyby jajniki pozostawały w regresji, wskazywałoby to, że związek chemiczny jest postrzegany jako wskazówka obecności królowej.


Co zdumiewające, stwierdzili, że te związki chemiczne istotnie były wspólne dla tych trzech grup (proszę zauważyć, że efekt jest wyraźniejszy u os i mrówek – które są bliżej ze sobą spokrewnione – niż u trzmieli):


 “Wyniki pokazują, że naskórkowe węglowodory o długich łańcuchach działają jako konserwatywnaklasa feromonów królowej, które indukują sterylność, u trzech niezależnie wyewoluowanych linii rodowych owadów społecznych, reprezentowanych przez osę V. vulgaris (A), trzmiela B. terrestris (B) i mrówkę C. iberica (C). Potraktowanie grup robotnic pozbawionych królowej alkanami liniowymi n-C<sub>27</sub> i n-C<sub>29</sub>  metylo-alkanem 3-MeC<sub>29</sub> spowodowało dwu- do siedmiokrotnie mniejszy udział robotnic posiadających w pełni rozwinięte jajniki u os i mrówek iberyjskich (wykres kolumnowy, kolumny czerwone) w stosunku do potraktowanych pentanem grup kontrolnych (wykres kolumnowy po lewej)”

 “Wyniki pokazują, że naskórkowe węglowodory o długich łańcuchach działają jako konserwatywnaklasa feromonów królowej, które indukują sterylność, u trzech niezależnie wyewoluowanych linii rodowych owadów społecznych, reprezentowanych przez osę V. vulgaris (A), trzmiela B. terrestris (B) i mrówkę C. iberica (C). Potraktowanie grup robotnic pozbawionych królowej alkanami liniowymi n-C27 i n-C29  metylo-alkanem 3-MeC29 spowodowało dwu- do siedmiokrotnie mniejszy udział robotnic posiadających w pełni rozwinięte jajniki u os i mrówek iberyjskich (wykres kolumnowy, kolumny czerwone) w stosunku do potraktowanych pentanem grup kontrolnych (wykres kolumnowy po lewej)”



Sugeruje to, że mogą istnieć wspólne sygnały chemiczne związane z funkcjami jajników, które są używane u wszystkich tych trzech gatunków. Autorzy obejrzeli następnie dużą liczbę innych badań i nanieśli przypuszczalne sygnały płodności na drzewo filogenetyczne – z fascynującymi rezultatami: 


 “Ilustracja 2 Ewolucyjna historia królowej i sygnałów płodności w głównych kladach społecznych owadów błonkoskrzydłych.  Każdy naprzemiennie pokolorowany klad wskazuje na niezależne pochodzenie eusocjalności. Diagramy kołowe pokazują prawdopodobieństwo użycia różnych klas związków chemicznych jako sygnałów królowej czyli sygnałów płodności. (…). Spośród wszystkich związków węglowodory nasycone (liniowe i metylo-rozgałęzione alkany są najczęściej wskazywane jako konserwatywne sygnały królowej lub płodności w kilku grupach owadów eusocjalnych, które wyewoluowały niezależnie od siebie.

 “Ilustracja 2 Ewolucyjna historia królowej i sygnałów płodności w głównych kladach społecznych owadów błonkoskrzydłych.  Każdy naprzemiennie pokolorowany klad wskazuje na niezależne pochodzenie eusocjalności. Diagramy kołowe pokazują prawdopodobieństwo użycia różnych klas związków chemicznych jako sygnałów królowej czyli sygnałów płodności. (…). Spośród wszystkich związków węglowodory nasycone (liniowe i metylo-rozgałęzione alkany są najczęściej wskazywane jako konserwatywne sygnały królowej lub płodności w kilku grupach owadów eusocjalnych, które wyewoluowały niezależnie od siebie.



Autorzy kończą wspaniałym podsumowaniem tej nadzwyczajnej pracy:

“nasza rekonstrukcja stanu wyjściowego pokazuje, że węglowodory nasycone były najprawdopodobniej używane jako wskaźniki płodności wśród samotnych przodków wszystkich mrówek, pszczół i os, które żyły ~145 milionów lat temu”.

Proszę zauważyć, że nie sugerują, iż dokładnie te same cząsteczki są używane dzisiaj – „węglowodory nasycone” to szeroka klasa substancji, a fizjologia owadów ciągle wskazuje na te same substancje (wszystkie są związane z biosyntezą kwasów tłuszczowych), jest to więc całkowicie uprawniona sugestia.  

O co więc mi chodzi? Dane są fantastyczne i zmieniają sposób, w jaki myślimy o ewolucji sygnałów królowej, sugerując, że te same sygnały mogą istnieć w różnych liniach rodowych. Problem polega na sposobie, w jaki te odkrycia są przedstawione. Oto dwa zrzuty ekranu z witryny internetowej „Science”. Sprawdź, czy potrafisz dostrzec problem.





Obie te prezentacje – szczególnie ta druga – sugerują, iż autorzy dowiedli, że królowa kontroluje swoich “poddanych”. Zgaduję, że media będą powtarzały ten pogląd przez następnych kilka dni. W rzeczywistości badania te niczego takiego nie sugerują – nie pokazują, w jaki sposób te związki chemiczne wywierają wpływ. Jeżeli już, co piszą autorzy i podkreśla Chapuisat, wspierają one tylko pogląd, że są to sygnały płodności, nie zaś metoda „kontroli” używana przez królowe, by „nie dopuścić do rozmnażania robotnic”. Pomysł „poddanych” pod „kontrolą” może wydawać się niektórym seksowny; jednak dla każdego, kto wie o co chodzi, jest po prostu błędny.


Skąd więc wziął się ten pogląd? Nie chodzi po prostu o redaktorów w „Science”, którzy nie pojęli tego, co – przyznaję – jest dość subtelną sprawą. Obawiam się, że to sami autorzy przyczynili się niechcący do tego całego zamieszania.


Tytuł artykułu brzmi “Conserved class of queen pheromones stops social insect workers from reproducing” [Konserwatywna klasa feromonów królowej powstrzymuje owady robotnice przed rozmnażaniem się]. Na co odpowiedziałbym: „No cóż, i tak i nie”. „Powstrzymuje” jest bardzo zdecydowanym słowem i silnie sugeruje manipulację płodnością robotnic przez królową. Gdzie indziej w artykule sugerują oni, że „sądzi się, iż feromony emitowane przez królową odgrywają kluczową rolę w hamowaniu reprodukcji robotnic”, „szukaliśmy feromonów królowej indukujących bezpłodność”, „bardziej lotna mieszanka feromonów królowej nie tylko powstrzymuje robotnice przed rozmnażaniem”.


Te sformułowania sprawiają wrażenie, że te związki chemiczne działają wbrew interesom robotnic. Takie może być zdanie niektórych spośród autorów, albo może uważali oni, że jest to seksowniejszy sposób przedstawienia ich odkryć, lub może wynikać to po prostu z niechlujnego sposobu pisania. Cokolwiek jest powodem, zmniejsza to, niestety, wpływ tej fantastycznej pracy.


Dlaczego mnie to obchodzi? Niezależnie od tego, że jestem drobiazgowy i gderliwy, mam 150 studentów, którzy w poniedziałek zdają końcowy egzamin z “chemicznej komunikacji u zwierząt” i nie chcę, żeby pisali, że to nowe badanie wskazuje na kontrolę królowej!


Ostatnia intrygująca sprawa. Mniej więcej 15 lat temu Jean-François Ferveur i ja razem z jego dwojgiem studentów sugerowaliśmy, że blisko spokrewnione gatunki Drosophila (muszki badane przez Jerry’ego) mogą używać wspólnych feromonów płci, które mają związek z funkcjonowaniem jajników. Wśród tych związków chemicznych, jakie naszym zdaniem mogły brać w tym udział, były nasycone węglowodory, takie jak 2-metylo heksakozan, 7-heptakozan i n-heptakozan – związki chemiczne o budowie podobnej do tych, które w tym badaniu zidentyfikowano jako powszechne sygnały płodności u owadów społecznych. Sięgająca daleko w przeszłość historia komunikacji chemicznej u owadów może iść jeszcze dalej niż ktokolwiek podejrzewał.

 

Źródła (na ogół płatne, ale link poprowadzi cię do streszczenia):

Chapuisat (2014) Smells Like Queen Since the Cretaceous. Science 343:254-255 

Keller and Nonacs, (1993) The role of queen pheromones in social insects: queen control or queen signal? Animal Behaviour  45:787–794

Van Oystaeyen et al. (2014) Conserved Class of Queen Pheromones Stops Social Insect Workers from Reproducing. Science 343:287-290 

Fabrice Savarit et al (1999) Genetic elimination of known pheromones reveals the fundamental chemical bases of mating and isolation inDrosophila. PNAS 96:9015–9020


Fertility signals in ants bees and wasps have deep common origins

 

Why Evolution Is True, 20 stycznia 2014

Tłumaczenie M.K. [Konsultacja merytoryczna tłumaczenia na język polski – dr Karol Zub].



Matthew Cobb

Biolog i pisarz, mieszka i pracuje w Manchesterze, niedawno w Stanach Zjednoczonych ukazała się jego książka „Generation”, a w Wielkiej Brytanii „The Egg & Sperm Race”. Systematycznie publikuje w "LA Times", "Times Literary Supplement", oraz "Journal of Experimental Biology".

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1476 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Tajemnice życia płodowego   Zimmer   2014-06-07
Czy ludzkość zmierza w kierunku kanibalizmu?   Lomborg   2014-06-09
Milczenie świerszczy   Yong   2014-06-11
Maccartyzm w klimatologii   Lomborg   2014-06-12
Życie w powiększeniu   Zimmer   2014-06-13
Pół miliarda lat samobójstw   Yong   2014-06-14
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Tajemny składnik młodej krwi: oksytocyna?   Zimmer   2014-06-18
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Krótko żyjące zwierzęta i bardzo stare rośliny   Zimmer   2014-06-21
Pająki społeczne wybierają swoje kariery   Yong   2014-06-23
Skrzydlata rzeka   Zimmer   2014-06-25
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Zaproszenie na wspólne polowanie   Yong   2014-06-30
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Jak przypadek pomógł znaleźć sposób na suszę   Klein Leichman   2014-07-04
Przespać atak antybiotyku   Yong   2014-07-06
Uprawy GM są dobre dla środowiska     2014-07-08
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Zoo w gębie   Zimmer   2014-07-10
Suplementem diety wampira   Yong   2014-07-11
Seks z wymarłym ludem dał gen życia na wysokości   Yong   2014-07-15
Lot przez przestrzeń wewnętrzną   Zimmer   2014-07-17
Osa, która zatyka wejście do gniazda trupami mrówek   Yong   2014-07-18
Czym jest nauka i dlaczego ma nas obchodzić?   Sokal   2014-07-22
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Oglądanie oceanu brzęczącym nosem   Zimmer   2014-07-26
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Najbardziej zdumiewające oczy w przyrodzie   Yong   2014-07-29
Czy jaszczurka “widzi” skórą   Yong   2014-08-02
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Ewolucja łożyska a seksualna zimna wojna   Yong   2014-08-04
Energia odnawialna nie działa   Ridley   2014-08-07
Czy istnieje darwinowskie wyjaśnienie ludzkiej kreatywności?   Dennett   2014-08-08
Gry zespołowe plemników   Yong   2014-08-09
Oko ciemieniowe hatterii   Mayer   2014-08-10
Osobisty mikrobiom w cyfrach   Zimmer   2014-08-14
Izraelska koszulka EKG monitoruje serca, ratuje życie   Shamah   2014-08-17
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Ośmiornica dba o swoje jaja przez 53 miesiące, a potem umiera   Yong   2014-08-20
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Utracony sposób tworzenia ciał przed istnieniem  szkieletów i muszli   Yong   2014-08-26
Usunięcie obrzydzenia z medycyny mikrobiomowej   Zimmer   2014-08-28
Tysiąc współpracujących, samorganizujących się robotów   Yong   2014-08-30
Nogoprządki   Naskręcki   2014-09-01
Drzewo zapachów   Zimmer   2014-09-02
Sposób szczura na trujący pokarm   Yong   2014-09-05
Raczkowanie w ewolucji   Zimmer   2014-09-06
Zmieniająca kolor płachta zainspirowana skórą ośmiornicy   Yong   2014-09-08
Erotyczna doniosłość bioder walenia   Zimmer   2014-09-11
Co słychać w sprawie globalnego ocieplenia?   Ridley   2014-09-14
Foki mogły przenieść gruźlicę do Nowego Świata   Yong   2014-09-16
Jak kolibry odzyskały utracone przez ptaki odczuwanie słodyczy   Yong   2014-09-19
Ochrona zagrożonych węży wymaga ochrony węży jadowitych   Yong   2014-09-22
Uo, zaklinacz deszczu   Naskręcki   2014-09-23
Co wypadające dyski mówią nam o 700 milionach lat ewolucji   Zimmer   2014-09-24
O korzyściach przypadkowego kolekcjonowania okazów   Naskręcki   2014-09-28
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Trawienny drapacz chmur   Yong   2014-09-30
Ofiary naszych ułomności   Naskręcki   2014-10-02
Jak dotarliśmy do teraźniejszości   Ridley   2014-10-05
Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Ukryte przed wzrokiem zoo w Central Park   Zimmer   2014-10-09
Specjacja sympatryczna we wnętrzu cykady   Yong   2014-10-10
Nocny stukot małych kopyt   Naskręcki   2014-10-12
Wojna domowa w ludzkim genomie     2014-10-13
Penetrujący jaskinie robot-wąż wzorowany na grzechotnikach rogatych   Yong   2014-10-19
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O wyższości lepszego nad gorszym   Zimmer   2014-10-26
Powódź pożyczonych genów u powstania maleńkich ekstremistów   Yong   2014-10-30
Tak, neandertalczycy to my!   Mayer   2014-11-04
Zgarbowate   Naskręcki   2014-11-10
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Figę dostaje ten kto rano wstaje   Yong   2014-11-13
Mrówki, altruizm i poświęcenie   Ridley   2014-11-14
Norowirus: doskonały patogen wyłania się z cienia   Zimmer   2014-11-15
Siedem narzędzi myślenia   Dennett   2014-11-19
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Naturalność życia rodzinnego?   Zimmer   2014-11-25
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Gdy mutację przeciwstawić infekcji – od anemii sierpowatej do Eboli   Lewis   2014-12-02
Nasze wewnętrzne pióra   Zimmer   2014-12-03
Nie wszystkie muchy latają   Naskręcki   2014-12-04
Jest tuż za tobą! Czy to duch, czy robot?   Yong   2014-12-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Samoloty bez pilotów i samochody bez kierowców   Ridley   2014-12-11
Tworzenie dowodów w oparciu o politykę   Ridley   2014-12-16
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Nietoperze owocożerne także mają sonar (ale niezbyt dobry)   Yong   2014-12-22
Implanty WiFi do mózgu dla rąk robota   Zimmer   2014-12-25
Naukowcy wprowadzają nową tradycję kulturową dzikim sikorkom   Yong   2014-12-26
List do władz Uniwersytetu  Harvarda   Pinker   2014-12-26
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Dlaczego te dziwaczne owady sygnalizują ostrzeżenie po ataku?   Yong   2014-12-31
Leniwce i pancerniki widzą czarno-biały świat   Yong   2015-01-06
Ogony CAT osłabiają centralny dogmat – dlaczego ma to znaczenie i dlaczego nie ma   Cobb   2015-01-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk