Prawda

Środa, 7 maja 2025 - 17:26

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Norwegia dostaje za swoje


Bruce Bawer 2022-09-08


„Stosunki między Norwegią a Izraelem” — pisał niedawno Trond Ellingsen w Document, wiodącej norweskiej alternatywnej stronie informacyjnej - „są obecnie na historycznie najniższym poziomie”. Za chwilę przejdziemy do powodu tej sytuacji, ale najpierw zauważmy, że to wiele mówi, biorąc pod uwagę, że antysemityzm na bardzo głębokim poziomie ma długą historię w przepięknej krainie fiordów. Konstytucja norweska, sporządzona w 1814 roku, pierwotnie zawierała zdanie: „Żydzi są nadal wykluczeni z wstępu do królestwa”. Knut Hamsun, prawdopodobnie najwybitniejszy pisarz norweski, był nazistą. W czasie II wojny światowej to norweska policja, posłuszna niemieckim okupantom, łapała Żydów na wysyłkę do obozów zagłady; z kolei w sąsiedniej Danii policja odegrała kluczową rolę w odważnym wysiłku - w którym brali udział praktycznie wszyscy Duńczycy - ukrycia Żydów przed nazistami, a następnie pomocy w przemyceniu ich w bezpieczne miejsce w Szwecji. W rezultacie, podczas gdy tylko 38 z 773 norweskich Żydów wysłanych do Auschwitz przeżyło wojnę, większość z około 7800 duńskich Żydów dotarła do Szwecji; Spośród 464 schwytanych i zgodnie ze specjalną umową z władzami duńskimi wysłanych do obozu koncentracyjnego w Theresienstadt zamiast do obozów zagłady, 425 wróciło żywych do domu.

Tak, Norwegia szybko uznała państwo Izrael. Ale nienawiść do tego kraju i ogólnie do Żydów kwitła od tego czasu w norweskiej polityce. O premierze Kåre Willochu, członku Partii Konserwatywnej, który w końcu zmarł w zeszłym roku po dwóch dekadach działania  jak zły Strażnik Krypty, znana pisarka i dziennikarka Mona Levin napisała kiedyś, że: „nienawiść świeci w jego oczach, gdy mówi o Izraelu”. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek widział kogoś, kto by tak wyraźnie nienawidził Żydów. Mimo to większość norweskiej nienawiści do Żydów jest na lewicy - głównie w Partii Pracy, która w okresie powojennym cieszyła się lojalnością większości norweskiego establishmentu kulturalnego. Mieszkając w Oslo przez ponad dziesięć lat, od czasu do czasu spotykałem członków tego establishmentu, z których wielu – ponieważ jestem pisarzem z Nowego Jorku o wieloznacznie brzmiącym nazwisku – podejrzewali mnie o to, że nie tylko jestem Amerykaninem, ale czymś okropniejszym, Żydem. „Czy jesteś Żydem?” pytali tonem oficera SS. (Mieszkam teraz w odległym zakątku norweskiego zadupia, gdzie ludzie kochają stare amerykańskie samochody i amerykańską muzykę – mamy jeden z największych corocznych europejskich festiwali bluesowych – i gdzie jeszcze nie spotkałem się ani z antyamerykańskimi, ani antyżydowskimi nastrojami.)


Norweska, finansowana przez podatników, rządowa sieć telewizyjna i radiowa, NRK ( Norsk rikskringkasting) – gdzie sympatie do Partii Pracy są tak silne, że jest żartobliwie nazywana  ARK (Arbeiderpartiets rikskringkasting czyli „Krajowa Rozgłośnia Partii Pracy”) – od dawna znana jest z wrogości wobec Żydów i Izraela. W obliczu faktu, że na początku zeszłego roku Izraelczycy, daleko przed resztą świata, byli już w pełni zaszczepieni przeciwko COVID-19 i że wskaźnik infekcji był niezwykle niski, kilku reporterów NRK poczuło się zobowiązanych do wymyślenia negatywnego naświetlenia tego. Na przykład korespondent na Bliskim Wschodzie Yama Wolasmal (pochodzący z Kabulu) powiedział słuchaczom radiowym, że Izrael odmawia szczepienia Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu. W odpowiedzi Jan Benjamin Rødner z grupy Med Israel for Fred (Z Izraelem dla Pokoju) wyjaśnił, że zgodnie z porozumieniami z Oslo opieka zdrowotna na Zachodnim Brzegu jest odpowiedzialnością Autonomii Palestyńskiej. Tak, Izrael jest zobowiązany do współpracy – i zrobił to w tym przypadku, szkoląc personel medyczny Zachodniego Brzegu w zakresie używania respiratorów i innego sprzętu. Ale AP odrzuciła izraelskie oferty pomocy przy szczepieniach, a także odrzuciła podobne oferty ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Czemu? Ponieważ pomoc ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich byłaby dostarczana przez izraelskie lotnisko, co jest haram. Innymi słowy, nie była to historia izraelskiego złego traktowania Arabów, ale islamskiej pogardy dla żydowskich „świń i psów”. 


Inny „niezłomny” z radia NRK, Shaun Henrik Matheson, przedstawił informację o sukcesie szczepień Izraela w następujący sposób:

Dobre wieści z Izraela - a kiedy to się ostatnio wydarzyło? Ale [media, które przekazały tę historię] zapomniały o czymś ważnym lub zaniedbały powiedzenia tego – [a to jest ] coś, o czym nigdy nie wolno nam zapominać: Izrael jest siłą okupacyjną, jest to reżim apartheidu, w którym niektórzy ludzie są warci więcej niż inni i gdzie ci inni są poddawani systematycznemu uciskowi. Ich ziemia została im skradziona, [i] tracą prąd i wodę, jeśli nie zachowują się właściwie. A jeśli rakieta domowej roboty wyląduje gdzieś wśród ludu wybranego przez Boga, nastąpi okrutny akt zemsty, w którym giną tysiące ludzi, głównie dzieci.

Matheson podsumował wiadomość o izraelskich szczepieniach i dodał: „Chciałbym tylko, żeby ta wiadomość pochodziła skądinąd, jeśli rozumiesz, co mam na myśli. Prawie żałuję, że szczepionka zadziałała”.  


Wyrażenie „wybrany przez Boga naród” może brzmieć jak nazistowska propaganda, ale nie po raz pierwszy zostało użyte w widocznym miejscu we współczesnych norweskich mediach. W 2006 roku Jostein Gaarder, autor ukochanej powieści Świat Zofii (1991), międzynarodowego bestsellera, opublikował artykuł w „Aftenposten”, szacownej norweskiej gazecie, pod takim dokładnie tytułem: „Naród wybrany przez Boga”. Jak najdalszy od przemyślanego komentarza, był to wylew czystej nienawiści do Żydów, oparty na kłamstwie, że większość Izraelczyków z pasją potwierdza swoją wyższość nad innymi grupami etnicznymi i religijnymi. „Nie wierzymy w pojęcie ludu wybranego przez Boga” – napisał Gaarder.

Śmiejemy się z pretensji tego ludu i opłakujemy ich złe uczynki… Są granice naszej cierpliwości i są granice naszej tolerancji. Nie wierzymy w boskie obietnice jako podstawie okupacji i apartheidu. Odeszliśmy od średniowiecza. Z rozpaczą śmiejemy się z tych, którzy wciąż wierzą, że Bóg flory, fauny i galaktyk wybrał pewien lud na swoich faworytów i dał im śmieszne kamienne tablice, płonące krzaki i pozwolenie na zabijanie. Nazywamy morderców dzieci mordercami dzieci i nigdy nie akceptujemy tego, że takie rzeczy mają boski lub historyczny mandat….

I tak leciało dalej i dalej – dokładnie ta sama żółć akapit za akapitem, jakby Gaarder był tak opętany przez demoniczne Himalaje bigoterii, że nie mógł powstrzymać jej przed wylaniem się, nawet po tym, jak całkowicie jasno przedstawił swoją odrażającą opinię. W dalszej części artykułu wyobrażał sobie małe żydowskie dziewczynki, które piszą nienawistne pozdrowienia na bombach, które zostaną zrzucone na ludność cywilną Libanu i Palestyny. „Małe izraelskie dziewczynki nie są słodkie, kiedy radują się śmiercią i mękami po drugiej stronie frontu”. Można by pomyśleć, że Gaarder, we wszystkich swoich słowach o dosłowności pism świętych, średniowiecznych przesądach, mordowaniu dzieci i małych dzieciach szkolonych w nienawiści i zabijaniu, odnosił się do Palestyńczyków, których święta księga wielokrotnie podkreśla wyższość muzułmanów nad niewiernymi i którzy pod każdym względem pasują do opisu Gaardera o wiele lepiej niż robią to Izraelczycy. Ale oczywiście tchórz taki jak Gaarder nigdy nie atakowałby muzułmanów w taki sposób – a „Aftenposten”nigdy nie opublikowałby takiego artykułu. Nie, miał na myśli jeden z najbardziej rozwiniętych i cywilizowanych krajów na ziemi, kraj, w którym bohaterscy żydowscy lekarze rutynowo nadstawiają drugi policzek i zapewniają opiekę medyczną wrogim muzułmańskim pacjentom, którzy plują na nich i życzą im śmierci.  


W 2011 r. profesor prawa z Harvardu Alan Dershowitz napisał w „Wall Street Journal”, że ostatnio mówił na norweskich uniwersytetach o prawie międzynarodowym i konflikcie izraelsko-palestyńskim. „Ale ta wyprawa - dodał omal nie została storpedowana”. Wyjaśnił, że był sponsorowany przez „norweską grupę proizraelską”, która „zaoferowała trzem głównym uniwersytetom moje bezpłatne wykłady”. Ale nie było chętnych. Na Uniwersytecie w Bergen był mile widziany z omówieniem sprawy OJ Simpsona (w której był obrońcą), jeśli obieca, że „nie będzie wspominać o Izraelu”. Uniwersytet w Trondheim nazwał temat Izraela „kontrowersyjnym”. (Nie może być kontrowersji na uczelni!) A Uniwersytet w Oslo „po prostu powiedział „nie”. Na szczęście wkroczyły grupy studentów i Dershowitz pojechał z wykładami. Ale skąd te odrzucenia? Dershowitz pogrzebał trochę i odkrył, że antysemityzm „jest najwyraźniej akceptowalny wśród wielu członków norweskiej elity”. Miał rację.


Ale jak to jest, że teraz, jedenaście lat po tym, co spotkało Dershowitza, stosunki norwesko-izraelskie są gorsze niż kiedykolwiek? Według YNet powody były następujące:

Raport opublikowany około rok temu przez izraelski instytut badawczy NGO Monitor ujawnił, że Norwegia finansuje organizacje antyizraelskie, w tym ruch BDS [bojkot, dywestycje i sankcje]. W tym samym roku największy norweski fundusz emerytalny ogłosił, że wycofał swoje inwestycje z 16 spółek powiązanych z Judeą i Samarią. Pięć lat temu „LO” – organizacja zrzeszająca związki zawodowe w Norwegii, odpowiednik Histadrutu w Izraelu – podjęła decyzję o bojkocie ekonomicznym, kulturalnym i akademickim Izraela.

Jest jeszcze Anniken Huitfeld, która od 14 października ubiegłego roku jest ministrem spraw zagranicznych Norwegii. To kobieta, która od lat prowadzi kampanię na rzecz bojkotu izraelskich produktów. Po wycofaniu się Stanów Zjednoczonych z Afganistanu była pierwszym urzędnikiem rządowym na świecie, który zaprosił talibów do swojej stolicy, aby dyskutowali o prawach kobiet (tak, prawach kobiet). Na początku tego roku, kiedy Izrael dodał do swojej listy terrorystów sześć palestyńskich organizacji pozarządowych, które Norwegia regularnie obsypuje pieniędzmi podatników, Huitfeldt ostro skrytykowała tę decyzję.


Jest więcej. W ostatnich miesiącach lokalne władze Partii Pracy w dwóch norweskich miastach głosowały za zakazem importu towarów z Izraela. Prowadzona przez Partię Pracy rada miejska w Bergen, drugim co do wielkości mieście Norwegii, poszła dalej, wzywając do zamrożenia wszelkich kontaktów międzynarodowych z Izraelem – propozycja, która, jeśli zostanie wdrożona, zabroniłaby wszelkiego rodzaju kulturalnej, technologicznej, edukacyjnej lub sportowej współpracy, od członkostwa w ONZ po udział w igrzyskach olimpijskich. Nie trzeba dodawać, że implikacja tutaj jest taka, że Izrael jest nieporównywalnie gorszy niż, powiedzmy, Chiny, Korea Północna, Iran czy Kuba. Jak skomentowała Michal Rachel Suissa z Norweskiego Centrum Przeciwko Antysemityzmowi, żaden z tych organów lokalnych nigdy nie głosował „za bojkotem towarów z Timoru Wschodniego, Tybetu, Krymu lub północnego Cypru”. Potem, w czerwcu, jakby tego było mało, rząd norweski postanowił umieścić metaforyczną opaskę z Gwiazdą Dawida, na niektórych produktach spożywczych importowanych z Izraela. Zgodnie z tą nową polityką artykuły spożywcze pochodzące z izraelskich osiedli – „głównie wino, oliwa z oliwek oraz owoce i warzywa” – są wyraźnie oznakowane, aby konsumenci mogli je skutecznie bojkotować.


W pewnym momencie podczas całego tego prześladowania izraelscy politycy znudzili się kopniakami od swoich norweskich kolegów, którzy wyraźnie uważają się za moralnie lepszych. Więc to, co stało się następnie, nie powinien nikogo dziwić. Tak się składa, że co najmniej kilka razy w roku norweska ministerka spraw zagranicznych podróżuje do Izraela, aby spotkać się z przywódcami podejrzanych grup palestyńskich, które otrzymują ogromne, regularne przesyłki norweskiej gotówki. Podczas tych wizyt standardową praktyką pani ministerki spraw zagranicznych  jest spotykanie się ze swoim izraelskim odpowiednikiem, którym obecnie (ponieważ posiada również tytuł ministra spraw zagranicznych) jest premier Jair Lapid. Huitfeldt planuje wizytę w Izraelu we wrześniu. Kiedy jednak Kåre Aas, ambasador Norwegii w Izraelu, wystąpił z prośbą o spotkanie Huitfeldta i Lapida, prośba została odrzucona przez Alizę Ben Noon z izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, która tytułem wyjaśnienia dostarczyła mu listę antyizraelskich działań rządu norweskiego w ciągu ostatnich kilku lat. Odpowiedzią, nie tylko ze strony norweskich polityków, ale ogólnie ze strony elity Oslo, był szok: to było tak, jakby dzieciak, który zawsze był zaczepiany na boisku szkolnym przez zabijakę, w końcu się odwzajemnił. Dlatego właśnie stosunki między Norwegią a Izraelem nigdy nie były gorsze.


Tym, co sprawia, że cała ta historia jest szczególnie odrażająca, jest następujące: w 2006 roku, kiedy rządy muzułmańskie wyraziły oburzenie z powodu publikacji karykatur Mahometa przez duńską gazetę „Jyllands-Posten”, premier Danii – w godnym przypomnienia geście odwagi, z jaką nie-żydowscy Duńczycy ratowali żydowskich Duńczyków podczas okupacji hitlerowskiej - odmówił spotkania się z ambasadorami z islamskich krajów i zamiast tego udzielił im lekcji o podstawach wolności słowa. Ale kiedy te same karykatury przedrukował „Magazinet”, małe czasopismo chrześcijańskie w Norwegii, najpotężniejsi ludzie w norweskim rządzie stanęli po stronie muzułmanów przeciwko redaktorowi „Magazinet”, Vebjørnowi Selbekkowi. Minister spraw zagranicznych Jonas Gahr Støre, który jest obecnie premierem, powiedział, że wolność słowa wymaga wrażliwości „na wartości etniczne i religijne”. Selbekk przez kilka tygodni opierał się ogromnej presji, by przeprosić; w końcu uległ, błagając o przebaczenie czternastu imamów w obecności kilku ministrów w rządzie. Dziekan katedry w Oslo, Olav Dag Hauge, udał się następnie do Kataru, by błagać najsłynniejszego teologa islamu, al-Karadawiego, o przyjęcie przeprosin Selbekka. Na każdym kroku Norwegia okazywała haniebną gotowość do ustępowania w sprawie swoich najszlachetniejszych wartości, aby ułagodzić tyranów.


Po latach praktykowania takich podwójnych standardów – haniebnej kapitulacji przed islamskim totalitaryzmem i niekończących się zamachów na demokratyczne państwo Izrael – Norwegia w pełni zasługuje na izraelski afront. W rzeczywistości zasługuje na znacznie więcej. Najwyższy czas, aby jej przywódcy zostali zmuszeni do refleksji nad faktem, że dusza ich „narodu pokoju” wciąż jest mocno zatruta głęboko zakorzenionym antysemityzmem. Ale czy będą? Oczywiście nie. Pomijając uprzedzenia, w ich kraju mieszka co najwyżej dwa tysiące Żydów. Tymczasem liczba muzułmanów mieszkających w Norwegii wynosi podobno około 170 tysięcy, z których większość mieszka w Oslo, mieście liczącym 600 tysięcy osób. Policzcie sami. Robi to większość norweskich polityków.


Norway’s Comeuppance

Frontpage Mag. 31 sierpnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Bruce Bawer
Amerykaski pisarz mieszkający w Norwegii. Urodził się w 1956 roku. Jego ojciec był Amerykaninem polskiego pochodzenia, któremu rodzice dali na imię Tadeusz Kazimierz, próbując tymi imionami polskich bohaterów amerykańskiej rewolucji zbudować pomost między starą i nową tożsamością. Niektórzy uważają go za konserwatystę. Ciekawy przypadek konserwatysty. Studiował literaturę angielską, zaczynał swoją karierę jako krytyk literacki i poeta. Pierwsza jego książka, która wzbudziła zainteresowanie szerszej publiczności, to A Place at the Table: The Gay Individual in American Society (Miejsce przy stole. Gej w amerykańskim społeczeństwie). Inna Stealing Jesus. How Fundamentalism Betrays Christianity (Kradnąc Jezusa. Jak fundamentalizm zdradza chrześcijaństwo), to opowieść o protestanckich fundamentalistach, jego najgłośniejsza książka While Europe Slept (Kiedy Europa spała - polskie wydanie Wydawnictwo "Stapis" ) traktuje o zagrożeniu Europy przez fundamentalizm islamski.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Kiedy Europa śpi. Zwyklak 2022-09-10


Notatki

Znalezionych 2927 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04
USA wysłały ponad 3 miliardy dolarów “armii” Hezbollahu   Greenfield   2025-02-02

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk