Prawda

Niedziela, 4 maja 2025 - 09:38

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Czy media rzeczywiście rozumieją przemoc w Gazie?


Simon Plosker 2018-05-17


Po scenach przemocy na granicy Gazy w poniedziałek 14 maja, Izrael stoi teraz oskarżony przez swoich krytyków o różne zbrodnie wobec ludu palestyńskiego.


Kto odnosi korzyści z obrazów zabitych i rannych Palestyńczyków? Jest tylko jeden zwycięzca w tej sytuacji, a Izrael z pewnością nie świętuje rozlewu krwi. Zdjęcia Izraelczyków świętujących przeniesienie ambasady USA w tym samym czasie tworzą jednak fałszywy wizerunek izraelskiego braku wrażliwości.


Dla terrorystycznej organizacji Hamas jak zawsze była to sytuacja, w której nie może przegrać. Udane przezwyciężenie Izraelskich Sił Obronnych przez przełamanie się przez barierę graniczną Gazy, umożliwiłoby palestyńskim terrorystom na przeprowadzenie ataków przeciwko Izraelczykom i byłoby zwycięstwem. Jeśli to się nie uda, sceny jatek, ściągające światowe potępienie na Izrael, byłyby zwycięstwem PR, umożliwionym przez chętne media.   


Wydaje się, że ten drugi scenariusz został osiągnięty przez Hamas i jego zwolenników.


Post na Facebooku po arabsku (przetłumaczony tutaj) w kryształowo jasny sposób pokazuje, jakie były intencje Hamasu:


Palestyńskie media społecznościowe przed zamieszkami w Dzień Nakby:<br />„Poniedziałek rano zaczniemy od zgromadzenia o 10:00 wzdłuż trasy Jacher, od Beit Hanoun aż do Rafah. Czas rozpoczęcia zostanie ogłoszony i po tym czasie wszyscy demonstranci zaczną jedną masą, z mocnym sercem zmierzać ku płotowi [granicznemu] aż obali się. Marszowi będą towarzyszyć głośniki, które będą gromadzić tłum i nie dopuszczą do rozproszenia się grupy. Marsz naprzód będzie za buldożerami, które obalą płot, oczyszczając drogę dla demonstrantów.Uprasza się protestujących, by działali zgodnie z żądaniem przyniesienia noża lub broni palnej i ukrycia jej pod ubraniem, i nie używania jej poza [sytuacją], kiedy jest potrzeba schwytania żołnierzy lub mieszkańców Izraela. Prosi się, by ich nie zabijali, ale przekazali ich siłom oporu [terrorystom Hamasu], bo to jest ważna karta przetargowa, której Izrael boi się.Konieczne jest podjęcie akcji i wygnanie snajperów z ich pozycji. Konieczne jest ujawnienie ich pozycji i staranne planowanie działania przeciwko nim. Nie przejmujcie się zabitymi i rannymi – tym zajmą się zespoły medyczne. Waszym zadaniem jest mądre działanie w terenie i wypełnianie instrukcji”.   Przy tym scenariuszu, które media w uczciwy sposób relacjonowały wydarzenia, a które wskoczyły do tramwaju zwanym „potępienie”?

Palestyńskie media społecznościowe przed zamieszkami w Dzień Nakby:


„Poniedziałek rano zaczniemy od zgromadzenia o 10:00 wzdłuż trasy Jacher, od Beit Hanoun aż do Rafah. Czas rozpoczęcia zostanie ogłoszony i po tym czasie wszyscy demonstranci zaczną jedną masą, z mocnym sercem zmierzać ku płotowi [granicznemu] aż obali się. Marszowi będą towarzyszyć głośniki, które będą gromadzić tłum i nie dopuszczą do rozproszenia się grupy. Marsz naprzód będzie za buldożerami, które obalą płot, oczyszczając drogę dla demonstrantów.

Uprasza się protestujących, by działali zgodnie z żądaniem przyniesienia noża lub broni palnej i ukrycia jej pod ubraniem, i nie używania jej poza [sytuacją], kiedy jest potrzeba schwytania żołnierzy lub mieszkańców Izraela. Prosi się, by ich nie zabijali, ale przekazali ich siłom oporu [terrorystom Hamasu], bo to jest ważna karta przetargowa, której Izrael boi się.

Konieczne jest podjęcie akcji i wygnanie snajperów z ich pozycji. Konieczne jest ujawnienie ich pozycji i staranne planowanie działania przeciwko nim. Nie przejmujcie się zabitymi i rannymi – tym zajmą się zespoły medyczne. Waszym zadaniem jest mądre działanie w terenie i wypełnianie instrukcji”.   

Przy tym scenariuszu, które media w uczciwy sposób relacjonowały wydarzenia, a które wskoczyły do tramwaju zwanym „potępienie”?



Protesty „bez przemocy”?


Przez całe tygodnie przygraniczne protesty w Gazie (mimo dowodów, że jest wręcz odwrotnie), były przedstawiane jako pokojowe demonstracje na podobieństwo takich  protestów jakie organizowane były przez Gandhiego i Martina Luthera Kinga.


Rzeczywistość, jak relacjonowała „Washington Post”, była zupełnie inna:

 

Protesty jednak wydawały się mieć więcej przemocy niż w poprzednich tygodniach. Niektórzy młodzi mężczyźni przynieśli noże i nożyce do przecinania drutu. Na miejscu zgromadzeń na południe od miasta Gaza organizatorzy wzywali protestujących przez głośniki, by przedarli się przez barierę graniczną, mówiąc im, że izraelscy żołnierze uciekają ze swoich stanowisk, kiedy je [w rzeczywistości] wzmacniali.

. . .

Podczas gdy jedni mówili, że podporządkują się oficjalnym wezwaniom do utrzymywania pokojowej demonstracji, inni mówili o swoim entuzjazmie, by wedrzeć się do Izraela i siać spustoszenie.  


“Jesteśmy podnieceni, by przypuścić szturm i dostać się do środka” – powiedział 23-letni Mohammed Mansoura. Zapytany, co będzie robić wewnątrz Izraela, odpowiedział: „Cokolwiek możliwe, zabijać, rzucać kamieniami”.


Dwóch innych młodych ludzi demonstrowało wielkie noże i powiedzieli, że chcą zabić Żydów po drugiej stronie płotu.

. . .

Olbrzymia większość demonstrantów była nieuzbrojona, ale koło parkingu mężczyzna wyciągnął AK-47 i wycelował w izraelskiego drona rozrzucającego ulotki. Wystrzelił serię kul w powietrze i strącił go. Później rozległo się więcej strzałów, kiedy palestyńskie frakcje kłóciły się o to, kto zatrzyma strąconego drona, powiedzieli gapie. 


Poniższego filmu nie dało się przenieść, a warto go obejrzeć przechodząc do oryginalnego tekstu.



Mimo obfitości dowodów na poważne zagrożenie izraelskiego bezpieczeństwa i życia izraelskich obywateli w społecznościach mieszczących się zaledwie o kilkaset metrów od granicy Gazy,  artykuł redakcyjny (który odzwierciedla poglądy kierownictwa redakcji) w „Guardianie” nie przyznał tego, obarczając całą winą Izrael:  


Jest niewybaczalne dla żołnierzy armii, w szczególności znajdujących się pod kontrolą demokratycznych cywilnych władz, by strzelać i zabijać protestujących, z których niemal większość była nieuzbrojona i nie stanowiła wiarogodnego zagrożenia. A jednak, dziś na granicy Gazy i Izraela izraelscy żołnierze, jak się wydaje, właśnie to robili. Izraelczyków powinien wstrząsnąć fakt, że demonstranci najwyraźniej bezkarnie zostali ostrzelani gradem kul. Były dziesiątki zabitych i okaleczonych wśród Palestyńczyków, którzy maszerowali do granicy, aby zaznaczyć swoje prawo powrotu do domów przodków. Izraelska armia nie okazuje żadnego wstydu popełniając coś, co wygląda jak zbrodnia wojenna.    


Zaznaczyć?!           


W tym artykule redakcyjnym słowo Hamas nie pojawia się ani razu. Jak można komentować te wydarzenia bez najmniejszego odniesienia do władców Gazy? Żadnej wzmianki o organizacji terrorystycznej, która porwała palestyńskie protesty dla własnych celów?


Artykuł redakcyjny w The Daily Telegraph przynajmniej przyznaje, że w rzeczywistości Izrael znalazł się w sytuacji, w której:


Strata życia jest przerażająca, ale izraelscy żołnierze znaleźli się w sytuacji, w której próbowali powstrzymać przed przedarciem się przez granicę tysiące demonstrantów podżeganych przez Hamas. Gdyby im się to udało, mogłoby dojść do większej masakry.     


Publicysta Daily Mail, Mark Almond, również zauważył zagrożenie, którego „Guardian” nie uznaje:


Są tu jednak dwie sprawy, które trzeba wziąć pod uwagę rozważając reakcje Izraela. Przede wszystkim, centralną kwestią radykalnych ruchów palestyńskich jest odzyskanie dawnych ziem, które są obecnie terytorium Izraela. To jest to, co kryje się za „Wielkim Marszem Powrotu”.    


To jednak, z natury rzeczy stanowi zagrożenie dla samej egzystencji państwa Izrael. Dlatego siły bezpieczeństwa czują, że niezależnie od brutalnych konsekwencji nie mogą pozwolić, żeby tysiące demonstrantów wielką falą przekroczyły granice i rozlały się w Izraelu.     


Druga sprawa, to chociaż większość demonstrantów jest nieuzbrojona, niektórzy zdecydowanie są uzbrojeni. Zapał Hamasu, by cynicznie wykorzystać niezadowolenie oznacza, że muszą być w tym tłumie brutalni terroryści, uzbrojeni w noże, broń palną, koktajle mołotowa, a nawet wyrzutnie rakiet.        


Co więcej, izraelska służba bezpieczeństwa, Shin Bet, wydała oświadczenie wyjaśniające, że Hamas wydał polecenie swoim bojówkarzom, by trzymali się z tyłu oczekując na możliwość, kiedy zostanie dokonany wyłom w płocie granicznym:


Jest zakaz zbliżania się do płotu granicznego przez aktywistów Hamasu póki płot nie jest zniszczony, ze względu na obawy, że mogą zostać zabici lub zatrzymani przez IDF. Potem będą mogli wkroczyć do Izraela ukryci w tłumie i przeprowadzić ataki terrorystyczne.
 


Hamas ukrywa się za palestyńskimi dziećmi


Fakt, że palestyńskie dzieci zostały zabite lub ranione podczas wczorajszych zamieszek, jest zarówno szokujący, jak i tragiczny. (AP cytowała związanego z Hamasem urzędnika służby zdrowia, który poinformował, że sześcioro z zabitych wczoraj, to były osoby nieletnie.) Również małe dziecko jest wśród ofiar, jako rezultat zatrucia gazem łzawiącym, co jest szczególnie poruszające.


Jednak media nie zastanawiają się nad pytaniem, dlaczego palestyńskie dzieci są zachęcane do udziału w zajściach, które w sposób nieunikniony muszą przerodzić się w zamieszki połączone z ryzykiem utraty życia.      


Dla Hamasu poświęcenie życia palestyńskich dzieci jest zyskiem.


Video, którego nie dało się przenieść i które można obejrzeć w oryginalnym tekście.  



Przeniesienie amerykańskiej ambasady jest fałszywie przedstawiane jako przyczyna przemocy

 

Przeniesienie kulminacji „Marszu powrotu” o jeden dzień okazało się znakomitym chwytem propagandowym Hamasu, który dostał od mediów dokładnie to, czego oczekiwał.

W doniesieniach widzieliśmy to oszukańcze połączenie zamieszek z otwarciem amerykańskiej ambasady w Jerozolimie. W doniesieniach na żywo dzielono ekran, by równocześnie pokazywać Amerykanów i Izraelczyków celebrujących otwarcie ambasady i sceny przemocy w Gazie. Dawało to fałszywe wrażenie, że przyczyną przemocy związane jest z przeniesieniem ambasady.


<span><a href=\

David Makovsky@DavidMakovsky

1/2 Podzielony ekran skłaniał wczoraj ludzi do uwierzenia, że to otwarcie ambasady w Jerozolimie spowodowało protesty. W rzeczywistości masowe protesty w Gazie trwały od sześciu piątków pod hasłem “Powrotu” z kulminacją w dzień Nakby (Katastrofy), czyli dnia narodzin Izraela w 1948 roku.

12:27 PM - May 15, 2018



Miało to również stworzyć wrażenie bezduszności wobec ofiar śmiertelnych, które miały miejsce w niewielkiej odległości od tych uroczystości.



Dla niektórych mediów i komentatorów, to wszystko nie miało nic wspólnego z ludobójczymi celami Hamasu ani nawet z żądaniem „prawa powrotu”, które było przyczyną przemocy. Nie, to była reakcja na przeniesienie ambasady.


Bez wątpienia wielu przedstawicieli mediów przeciwstawia się wszystkiemu, co robi amerykański prezydent Donald Trump i to znalazło swój wyraz w obarczaniu winą Trumpa i jego decyzji o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela jako głównej przyczyny przemocy.


Artykuł redakcyjny w New York Times pokazał bardzo wyraźnie kogo uważa za głównego winnego:



Independent stwierdzał to samo:


Już dziesiątki ludzi straciły życie w efekcie tego w wysokim stopniu prowokacyjnego ruchu.


Przynajmniej gazeta Wall Street Journal przejrzała tę grę:


Przemoc popsuła poniedziałkową ceremonię przeniesienia amerykańskiej ambasady w Izraelu z Tel Awiwu do Jerozolimy, ale ta ceremonia była tylko wymówką, a nie przyczyną. Palestyńczycy z Hamasu protestujący na granicy Gazy z Izraelem prowadzili swoją odwieczną wojnę przeciw istnieniu żydowskiego państwa niezbyt przejmując się tym, gdzie urzędują dyplomaci amerykańscy.      


USA Today
 również próbowała uzupełnić kontekst tych rozruchów:


Jeśli idzie o samo przeniesienie amerykańskiej ambasady, możecie zapoznać się z prawną stroną tej operacji oglądając wideo zamieszczone w Jerusalem Post nagrane przez redaktora HonestReporting, Daniela Pomerantza jak również z artykułem w The Federalist.

 

 

Propagandowe zwycięstwo Hamasu?

Wiele mediów zaniechało dociekania  jaka była przyczyna przemocy, ograniczając się do płytkich analiz przeniesienia amerykańskiej ambasady i protestowania w Dzień Nakby. Publicysta Daily Telegraph pisał:


Demonstracje miały na celu ponowne ściągnięcie uwagi świata na konflikt izraelsko-palestyński. Hamas ma nadzieję, na zmobilizowanie swoich międzynarodowych sympatyków do poparcia jego sprawy. Śmierć wielu Palestyńczyków spowodowała również zachodnią krytykę Izraela – co jest innym sukcesem z perspektywy Hamasu.  


Jest tu jeszcze jeden zysk, jaki wynosi Hamas z tych protestów – kupują czas.


Hamas jest w desperackiej sytuacji mając najniższe poparcie od chwili, kiedy wygrali wybory w 2006 roku i przechwycili władzę siłą w rok później. Cokolwiek mogą zrobić, żeby odzyskać oddech jest dla nich cenne. Organizacja próbuje ukryć niezadowolenie mieszkańców Gazy, mając nadzieję, że zewnętrzna sytuacja się poprawi, a przede wszystkim, że przetrwają kolejny dzień.        


Podczas gdy dymy płonących opon osiadają i powietrze nad Gazą się przejaśnia, Izrael stoi w obliczu kolejnego ataku na swoje prawomocne istnienie i na swoją reputację w oczach międzynarodowej opinii publicznej.   


Does the Media Really Understand the Gaza Violence?

Honest Reporting, 15 maja 2018

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski

 

Simon Plosker


Izraelski dziennikarz związany z „Times of Israel” i redaktor naczelny strony HonestReporting.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Według mnie baszarteg 2018-05-18


Notatki

Znalezionych 2924 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04
USA wysłały ponad 3 miliardy dolarów “armii” Hezbollahu   Greenfield   2025-02-02
Kłamstwo relatywizmu kulturowego. Nie jesteśmy tacy sami   Finlayson   2025-02-01
Dla zapewnienia pokoju na Bliskim Wschodzie, Trump musi przenieść amerykańską bazę lotniczą Al-Udeid z Kataru do Zjednoczonych Emiratów Arabskich   Williams   2025-02-01
Wykład, którego nie było    Koraszewski   2025-01-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk