Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 00:00

« Poprzedni Następny »


Podporządkować prawo Bogu, czy bogów prawu?


Andrzej Koraszewski 2016-11-30

Abp Henryk Hoser: Prawo Boże jest nadrzędne. Zaprzeczać temu, to tworzyć prawa niesprawiedliwe i niebezpieczne
Abp Henryk Hoser: Prawo Boże jest nadrzędne. Zaprzeczać temu, to tworzyć prawa niesprawiedliwe i niebezpieczne

Co chwila jakiś człowiek w błazeńskiej czapie przekonuje nas, że prawo stanowione nie może być ponad prawem boskim. Co chwila ktoś przekonuje, że coś może się zdarzyć tylko u nas, w Polsce. Setki tysięcy ludzi zginęły w tym roku, miliony straciły swoje domy, bo faceci w błazeńskich czapach kazali im walczyć o wyższość prawa bożego nad stanowionym. Walka o szariat, kalifat i podobne, to walka o wyższość prawa bożego nad stanowionym. Wcześniej Europa była zlana krwią walczących o różne interpretacje prawa bożego.      


Za mało wiem, by krzyczeć, że byliśmy pierwsi, ale to u nas urodzony w roku 1436 Jan Ostroróg, autor Memoriału o urządzeniu Rzeczypospolitej, za prawo najwyższe uznawał ustawy stanowione, sprzeciwiał się płaceniu przez Polskę haraczu Rzymowi, opowiadał się również za zniesieniem tortur i wprowadzeniem powszechnego obowiązku służby wojskowej. Te dwie ostatnie sprawy w XV wieku musiały wydawać się dziwactwem zupełnym, bo tortury uznawane były za rzecz najbardziej chrześcijańską pod słońcem, a chociaż niespełna dwieście lat później szwedzka armia oparta była na chłopskim żołnierzu, to o powszechnym poborze zaczęto mówić dopiero przy Rewolucji Francuskiej.


Ciekawe były poglądy poznańskiego kasztelana na duchowieństwo, które uważał za bandę durni i nieuków, bezpodstawnie uzurpujących sobie prawo do pouczania innych.  

„...wyniesiony na księdza przez zawdzianą sutannę tylko i postrzyżoną głowę, a chce cały świat naprawiać według swoich bredni.” 

Nie miał Jan Ostroróg cienia szacunku dla kapłańskiego stanu, ani tego w Polsce, ani tego w Rzymie, a wiedział co mówi, bo prawo studiował w Italii. Żądał równych praw dla wszystkich bez wyjątku i ignorowania papieskich nakazów. W tej ponurej sytuacji ma Jan Ostroróg swoje ulice, wspomina się o nim w szkole, ale niezbyt dokładnie, żeby młodzieży nie gorszyć.


Adwokaci wyższości prawa bożego nad stanowionym nie mówią wyraźnie, jak też ten Pan Bóg poinformował ich, że to co nazywają prawem bożym, jest prawem bożym, a jak wiemy z historii, zmieniają się te prawa boże i w czasie, i w przestrzeni, a odmienne prawa boże głoszą panowie w odmiennych czapach na głowach.


Nie wiadomo, kto im dał prawo nazywania się szafarzami, ale nie ustają w szafowaniu instrukcji co słuszne, a co niesłuszne, co dobre, a co niedobre, strojąc się przed wygłoszeniem werdyktu w szaty komiczne, co najwyraźniej nadal robi na ludziach wrażenie. Te wspaniałe szaty symbolizować mają nieskalaną świętość, którą psują nieco nieustające skandale tak finansowe, jak i seksualne, wśród których szczególną odrazę budzą liczne przypadki gwałcenia dzieci i krycie tych przypadków przez najwyższą hierarchię.


Młodszy o bez mała sto lat od Ostroroga Kochanowski również dworował z tej świętości duchownego stanu. Swoich ulic ma Kochanowski w kraju więcej niż Ostroróg, ale chodzący tymi ulicami zazwyczaj o tym dworowaniu z duchownych nie wiedzą, bo niby skąd? O tej świętości kapłanów pisał  Jan z Czarnolasu między innymi:


Świętym cię nazwać nie mogę,
ojcem się nie wstydzę,
kiedy wielki kapłanie,
syny twoje widzę.                                                 


Żadne skandale, żadne łajdactwa nie przeszkadzają żądaniu stawiania głoszonych przez tych panów praw bożych ponad prawami stanowionymi.


Jakże są oni czyści, jakże moralni w głoszeniu niezmiennej nauki Kościoła. Miasta mamy pełne ulic i placów Mikołaja Kopernika, ale w szkołach listu uczonego do papieża Pawła III na wszelki wypadek nie pokazują. Próbował Kopernik w tym liście pochlebstwami przekonać papieża, że prawda Kościołowi nie zaszkodzi. Wyczuwa się w jego słowach potworny strach, chociaż dzięki ludziom takim jak Ostroróg mógł się czuć w Polsce nieco pewniej niż gdyby mieszkał gdzieś bliżej Rzymu. 


Czasem mam wrażenie, że nasi duchowi pasterze wolą widzieć nazwiska naszych wielkich przodków na tabliczkach ulic niż w szkolnych podręcznikach, a w podręcznikach w formie zbliżonej do tabliczek ulic. Wielu z tych nazwisk nie uświadczysz jednak nawet na tablicach z nazwami ulic.   


Próżno szukać na mapach naszych miast nazwiska któregoś z Braci Polskich, bo ich sprzeciwianie się prawom bożym do dziś biskupów mierzi. Kto by chciał ulicę zniesławić takim patronem jak Jakub z Kalinówki, który w 1568 roku odważył się Bogu bluźnić mówiąc, że nie godzi się chrześcijaninowi mieć poddanych, nie wspominając nawet o niewolnikach, bo Chrystus nie chce, by jego uczniowie ludźmi jak bydłem robili.         


Jest gdzieś może ulica Marcina Czechowica, który w tym samym czasie głosił równość społeczną i chciał znosić karę śmierci? Kto by się zgodził na przypominanie bluźniercy, który prawa boże chciał znosić?  


A może gniewano się na Braci Polskich nie za to kwestionowanie katolickiej moralności, a tylko za absurdy teologiczne? Nie wszystko jest dziś jasne, ale musiał się biskupi umysł burzyć na koncepcję, że dusza umiera wraz z ciałem, i że „nie jest żadną osobną osobą w człowieku”. Na takie zberezieństwa do dziś w pałacach biskupich zgody nie ma.


Ciekawe byłyby reakcje dzisiejszych gimnazjalistów na Katechizm Rakowski. Nie ma o czym marzyć, nikt go gimnazjalistom nie będzie pokazywał, prędzej gimnazja zniosą.


Spojrzałem, na plan Rakowa, znalazłem knajpę „Ariankę” i ulicę Jana Sienińskiego, śladów Akademii Rakowskiej nie wiadomo czy szukać na Kościelnej, czy na Klasztornej, może na Kościuszki, a to mogłoby wskazywać na jakąś krecią robotę, bo kto jak kto, ale Kościuszko doskonale wiedział, dlaczego należy podporządkować bogów prawu, a nie prawo Bogu. Ciekawe czy ulica Górki w Rakowie ma coś wspólnego z którymś z Górków? Tak czy siak, w „Ariance” upić się warto.


Jak też by krakowscy radni zareagowali na pomysł nazwania ulicy w którejś z nowszych dzielnic Krakowa imieniem Fausta Socyniana? Włoch, ale mocno z Krakowem związany, ślicznie bluźnił, że nie ma religii naturalnej, ani żadnej wrodzonej idei Boga, dając do zrozumienia, że nie wiara jest ważna, a sama prawość. Wierzył ów Socyn w możliwość doskonalenia człowieka, który przez rozwój nauki i techniki w końcu wyzwoli się od cierpień i klęsk.


Była Polska w tych czasach bardziej tolerancyjna niż inne kraje, ale ta socyniańska tolerancja, to już było zbyt wiele nawet dla najbardziej tolerancyjnych. Taki Jan Crell z Rakowa pisał, że „Przemoc i gwałt w sprawach religii są sprzeczne z jej zasadami i nie przynoszą jej korzyści… Nie należy nikogo zmuszać do religii, gdyż rodzi to tylko obłudę i cynizm”. W Katechizmie Rakowskim napisali, że każdy może wierzyć wedle własnego osądu. A jak to Jarosław Tomasiewicz w świetnym artykule o Braciach Polskich przypominał, Jonasz Szlichtyng pisał:  

„Różne to są rzeczy: kościół i państwo, i nie wolno ich ze sobą łączyć bez wielkiej szkody dla społeczeństwa i religii… Prawda nie potrzebuje obrony za pomocą edyktów albo oręża wiary świeckiej… Wolność sumienia winna być wolnością nieograniczoną”.

Szlichtyng to znów Raków, ale i Gdańsk, więc można by mu ulicę w Gdańsku strzelić, może by w jakiejś młodzieńczej głowie pomysł się pojawił, żeby go sobie wygooglować i dowiedzieć się, co to za jeden i dlaczego go na infamię skazali.


Kiedy byłem dzieckiem, ojciec mi na ulicy Ostroroga o Ostrorogu opowiadał, na Włodkowica o Włodkowicu, a na niektórych ulicach nic nie mówił. Teraz jest Internet, więc jak nauczyciel potrafi uczniów zaintrygować, to dalej jest już z górki, bo sami bez trudu w sieci sobie znajdą i można zacząć marzyć, że kiedyś jakiś uczeń za jego pamięć w „Ariance” wypije, opowieści o heretykach i bluźniercach wspominając.    


Jak pisze Jarosław Tomasiewicz:  

Arianizm akcentował rolę rozumu, redukował do minimum lub całkowicie pomijał kult i obrzędy, eksponował wartości etyczne. Wywarł trudny do przecenienia wpływ na rozwój idei tolerancji światopoglądowej (aż po rozdział kościoła od państwa), zagwarantowania wolności sumienia oraz praw przysługujących jednostce.

Wolność sumienia wymaga świeckiego państwa i prawa stanowionego stojącego ponad prawem bożym, które zmienia się w zależności od szat liturgicznych, stopnia fanatyzmu i natężenia żądzy władzy.


Zapytał mnie ktoś, czy uchodzi wojującemu ateiście zachwycać się pięknie wierzącymi. Odpowiedziałem, że uchodzi, bo to oni pierwsi żądali, by postawić tamę kolejnym próbom podporządkowania prawa Bogu i chcieli podporządkowania bogów prawu.          


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Dziękuję za ciepłe słowa o chrześcijanach Anna Zamarska 2016-11-30


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 906 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

List do chrześcijan i nie tylko   Koraszewski   2022-11-19
Błędna droga rozwoju ludzkości (II)   Ferus   2022-11-13
Błędna droga rozwoju ludzkości   Ferus   2022-11-06
Zbłąkane dzieci Matki Natury (VI)   Ferus   2022-10-30
Zbłąkane dzieci Matki Natury (V)   Ferus   2022-10-23
Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?   Koraszewski   2022-10-17
Zbłąkane dzieci matki Natury (IV)   Ferus   2022-10-16
Zbłąkane dzieci Matki Natury (III)   Ferus   2022-10-09
Zbłąkane dzieci Matki Natury (II)   Ferus   2022-10-02
Co się właściwie stało?   Kalwas   2022-10-01
Kilka poważnych powodów do śmiechu   Koraszewski   2022-09-26
Zbłąkane dzieci Matki Natury   Ferus   2022-09-25
Marnotrawny Syn Boży   Ferus   2022-09-18
Niepojęta miłość Boga Ojca   Ferus   2022-09-11
Fałszywka Boga: wygnanie ludzi z raju   Ferus   2022-09-04
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (V)   Ferus   2022-08-28
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. IV.   Ferus   2022-08-21
Szamani: antenaci współczesnych kapłanówI.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (III)   Ferus   2022-08-14
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (II)   Ferus   2022-08-07
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy.   Ferus   2022-07-31
Śmierć dla “bluźnierców” w Pakistanie   Ibrahim   2022-07-27
Podstępne kuszenie Jezusa (IV)   Ferus   2022-07-24
Podstępne kuszenie Jezusa (III)   Ferus   2022-07-17
Podstępne kuszenie Jezusa (II)   Ferus   2022-07-10
Podstępne kuszenie Jezusa   Ferus   2022-07-03
Nowa książka Jasona Rosenhouse’a z krytyką Inteligentnego Projektu   Coyne   2022-07-02
Potwór stworzony ludzką wyobraźnią   Ferus   2022-06-26
Z jakiej gliny ulepiłeś swojego boga?   Koraszewski   2022-06-23
Nowy ateizm umarł, niech żyje nowy ateizm   Koraszewski   2022-06-20
Kobieta czyli zło konieczne?   Ferus   2022-06-19
Czarne życie, które nie ma znaczenia: 50 chrześcijan zamordowanych w ich kościele   Ibrahim   2022-06-16
Niezamierzony przez Stwórcę byt   Ferus   2022-06-12
Nowy Ład w dziele bożym   Ferus   2022-06-05
Kreacjonizm i owce Labana   Ferus   2022-05-29
Pacyfizm i papieska omylność   Stewart   2022-05-27
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop” (III)   Ferus   2022-05-22
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop” (II)   Ferus   2022-05-15
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop”   Ferus   2022-05-08
Marzenie o bezbożnym państwie   Koraszewski   2022-05-04
Moje (po)wielkanocne refleksje   Ferus   2022-05-01
Niepotrzebna ziemska sprawiedliwość   Ferus   2022-04-24
Alternatywna koncepcja zbawienia (II)   Ferus   2022-04-18
Alternatywna koncepcja zbawienia   Ferus   2022-04-17
Bądźmy uczniami Chrystusa? (II)   Ferus   2022-04-10
Bądźmy uczniami Chrystusa?   Ferus   2022-04-03
Słabość ateizmu czy religii?   Ferus   2022-03-27
Pytania do Boga   Ferus   2022-03-20
Retoryczne pytanie: „Gdzie był Bóg?”   Ferus   2022-03-13
Wojna pod znakiem krzyża     2022-03-11
Będzie zadowoleni (po śmierci)!   Ferus   2022-03-06
Niewiarygodna „prawdziwość” religii   Ferus   2022-02-20
Błędna analogia o wybaczaniu   Ferus   2022-02-13
Deizm antytezą teizmu? (II)   Ferus   2022-02-06
Deizm antytezą teizmu?   Ferus   2022-01-30
Jezus z uczniami w zbożu   Ferus   2022-01-23
Pierwszy krytyk bożego dzieła (VI)   Ferus   2022-01-16
Pierwszy krytyk dzieła bożego (V)   Ferus   2022-01-09
Hashtag „też odchodzę”   Koraszewski   2022-01-03
Wspomnienie: „Czego sobie życzyłem na nadchodzący 2014 r.?”.   Ferus   2022-01-02
Tradycja powinna się zmieniać pod wpływem praw człowieka   Igwe   2021-12-30
Bóg się rodzi i islmofobia w kafkowskim świecie   Koraszewski   2021-12-26
(Nie)zwykła opowieść wigilijna. Czyli moja nocna, niedokończona rozmowa z psem.   Ferus   2021-12-26
Jacek Tabisz o nowym humanizmie    Tabisz   2021-12-21
Pierwszy krytyk bożego dzieła (IV)   Ferus   2021-12-19
Pierwszy krytyk bożego dzieła (III)   Ferus   2021-12-12
Pierwszy krytyk bożego dzieła (II)   Ferus   2021-12-05
Pierwszy krytyk bożego dzieła   Ferus   2021-11-28
Paradoksalne „Dzięki Bogu” (II)   Ferus   2021-11-21
Paradoksalne „Dzięki Bogu”.   Ferus   2021-11-14
Absurdalna awersja wierzących do ateizmu   Ferus   2021-11-07
Refleksje sprzed lat: „Fikcyjna walka dobra ze złem” i inne   Ferus   2021-10-31
Atak ateizmu na ludzki rozum? (III)   Ferus   2021-10-24
Pytanie bez odpowiedzi   Łukaszewski   2021-10-18
Atak ateizmu na ludzki rozum? II.   Ferus   2021-10-17
Nasila się dżihadystyczne ludobójstwo chrześcijan w Nigerii   Ibrahim   2021-10-16
Atak ateizmu na ludzki rozum?!   Ferus   2021-10-10
Idea, która wyprowadziła rozum na manowce   Ferus   2021-10-03
"Time Magazine” i zachodnie podejście do islamizmu   Mahmoud   2021-10-02
Powolne odrzucanie religijnego mitu   Koraszewski   2021-09-27
Duchowni czy wyrachowani biznesmeni w sutannach?   Ferus   2021-09-26
Kościół zdeprawowany i mamoną silny   Koraszewski   2021-09-22
Turecki ateista zamordowany 31 lat temu   Bulut   2021-09-18
Naturalne czy sztucznie wykreowane religie?   Ferus   2021-09-12
Bogowie popkultury.Czyli jakimi religijnymi stereotypami „karmi” nas telewizja.   Ferus   2021-09-05
Ojciec święty, święty Paweł i teologia zastąpienia    Koraszewski   2021-08-30
(Nie)Fachowe pośrednictwo religijne.Czyli nieudana próba połączenia sprzecznych ze sobą zachowań.   Ferus   2021-08-29
Chora koncepcja Boga/bogów   Ferus   2021-08-22
W oparach ateizmu z czasu przeszłego   Koraszewski   2021-08-19
Islam – religia pokoju   Koraszewski   2021-08-16
Rozum i Wiara (XVIII)   Ferus   2021-08-15
Kult jednostki i bunt umysłu zniewolonego   Pandavar   2021-08-10
Biblia, kobiety i Bóg? (III)   Ferus   2021-08-08
Bezduszna duchowość ateistów   Koraszewski   2021-08-03
Most nad przepaścią (III)   Ferus   2021-08-01
Most nad przepaścią (II)   Ferus   2021-07-25
Most nad przepaścią   Ferus   2021-07-18
Chrześcijańskie stanowisko wobec rozdziału Kościoła i państwa   Koraszewski   2021-07-17
Czy ateizm może być nauczany jako religia?   Koraszewski   2021-07-12
Bajka o „zagubionej owcy” i cwanych „pasterzach duchowych”   Ferus   2021-07-11
Biblia, kobiety i Bóg? (II)   Ferus   2021-07-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk