Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 08:41

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Podporządkować prawo Bogu, czy bogów prawu?


Andrzej Koraszewski 2016-11-30

Abp Henryk Hoser: Prawo Boże jest nadrzędne. Zaprzeczać temu, to tworzyć prawa niesprawiedliwe i niebezpieczne
Abp Henryk Hoser: Prawo Boże jest nadrzędne. Zaprzeczać temu, to tworzyć prawa niesprawiedliwe i niebezpieczne

Co chwila jakiś człowiek w błazeńskiej czapie przekonuje nas, że prawo stanowione nie może być ponad prawem boskim. Co chwila ktoś przekonuje, że coś może się zdarzyć tylko u nas, w Polsce. Setki tysięcy ludzi zginęły w tym roku, miliony straciły swoje domy, bo faceci w błazeńskich czapach kazali im walczyć o wyższość prawa bożego nad stanowionym. Walka o szariat, kalifat i podobne, to walka o wyższość prawa bożego nad stanowionym. Wcześniej Europa była zlana krwią walczących o różne interpretacje prawa bożego.      


Za mało wiem, by krzyczeć, że byliśmy pierwsi, ale to u nas urodzony w roku 1436 Jan Ostroróg, autor Memoriału o urządzeniu Rzeczypospolitej, za prawo najwyższe uznawał ustawy stanowione, sprzeciwiał się płaceniu przez Polskę haraczu Rzymowi, opowiadał się również za zniesieniem tortur i wprowadzeniem powszechnego obowiązku służby wojskowej. Te dwie ostatnie sprawy w XV wieku musiały wydawać się dziwactwem zupełnym, bo tortury uznawane były za rzecz najbardziej chrześcijańską pod słońcem, a chociaż niespełna dwieście lat później szwedzka armia oparta była na chłopskim żołnierzu, to o powszechnym poborze zaczęto mówić dopiero przy Rewolucji Francuskiej.


Ciekawe były poglądy poznańskiego kasztelana na duchowieństwo, które uważał za bandę durni i nieuków, bezpodstawnie uzurpujących sobie prawo do pouczania innych.  

„...wyniesiony na księdza przez zawdzianą sutannę tylko i postrzyżoną głowę, a chce cały świat naprawiać według swoich bredni.” 

Nie miał Jan Ostroróg cienia szacunku dla kapłańskiego stanu, ani tego w Polsce, ani tego w Rzymie, a wiedział co mówi, bo prawo studiował w Italii. Żądał równych praw dla wszystkich bez wyjątku i ignorowania papieskich nakazów. W tej ponurej sytuacji ma Jan Ostroróg swoje ulice, wspomina się o nim w szkole, ale niezbyt dokładnie, żeby młodzieży nie gorszyć.


Adwokaci wyższości prawa bożego nad stanowionym nie mówią wyraźnie, jak też ten Pan Bóg poinformował ich, że to co nazywają prawem bożym, jest prawem bożym, a jak wiemy z historii, zmieniają się te prawa boże i w czasie, i w przestrzeni, a odmienne prawa boże głoszą panowie w odmiennych czapach na głowach.


Nie wiadomo, kto im dał prawo nazywania się szafarzami, ale nie ustają w szafowaniu instrukcji co słuszne, a co niesłuszne, co dobre, a co niedobre, strojąc się przed wygłoszeniem werdyktu w szaty komiczne, co najwyraźniej nadal robi na ludziach wrażenie. Te wspaniałe szaty symbolizować mają nieskalaną świętość, którą psują nieco nieustające skandale tak finansowe, jak i seksualne, wśród których szczególną odrazę budzą liczne przypadki gwałcenia dzieci i krycie tych przypadków przez najwyższą hierarchię.


Młodszy o bez mała sto lat od Ostroroga Kochanowski również dworował z tej świętości duchownego stanu. Swoich ulic ma Kochanowski w kraju więcej niż Ostroróg, ale chodzący tymi ulicami zazwyczaj o tym dworowaniu z duchownych nie wiedzą, bo niby skąd? O tej świętości kapłanów pisał  Jan z Czarnolasu między innymi:


Świętym cię nazwać nie mogę,
ojcem się nie wstydzę,
kiedy wielki kapłanie,
syny twoje widzę.                                                 


Żadne skandale, żadne łajdactwa nie przeszkadzają żądaniu stawiania głoszonych przez tych panów praw bożych ponad prawami stanowionymi.


Jakże są oni czyści, jakże moralni w głoszeniu niezmiennej nauki Kościoła. Miasta mamy pełne ulic i placów Mikołaja Kopernika, ale w szkołach listu uczonego do papieża Pawła III na wszelki wypadek nie pokazują. Próbował Kopernik w tym liście pochlebstwami przekonać papieża, że prawda Kościołowi nie zaszkodzi. Wyczuwa się w jego słowach potworny strach, chociaż dzięki ludziom takim jak Ostroróg mógł się czuć w Polsce nieco pewniej niż gdyby mieszkał gdzieś bliżej Rzymu. 


Czasem mam wrażenie, że nasi duchowi pasterze wolą widzieć nazwiska naszych wielkich przodków na tabliczkach ulic niż w szkolnych podręcznikach, a w podręcznikach w formie zbliżonej do tabliczek ulic. Wielu z tych nazwisk nie uświadczysz jednak nawet na tablicach z nazwami ulic.   


Próżno szukać na mapach naszych miast nazwiska któregoś z Braci Polskich, bo ich sprzeciwianie się prawom bożym do dziś biskupów mierzi. Kto by chciał ulicę zniesławić takim patronem jak Jakub z Kalinówki, który w 1568 roku odważył się Bogu bluźnić mówiąc, że nie godzi się chrześcijaninowi mieć poddanych, nie wspominając nawet o niewolnikach, bo Chrystus nie chce, by jego uczniowie ludźmi jak bydłem robili.         


Jest gdzieś może ulica Marcina Czechowica, który w tym samym czasie głosił równość społeczną i chciał znosić karę śmierci? Kto by się zgodził na przypominanie bluźniercy, który prawa boże chciał znosić?  


A może gniewano się na Braci Polskich nie za to kwestionowanie katolickiej moralności, a tylko za absurdy teologiczne? Nie wszystko jest dziś jasne, ale musiał się biskupi umysł burzyć na koncepcję, że dusza umiera wraz z ciałem, i że „nie jest żadną osobną osobą w człowieku”. Na takie zberezieństwa do dziś w pałacach biskupich zgody nie ma.


Ciekawe byłyby reakcje dzisiejszych gimnazjalistów na Katechizm Rakowski. Nie ma o czym marzyć, nikt go gimnazjalistom nie będzie pokazywał, prędzej gimnazja zniosą.


Spojrzałem, na plan Rakowa, znalazłem knajpę „Ariankę” i ulicę Jana Sienińskiego, śladów Akademii Rakowskiej nie wiadomo czy szukać na Kościelnej, czy na Klasztornej, może na Kościuszki, a to mogłoby wskazywać na jakąś krecią robotę, bo kto jak kto, ale Kościuszko doskonale wiedział, dlaczego należy podporządkować bogów prawu, a nie prawo Bogu. Ciekawe czy ulica Górki w Rakowie ma coś wspólnego z którymś z Górków? Tak czy siak, w „Ariance” upić się warto.


Jak też by krakowscy radni zareagowali na pomysł nazwania ulicy w którejś z nowszych dzielnic Krakowa imieniem Fausta Socyniana? Włoch, ale mocno z Krakowem związany, ślicznie bluźnił, że nie ma religii naturalnej, ani żadnej wrodzonej idei Boga, dając do zrozumienia, że nie wiara jest ważna, a sama prawość. Wierzył ów Socyn w możliwość doskonalenia człowieka, który przez rozwój nauki i techniki w końcu wyzwoli się od cierpień i klęsk.


Była Polska w tych czasach bardziej tolerancyjna niż inne kraje, ale ta socyniańska tolerancja, to już było zbyt wiele nawet dla najbardziej tolerancyjnych. Taki Jan Crell z Rakowa pisał, że „Przemoc i gwałt w sprawach religii są sprzeczne z jej zasadami i nie przynoszą jej korzyści… Nie należy nikogo zmuszać do religii, gdyż rodzi to tylko obłudę i cynizm”. W Katechizmie Rakowskim napisali, że każdy może wierzyć wedle własnego osądu. A jak to Jarosław Tomasiewicz w świetnym artykule o Braciach Polskich przypominał, Jonasz Szlichtyng pisał:  

„Różne to są rzeczy: kościół i państwo, i nie wolno ich ze sobą łączyć bez wielkiej szkody dla społeczeństwa i religii… Prawda nie potrzebuje obrony za pomocą edyktów albo oręża wiary świeckiej… Wolność sumienia winna być wolnością nieograniczoną”.

Szlichtyng to znów Raków, ale i Gdańsk, więc można by mu ulicę w Gdańsku strzelić, może by w jakiejś młodzieńczej głowie pomysł się pojawił, żeby go sobie wygooglować i dowiedzieć się, co to za jeden i dlaczego go na infamię skazali.


Kiedy byłem dzieckiem, ojciec mi na ulicy Ostroroga o Ostrorogu opowiadał, na Włodkowica o Włodkowicu, a na niektórych ulicach nic nie mówił. Teraz jest Internet, więc jak nauczyciel potrafi uczniów zaintrygować, to dalej jest już z górki, bo sami bez trudu w sieci sobie znajdą i można zacząć marzyć, że kiedyś jakiś uczeń za jego pamięć w „Ariance” wypije, opowieści o heretykach i bluźniercach wspominając.    


Jak pisze Jarosław Tomasiewicz:  

Arianizm akcentował rolę rozumu, redukował do minimum lub całkowicie pomijał kult i obrzędy, eksponował wartości etyczne. Wywarł trudny do przecenienia wpływ na rozwój idei tolerancji światopoglądowej (aż po rozdział kościoła od państwa), zagwarantowania wolności sumienia oraz praw przysługujących jednostce.

Wolność sumienia wymaga świeckiego państwa i prawa stanowionego stojącego ponad prawem bożym, które zmienia się w zależności od szat liturgicznych, stopnia fanatyzmu i natężenia żądzy władzy.


Zapytał mnie ktoś, czy uchodzi wojującemu ateiście zachwycać się pięknie wierzącymi. Odpowiedziałem, że uchodzi, bo to oni pierwsi żądali, by postawić tamę kolejnym próbom podporządkowania prawa Bogu i chcieli podporządkowania bogów prawu.          


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Dziękuję za ciepłe słowa o chrześcijanach Anna Zamarska 2016-11-30


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 900 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Serce nie sadysta, kiedyś przestanie bić   Koraszewski   2024-03-27
Geneza i paradoksy teizmu   Ferus   2024-03-24
Logika świadectwem prawdy       Ferus   2024-03-17
Niektóre obawy dotyczące islamu są całkowicie racjonalne   Dawkins   2024-03-12
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (III)   Ferus   2024-03-03
Bogu/bogom nic nie jesteśmy winni (II)   Ferus   2024-02-25
Bogom/Bogu nic nie jesteśmy winniCzyli „prawda” religii versus prawda rozumu   Ferus   2024-02-18
Droga Saladyna kończy się w Rafah   Pandavar   2024-02-17
Zatrute ziarnoCzyli wkład chrześcijaństwa w cywilizację europejską.   Ferus   2024-02-11
Epigoni: inna wersja upadku człowieka w raju   Ferus   2024-02-04
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Moja racjonalna wiara (III)   Ferus   2024-01-14
Nowe książki Lucjana Ferusa   Koraszewski   2024-01-12
Moja racjonalna wiara (II)   Ferus   2024-01-07
Ayyan Hirsi Ali porzuciła ateizm dla chrześcijaństwa   Koraszewski   2024-01-01
Moja racjonalna wiara. Czyli idea bogów/Boga dla bardziej wymagających.   Ferus   2023-12-31
Alternatywna forma ateizmu   Ferus   2023-12-24
Niewiarygodna idea bogów/Boga (IV)   Ferus   2023-12-17
Niewiarygodna idea bogów/Boga III.   Ferus   2023-12-10
Niewiarygodna idea bogów/Boga II.   Ferus   2023-12-03
Niewiarygodna idea bogów/Boga   Ferus   2023-11-26
Nieudane autodafe. Czyli: kiedy ateizm był zbrodnią.    Ferus   2023-11-19
  Egzorcyści kontra Zły (II). Czyli pozorna walka „dobra ze złem”.   Ferus   2023-11-12
Egzorcyści kontra Zły. Czyli pozorna walka „dobra” ze „złem”.   Ferus   2023-11-05
Tanatos, czyli refleksja eschatologiczna   Ferus   2023-10-29
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (III)   Ferus   2023-10-22
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy (II)   Ferus   2023-10-08
Trudna sztuka zrozumienia istoty rzeczy   Ferus   2023-10-01
Błądzenie - ludzka rzecz II   Ferus   2023-09-24
Błądzenie - ludzka rzecz   Ferus   2023-09-17
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga II   Ferus   2023-09-10
Bardzo nieelegancka hipoteza Boga. Czyli mocno niedoskonałe wyobrażenia absolutnej doskonałości   Ferus   2023-09-03
Sztuczna inteligencja i sen   Ferus   2023-08-27
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Najlepszy ze światów - Ziemia? III.   Ferus   2023-08-20
Najlepszy ze światów - Ziemia? (II)   Ferus   2023-08-13
Bogowie, przesądy i fizjologia   Koraszewski   2023-08-13
Pakistan: “Oko za oko” – reperkusje palenia Koranu w Szwecji dla chrześcijan   Saeed   2023-08-12
Nowy ateizm i żądanie dogmatów   Johnson   2023-08-07
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Palenie pism świętych i innych śmieci   Koraszewski   2023-08-05
Wieżo z gierkowskiej cegły…   Kruk   2023-07-31
Kiedy prowadzą nas ślepi przewodnicy (II)   Ferus   2023-07-30
Ślepi przewodnicy   Ferus   2023-07-23
Czy sztuczna inteligencja rozumie o czym mówi?   Ferus   2023-07-16
Credo sceptyka. Część XII.   Ferus   2023-07-09
Credo sceptyka. Część  XI.   Ferus   2023-07-02
Objawienie Maurycego Kazimierza Hieronima Ćwiercikowskiego   Kruk   2023-06-26
Credo sceptyka. Część X.   Ferus   2023-06-25
Credo sceptyka. Część IX.   Ferus   2023-06-18
Boży ludzie w Afryce i w Polsce   Koraszewski   2023-06-15
Credo sceptyka. Część VIII   Ferus   2023-06-11
Marzenie o religii z ludzką twarzą   Koraszewski   2023-06-10
Credo sceptyka. Część VII.   Ferus   2023-06-04
Credo sceptyka. Część VI   Ferus   2023-05-28
Credo sceptyka. Część V.   Ferus   2023-05-21
Credo sceptyka, Część  IV.   Ferus   2023-05-14
Credo sceptyka. Część III   Ferus   2023-05-07
Credo sceptyka. Część II.   Ferus   2023-04-30
Credo sceptyka. Część I.   Ferus   2023-04-23
Odłożone w czasie zbawienie (IV)   Ferus   2023-04-16
Dorastać we wszechświecie   Koraszewski   2023-04-15
Odłożone w czasie zbawienie (III)   Ferus   2023-04-09
Odłożone w czasie zbawienie (II)   Ferus   2023-04-02
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
Odłożone w czasie zbawienie   Ferus   2023-03-26
Nawróć się, wyjdź za mnie lub giń: Chrześcijanki w muzułmańskim Pakistanie   Ibrahim   2023-03-21
Credo Ateisty (XIII)   Ferus   2023-03-19
Galopujący wzrost dyskrepancji między słowem i jego desygnatem   Koraszewski   2023-03-13
Credo ateisty (XII)   Ferus   2023-03-12
Turcja: seks islamistów z dziećmi jest w porządku; potępienie tego to przestępstwo   Bekdil   2023-03-10
Skandal wokół Jezusa niefrasobliwego   Kruk   2023-03-08
Zbliżają się dni religijnej zemsty   Carmon   2023-03-06
Credo ateisty (XI)   Ferus   2023-03-05
Czy antysemityzm, szalejący w niektórych częściach świata muzułmańskiego, naprawdę opiera się na błędnej interpretacji islamu?   Spencer   2023-02-27
Credo ateisty (X)   Ferus   2023-02-26
Credo ateisty (IX)   Ferus   2023-02-19
Credo ateisty (VIII)   Ferus   2023-02-12
Credo ateisty (VII)   Ferus   2023-02-05
“Hańba Pakistanu”: oskarżenia o bluźnierstwo   Saeed   2023-02-03
Watykan przeciw Izraelowi   Koraszewski   2023-02-02
Credo ateisty (VI)   Ferus   2023-01-29
Skąd Jezus wziął swoje DNA? Spór między katolikami a ewangelikami   Coyne   2023-01-25
Credo ateisty (V)   Ferus   2023-01-22
Credo ateisty (IV)   Ferus   2023-01-15
Credo ateisty (III)   Ferus   2023-01-08
Credo ateisty (II)   Ferus   2023-01-01
Credo ateisty    Ferus   2022-12-25
Przekleństwo nieskończonych możliwości (II)   Ferus   2022-12-18
Przekleństwo nieskończonych możliwości   Ferus   2022-12-11
Nasza lepsza połowa (III)   Ferus   2022-12-04
Nasza lepsza połowa (II)   Ferus   2022-11-27
Nasza lepsza połowa   Ferus   2022-11-20
List do chrześcijan i nie tylko   Koraszewski   2022-11-19
Błędna droga rozwoju ludzkości (II)   Ferus   2022-11-13
Błędna droga rozwoju ludzkości   Ferus   2022-11-06
Zbłąkane dzieci Matki Natury (VI)   Ferus   2022-10-30
Zbłąkane dzieci Matki Natury (V)   Ferus   2022-10-23
Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?   Koraszewski   2022-10-17

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk