Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 06:39

« Poprzedni Następny »


Za ile, panieOsborne?


Noru Tsalic 2015-10-12


Wyobraź sobie, że Izrael gromadzi armię na przedmieściach Ramallah. Samolot wiozący kierownictwo palestyńskie rozbija się, niestety, w drodze na negocjacje w Izraelu. By uniknąć kolejnego nieszczęśliwego wypadku, kilku przywódców palestyńskich „godzi się” na „zlanie Palestyny z Izraelem”. Następnego dnia parlament izraelski (Knesset) ogłasza, że Zachodni Brzeg jest „Autonomicznym Regionem Palestyńskim”, integralną częścią Izraela.

Zostaje mianowany rząd regionalny, składający się z Żydów izraelskich i „przyjaznych muzułmanów”. Urzędnicy państwowi zostają wyrzuceni z pracy, jeśli „wyglądają muzułmańsko” (tj. noszą brody lub w przypadku kobiet, zasłony, jeśli poszczą w ramadan itd.). Setki tysięcy Żydów izraelskich, skuszonych dobrze płatnymi pracami rządowymi, osiedla się w regionie, podczas gdy muzułmanie są „zachęcani” do przeniesienia się gdzie indziej i do „lepszej asymilacji” w społeczeństwie izraelskim. Następuje szybka i brutalna rozprawa z jakimkolwiek sprzeciwem, przywódcy albo są traceni, albo starannie „reedukowani” w specjalnych obozach.


Jeśli sądzisz, że taki scenariusz spowodowałby globalne oburzenie, jakiego nigdy przedtem nie widziano – to z pewnością masz rację. Ale co tam – nie martw się! Daj temu tylko trochę czasu, a przyzwyczają się do tego. Oczekuj wizyty brytyjskiego ministra skarbu, Wielce Szanownego Jakiekolwiekbędziejegoimię, który będzie uśmiechał się uprzejmie i oferował znaczne kompetencje i ducha przedsiębiorczości swojego kraju, żeby pomóc rozwinąć się Autonomicznemu Regionowi Palestyńskiemu do pełnego potencjału.


Co – uważasz, że to całkowicie niemożliwe? Możesz znowu mieć rację. Ale właśnie zdarzyło się to w innym miejscu na świecie.


Leżące na północ od Tybetu terytorium Sinciang zamieszkuje od wielu stuleci populacja muzułmańska mówiąca językiem ujgurskim, który jest językiem turkijskim. Podobnie jak wiele innych terytoriów Sinciang ma burzliwą historię – był pod władzą mongolską, chińską i tybetańską; czasami Ujgurom udawało się zarządzać własnymi sprawami – w pewnym momencie nawet ustanowili kaganat ujgurski.  Najnowsza taka próba miała miejsce dwukrotnie w XX wieku, kiedy Ujgurzy ogłosili niepodległość swojego terytorium pod nazwą Republiki Wschodniego Turkiestanu. W sierpniu 1949 r., gdy zbliżała się armia Chin komunistycznych, pięciu przywódców ujgurskich wsiadło do radzieckiego samolotu, by uczestniczyć w konferencji w Pekinie; wszyscy zginęli w tajemniczym wypadku. Pozostałym trzem przywódcom – którzy mądrze wybrali podróż pociągiem! – pozostało tylko zgodzić się na dołączenie do Ludowej Republiki Chin. Komunistyczne Chiny włączyły Sinciang jako Ujgurski Region Autonomiczny Xinjiang. Kilka ujgurskich grup zbrojnych nadal opierało się przejęciu przez Chiny, ale zostali w końcu pokonani, ich przywódcy albo uciekli, albo zostali złapani i straceni.


Miliony Chińczyków Han, skuszonych dobrą płacą, osiedliło się w “Regionie Autonomicznym” – powodując, że odsetek Ujgurów w populacji Regionu spadł z 73% w 1955 r. do około 45% w 2000 r.


Podobnie jak wszyscy inni obywatele chińscy Ujgurzy muszą nauczyć się języka mandaryńskiego i używać go w kontaktach z władzami. Jawne okazywanie nacjonalizmu ujgurskiego – niezależnie od tego, jak pokojowe – jest zdecydowanie dławione jako “separatyzm”.  Muzułmańskie praktyki religijne są „delikatnie” lub nie tak bardzo delikatnie odradzane.


Setki, a może tysiące ludzi zginęło
 w częstych w tym Regionie wybuchach przemocy, kiedy rebelianci ujgurscy ścierają się z osadnikami Han, jak również z chińską policją i armią. Nikt nie wie dokładnie, ilu uwięziono i stracono.  


W maju 2014 r., “postępowy” “New York Times” informował, że przywódca Chin, Xi Jinping,


domagał się ściślejszej kontroli państwowej nad religią i lepszej asymilacji Ujgurów w społeczeństwie chińskim, włącznie z przeniesieniem większej liczby Ujgurów z Siancingu do innych części Chin, gdzie żyliby wśród Chińczyków Han, dominującej grupy etnicznej w kraju.


Gazeta poinformowała następnie, że pan Xi ogłosił także, iż Chiny użyją “specjalnych środków” w Sincing, do “uporania się ze specjalnymi sprawami”.  Nie podano żadnych konkretów.


Także Amnesty International – która na ogół stąpa niezmiernie ostrożnie, jeśli chodzi o krytykowanie dyktatur – donosiła:


28 lipca 
[2014], media państwowe doniosły, że 37 cywilów zostało zabitych, kiedy “wymachująca nożami tłuszcza” przypuściła szturm na biura w powiecie Yarkand (po chińsku: Shache) i że siły bezpieczeństwa zastrzeliły 59 atakujących. Grupy ujgurskie kwestionowały tę informacje, podając znacznie wyższą liczbę ofiar i mówiąc, że to policja otworzyła ogień do setek ludzi, którzy protestowali przeciwko ostrym ograniczeniom narzuconym muzułmanom podczas ramadanu. Ujgurzy spotykają się z rozpowszechnioną dyskryminacją przy zatrudnieniu, edukacji, przydziale mieszkań oraz z ograniczaniem wolności religijnej, jak również z marginalizacją polityczną.


Wszystko to nie powstrzymało jednak Wielce Szanownego George’a Osborne’a, ministra skarbu Zjednoczonego Królestwa, od wizyty w Chinach na czele dużej delegacji brytyjskiej, chętnego do rozszerzenia współpracy gospodarczej między tymi dwoma krajami. Pan Osborne odwiedził także Sinciang – przypuszczalnie, żeby zobaczyć, jak firmy brytyjskie mogą skorzystać na inwestycjach Chin w infrastrukturę Regionu – infrastrukturę, która (tak twierdzą Ujgurzy) jest zaprojektowana do służenia osadnikom Han.


Nawiasem mówiąc, słowa takie jak “osiedle” lub “osadnik” nigdy nie zostały wymówione w licznych mowach i wywiadach, udzielonych z tej okazji przez Wielce Szanownego Gościa. Ani też nie można ich znaleźć w żadnym oficjalnym oświadczeniu Wielkiej Brytanii w kontekście Chin. Musi istnieć duża różnica (choć także niezmiernie subtelna, bo ja jej nie widzę) między osiedlaniem się Chińczyków Han w Sinciangu, a Żydami izraelskimi osiedlającymi się na Zachodnim Brzegu. Jeśli bowiem chodzi o tych ostatnich, rząd Jej Królewskiej Mości nie przebiera w słowach:


Nasze stanowisko wobec osiedli jest jasne: są one nielegalne według prawa międzynarodowego….


Nie trzeba dodawać, że żaden ze zdyscyplinowanych i „postępowych” dziennikarzy głównego nurtu, którzy prowadzili wywiady z panem Osbornem, nie był wystarczająco źle wychowany, by zapytać, dlaczego wzniosłe Prawo Międzynarodowe stosuje się w jednym przypadku, ale nie w drugim. Ani też Opozycja Jej Królewskiej Mości – która stała się jeszcze bardziej „postępowa” z powodu nowego przywódcy, Jeremy’ego Corbyna – nie zgłosiła żadnych zastrzeżeń moralnych to idei bliższych stosunków z Chińską Okupacją („okupacja” z lub bez dużego „O” także była krzycząco nieobecna w całej konwersacji Wielka Brytania-Chiny).


Na wypadek, gdybyście zastanawiali się, pozwólcie, że was uspokoję, iż nie ma żadnych planów na odrębne oznakowywanie produktów wykonanych przez osadników Han ani w Sinciangu, ani w Tybecie – mimo że brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych chce „przyspieszyć” wprowadzenie w życie takiego oznakowania dla produktów z osiedli izraelskich.  


Niemniej niektórzy ludzie i organizacje krytykowali wizytę pana Osborne’a i jego zapał do współpracy z Chinami, wskazując, że reżim komunistyczny w Pekinie, jest jednym z najgorszych sprawców na świecie, jeśli chodzi o łamanie praw człowieka. Ale także ta krytyka była spokojna, opanowana i uprzejma; nie było wezwań do „Bojkotu, Dywestycji i Sankcji” wobec Chin – ta szczególna kara wydaje się zarezerwowana wyłącznie dla państwa żydowskiego.


Pan Osborne odrzucił nawet tę łagodną i uprzejmą krytykę, wyjaśniając, że:


Poruszyłem niepokoje o prawa człowieka, jakie mamy wobec władz chińskich, jako część szerszej konwersacji.  


Konwersacja musiała być istotnie bardzo szeroka – a może była prowadzona przez chiński telefon. Bowiem gospodarze chińscy w ogóle tej części nie pamiętają. Przeciwnie, kontrolowane przez rząd chiński media chwaliły pana ministra za… nieporuszanie kwestii praw człowieka. Jedna gazeta chińska nazwała go


pierwszym przedstawicielem Zachodu w ostatnich latach, który skupiał się na potencjale biznesowym zamiast przykładać szkło powiększające do “kwestii praw człowieka”.  


Gazeta wyraziła następnie opinię, że zachowanie pana Osborne’a powinno być naśladowane:


Powinno należeć do etykiety dyplomatycznej przywódców zagranicznych powstrzymanie się od konfrontacji z Chinami przez podnoszenie kwestii praw człowieka. Skromne zachowanie jest właściwą postawą dla ministra spraw zagranicznych, który odwiedza Chiny w poszukiwaniu możliwości biznesowych.


Pan Osborne może nie jest “ministrem spraw zagranicznych”, ale wydaje się rozumieć, że wymaga się od niego “skromnego zachowania”:

Oczywiście, mamy dwa całkowicie różne systemy polityczne i podnosimy kwestię praw człowieka, ale nie sądzę, by było niespójne z chęcią dokonywania większej wymiany handlowej z jedną piątą populacji świata.


I tu zawarty jest – oczywisty dla wszystkich poza rozmyślnie ślepymi – podwójny standard: Chiny są olbrzymim krajem – jak również mocarstwem ekonomicznym, politycznym i militarnym. Izrael jest niemal dokładnie wielkości Walii i ma gospodarkę równoważną tej w Singapurze i Hong Kongu.


Rząd Jej królewskiej Mości nie chce niepokoić Chin; nie obchodzi go jednak, jeśli zdenerwuje Izrael – w rzeczywistości może wręcz zarobić kilka punktów u dyktatorów arabskich, którzy rządzą ponad miliardem ludzi i posiadają większość światowych rezerw ropy naftowej i gazu.


Co jednak nie czyni tego moralnym. Przypomina mi to historię jak kilka lat temu szedłem ulicą Amsterdamu z moim żydowskim przyjacielem. Nagle mój przyjaciel, który jest szczęśliwy w swoim małżeństwie i moralny do granic obsesji – zastukał w okno i zapytał kobietę wewnątrz: „Za ile?” Prostytutka odpowiedziała: „Osiemdziesiąt euro. Chcesz wejść?” Nie - odpowiedział mój przyjaciel. – Chciałem tylko wiedzieć.


A więc, ponieważ dobrotliwa interpretacja Prawa Międzynarodowego wydaje się być na sprzedaż – tak samo jak to ciało kobiety w Amsterdamie – czy mogę z szacunkiem zadać pytanie panu Osborne, za ile? Ja tylko chcę wiedzieć…


How much, Mr. Osborne

Politically-incorrect Politics, 26 września 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Noru Tsalic

Brytyjski bloger, obecnie mieszka i pracuje w Wielkiej Brytanii.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kraju Republik nowe twórz bajki…   Koraszewski   2024-05-04
Teraz jest czas na dokonanie wyboru   Glick   2024-05-02
Tańce w Sahelu: na “afrykańskim placu zabaw” pojawiają się nowi gracze   Fernandez   2024-05-01
Dlaczego USA krytykują swojego sojusznika, jednocześnie wspierając tych, którzy demonizują Amerykę?   i Ephraim D. Tepler   2024-04-30
USA, Katar i Iran: Uwolnijcie zakładników!   Calvo   2024-04-30
„Lepsi” cywile z Gazy   Dershowitz   2024-04-26
Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu, a nie w Autonomii Palestyńskiej   Tawil   2024-04-23
Aby chronić prawa człowieka, rządy muszą zaprzestać finansowania kampanii organizacji pozarządowych przeciwko Izraelowi   i Itai Reuveni   2024-04-20
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”?   Koraszewski   2024-04-20
Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk