Prawda

Piątek, 4 lipca 2025 - 15:26

« Poprzedni Następny »


Wielki palestyński szantaż. Czy Arabowie mają dość?


Bassam Tawil 2017-12-18

Arabia Saudyjska i większość krajów arabskich mają wyraźnie dość powtarzających się prób Palestyńczyków szantażowania ich i wymuszania pieniędzy. Na zdjęciu: prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas obejmuje saudyjskiego króla Salmana bin Abdul Aziz Al Sauda w Rijadzie, 30 grudnia 2015. (Zdjęcie: Thaer Ghanaim/Palestinian Press Office via Getty Images)
Arabia Saudyjska i większość krajów arabskich mają wyraźnie dość powtarzających się prób Palestyńczyków szantażowania ich i wymuszania pieniędzy. Na zdjęciu: prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmoud Abbas obejmuje saudyjskiego króla Salmana bin Abdul Aziz Al Sauda w Rijadzie, 30 grudnia 2015. (Zdjęcie: Thaer Ghanaim/Palestinian Press Office via Getty Images)

Młody Saudyjczyk zamieścił na mediach społecznościowych kilka wideo, w których nazywa Palestyńczyków „psami” i „świniami”. Mówi, że przez ostatnie dziesięciolecia Arabia Saudyjska dała niewdzięcznym Palestyńczykom „miliardy dolarów”. Oskarża Palestyńczyków, że „doili nas przez dziesięciolecia”.

Wideo, które szybko zdobyły dużą popularność w Internecie, ściągnęły zrozumiałe potępienie Palestyńczyków, którzy twierdzą, że nie upubliczniono by ich bez zgody saudyjskich władz. Dla Palestyńczyków te obraźliwe wideo reprezentują kolejną oznakę wzrastającego napięcia w ich stosunkach z Arabią Saudyjską.


Dalszym dowodem saudyjskiej pogardy dla Palestyńczyków było wideo zamieszczone przez Arabię Saudyjską i przedstawiające uzbrojonego Palestyńczyka jako terrorystę.  


W lipcu saudyjski ambasador w Algierii, Sami Saleh, zaszokował wielu Palestyńczyków, kiedy nazwał Hamas grupą terrorystyczną. Hamas zareagował powiedzeniem, że takie wypowiedzi są “szkodliwe dla Arabii Saudyjskiej jej historii i stanowiska wobec sprawy palestyńskiej i praw ludu palestyńskiego”.


Widoczny zwrot stanowiska Arabii Saudyjskiej wobec Palestyńczyków nie powinien stanowić niespodzianki. Podobnie jak większość krajów arabskich, również Saudyjczycy w końcu zrozumieli, że Palestyńczycy są niewdzięczni i niegodni zaufania. Arabia Saudyjska i większość krajów arabskich mają wyraźnie dość powtarzających się prób Palestyńczyków szantażowania ich i wymuszania pieniędzy.


Palestyńczycy okazali niewdzięczność wobec Kuwejtu, kiedy poparli inwazję Saddama Husajna na ich mały emirat w 1990 r. Kuwejt był jednym z bogatych krajów arabskich, dających Palestyńczykom miliony dolarów. Palestyńczycy okazali niewdzięczność wobec Libanu, kraju, który otworzył dla nich drzwi i pozwolił OWP na stworzenie własnego państwa w Libanie. Palestyńczycy odegrali ważną rolę w destabilizacji kraju i przynieśli Libanowi śmierć i nieszczęście, aż wreszcie zostali wydaleni w 1982 r.


Przedtem, w Jordanii, w zbrojnym konflikcie znanym jako “Czarny Wrzesień” (1970-71), Palestyńczycy robili to samo, aż ówczesny król Hussein rozkazał armii wytępienie OWP i wszystkich grup terroru w kraju.


Teraz Palestyńczycy są aroganccy wobec Arabii Saudyjskiej – kraju, który dostarczał im miliardy dolarów przez ostatnie dziesięciolecia. Nic dziwnego więc, że rosnąca liczba Saudyjczyków zaczyna głośno mówić o swoim oburzeniu zachowaniem i wypowiedziami Palestyńczyków.


Palestyńczycy starają się nadal trzymać Arabie Saudyjską i resztę krajów arabskich jako zakładników. W rzeczywistości chcą nadal trzymać za gardło Izrael kosztem ich arabskich braci. Każdy Arab, który odważa się postawić wyzwanie Palestyńczykom, zostaje potępiony jako zdrajca i syjonista. 


Palestyńscy oficjele mówią, że prezydent Autonomii Palestyńskiej (AP) Mahmoud Abbas, który odwiedził Arabię Saudyjską na początku listopada, wyjechał z królestwa odczuwając niesmak. Cytowano wysokiego funkcjonariusza palestyńskiego, który powiedział, że Abbas miał wrażenie, że Arabia Saudyjska i kilka krajów arabskich chciałyby usunąć go od władzy i zastąpić kimś, kto byłby bardziej do przyjęcia dla Amerykanów i Izraelczyków.


Palestyńczycy wierzą, że saudyjski następca tronu, Mohammed bin Salman, osobiście przewodzi zbliżeniu jego kraju z Izraelem. Niektórzy z nich są nawet przekonani, że jest tylko kwestią czasu zanim Arabia Saudyjska i Izrael ustanowią więzy dyplomatyczne jako część traktatu pokojowego.


W powszechnym przekonaniu społeczeństwa palestyńskiego jest to, że ich saudyjscy bracia postanowili ich „poświęcić”, by podpisać traktat pokojowy z Izraelem. Palestyńczycy twierdzą, że Arabia Saudyjska zaakceptowała „pokojowe rozwiązanie” administracji Trumpa dla Bliskiego Wschodu – plan, którego szczegóły w znacznej mierze pozostają nieznane, ale mówi się, że promuje pokój między krajami arabskimi i Izraelem zanim rozwiąże się konflikt izraelsko-palestyński. Najbardziej boją się tego, że jeśli Arabia Saudyjska zdecyduje się na takie dramatyczne posunięcie, wiele innych krajów arabskich podąży za nią, pozostawiając Palestyńczyków izolowanych na międzynarodowej arenie i porzuconych przez ich arabskich braci.


Autonomia Palestyńska nie chce jednak publicznie zajmować stanowiska przeciwko tak potężnemu i bogatemu krajowi jak Arabia Saudyjska. W próbie rozładowania napięć między Arabią Saudyjską a Palestyńczykami, kilku palestyńskich przedstawicieli wystąpiło w obronie królestwa.


Mahmoud Al-Assadi, konsul generalny AP w Dżudda, powiedział na przykład, że doniesienia twierdzące, iż Arabia Saudyjska zmierza ku normalizacji stosunków z Izraelem są fałszywe i oparte na złośliwych pogłoskach. „Stanowisko Arabii Saudyjskiej wobec palestyńskiej sprawy i ludu jest historyczne i konsekwentne –powiedział Al-Asadi . Przywódcy saudyjscy wielokrotnie mówili wyraźnie, że nie będzie normalizacji z Izraelem dopóki nie zostanie rozwiązana kwestia palestyńska”.


Ambasador AP w Arabii Saudyjskiej, Bassam Al-Agha, także starał się uniewinnić królestwo przed “oskarżeniem”, że stara się znormalizować stosunki z Izraelem. W wywiadzie dla saudyjskiej gazety Al-Agha nie szczędził pochwał dla Arabii Saudyjskiej za jej stałe popieranie Palestyńczyków. Palestyńczycy, powiedział, „będą zawsze pamiętać szczodrość, gościnność i wsparcie Arabii Saudyjskiej”.


Publiczne wypowiedzi palestyńskich przedstawicieli stoją jednak w ostrym kontraście do uczuć społeczności palestyńskiej, która wydaje się być jawnie wroga wobec Arabii Saudyjskiej i jej następcy tronu.


Palestyńczycy są przekonani, że obraźliwe wideo zamieszczone przez Saudyjczyka i inne obraźliwe wypowiedzi saudyjskich obywateli w ostatnich dniach są częścią szerszej kampanii władz saudyjskich, by przygotować Saudyjczyków do traktatu pokojowego między królestwem a Izraelem.


Palestyńczycy wskazują na kampanię na Twitterze rozpoczętą przez saudyjskich obywateli pod tytułem „Rijad jest ważniejszy od Jerozolimy”. Kampanii towarzyszą obraźliwe uwagi o Palestyńczykach, których obwinia się za „utratę Jerozolimy i Palestyny”. Kampania powtarza także oskarżenie wysuwane przez wiele arabskich krajów, a mianowicie, że palestyńskie „psy” zawsze były niewdzięczne mimo olbrzymiej pomocy finansowej ich arabskich braci.


Palestyńczycy odpowiadają z pełną siłą na ten bezprecedensowy atak Saudyjczyków on line.


“To jest kampania medialna, której przewodzą chłopcy z [saudyjskiej] monarchii, żeby utorować drogę do saudyjskiej normalizacji z Izraelem” - komentował Chalid Omar. On i wielu Palestyńczyków twierdzą, że za tą kampanią on line, która „oczernia i dyskredytuje sprawę palestyńską”, stoi Mohammed bin Salman.


Jusef Dżadallah napisał:

"Nie zaskakują nas słowa niektórych Saudyjczyków, że Rijad jest ważniejszy od Jerozolimy. Saudyjczycy wracają do swojego syjonistycznego pochodzenia, które jest wrogie Arabom i muzułmanom. Mówiliśmy dawniej, że Saudyjczycy popierają nas. Niestety, Saudyjczycy publicznie popierają Izrael”.

Inny komentarz Radwana Al-Achrasa ze Strefy Gazy: “Ta kampania on line ma na celu wywołanie konfliktu między Arabami i muzułmanami. Jedynymi, którzy odniosą z tego korzyści, są syjoniści i ci, którzy próbują zostać syjonistami”.  


Palestyńczycy wskazują także na bardziej niepokojące głosy, jakie w ostatnich dniach pojawiają się w Arabii Saudyjskiej.


Tutaj, na przykład, jest tekst, który saudyjski akademik, Sa'ad Al-Hussein tweetował 25 listopada w sprawie porozumienia o “pojednaniu” między Fatahem a Hamasem:

"Historia pokazuje, że Palestyńczycy sprzedali własną sprawę. Historia jest także świadkiem, że Palestyńczycy walczyli między sobą i zdradzili, i złamali zgodę z Mekki”.

Palestyńczycy znowu przypuścili atak na mediach społecznościowych na tego saudyjskiego akademika i na rodzinę królewską w Arabii Saudyjskiej. Oskarżyli akademika o to, że jest „ignorantem” i „analfabetą”, i twierdzili, że jego oskarżenia mają na celu utorowanie drogi do normalizacji między Arabią Saudyjską a Izraelem.


Mustapha Anan, Palestyńczyk, napisał: "Jesteś małym i nikczemnym człowiekiem; hańba tobie i twojemu królowi!"


Inny Palestyńczyk, Jusri Jusef, napisał:

"Jaka tajemnica kryje się za tą saudyjską kampanią oczerniania Palestyńczyków? Jeśli chcecie zawrzeć pokój i stworzyć sojusz ze syjonistami, to jest to wasza sprawa. Ale dlaczego te nieuzasadnione ataki na Palestyńczyków?”

Idąc za głosem palestyńskiej społeczności, palestyński politolog Madżed Abu Diak także wyraził niepokój widocznym zbliżeniem między Arabią Saudyjską a Izraelem. Oskarżył Saudyjczyków o uginanie się przed naciskami administracji Trumpa.


"Wydaje się, że Arabia Saudyjska i Izrael spieszą się ze znormalizowaniem swoich stosunków” - twierdził Abu Diak.

"Saudyjski reżim przygotowuje Mohammeda bin Salmana na następcę swojego ojca. To dlatego ten reżim jest gotowy zapłacić cenę [Amerykanom], która obejmuje normalizację stosunków z Izraelem jako sposób poprawy stosunków Saudyjczyków z USA. Dla Izraela jest to stare-nowe marzenie pozbycia się statusu obcego ciała na Bliskim Wschodzie”.

W rzeczywistości większość Arabów wydaje się nie dbać dłużej o “sprawę” palestyńską, jak wskazano w poprzednim artykule o tym, jak ministrowie Ligii Arabskiej skupiali się na Iranie i Hezbollahu, ignorując Palestyńczyków.


Wielu ludzi na Zachodzie nie jest świadoma tego, że Palestyńczycy próbują storpedować każdą inicjatywę pokojowa, by móc obwiniać innych.  


Palestyńczycy krzyczą wilk, wilk! – ale słucha ich tylko niewielu w świecie arabskim. W jakiś sposób jest to zachęcające i dające nadzieję, że wreszcie zostaną wyzwoleni od dziesięcioleci ciemiężących i skorumpowanych rządów.  


To tylko kilka z wyzwań, przed jakimi stoi saudyjski następca tronu. Ważne jest popieranie go w obliczu ataków niektórych Palestyńczyków i innych przeciwników.


Teraz pytaniem jest, czy Saudyjczycy i pozostali Arabowie mają dość wielkiego palestyńskiego szantażu.


The Great Palestinian Shakedown: Have the Arabs Had Enough?

Gatestone Institute, 30 listopada 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Bassam Tawil

Palestyński badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2976 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk