Prawda

Niedziela, 6 lipca 2025 - 07:43

« Poprzedni Następny »


Religia i polityka w zwarciu między Arabią Saudyjską a Katarem


Mordechai Kedar 2018-02-21

Karykatura zamieszczona na koncie Twittera Al-Dżaziry, wyśmiewająca saudyjskiego monarchę (zdjęta po protestach z tłumaczeniem, że to robota hackerów).   

Karykatura zamieszczona na koncie Twittera Al-Dżaziry, wyśmiewająca saudyjskiego monarchę (zdjęta po protestach z tłumaczeniem, że to robota hackerów).  

 



Od Rewolucji Francuskiej kultura zachodnia aspirowała do rozdzielenia kościoła i państwa, wierząc, że religia zajmuje się statusem człowieka – jednostki i społeczności – oraz Bogiem, podczas gdy polityka zajmuje się administrowaniem życia publicznego, tych ludzi, którzy wierzą w różne religie oraz ateistów, którzy nie wierzą w żadną. Jedną z konsekwencji usunięcia religii ze sfery politycznej było to, że Żyd (Leon Blum we Francji i Benjamin Disraeli w Wielkiej Brytanii) mógł zostać premierem, jeśli uważano go za godnego tej roli.

Bliski Wschód jest jednak całkowicie inną rzeczywistością. Religia na Bliskim Wschodzie jest nieoddzielną częścią polityki i jest często głównym aktorem na politycznej scenie. To dlatego mamy polityczną partię o nazwie Hez b' allah -  (partia Boga), wojna nazywa się dżihadem (wojna nakazana przez Koran), a kraj może nazywać się Republiką Islamską (Iran). Większość konstytucji krajów Bliskiego Wschodu stanowi wyraźnie, że islam jest podstawą ich systemu prawnego. Regułą na Bliskim Wschodzie jest założenie, że „religia i państwo są bliźniętami” – Din wa-Dawla Tawaman – narodzonymi równocześnie i żyjącymi razem w harmonii.  


Rządzący, szczególnie ci, których legitymację kwestionują ich poddani, często starają się o zdobycie religijnego zatwierdzenia swoich rządów. Poświęciłem cały rozdział staraniom syryjskiego monarchy Assada o to, by uznawano go za bona fide islamskiego władcę, mimo że jest alawitą. Bycie alawitą oznacza, że patrzy się na niego jak na bałwochwalcę, a więc kogoś, kto nie tylko uzurpował sobie tron, ale zasługuje na śmierć jako heretyk. Powinien zostać zmuszony do wyboru między nawróceniem się na islam lub śmiercią.  


Król Jordanii użył własnych funduszy, by pokryć Kopułę na Skale złotymi liśćmi w celu osiągnięcia legitymacji jako monarcha i zadośćuczynienia za fakt, że jego dziadka, Abdullaha, do władzy w Trans-Jordańskich Emiratach wynieśli Brytyjczycy.   


Prezydent Egiptu Sadat modlił się w meczecie Al-Aksa podczas pierwszej wizyty w Izraelu w listopadzie 1977 r. w celu nadania pieczęci religijnej aprobaty swojej wizycie, której zaciekle sprzeciwiało się Bractwo Muzułmańskie.


Arabia Saudyjska także jest produktem mieszania religii i polityki. Królewski dom Saudów jest ściśle związany z rodzinami Bena Baza i Al Szajch, przedstawicielami uczonych islamskich, których zadaniem jest przyznanie pieczęci religijnej aprobaty na monarsze ambicje Domu Saudów, ich rządy nad królestwem, obywatelami i gospodarką. Nie jest to proste, ponieważ członkowie rodziny Saudów pochodzą z Ramat Nadżd w środkowej Arabii Saudyjskiej i są wszędzie uważani za cudzoziemców, szczególnie w Hidżaz, w zachodniej części półwyspu.


Saudyjscy królowie nazywają siebie “Strażnikami Dwóch Świątyń”, a określenie “świątynie” odnosi się do Mekki i Medyny. Ten tytuł ma nadać ich rządom na Hidżazem pieczęć religijnej aprobaty i dla nadania temu znaczenia inwestują miliardy petrodolarów w poprawę infrastruktury obu miast: drogi, mosty, kolej i pomieszczenia dla tych, którzy przybywają z doroczną pielgrzymką Hadż.


Rząd saudyjski ma ministra Hadż i jego inwestycje w Mekce i Medynie są szczególnie widoczne w porównaniu do okropnego stanu zaniedbania innych miast, szczególnie w Dżuddzie, która straciła stu mieszkańców w powodzi spowodowanej przez obfite deszcze.


Tytuł “Strażnika Dwóch Świątyń” jest w oczach rodziny królewskiej najważniejszy. W ten sposób podpisują listy, powtarzają go raz za razem w przemówieniach. Sprawy nie są jednak proste i są tacy, pod przewodnictwem szyickiego Iranu, którzy kwestionują prawo rodziny Saudów do panowania nad miejscami świętymi dla wszystkich muzułmanów. Szyici twierdzą, że sunnicki dom Omajjadów ukradł im rządy nad islamem w połowie VII wieku i musi oddać je Ahl al-beit – rodzinie Mahometa – to jest, domowi Alego Ben Awi Taleba, zięcia Mahometa i kuzyna, a następnie ich potomkom. 


Irańsko-szyickie żądanie zdobycia kontroli nad Mekką i Medyną doprowadza Saudów do szału, ponieważ widzą świat przez poglądy szkoły hanbalickiej i jej odgałęzienia wahabickiego, które uważa szyizm za ni mniej ni więcej tylko rodzaj herezji. Dlatego za każdym razem, kiedy iraccy pielgrzymi próbują oddawać cześć boską zgodnie ze swoimi szyickimi wierzeniami podczas Hadż, saudyjskie siły bezpieczeństwa, które mają za zadanie zachowanie porządku publicznego podczas Hadż, traktują ich z wielką brutalnością, używając pałek i broni palnej i zostawiając za sobą martwych i rannych.


Umiędzynarodawianie miejsc świętych


Siedem miesięcy temu, w czerwcu 2017 r., stosunki miedzy Katarem a Saudyjczykami, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Bahrajnem i Egiptem osiągnęły nowe dno. Stosunki Kataru z resztą świata arabskiego były napięte od dnia w 1996 r., kiedy Al-Dżazira rozpoczęła satelitarne nadawanie programów, głosząc propagandę przeciwko establishmentom i popierając Bractwo Muzułmańskie i jego odgałęzienia, takie jak egipski „Dżihad”, tunezyjską „al-Nahdę”, palestyński Hamas i „Islamski Dżihad”.


Sankcje narzucone na Katar przez Saudyjczyków i ich sojuszników obowiązują nadal, a Katar trzyma się tylko dzięki pomocy potężnych narodów – przede wszystkim Turcji i Iranu – które bronią jego interesów. Iran dzieli się z Katarem gigantycznym polem gazowym, dostarczając temu małemu krajowi wszystkiego, co potrzebuje, po tym jak Saudyjczycy zablokowali ten kraj. Turcja wysłała siły zbrojne do Kataru, by bronić kraju przed możliwą inwazją saudyjską.


Katar wyładowuje swoją wściekłość na Saudyjczyków przez Al-Dżazirę – stację telewizyjną najbardziej popularną w świecie arabskim, atakując Emiraty i Saudyjczyków na wszystkie możliwe sposoby.


W ciągu ostatnich kilku dni Katar podniósł konflikt z Saudyjczykami na nowe wyżyny, uderzając w czułe miejsce saudyjskiego panowania nad Mekką i Medyną, bo zaproponował, by miejsca te stały się międzynarodowymi miejscami islamskimi. Gdyby to się stało, monarcha saudyjski nie mógłby dłużej używać tytułu „Strażnika Dwóch Świątyń” i straciłby legitymację, jaką nadaje ten tytuł. Umiędzynarodowienie Mekki i Medyny da każdemu narodowi arabskiemu prawo do wyrażania opinii o tym, jak należy zarządzać tymi miejscami, a szyicki Iran i sunnicki Katar, obecnie wierni sojusznicy, będą mieli wpływ na decyzje o najświętszych miejscach islamu ze szkodą dla Domu Saudów i mimo ich wściekłości.


Koncepcja umiędzynarodowienia Mekki i Medyny niezmiernie zakłóciła saudyjski spokój.


Saud Kahtani, doradca saudyjskiego władcy powiedział (moje dodatki w nawiasach, M.K.) :

"komórki kierowane przez Azmiego (Baszarę, byłego izraelskiego parlamentarzystę, chrześcijanina, który jest komentatorem Al-Dżaziry i jest raczej zwolennikiem arabskiego nacjonalizmu niż islamizmu) i gabinet cieni aroganckich Katarczyków w Al-Dżazirze, propagują to, co nazywają umiędzynarodowieniem dwóch miejsc świętych! Moja osobista rada jako obywatela Zatoki dla tego stracha na wróble: Potraktujcie to jako wskazówkę z góry: On (saudyjski monarcha) nie ma potrzeby stojącej armii i krążących samolotów. Jest 300 dżipów, które nie zatrzymają się dla niczego poza żywnością (nic innego ich nie zatrzyma). I powieszą was razem z waszymi dzielnymi żołnierzami. W tym momencie ani Azmi (Baszara), ani nikt inny nie będzie mógł wam pomóc. Oni (Katarczycy) nie walczą z nikim, ale żyją dzięki ohydnym spiskom, kłamstwom i poniżeniu. Zakładają urojone organizacje (Bractwa Muzułmańskiego) w dalekich krajach (w USA i Europie) i media cieni (Al-Dżazira), i wzywają do umiędzynarodowienia miejsc świętych w celu stworzenia fałszywego wrażenia, że nie mają nic wspólnego (z tym pomysłem). Saudyjski minister spraw zagranicznych, Adel al-Dżubajr, ostrzegał ich wyraźnie w przeszłości, że jest to wypowiedzenie wojny. Nie sondujcie cierpliwości wielkich mocarstw, karły”.

Groźba dla Kataru ze strony Saudyjczyków nie może być wyraźniejsza. Saud Kahtani wyraża nie tylko intencje saudyjskiego władcy – lub może powinniśmy powiedzieć, intencje Suleimana, jego syna i następcy – ale także sposób, w jaki monarchia saudyjska patrzy na Katar: z obrzydzeniem odrazą i poczuciem, że mają zupełnie dość zachowania Al Tani, rodziny rządzącej Katarem.


Czy to jest wypowiedzenie wojny? Nie wiem, ale jedna rzecz jest pewna, stosunki między Katarem i jego sojusznikami, Iranem i Turcją, a Saudyjczykami, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Bahrajnem i Egiptem są coraz bardziej napięte. Ważną kwestią jest to, jak widzi to Trump. I nie możemy zapomnieć, że Turcja panowała kiedyś nad Mekką i Medyną i to, co mówi Katar, jest w rzeczywistości pragnieniem Erdogana, by cofnąć zegar do dni, kiedy Imperium Osmańskie rządziło Hidżazem.


Także Izrael ma z Katarem rachunki do wyrównania za jego pełne popieranie Hamasu i za pół miliarda dolarów, jakie Katar przeznaczył na inwestycję w wydarcie Izraelowi Jerozolimy; a to w dodatku do podżegania do anty-izraelskiego terroru w Al-Dżazirze przez 24 godziny na dobę.


Liczba Izraelczyków, których zmartwiłaby inwazja Saudyjczyków na Katar, jest minimalna – i wszyscy oni są członkami izraelskiego odgałęzienia Bractwa Muzułmańskiego – Ruchu Islamskiego.


I kto mówi, że jest nudno na Bliskim Wschodzie?

 

Religion and politics in the feud between Saudi Arabia and Qatar

Israel National News, 12 lutego 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Dr. Mordechai Kedar


Wykładowca na wydziale arabistyki w Bar-Ilan University. Przez 25 lat pracował w wywiadzie wojskowym, zajmując się, arabskimi mediami i organizacjami islamistycznymi. Jest częstym gościem w mediach arabskich jak i komentatorem spraw arabskich w mediach izraelskich. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2978 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk