Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 22:46

« Poprzedni Następny »


Dymią kominy, dym nad Dąbrową…


Andrzej Koraszewski 2017-11-20


Klimat to poważna sprawa. Nie jestem specjalistą, żyję w tym  klimacie, oddycham, czytam, wyczuwam klimat. W dzieciństwie uczyłem się wiersza o dymieniu kominów, które to dymiące kominy miały mnie napawać dumą. Kominy faktycznie dymiły, oddychać było coraz trudniej, ale z jakiegoś powodu towarów w sklepach nie przybywało. W gazetach wyjaśniano to na różne sposoby, wskazując głównie na winy kapitalizmu, a w domu otrzymywałem wyjaśnienie, że tak właśnie działa socjalizm, dymi i tyle.

Po cichu mówiono, że w kapitalizmie ludziom żyje się lepiej, z czego mogło wynikać, że tam kominy dymiły bardziej. Różne rzeczy się waliły, ale teraz wiemy z całą pewnością, że cała reszta się zawali z powodu tych dymiących kominów. Mamy globalne ocieplenie oraz zapewnienia, że to globalne ocieplenie to kara za dymiące kominy.


Globalne ocieplenie jest faktem, grzech dymienia również, podobno można się spierać o to, jaki jest związek między grzeszeniem a ociepleniem. Jednak spieranie się o związek między grzechem i rzekomą karą za grzechy nigdy nie było mile widziane. Jesteśmy grzeszni, lubimy być winni, a nasze poczucie winy jest czasami zręcznie wykorzystywane przez polityków i nie tylko przez polityków. Mamy w ręku niezbite fakty, temperatura rośnie, a my dymimy. Powiadają niektórzy, że kiedyś nie dymiliśmy, a klimat się zmieniał, podejrzewano zmienną aktywność słońca, uczeni odkryli, że w kwestii klimatu oceany robią różne rzeczy, o które nikt normalny nigdy by ich nie podejrzewał, więc jak się człowiek nie zna, to pewnie nie powinien zabierać głosu. A jednak klimat wokół klimatu skłania do zadawania pytań. Niektóre pytania zadają tacy, co podobno się znają, a wtedy inni, co też się znają (oraz tacy co piszą o takich co się znają) okropnie na nich krzyczą i wyzywają ich od najgorszych. Tu pojawia się pytanie, skąd ten gorący klimat dyskusji i kto go tak podgrzał?       


Spójrzmy na to oczyma laika, obserwatora dyskusji, który nie ma szans na samodzielne rozstrzygnięcie tego, kto w tym sporze ma rację, ale zdaje sobie sprawę z tego, że wybór reakcji na globalne ocieplenie będzie miał bardzo poważne konsekwencje dla losów świata. 


Jeśli słuszne są obawy, że nasze spożycie energii zagraża ludzkości, powinniśmy gwałtownie ograniczyć spożycie energii, ale to zmniejszy nasze możliwości produkcji żywności, opieki zdrowotnej, budowy dróg i domów, spowoduje obniżenie standardów życia na Ziemi, uderzając głównie w najbiedniejszych. Jeśli mimo to te działania okażą się nieskuteczne (czy to dlatego, że ocieplenie nie jest aż w takim stopniu uzależnione od gazów cieplarnianych produkowanych przez człowieka jak nam to sugerują, czy dlatego, że podjęte działania mają bardzo niską skuteczność), może się okazać że zainwestujemy astronomiczne pieniądze, narazimy miliony ludzi na ogromne szkody, nie zyskując niczego i tracąc możliwość zabezpieczenia się przed skutkami ocieplenia, któremu nie byliśmy w stanie zapobiec. Tak ten dylemat przedstawia kierowany przez Bjorna Lomborga Copenhagen Consensus, argumentując, że strategia obrony przed skutkami ocieplenia byłaby skuteczniejsza niż jak dotąd całkowicie nieskuteczne próby jego zatrzymania.


Argumentacja wydaje się interesująca i zapewne warto przynajmniej zapoznać się ze szczegółami, które oparte są nie na gołym „widzi mi się”, a na starannych obliczeniach. Ponieważ dyskusja o klimacie stała się starciem ideologii, więc nawet bardzo mądry przyjaciel, poinformował mnie, że nie będzie się zapoznawał bo „czytał, że Lomborg to negacjonista”.


Socjolog musi się zastanawiać nad pytaniem jak to się stało, że nawet ludzie na innych polach racjonalni, którzy w dyskusji o innej sprawie krzyknęliby oburzeni, że argument z autorytetu nie jest żadnym argumentem, na tym polu ochoczo ten klasyczny błąd rozumowania popełniają. Jeśli nie mam kwalifikacji do samodzielnego rozstrzygnięcia sporu o to, w jakim stopniu produkowane przez człowieka gazy cieplarniane powodują globalne ocieplenie, ale widzę, że samo pytanie wywołuje blokadę racjonalnego myślenia, warto się zastanowić nad kolejnym pytaniem, jak też się ten klimat dyskusji o klimacie rozgrzał. Czy to rozgorączkowanie w kwestii klimatu może mieć coś wspólnego z polityką? Twardych dowodów nie ma, intryguje pewna sekwencja zdarzeń.


W 1925 roku, w szwedzkim mieście Nyköping urodził się chłopiec, któremu dano na imię Bert, w tym samym roku w miasteczku Grantham w Anglii urodziła się dziewczynka, której dano na imię Margaret. Chłopiec został naukowcem i zajmował się meteorologią, dziewczynka studiowała chemię, ale została premierem. Margaret Thatcher została premierem w 1979 roku, po tym jak rząd brytyjskiej Partii Pracy przegrał swoją bitwę ze związkami zawodowymi, a przede wszystkim z górnikami. Te zmagania związane były z katastrofą spowodowaną w 1973 roku przez decyzję państw zrzeszonych w OPEC o ograniczeniu wydobycia ropy naftowej, co pociągnęło za sobą nagły dramatyczny wzrost cen tego surowca i załamanie się przemysłu samochodowego, okrętowego oraz paru innych. Równolegle dokonywał się „cud” gospodarczy Japonii i innych azjatyckich tygrysów, który charakteryzował się tym, że kraje azjatyckie nauczyły się produkować skomplikowane towary przemysłowe dobrej jakości, ale taniej, podważając dotychczasowy monopol na tego rodzaju produkcję najbardziej rozwiniętych krajów zachodnich. Robotnikom (a w szczególności reprezentującym ich związkowcom) trudno było zrozumieć, że to nie kapitaliści chowają pieniądze do kieszeni, a radykalnie zmieniła się rzeczywistość. Model finansowania wzrostu płac i świadczeń socjalnych z dochodów z eksportu przestał działać, ale związkowcy sądzili, że da się wymusić jego dalsze działanie przez strajki i protesty. Najgłośniej i najbardziej gwałtownie protestowali górnicy.

 

Czy tak zwana „trzecia droga” okazała się ślepa uliczką? To zależy jak ją będziemy definiować, jeśli jako połączenie sprawnego kapitalizmu i państwa opiekuńczego, to raczej możemy powiedzieć, że na autostradzie pojawił się znak objazdu i skręciliśmy w boczną drogę wybrukowaną kocimi łbami. Dla odzyskania sprawności kapitalizmu potrzebni byli nowi przywódcy. W USA pojawił się Ronald Reagan a w Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher. Aplikowane lekarstwa na wzmocnienie osłabionej konkurencyjności zachodniej gospodarki wymagały dodatkowej terapii szokowej w postaci pozbawienia związków zawodowych (a w szczególności potężnych związków górników) kłów i pazurów. Margaret Thatcher była już wcześniej zwolenniczką elektrowni atomowych, ale teraz, kiedy była już premierem, elektrownie atomowe mogły raz na zawsze zakończyć tyranię górników.

 

Tymczasem szwedzki naukowiec Bert Bolin pracował w Szwecji i w Ameryce, był zafascynowany nowymi technikami komputerowych modeli, zdjęć satelitarnych i wystąpił z teorią, że za zmiany klimatyczne odpowiedzialny jest głównie człowiek. Klimatolodzy traktowali jego rewelacje sceptycznie, uważając, że wyolbrzymia jeden czynnik, ignorując pozostałe. Podobno Margaret Thatcher przeczytała o jego teoriach i poprosiła brytyjskich specjalistów, żeby się temu przyjrzeli. Oczywiście nie sugerowała jaki ma być wynik, ale ponieważ spore fundusze rządowe zostały przeznaczone na sprawdzenie tej właśnie teorii, więc na te granty rzucili się zwolennicy tej teorii, co wydaje się ze wszech miar zrozumiałe.

 

Strategia Margaret Thatcher była mądra i skuteczna. Zamiast atakować górników, należy zaatakować węgiel, a górnicy przestaną być problemem niejako przy okazji. Lęk przed ociepleniem zmniejszy lęk przed elektrowniami atomowymi, więc łatwiej będzie ludzi do nich przekonać, no i jak przestaniemy tyle dymić to i środowisko będzie bardziej czyste, więc same plusy.


Wina człowieka, a w szczególności, wina żądnych zysku kapitalistów, zauroczyła również środowiska lewicowe, które zawsze stały twardo na stanowisku, że lepiej być bez chleba niż codziennie patrzeć jak się piekarz bogaci. Związek Radziecki utracił atrakcyjność, Mao umarł, Deng zdradził, wina dymiącego człowieka wyłoniła się jak słońce na horyzoncie.

 

W mediach lewicy więcej niż w naukach ścisłych, a jakby tego było mało był to moment historyczny, w którym magnaci prasowi przejmowali wielkie tytuły i budowali prywatne stacje telewizyjne, a dla magnatów prasowych dziennikarska rzetelność to grzech znacznie większy niż dymienie, zaś wina dymiącego człowieka sprzedawała się po stokroć lepiej niż wpływy słońca, oceanów i wulkanów razem wzięte. 

 

Ruszyła lewica żwawo śladami pani Thatcher, a niebawem nakłady na naukę o klimacie zmieniły się z milionów w miliardy. Im bardziej problem stawał się poważny, tym mniej poważnie o nim rozmawiano. Wątpliwości budziły modele komputerowe nieodmiennie przewidujące apokalipsę, wątpliwości budził zachwyt dla propagandy strachu, niepokoiła odmowa rewizji oszacowania wielkości wpływu produkowanych przez człowieka gazów cieplarnianych na ocieplenie, największe wątpliwości budziły zapewnienia, że da się powstrzymać emisję CO2 apelami (głównie do krajów ubogich), żeby przestać dążyć do energochłonnego rozwoju i zaufać, że energia odnawialna z powodzeniem zastąpi tradycyjne źródła energii.

 

Margaret Thatcher wkroczyła na ścieżkę wojenną ze związkami zawodowymi w 1983 roku. Hojne dotacje na badania klimatologiczne były tu tylko jednym z podrozdziałów, miały jednak większe konsekwencje niż wiele innych rzeczy. W 1988 roku utworzono przy ONZ Intergovernmental Panel on Climate Change (IPCC), na jego czele stanął Bert Bolin, naukowiec wierzący w niemal wyłączną winę człowieka za ocieplenie i równie święcie wierzący w to, że modele komputerowe są wróżką, która się nie myli.

 

Od tamtej pory upłynęło trochę wody w Wiśle, był Protokół z Kioto, Porozumienie Klimatyczne w Paryżu i kilka innych widowiskowych spotkań, z których uważny obserwator może wywnioskować, że coś to powstrzymywanie globalnego ocieplenia marnie wygląda. Kominy dymią, jedyny kraj, który znacząco obniżył emisję gazów to Stany Zjednoczone, które w znacznym stopniu przeszły na elektrownie gazowe (dzięki nowym technologiom wydobycia gazu łupkowego). Rozwój energii odnawialnej byłby prawdopodobnie znacznie szybszy, gdyby nie subwencje czyniące nieopłacalne technologie opłacalnymi. Wątpliwości co do przewidywań w oparciu o modele komputerowe narastają, ale zarówno w przypadku ich poprawności (czyli faktycznego znacznego podniesienia się poziomu temperatur i poziomu mórz), jak i w przypadku znacznie łagodniejszego wzrostu temperatur niż przewidują to modele, istnieje groźba, że przyszłe pokolenia powiedzą, że nie umieliśmy dyskutować poważnie o bardzo poważnej sprawie.

 

 

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Klub rzymski MEF 2017-11-20


Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Lepsi” cywile z Gazy   Dershowitz   2024-04-26
Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu, a nie w Autonomii Palestyńskiej   Tawil   2024-04-23
Aby chronić prawa człowieka, rządy muszą zaprzestać finansowania kampanii organizacji pozarządowych przeciwko Izraelowi   i Itai Reuveni   2024-04-20
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”?   Koraszewski   2024-04-20
Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk