Prawda

Piątek, 4 lipca 2025 - 15:21

« Poprzedni Następny »


Arabski apartheid, o którym nikt nie mówi


Khaled Abu Toameh 2021-12-21

Międzynarodowa społeczność od dawna ignoruje libańskie łamanie praw człowieka wobec Palestyńczyków. Jest kilka powodów, dla których Libańczycy nie chcą Palestyńczyków. Jednym jest to, że od lat 1970. Palestyńczycy wnieśli do Libanu wojnę i zniszczenie i zamienili obozy uchodźców w bazy grup terroru. Na zdjęciu: Obóz palestyńskich uchodźców w El Buss (Zdjęcie: Wikipedia)
Międzynarodowa społeczność od dawna ignoruje libańskie łamanie praw człowieka wobec Palestyńczyków. Jest kilka powodów, dla których Libańczycy nie chcą Palestyńczyków. Jednym jest to, że od lat 1970. Palestyńczycy wnieśli do Libanu wojnę i zniszczenie i zamienili obozy uchodźców w bazy grup terroru. Na zdjęciu: Obóz palestyńskich uchodźców w El Buss (Zdjęcie: Wikipedia)

Sprawa arabskiego apartheidu i dyskryminacji wypłynęła ostatnio ponownie po ogłoszeniu libańskiego ministra, że jego rząd zdecydował o pozwoleniu Palestyńczykom na pracę w kilku sektorach, które jak dotąd były zarezerwowane dla libańskich obywateli.


Oświadczenie
 Mostafy Bajrama, libańskiego ministra pracy, było zaskoczeniem dla wielu Palestyńczyków, którzy przez ostatnie czterdzieści lat mieli zakaz pracy w wielu zawodach.


Palestyńczycy mają nadzieję, że ta decyzja zakończy dziesięciolecia dyskryminacji i marginalizacji ich przez kraj arabski – Liban.


Część Libańczyków wyraziła jednak zaciekły sprzeciw wobec decyzji Bajrama złagodzenia restrykcji zatrudnienia narzuconych na Palestyńczyków. Ci Libańczycy wydają się bać tego, że Palestyńczycy albo zabiorą ich miejsca pracy, albo staną się pełnymi obywatelami Libanu.  


8 grudnia Bajram, który jest związany z wspieraną przez Iran terrorystyczną grupą Hezbollah, opublikował dekret pozwalający Palestyńczykom pracować w zawodach regulowanych przez związki zawodowe.  


Dekret
 stanowi, że Palestyńczycy urodzeni na terytorium Libanu i oficjalnie zarejestrowani w ministerstwie spraw wewnętrznych, mogą pracować w zawodach, które wymagają członkostwa w związku zawodowym, a z których poprzednio byli  wykluczeni.


Te regulowane przez związki zawodowe zawody obejmują medycynę, prawo i inżynierię, jak również publiczny transport i zawody związane z turystyką.


"Nie znaczy to jednak, że wszystkie zawody będą otwarte dla Palestyńczyków, ponieważ niektóre wymagają zmian w prawie lub w przepisach wewnętrznych związków zawodowych, by nie-libańscy pracownicy zostali dopuszczeni do danej dziedziny” – według „L'Orient Today”, która określa się jako niezależna platforma, której celem jest badanie wad libańskiego systemu prawnego.  


Według organizacji badającej regulacje palestyńskiego zatrudnienia w Libanie:

"Historia stosunków między Palestyńczykami a restrykcyjną polityką zatrudnienia w Libanie datuje się na okres poprzedzający libańską wojnę domową”

W badaniu zanotowano, że ministerstwo pracy i spraw społecznych proponowało w 1964 roku uregulowanie uczestnictwa cudzoziemców w libańskim rynku pracy. W rezultacie, Palestyńczycy zostali zaklasyfikowani jako cudzoziemcy i musieli starać się o pozwolenie na pracę.


W 1982 roku libańskie władze jeszcze bardziej ograniczyły listę zawodów dostępnych dla Palestyńczyków. Zakazano im pracy w 70 zawodach w gospodarce i administracji.


W badaniu podano także, że część restrykcji została usunięta w 1995 roku wraz z wprowadzeniem poprawki do ministerialnego dekretu. Zdecydowano się na wyjątek od tych restrykcji dla cudzoziemców urodzonych w Libanie, urodzonych przez libańskie obywatelki i mężczyzn żonatych z Libankami.  


Według
 Agencji Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Palestyńskim Uchodźcom (UNRWA):

"[Palestyńscy uchodźcy w Libanie] są społecznie marginalizowani, mają bardzo ograniczone prawa obywatelskie, społeczne, polityczne i ekonomiczne, włącznie z ograniczonym dostępem do publicznej służby zdrowia i usług socjalnych, i mają znaczące ograniczenia w prawie do pracy i prawie posiadania nieruchomości”.

UNRWA podaje, że ponadto palestyńscy uchodźcy nadal mają zakaz uprawiania 39 zawodów, głównie z powodu warunku, który wymaga, by mieli libańskie obywatelstwo i zdobyli pozwolenie na pracę. Te zawody obejmują opiekę zdrowotną, prawo i transport, inżynierię i turystykę.  


Najnowszy dekret libańskiego ministra pracy spotkał się z mieszanymi reakcjami.


Podczas gdy niektórzy Palestyńczycy i Libańczycy przyjęli go jako pozytywny krok ku zakończeniu dyskryminacji i apartheidu, inni powiedzieli, że jest niewystarczający i nie dostarcza wyraźnych mechanizmów jego egzekwowania. Według wysokiego rangą funkcjonariusza OWP, Ahmada Tamimiego:

"Dekret stanowi ważny punkt zwrotny w życiu palestyńskich uchodźców w Libanie, ponieważ jest zakończeniem ich ciężkiej sytuacji i znaczącą zmianą ich warunków ku przyzwoitemu i normalnemu życiu”.

Tamimi powiedział też, że libańska decyzja “ma pozytywny wpływ na serca Palestyńczyków w ogólności, a uchodźców w Libanie w szczególności”.


Krytycy są jednak mniej entuzjastyczni wobec perspektywy zakończenia systemu apartheidu i dyskryminacji w Libanie.


"Jak wszyscy inni jestem krytyczny i nieufny wobec tej decyzji" napisał użytkownik mediów społecznościowych, Islam-#GoldStrike.

"Jedną z pierwszych i wielkich wad jest to, że jest to decyzja podjęta tylko przez  ministra, a więc łatwo związać ją z nim, co znaczy, że następny minister będzie ją mógł łatwo odwołać”.

Niektórzy Libańczycy wydają się szczególnie zaniepokojeni tym, że Palestyńczycy odbiorą pracę libańskim obywatelom w kraju, gdzie stopę bezrobocia ocenia się na ponad 40 procent.


Ci Libańczycy wydają się niepokoić, że ta decyzja może utorować drogę do trwałego osiedlenia Palestyńczyków w Libanie. Jest kilka powodów, dla których Libańczycy nie chcą Palestyńczyków. Jednym jest to, że od lat 1970. Palestyńczycy wnieśli do Libanu wojnę i zniszczenie i zamienili obozy uchodźców w bazy grup terroru.


Libańczycy obawiają się, że trwała obecność Palestyńczyków w Libanie będzie miała ekonomiczne i demograficzne konsekwencje dla Libanu. Argumentują, że Liban stoi przed ostrym kryzysem ekonomicznym i nie stać go na zaabsorbowanie nie-libańskich obywateli, włącznie z Palestyńczykami, którzy już żyją w trudnych warunkach w kilku obozach dla uchodźców.


Libańczycy boją się także tawteen ("przesiedlenia"). Niektórzy podejrzewają, że są Arabowie i inne zagraniczne grupy, które chętnie widziałyby Liban jako ojczyznę Palestyńczyków. Dlatego ci Libańczycy uważają Palestyńczyków za “cudzoziemców”.  


Krótko mówiąc, ci Libańczycy pokazują, że Palestyńczycy nie są mile widziani w Libanie.


Szefowie związków lekarzy i farmaceutów w Libanie, którzy sprzeciwiali się złagodzeniu restrykcji narzuconych na Palestyńczyków, wyrazili "zaszokowanie" decyzją ministra.


Wskazali, że prawa ich związku stanowią, że żaden lekarz nie ma prawa praktykować medycyny na terytorium Libanu zanim zostanie zaakceptowany jako członek związku.


Libańska partia Kataeb, chrześcijańska partia polityczna, ostrzegła, że ta decyzja pozwolenia Palestyńczykom na pracę w wielu sektorach będzie miała poważne konsekwencje dla politycznej i ekonomicznej sytuacji w Libanie:

"Otwarcie drzwi uchodźcom w Libanie do praktykowania dziesiątków zawodów jest atakiem na prawo Libańczyków i konsolidacją ich permanentnej obecności w Libanie, podczas gdy Libańczycy emigrują… Ten krok przyczyni się do zmniejszenia płac we wspomnianych zawodach zgodnie z prawem popytu i podaży. Będzie także wymagać, by instytucje i pracodawcy rejestrowali [palestyńskich] pracowników do ubezpieczeń społecznych, co spowoduje nieznośne obciążenie i doprowadzi do bankructwa”.

Także Libańska Partia ostrzegła, że decyzja ma “ukryte i złe zamiary”, takie jak permanentne osiedlenie Palestyńczyków w Libanie.


Mimo tych wyraźnie antypalestyńskich poglądów Arabów jest jednak część Libańczyków, którzy nie boją się mówić o swoim wstydzie z powodu złego traktowania i dyskryminacji Palestyńczyków przez Liban.


"Pora zakończyć historię dyskryminacji i systemowej segregacji” - napisała znana libańska dziennikarka, Sawssan Abou-Zahr.

"Wykwalifikowani Palestyńczycy powinni mieć prawo pracy w swoich zawodach, szczególnie w dziedzinach, w których są najbardziej potrzebni. Nie boję się powiedzieć, że pora przyznać Palestyńczykom jakąś reprezentację przynajmniej we władzach miejskich. Bardzo niewielu Libańczyków podziela mój pogląd. Niektórzy mogą oskarżyć mnie o zdradę; wielu odmówi rozważenia propozycji, albo z powodu rasizmu, albo strachu, że poprawienia warunków życia uchodźców jest równoważne z permanentnym osiedleniem ich w kraju”.  

Nie jest jasne na tym etapie, czy decyzja związanego z Hezbollahem ministra rzeczywiście zakończy długotrwałą politykę apartheidu i praw przeciwko Palestyńczykom. Co jest jednak jasne, to że międzynarodowa społeczność od dawna ignoruje łamanie praw człowieka przez arabski kraj wobec Palestyńczyków.


Dziennikarze relacjonujący z Bliskiego Wschodu systematycznie ignorują dolę Palestyńczyków w arabskich krajach, włącznie z Libanem. Dla nich działania i polityka Libanu wobec Palestyńczyków nie jest warta publikacji.  


Demonizacja Izraela przez tak wielu dziennikarzy, funkcjonariuszy i tak zwane grupy praw człowieka nie pozostawia wiele miejsca na pytanie, dlaczego Palestyńczykom w Libanie nie wolno praktykować medycyny, podczas gdy znacząca część medycznego personelu w izraelskich szpitalach składa się z arabskich lekarzy i pielęgniarek.


Wyobraźcie sobie oburzenie, jakie wybuchłoby w instytucjach ONZ i na kampusach uniwersytetów w USA lub Kanadzie, gdyby takie kroki podejmował Izrael. Kiedy jednak arabski kraj poddaje Palestyńczyków głęboko zakorzenionej dyskryminacji i łamie ich podstawowe prawa człowieka, słychać tylko głuche milczenie.


The Arab Apartheid No One Tolks About

Gatestone Institute, 13 grudnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2976 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk