Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 12:39

« Poprzedni Następny »


Roboty będą uprawiać ziemię


Matt Ridley 2017-10-09



Zebranie plonu z “wolnego od ludzkich rąk pola” przy Harper Adams University dostało się na czołówki prasy technicznej i prasy rolniczej na całym świecie. Roboty-traktory, drony i robot-kombajn zasiały, nawiozły, opryskały i zebrały plon jęczmienia bez tego, by stopa ludzka stanęła na tym polu.


Plon był niski, a koszt wysoki, ale pokazano obraz przyszłości. Mechanizacja rolnictwa zmierza szybko do punktu, w którym pewne rośliny można uprawiać niemal bez wkładu ludzkiej pracy. W pewnym sensie jest to jedynie kulminacja trendu, jaki zaczął się od wołu ciągnącego pług, który zastąpił ludzi wymachujących motykami, a potem ten trend trwał kiedy młockarnia zastąpiła cep, traktor zastąpił konie, a kombajn tłum ludzi na polu.


Nowoczesne, sterowane przez GPS kombajny już mogą zebrać plon z pola bez tego, by kierowca musiał dotykać kierownicy i jedna maszyna potrafi zżąć i wymłócić tyle zboża dziennie, by wystarczyło dla wypieczenia pół miliona bochenków chleba – co wymagałoby tysięcy chłopów jeszcze w XVIII wieku.


Harper Adams, politechnika, która odnosi międzynarodowe sukcesy, uczy roboty rozpoznawania chwastów, żeby można było uderzać w nie małymi dawkami środków chwastobójczych zamiast opryskiwania całego pola, albo – jeszcze lepiej – wypalać je laserem. To może oszczędzić pieniędzy, energi i piękna dzikiej przyrody.


Profesor Simon Blackmore, dziekan wydziału inżynierii, twierdzi, że jeszcze większe korzyści może dać flota małych, lekkich robotów, być może wspartych przez drony, by zastąpić olbrzymie i ciężkie traktory, które orają ziemię głównie po to, by odwrócić szkody uczynione przez… olbrzymie i ciężkie traktory. Roboty-traktory mogłyby być mniejsze (wyeliminują nakłady na traktorzystów) i mogą pracować całą dobę w skoordynowanych zastępach.


Obejrzyjcie film o zbieraniu selera i zobaczycie, jak łączą się te dwa światy. Maszyna do zbierania selera ma rozmiary niewielkiego domu, który traktor ciągnie bardzo powoli przez pole. Wyrywa rośliny selera z ziemi automatycznie, ale wrzuca je na taśmę, gdzie jest szereg ludzi, którzy przycinają je i pakują ręcznie. W porównaniu z tym, co dzieje się w większości fabryk, prosi się to o pełną automatyzację.


W wypadku owoców i warzyw, mimo że praca jest “tania” według standardów większości prac, koszt zatrudnienia jest wysoki z powodu niskiej produktywności. Ponadto, co najmniej 20 procent plonów, czasami więcej, nie spełnia standardów supermarketów, ponieważ są zbyt małe, niekształtne lub ze skazami. Robot mógłby wybiórczo zbierać tylko warzywa i owoce właściwej jakości.


Zastąpienie ludzi przez roboty w żadnej dziedzinie rolnictwa nie jest nieuniknione. Pewne obszary z pewnością zmienią się szybciej niż inne. Zdarzy się to tylko, jeśli będzie opłacalne, jeśli uprości życie farmera zamiast je skomplikować i jeśli roboty będą łatwe w obsłudze. Na przykład, używanie dronów do pasienia owiec zdarzy się tylko, jeśli koszt elektryczności dla drona będzie niższy niż pokarm dla psa i jeśli łatwiej będzie obsługiwać drona niż wytresować psa. Ludzie nadal będą potrzebni do planowania, decydowania i pracy z robotami.


Jak bardzo dostęp do taniej siły roboczej zahamował automatyzację w brytyjskim rolnictwie (i kilku innych sektorach)? Historia jest dość jasna w tej sprawie: jeśli koszty ludzkiej pracy są niskie, ludzie nie inwestują w oszczędzające pracę urządzenia. Niewolnicy byli tani w starożytnym Rzymie, więc dopiero w stulecia później wynaleziono konia pociągowego i – co zasadnicze – chomąto. Podobnie w Japonii w XVIII wieku zamiast rewolucji przemysłowej była rewolucja większego wykorzystywania siły roboczej, co napędzał szybki wzrost populacji. I tak porzucono zwierzęta pociągowe i młyny wodne na rzecz alternatyw wykorzystujących ludzką siłę roboczą. Mężczyźni młócili i mielili ryż w deptakach. W odróżnieniu od tego w XVIII wiecznym Newcastle cena energii była niska z powodu miejscowego węgla, a cena pracy niebotycznie wysoka w porównaniu z Paryżem, Londynem lub Pekinem, według wyliczeń historyka, profesora Roberta Allena. Były zatem wszystkie możliwe bodźce do znalezienia sposobów, by węgiel wykonywał pracę ludzi i mechanizacja kwitła.


Ponieważ intensyfikacja wykorzystywania pracy ludzkiej jest ślepym zaułkiem, jeśli chodzi o dobrostan ludzi, dając krajowi gospodarkę o niskiej wydajności i tak niskiej nadwyżce konsumpcyjnej, że nie może utrzymać innych zawodów, co potęguje biedę. Czy jest możliwe, że dostęp do taniej siły roboczej z wschodniej Europy dla rolnictwa i przemysłów gastronomicznych wyjaśnia częściowo niemrawy wzrost wydajności Wielkiej Brytanii w ostatnich latach? Wraz z subsydiowaniem prac o niskiej wydajności przez świadczenia pracownicze, prowadziliśmy rodzaj „polityki intensyfikacji pracy” – z dobrymi wynikami w kategoriach rekordowo niskiego bezrobocia, ale być może kosztem automatyzacji. Wymuszanie wyższych płac minimalnych istotnie pozbawia ubogich ludzi i studentów możliwości zatrudnienia, ale prawdopodobnie stymuluje także automatyzację i tworzenie lepszych miejsc pracy gdzie indziej.


Chociaż każda utrata pracy jest dla kogoś bolesna, roboty-traktory niemal z pewnością stworzą na długą metę więcej miejsc pracy niż zniszczą. Przede wszystkim, nie ma już tak wielu miejsc pracy w rolnictwie. W średniowiecznej Brytanii rolnictwo musiało odpowiadać za 80 procent zatrudnienia, jeśli nie więcej. Obecnie rolnictwo brytyjskie wiąże mniej niż 1 procent siły roboczej. Dalsza automatyzacja rolnictwa nie wyrzuci z pracy wielu ludzi. A jeśli uczyni rolnictwo brytyjskie bardziej konkurencyjnym, stworzy więcej miejsc pracy w przemysłach przetwórczym i marketingowym, jak również w reszcie gospodarki, gdzie wydawane są zyski z rolnictwa: zarówno wśród sprzedawców Range Rover, jak sprzedawców robotów.

 

 

Pierwsze publikacja na łamach Times:

Robot Farming Bring Great Benefits to All

Rational Optimist, 25 wrzesnia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk