Prawda

Czwartek, 23 maja 2024 - 07:38

« Poprzedni Następny »


Kreacjonizm i nagonka na Coyne’a w „Daily Caller”


Jerry A. Coyne 2018-06-22


Dla poważnej konserwatywnej witryny internetowej nie jest mądre zgadzanie się z kreacjonistami. Ewolucja jest tak dobrze udowodniona (a moja książka dostarcza tylko małej części dowodów), że kwestionując ją wydajesz się tylko ignorantem; chyba że masz poważną wiedzę naukową i pytania. A nawet wtedy nie umiem wyobrazić sobie dowodu, który obaliłby cały gmach ewolucji: który równocześnie obaliłby pojęcia zmiany ewolucyjnej, doboru naturalnego, gradualizmu, wspólnego pochodzenia i rozdzielania się linii rodowych, które wszystkie podparte są masą dowodów.

„Daily Caller” jednak głosi kreacjonizm w przebraniu „problemów z ewolucją” i robi to na swoją szkodę. Jest to witryna, którą czasem oglądam, o której Wikipedia informuje:

„Daily Caller” jest konserwatywną amerykańską witryną wiadomości i opinii z siedzibą w Waszyngtonie. Założyli ją komentator polityczny Tucker Carlson i Neil Patel, były doradca byłego wiceprezydenta Dicka Cheney’ego. Relacje obejmują politykę, biznes, wiadomości ze świata, rozrywkę, sport, edukację, technologię i energię.

Czytelnik Tim zwrócił mi uwagę na artykuł w „Daily Caller” autorstwa F. LaGard Smitha (oczywiście, religijnego uczonego), który twierdzi, że „opowieść o ewolucji od mikroba do człowieka” (innymi słowy, ewolucja ogólnie) jest „durną, złą nauką”. Kliknijcie na link pod zdjęciem, żeby zobaczyć całą zabawę – i ignorancję.  


Smith zaczyna od powiedzenia, że zastrzeżenia ewolucjonistów do nauczania „problemów z ewolucją” są dwojakiego rodzaju i oba są błędne. Pierwszym z naszych mylnych zastrzeżeń jest, że „istnieje ukryta agenda nauczania biblijnej historii stworzenia”. Ależ oczywiście, że istnieje! Wszyscy o tym wiedzą, a kreacjoniści, zmuszeni przegranymi w sądach do coraz staranniejszego ukrywania swojej religijnej agendy udają teraz, że ich zastrzeżenia do ewolucji są naukowe, jak gdyby wszyscy naukowcy mieli zamącone w głowach. (Pytam: dlaczego ze wszystkich dobrze ustalonych faktów naukowych ewolucja głównie jest kwestionowana przez nienaukowców? I dlaczego ci, którzy kwestionują ją, zawsze są religijni?) A to doprowadza nas do drugiego zastrzeżenia Smitha: że my, ewolucjoniści, nie bierzemy pod uwagę, że zastrzeżenia ludzi takich jak Smith (który oczywiście w żadnym razie nie jest motywowany swoją wiarą religijną) są naukowe!    


Mówi, na przykład, że ewolucjoniści nie potrafią wyjaśnić dokładnie, jak powstały płci. No cóż, to prawda: nie rozumiemy tego jeszcze. Jest to jednak znany „argument z ignorancji” – to jest, że jeśli ewolucja nie potrafi wyjaśnić jednego konkretnego zjawiska, to musi to znaczyć zarówno, że kreacjonizm jest prawdą, bo Bóg musiał brać w tym udział, jak że cały gmach ewolucji jest błędny. No cóż, mamy wiele dobrych hipotez tego, jak powstały płci (nawiasem mówiąc, nie wiemy także, dlaczego płci trwają przy reprodukcyjnej przewadze genów dających rozmnażanie bezpłciowe, ale Smith jest zbyt bezmyślny, by o tym wiedzieć). Jeśli chcecie zobaczyć niektóre z teorii jak i dlaczego wyewoluowało rozmnażanie płciowe, zacznijcie tutajtutaj, a szczególnie tutaj. Ponieważ jednak nie było nas, kiedy ewoluowała płeć, te hipotezy trudno przetestować. Nie wiemy również dlaczego stegozaur wyewoluował płyty na grzbiecie, bo nie było nas, kiedy to się działo i nie można wykonać eksperymentalnych testów. Czy nasza ignorancja w tej sprawie stanowi poważną słabość ewolucji i jest dowodem na istnienie Boga? LOL! To jak powiedzenie, że ponieważ nie wiemy, co Juliusz Cezar zjadł na śniadanie w dniu, w którym został zamordowany, to z pewnością nie istniał.


Nawiasem mówiąc, skoro niewiedza o ewolucji jest dowodem na istnienie Boga, to czy niewiedza o Bogu nie jest dowodem na ewolucję? Czy niezdolność teologów do wyjaśnienia powodów, dla których Bóg pozwala na fizyczne zło, takie jak rak i tsunami (które nauka potrafi wyjaśnić) unieważnia koncepcję dobrego i wszechmocnego Boga, obalając chrześcijaństwo? Pójdźmy jednak dalej. Smith mówi: 

To tylko na początek. Nie wolno również dopuścić, by dzieci szkolne dowiedziały się, że znane „drzewo ewolucji” (ilustrujące podstawowe założenie ewolucji o wspólnym pochodzeniu) nigdy w rzeczywistości nie mogło się zdarzyć. Dobór naturalny w żaden sposób nie mógł dostarczyć równoczesnej, zgranej w czasie pierwszej pasującej do siebie pary samca/samicy każdego z milionów płciowo unikatowych gatunków. (Rozważcie tylko dziwaczny, kanibalistyczny seks modliszek! Lub jeszcze bardziej problematyczne, pierwszego kiedykolwiek samca i samicę gadów, kojarzących się i reprodukujących jak żadne płazy przed nimi.)  

To już jest kompletna głupota, pokazująca nieznajomość tego, jak powstają gatunki. Dzieje się to przez geograficzne rozdzielenie populacji i w tych populacjach stopniowo rozchodząca się ewolucja z czasem zamienia je w rzeczywiste gatunki, które są reprodukcyjnie niezgodne. To trwa – nie jest natychmiastowe z takimi wyjątkami jak autopoliploidalność. Nowy gatunek nie „zaczyna się” od całkowicie nowej, płciowo dopasowanej pary osobników, które są niedopasowane do wszystkich innych członków gatunku. Zaczyna się to z populacją, która ewoluuje, często adaptacyjnie, i w końcu ta ewolucja czyni ją reprodukcyjnie niezgodną z siostrzanymi gatunkami, które również podlegały rozbieżnej ewolucji.


Już ten akapit dyskwalifikuje Smitha, bo pokazuje, że brak mu nawet minimalnej wiedzy, by móc krytykować ewolucję. Jeśli chcesz dobrać się do ewolucji do skóry, musisz najpierw zrozumieć, co krytykujesz!


Na koniec dochodzi do mnie.

W swoim bestsellerze, Ewolucja jest faktem, nawet sceptyk Jerry Coyne wyraźnie uznaje, gdzie leży sedno debaty o ewolucji.  “Lepszym tytułem dla O powstawianiu gatunków - powiada Coyne - byłoby O powstawaniu adaptacji. Choć Darwin zrozumiał, jak i dlaczego pojedynczy gatunek zmienia się w czasie (głównie przez dobór naturalny), nigdy nie wyjaśnił, jak jeden gatunek dzieli się na dwa”. (Czy powiedzenie dzieciom o sprostowaniach dokonywanych przez samych ewolucjonistów byłoby złamaniem „muru rozdzielającego” [państwo i religię – M.K.]?)


Własna próba Coyne’a przedstawienia hipotezy, jak gatunki mogły się „podzielić”, ma do czynienia z ”geograficzną izolacją” powodującą genetyczne zróżnicowanie. Problem polega na tym, że po prostu nie ma dość izolujących gór, rzek lub jezior na planecie, by wyjaśnić pochodzenie dziesiątków milionów różnych gatunków. Jesteśmy więc z powrotem w twardej rzeczywistości naukowej. Jeśli nie ma żadnego wyewoluowanego pierwszego pokolenia żadnego gatunku, to nie może być ewolucji w inny gatunek, ani z pewnością w wyższy gatunek, szczególnie zaś w ludzi.

Przede wszystkim, nie jestem sceptykiem w sprawie specjacji: BADAM specjację i o niej napisałem moją pierwsza książkę. Tak, Darwin nie miał jasnego pojęcia o powstawaniu gatunków, ale moja książka jest próbą pokazania, że nie tylko rozumiemy to znacznie lepiej po 150 latach, ale mamy dowody na samo rozchodzenie się, które było tak istotną częścią książki Darwina. (Jedyny diagram w O powstawaniu dotyczy rozchodzenia się linii rodowych). Geograficzna izolacja istotnie jest naszą najlepszą teorią tego, jak zaczynają się tworzyć nowe gatunki, ale nie jest naszą jedyną teorią (na przykład, poliploidalność u roślin nie wymaga geograficznej izolacji). W każdym razie Smith tylko pokazuje swój fundamentalizm, kiedy mówi, że „nie ma dość izolujących barier, by wyjaśnić powstawanie gatunków”. W rzeczywistości nowe gatunki tworzą się bardzo powoli i nie ma problemu z geograficzną izolacją zachodzącą w tym samym tempie (patrz Speciation Allena Orra i moją). Nawiasem mówiąc, ta książka przytacza mnóstwo dowodów na geograficzno-izolacyjny pogląd na specjację.


Na końcu Smith powraca do ”jeśli nie ma wyewoluowanego pierwszego pokolenia żadnego danego gatunku” (włącznie z ludźmi), to specjacja nie może zachodzić. Czy sądzi on, że potrzeba było Adama i Ewy, by rozpocząć Homo sapiens: że nie mogliśmy wyewoluować z populacji naczelnych, którzy są naszymi wspólnymi z szympansem przodkami? Ten facet musi nauczyć się nieco podstawowej wiedzy o ewolucji. 


Creationism and Coyne-dissing at The Daily Caller

Why Evolution Is True, 16 czerwca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne


Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk