Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 11:33

« Poprzedni Następny »


A teraz dobre wiadomości: Sprawy naprawdę idą w dobrym kierunku


Steven Pinker 2015-11-24


ISIS i Syria dominują nagłówki w mediach, ale nowe dane pokazują, że przemoc nadal cofa się wszędzie.

Trzeba trochę brawury, żeby odpowiedzieć na pytanie “Na jakich polach jesteś optymistą?” Każda odpowiedź wydaje się być prowokacją, by życie dowiodło, że się mylisz. Jednak w 2007 r. połknąłem przynętę i zaryzykowałem twierdzenie, że wszystkie formy przemocy, mierzone obiektywnie, mają tendencję malejącą – które to twierdzenie podparłem 100 wykresami w książce z 2011 r. The Better Angels of Our Nature   (polski przekład Zmierzch przemocy). Przyjaciele mówili mi, że narażam się na kompromitację: wojna z Iranem, spór o ropę naftową lub nuklearny atak terrorystów może zdarzyć się każdego dnia. I czy nie mam choć odrobiny zabobonnego lęku przed zbliżającą się setną rocznicą wybuchu I wojny światowej?

Chociaż dokumentowałem przeszłość, nawet nie próbując prognoz, dane za kolejne dziesięciolecie dostarczają możliwości dalszej prezentacji naszego zrozumienia trendów globalnych. Czy na początku XXI wieku zestaw falujących krzywych przypadkowo zbliżał się do dna? Czy też, jak wówczas twierdziłem, działo się coś systematycznego?


Dla każdego obserwatora tytułów gazet odpowiedź jest oczywista. Rok 2015 rozpoczął się od masakry Charlie Hebdo i przeszedł do nieudanego zawieszenia broni na Ukrainie, potworności Państwa Islamskiego i katastrofy humanitarnej w Syrii, która przelała się przez granice Europy.  


Tytuły gazet są jednak marnym przewodnikiem po historii. Poczucie niebezpieczeństwa jest u ludzi wykrzywione przez dostępność przerażających przykładów – i dlatego bardziej boimy się zjedzenia przez rekina niż spadnięcia ze schodów, chociaż jest znacznie większe prawdopodobieństwo, że zabije nas to drugie. Pokojowe terytoria, nieważne, jak liczne, nie dostają się do wiadomości i ludzie szybko zapominają o wojnach i potwornościach, także z niedawnej przeszłości. Tylko przez zestawienie przypadków różnych form przemocy w relacji do wielkości populacji pozwala, oceniając, jak ta proporcja zmieniała się w czasie, na przezwyciężenie naszych błędów poznawczych i zobaczenie, w którą stronę zmierza świat.


W corocznym ćwiczeniu wystawiam mój optymizm na próbę przez uaktualnienie moich wykresów, żeby zobaczyć, czy szczęśliwe trendy z początku lat 2000. trwają, cofają się, czy też zupełnie zanikły.



Zacznę od złych wiadomości: wojny domowej. Uppsala Conflict Data Program (UCDP) definiuje wojnę domową jako konflikt miedzy rządem a siłą rebeliancką, w którym poświadczona jest śmierć co najmniej tysiąca żołnierzy i cywilów rocznie. Przygnębiająco, ostry spadek liczby wojen domowych po zakończeniu zimnej wojny z 26 w 1992 r. do czterech w 2007 r., podniósł się do 11 w 2014 r. Ten zwrot nie wymazuje postępu, ale budzi pytanie: co się stało? Prosta odpowiedź brzmi: Putin i dżihad. Z 11 wojen dwie stawiają separatystów rosyjskich przeciwko Ukrainie; a osiem jest dziełem sił radykalnych islamistów operujących w sytuacji anarchii lokalnej lub ciemiężących rządów.


Jedna z tych wojen, w Syrii, spowodowała także mały wzrost globalnej liczby śmierci na wojnie po przyprawiającym o zawrót głowy sześćdziesięcioletnim spadku. Z wysokości niemal 300 zgonów rocznie w bitwach na 100 tysięcy ludzi podczas II wojny światowej, liczba spadała ostro w dół, wynosząc 22 podczas wojny koreańskiej, 9 podczas wojny wietnamskiej i 5 podczas wojny Iranu z Irakiem, zanim zaczęła huśtać się nad na wysokości plus minus 0,5 między 2001 a 2011 rokiem. W 2014 wspięła się znowu do 1,4; przygnębiające, ale nadal jest to tylko ułamek poprzednich wysokości. Czytelnicy wiadomości mogliby oczekiwać, że jatki w Syrii zniwelowały ten postęp historyczny, ale nie zauważyli, że wiele niedawnych wojen domowych zakończyło się po cichu (w Czadzie, Peru, Iranie, Indiach, Sri Lance i Angoli) i zapomnieli o wcześniejszych (Grecja, Tybet, Algieria, Sudan, Indonezja, Uganda, Etiopia i Mozambik), które produkowały olbrzymią liczbę ofiar.


Dobrą wiadomością jest to, że są to jedyne złe wiadomości: wszystkie inne rodzaje przemocy albo pozostały na niskim od niedawna poziomie, albo spadły jeszcze bardziej. Najbardziej skoncentrowanymi rodzajami destrukcji, jakie wymyślił nasz żałosny gatunek, są wojna światowa i wojna nuklearna, a przeciągnęliśmy okres, w którym udało się tego uniknąć, do 70 lat. Wojny między dużymi mocarstwami, także niezmiernie destrukcyjne, nie istniały przez niemal równie długi okres czasu – 62 lata. Wojny miedzy państwami narodowymi, rzecz stale obecna w historii przez stulecia, nadal odchodzą w przeszłość: nie więcej niż trzy w każdym roku po 1945 r., żadnej w większości lat od 1989 r. i żadnej od inwazji w Iraku w 2003 r.



Masowe zabijanie nieuzbrojonych cywilów może być równie zabójcze jak wojny. Podczas II wojny światowej około 350 osób z każdych 100 tysięcy cywilów zabijano corocznie, ale od tego czasu liczby spadały gwałtownie. Szacunki z Uppsala Conflict Data Programme (UCDP) zaczynają się od 0,3 w 1989 r., podnoszą do 14,5 podczas ludobójstwa w Ruandzie w 1994 r. i spadają do 0,1 w 2008 r. Wahały się wokół tej liczby do 2013 r.


Wojny (poza wojnami światowymi) zabijają znacznie mniej ludzi niż zabójstwa, a tutaj wiadomości wręcz dodają otuchy. Spadek liczby zabójstw, jaki obserwowaliśmy w wielu krajach zachodnich w latach 1990., nabrał przyspieszenia w minionym dziesięcioleciu. W USA, kraju o największej przemocy wśród państw demokracji pierwszego świata, liczba ta spadła z 10 na 100 tysięcy w 1991 r. do 5,5 w 2000 r., a następnie do 4 w 2014 r. W Anglii spadła z 1,8 w 2003 r. do poniżej jednego w 2014 r. ONZ ocenia, że dla świata jako całości był to spadek z siedmiu w 2003 r. do sześciu w 2012 r. Wieku ekspertów kryminalistyki uważa, że globalny spadek o 50% w 30 lat jest całkowicie możliwy.


Czy niedawne rozprawy z dysydentami w Rosji, Wenezueli, Turcji i Chinach są oznakami wycofywania się demokracji na świecie? Nie. Choć wybuch demokratyzacji z lat 1976 – 2007 nie mógł trwać w nieskończoność, punkty globalnej demokracji, wyliczone przez Polity Project, pną się od tego czasu w górę, nie zaś w dół.



Niedawna wzmożona uwaga na gwałty na kampusach i rozchodzące się błyskawicą wideo sportowców bijących swoje żony, mogą sprawiać wrażenie, że przemoc wobec kobiet rośnie. Oszacowania bardzo starannie uwzględniają gotowość kobiet do informowania o przestępstwach oraz sposób formułowania pytań w sondażach. Przynajmniej jednak w USA, gdzie statystycy rządowi używają stałej miary, przemoc seksualna i domowa zmalała w olbrzymim stopniu od lat 1970. do połowy 2000. i trzyma się na tym samym poziomie nadal.


A co ze szczytem zinstytucjonalizowanej przemocy, z karą śmierci? Wierzcie lub nie, ale kara śmierci wydaje się być skazana na śmierć. Przez ostatnie czterdzieści lat co roku między dwa a trzy kraje znosiły karę śmierci (osiem od 2010 r.) i dzisiaj mniej niż jedna piąta krajów świata dokonuje egzekucji. Także w USA, wyjątku wśród demokracji, siedem stanów odrzuciło karę śmierci od 2007 r., a liczba egzekucji wykonywana w całym kraju zmalała niemal o połowę. Jeśli ten trend będzie trwał, kara śmierci zniknie z powierzchni ziemi do roku 2026.


Jeśli chodzi o zinstytucjonalizowaną przemoc wobec homoseksualistów, to pomimo że niektóre kraje afrykańskie nasiliły prześladowania, globalny trend ku legalizacji trwał, od 25 krajów w 1960 r. do 83 w 2009r. i 90 w 2015. Także najszerzej w tym roku potępiony akt zabicia - zastrzelenie lwa Cecila w Zimbabwe przez amerykańskiego dentystę, było sprzeczne z trendem: popularność polowania w USA spadała nieustannie od 1976 do 2014 r.



Chociaż odetchnąłem, że zdanie się na łaskę losu osiem lat temu nie wyszło tak źle (przynajmniej na razie), nie muszę dodawać, że największą ulgę odczuwam z powodu stanu ludzkości. Mimo nagłówków i z opisanymi wyjątkami, świat nadal odchodzi od przemocy. Nie musimy powoływać się na żaden tajemniczy łuk sprawiedliwości lub koniec historii, by to wyjaśnić. W miarę jak nowoczesność poszerza nasz krąg współpracy, rozpoznajemy daremność przemocy i stosujemy naszą kolektywną pomysłowość, by ją zmniejszyć. Choć kilku narcystycznych despotów i atawistycznych fanatyków idzie pod ten prąd, nie wydaje się, by historia była po ich stronie.


• Pełne wykresy Stevena Pinkera można zobaczyć tutaj


News ISIS and Syria headlines violence

Guardian, 11 września 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Steven Pinker

Amerykański psycholog, profesor związany od wielu lat z Uniwersytetem Harvarda uznany przez magazyn Time za jedną ze 100 najbardziej wpływowych osób naszych czasów, autor wielu książek, w których porusza zagadnienia i problemy z zakresu neurobiologii, psychologii, językoznawstwa, teorii ewolucji. Na język polski przełożono Jak działa umysł (tłumaczenie Małgorzata Koraszewska) i Tabula Rasa. Spory o naturę ludzką (Tłumaczenie Agnieszka Nowak). Jego wydana w 2012 roku książka The Better Angels of Our Nature: Why Violence Has Declined cieszy się niesłabnącym powodzeniem (polski przekład: "Zmierzch przemocy", Wydawnictwo Zysk i S-ka 2014.) Niedawno ukazała się jego kolejna pozycja pt.: The Sense of Style: The Thinking Person's Guide to Writing in the 21st Century (polski przekład "Piękny styl", Wydawnictwo SAW Smak Słowa 2015).

 Strona www autora


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk