Prawda

Wtorek, 1 lipca 2025 - 12:14

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Wielka Brytania: Witamy w Średniowieczu roku 2021


Andrew Ash 2021-09-10

Orędownicy multikulturalizmu żądają nie tylko tego, byśmy zaakceptowali gruntowne zmiany naszego kulturowego krajobrazu, ale także uważają, że powinniśmy być znacznie bardziej otwarci na średniowieczne zwyczaje, tradycje i religijne prawa, których pozbycie się – często za cenę życia – zabrało światu stulecia. Na zdjęciu: Anjem Choudary, brytyjski radykalny islamista, który żąda narzucenia islamskiego prawa szariatu. (Zdjęcie: Wikipedia)
Orędownicy multikulturalizmu żądają nie tylko tego, byśmy zaakceptowali gruntowne zmiany naszego kulturowego krajobrazu, ale także uważają, że powinniśmy być znacznie bardziej otwarci na średniowieczne zwyczaje, tradycje i religijne prawa, których pozbycie się – często za cenę życia – zabrało światu stulecia. Na zdjęciu: Anjem Choudary, brytyjski radykalny islamista, który żąda narzucenia islamskiego prawa szariatu. (Zdjęcie: Wikipedia)

Jeśli jest jedna sprawa “przebudzonych”, która spowodowała więcej podziałów i gniewu w Wielkiej Brytanii niż jakakolwiek inna, to jest nią “doświadczenie multikulturalizmu”, które stopniowo było nam narzucane – tutaj i w Europie – od końca II wojny światowej.

Te praktyki wprowadza coraz bardziej rozrastająca się społeczność brytyjskich muzułmanów, w której się urodziłem i z którą podzielam pewne punkty widzeniai powinowactwo.


Orędownicy multikulturalizmu żądają nie tylko tego, byśmy zaakceptowali gruntowne zmiany naszego kulturowego krajobrazu, ale także, że powinniśmy być znacznie bardziej otwarci na średniowieczne zwyczaje, tradycje i religijne prawa, których pozbycie się kosztowało wiele ludzkich istnień i zabrało światu stulecia.


Prawo szariatu, któremu pozwolono rozkwitać w Wielkiej Brytanii od początku lat 1980, jest najbardziej typowym przykładem tego dziwacznego poczucia uprawnienia – i wrogich reakcji przeciwko niemu. Według raportu BBC z 2012 roku, w którym cytowano szejka Haithama al-Haddada, przedstawiciela Islamskiej Rady Szariatu:


Ocenia się, że  85 rad szariatu może działać w Wielkiej Brytanii, zdaniem raportu think tanku Civitas z 2009 roku.


Wiele organów takich jak Islamska Rada Szariatu zaobserwowały znaczny wzrost spraw w ciągu ostatnich pięciu lat.  

"Nasze sprawy co najmniej potroiły się w ostatnich trzech do pięciu lat” – mówi szejk al-Haddad.

"Przeciętnie co miesiąc zajmujemy się między 200 a 300 sprawami. Kilka lat temu był tego zaledwie mały ułamek”.

"Muzułmanie stają się bardziej związani ze swoją wiarą i bardziej świadomi tego, co im oferujemy” – wyjaśnił.  

Wprowadzenie w Wielkiej Brytanii odrębnego systemu sądowniczego dla muzułmanów w sposób nieunikniony wywołało niechętne reakcje ze strony nie-muzułmanów, którzy nie widzą powodu do tworzenia odrębnego systemu sądowniczego w oparciu o religię. Ludzie uważają ten import muzułmańskiego prawa i zwyczajów, które często są sprzeczne z brytyjskim stylem życia, za kolejny przykład "traktowania w uprzywilejowany sposób” tej grupy mniejszościowej w stosunku do rdzennej populacji. Fakt, że chrześcijanie i ludzie innych wyznań są prześladowani w krajach o muzułmańskiej większości, wyłącznie zwiększa te uczucia urazy i niezadowolenia.   


Mimo faktu, że prawo szariatu – i związane z tym bicie żony, maltretowanie dzieci, poligamia, nierówność wobec prawa i okaleczanie genitaliów kobiecych (FGM) zgodnie z regułami obrzezania w Sunnie ("zwyczajowa praktyka"), nietolerancja wobec homoseksualistów i potencjalna kara śmierci za bluźnierstwo, apostazję, a nawet za zostanie zgwałconą – jest szeroko potępiane, nie było żadnej próby powstrzymania tego trendu. Oburzenie grup praw człowieka, które uważają średniowieczną praktykę FGM za niewybaczalną i barbarzyńską, wydaje się dokonało niewiele, by zapobiec jej szerokiemu stosowaniu.


Z powodu kontrowersji wokół praktyki FGM, szersze implikacje prawa szariatu – takie jak pozwolenie na bicie kobiet, dzieci, poligamia, nierówność wobec prawa i prawa o bluźnierstwie, które ograniczają wolność słowa – stały się tematem debaty, także w Izbie  Lordów.


Stosowanie samego prawa szariatu nie słabnie.


Z tych dyskusji dowiedzieliśmy się, że: w żadnej z około 80 funkcjonujących w Wielkiej Brytanii rad szariatu nie ma prawnika. Nie prowadzi się poprawnej dokumentacji. “Wyroki” są wydawane jedynie na podstawie ad-hoc i, jak podkreśliła Baronessa Shreela Flather, "Szariat dyskryminuje kobiety nie tylko w sprawach małżeństwa i dzieci, ale w większości spraw”.  


Argumentując na rzecz rad szariatu, Baronessa Sayeeda Warsi, córka pakistańskich, muzułmańskich imigrantów i była ministerka w Partii Pracy, protestowała:

"... argumentując, że istnieje różnica między ‘szariatem a prawem szariatu’ i że ‘szariat istnieje w Zjednoczonym Królestwie w naszym wielokulturowym społeczeństwie’, pani Warsi przywołała przykład zgodnych z szariatem obligacji finansowych i pożyczek studenckich, jak również żywność halal i obrzezanie”. 

W obronie przeciwko oskarżeniom, że kobiety zostają pozbawione praw w nieuznawanych przez brytyjskie prawo małżeństwach islamskich "nikah", Warsi, nieco niejasno, zaproponowała, by rząd formalnie uznawał islamskie małżeństwa jako sposób zahamowania delegalizacji bigamii i poligamii. W Pakistanie posiadanie przez mężczyznę kilku żon nie jest niezwykłe. Chociaż bigamia jest nielegalna w Zjednoczonym Królestwie, poligamiczne małżeństwo zostanie uznane, jeśli zostało zawarte w krajach, gdzie jest to legalne. Obecnie w Wielkiej Brytanii jest aż 20 tysięcy takich małżeństw w muzułmańskiej społeczności.


Niedawny sondaż
 do programu dokumentalnego w Channel 4 pokazał, że 61% muzułmańskich par, które mają ślub nikah, nie zawarło ślubu cywilnego, który zalegalizowałby ich małżeństwo według brytyjskiego prawa. To znaczy, że oficjalnie 6 spośród 10 kobiet w Zjednoczonym Królestwie, które miały tradycyjną, islamską ceremonię ślubną, nie jest legalnie zamężnych. Są zatem pozbawione zarówno legalnie gwarantowanych praw, jak i jakiejkolwiek ochrony. Statystyka, która pokazuje, że niemal 100% zamężnych muzułmańskich kobiet miało ślub nikah, ale mniej niż 40% z nich są legalnie zamężne według prawa brytyjskiego, jest alarmująca. Jeśli małżeństwo rozpadnie się, 61% zamężnych muzułmańskich kobiet nie będzie miało innej opcji poza zwróceniem się do prawa szariatu zamiast do brytyjskiego prawa, a więc zostanie pozbawiona praw, które są dla nich korzystniejsze, szczególnie w sprawie możliwych alimentów i prawa sprawowania opieki rodzicielskiej.  


Przez to zaniechanie skutecznie zrzekły się praw.

Bez dostępu do sądu rodzinnego, by uzyskać podział majątku, czy to domu rodzinnego, czy emerytury małżonka, są pozostawione samym sobie. Na przykład, kiedy moja matka wystąpiła do sądu o rozwód z moim ojcem w 1973 roku, był to pierwszy wypadek w Wielkiej Brytanii, kiedy wypłynęła sprawa ślubu nikah – i kiedy zakwestionowano małżeństwo. Ku zaskoczeniu mojej rodziny odkryto, że zgodnie z brytyjskim prawem moi rodzice nigdy nie byli prawnie małżeństwem. "Talak" (islamski rozwód), jaki mój ojciec uzyskał dwa lata wcześniej w konsulacie Zjednoczonych Emiratów Arabskich w Londynie (w owym czasie nie było sądów szariatu w Zjednoczonym Królestwie) przez oświadczenie trzy razy przed męskim (muzułmańskim) świadkiem, że ją „odrzuca” – także był nieważny według brytyjskiego prawa.


Inny import szariatu – przemysł mięsa halal – obecnie służalczo przyjętego przez większość  fast-foodów, powoduje oburzenie aktywistów praw zwierząt, ponieważ widzą to jako niepotrzebnie okrutną metodę zabijania zwierząt bez ich wcześniejszego ogłuszania. Ton artykułu BBC o prawie szariatu jest całkowicie zgodny z islamskim podejściem. Przez poświęcenie kilku słów metodzie halal podrzynania gardła nieogłuszonemu zwierzęciu – BBC wydaje się bardziej troskać o naruszenie wrażliwości muzułmanów niż wrażliwości na cierpienie zwierząt. BBC pisze:

"Wielu ludzi, włącznie z muzułmanami, źle rozumie szariat. Często kojarzony jest z amputacją kończyn, śmiercią przez ukamienowanie i innymi średniowiecznymi karami. Z tego względu czasami uważa się szariat za drakoński. Niektórzy ludzie na Zachodzie uważają, że szariat jest archaiczną i niesprawiedliwą ideą społeczną, która została narzucona ludziom w kontrolowanych przez szariat państwach. Wielu muzułmanów ma jednak inny pogląd. W islamskiej tradycji szariat jest czymś, co pielęgnuje człowieczeństwo. Widzą szariat nie w świetle czegoś prymitywnego, ale jako coś bosko objawionego. W społeczeństwie, w którym problemy społeczne są endemiczne, szaria uwalnia ludzkość do realizowania swojego indywidualnego potencjału”.

Przypuszczam, że większości Brytyjczyków nie mogłyby mniej obchodzić praktyki religijne innych narodów. Pojawia się jednak sprzeciw, kiedy prawa, które wydają się w Wielkiej Brytanii archaiczne, są masowo importowane. Czy BBC – i cała reszta służalczych mediów – rozumie to, czy nie, ich apologetyczna postawa rozwściecza ludzi, którzy widzą swoje liczące stulecia tradycje – udoskonalone przez Magna Carta, Johna Locke’a i Oświecenie – praktycznie spychane buldożerem do rynsztoka. Ich ewidentny brak zrozumienia, że szariat – i jako jego przedłużenie, brak integracji z brytyjskim życiem – są szkodliwe dla społeczeństwa, jest całkowicie zdumiewającym brakiem wyczucia i wrażliwości. Twierdzenie, że powinniśmy akceptować prawa tych, którzy przybyli tutaj z własnej woli, ale obecnie szukają rozwiązań swoich problemów w prawach religijnych z siódmego wieku, które nie mają miejsca w życiu niemuzułmańskiej większości Wielkiej Brytanii, może wydawać się nieco bezczelne.


"Kontrolowane przez szariat kraje" – lub “państwa islamskie”, by być ścisłym – są znane z tego, co my na Zachodzie uważamy za barbarzyńskie i łamiące prawa człowieka obyczaje. Na przykład, niewolnictwo, choć może nie jest oficjalnie dozwolone, nadal istnieje w częściach  Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Uważa się także za dozwolone, by muzułmański mężczyzna brał nie-muzułmańskie kobiety jak mu się podoba – o czym świadczy ponad 19 tysięcy ofiar muzułmańskich gangów w Wielkiej Brytanii. Importowanie takich kontrowersyjnych praktyk nie tylko oznacza cofanie się, ale jest niezawodnym katalizatorem podziałów społecznych.  


Zwolennikom multikulturowości, wydaje się, że wyrównywanie gruntu, by pomieścić takie tradycje, może być dobrym mechanizmem wprowadzania różnorodności, nawet jeśli sieje ziarna podziału. Orędownicy różnorodności twierdzą potem, że ci, którzy nie zgadzają się z tym, co wygląda na średniowieczne praktyki, są „rasistami”, „ksenofobami” lub „islamofobami”, podczas gdy oni w rzeczywistości sprzeciwiają się tylko biciu kobiet, małżeństwom dzieci, okaleczaniu genitaliów kobiecych lub całemu szeregowi okrutnych praktyk, o których błędnie sądzili, że pozostawiliśmy je za sobą stulecia temu.   


UK: Welcome to the Medieval Era of 2021

Gatestone Institute, 1 września 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Andrew Ash, Brytyjczyk urodzony w Wielkiej Brytanii w muzułmańskiej rodzinie.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Całkowicie zgadzam się Łukasz 2021-09-17


Notatki

Znalezionych 2973 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk