Prawda

Wtorek, 8 lipca 2025 - 14:25

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa


Jerry Coyne 2015-04-13


Do niedawna nie znałem brytyjskiego pisarza Nicka Cohena, ale po przeczytaniu kilku jego artykułów w ciągu ostatnich miesięcy coraz bardziej mi imponuje. Chociaż mówiono mi, że w Wielkiej Brytanii patrzą na niego krzywo za poparcie wojny irackiej (cień Christophera Hitchensa), nie jest to żaden powód, by nie doceniać jego artykułów, w których broni dobrego, staromodnego liberalizmu.

W kwietniowym numerze “Standpoint” Cohen opublikował najlepszy chyba esej o wolności słowa, jaki czytałem od wielu lat, Political correctness is devouring itself[Poprawność polityczna pożera samą siebie]. Nie tylko jest to powtórzenie klasycznych argumentów na rzecz wolności słowa, ale pokazanie, jak zasadę tę gwałtownie podważają ci właśnie ludzie, którzy się za nią kiedyś opowiadali – lewica. Cohen – podobnie jak ja – jest coraz bardziej wyobcowany z lewicy, zachowując pogardę do prawicy, kiedy zasady Oświecenia usuwa się w cień przez politykę tożsamości, mantrę „mowy nienawiści” i inne aspekty poprawności politycznej. Jest to smutna sytuacja, kiedy bardziej zgadzam się z Fox News w sprawie książki Ayaan Hirsi Ali niż z Jonem Stewardem (ale o tym później).


Przeczytajcie sami esej Cohena, tu podam tylko kilka fragmentów.


Cohen wywodzi ponowne pojawienie się zakazów wolności słowa od prób niektórych feministek, by zakazać pornografii bez żadnych dowodów empirycznych, które pokazywałyby jej rzekomą szkodliwość. Następnie powtarza zrozumiałe powody, dla których ludzie czują się „zranieni” obraźliwymi słowami, ale potem  przytacza główną przyczynę, dla której powinniśmy ignorować takie zranione uczucia:

Niewielu współczesnych teoretyków rozumie, że ludzie sprzeciwiają się cenzurze nie dlatego, że szanują słowa mówcy, ale dlatego, że boją się tyranii cenzora. Jest zdumiewające, że z wszystkich ludzi na świecie właśnie uważający się za liberałów depczą zasadę, a nie potrafią odpowiedzieć na oczywiste pytanie: kto ma decydować, co jest obraźliwe?


Jeśli są to przedstawiciele demokracji, to mamy tyranię większości z możliwością dyskryminowania, na przykład, „urażających” homoseksualistów. Jeśli jest to dyktatura, mamy kaprysy rządzącego tyrana lub partii – który niewątpliwie uzna kwestionowanie swojej władzy i ideologii za obraźliwe. Jeśli są to instytucje publiczne lub prywatne, to uznają, że ludzie ujawniający problemy wewnątrz organizacji muszą być zwolnieni za szkodzenie biurokracji, niezależnie od tego, czy powiedzieli prawdę w imię interesu publicznego. Jeśli jest to armia, zatają zdjęcia z tortur z obawy przed wzmocnieniem sympatii dla wroga. Jeśli jest to wywiad, powiedzą, że przecieki o nielegalnych podsłuchach muszą zostać powstrzymane, ponieważ mogą zaszkodzić bezpieczeństwu narodowemu, tak samo jak pornografia może szkodzić kobietom. Dlaczego mają tego dowodzić, skoro liberałowie zapewnili ich teraz, że nie ma potrzeby pokazywania rzeczywistych szkód?

Jest to zdecydowanie Hitchensowskie. Kiedy czytałem to przyszły mi na myśl pewne nurty lewicowego ateizmu, tak zwani „wojownicy sprawiedliwości  społecznej”, których ideą sprawiedliwości społecznej jest obsesyjne przeszukiwanie pism innych ateistów, także nieżyjących, w pogoni za retorycznymi niezręcznościami: 

Polityka tożsamości i żądanie wolności od urażania jej tworzą Hobbesowski świat, w którym każdy może zażądać cenzorowania każdego innego. Nie ma lepszego dowodu na to niż los samych poprawnych politycznie.


Odrzyj pozory solidnej ideologii, a zobaczysz sprzeczności. Tendencja nowoczesnej lewicy liberalnej do usprawiedliwiania radykalnego islamu poparta jest politycznie poprawnym przekonaniem, że liberałowie powinni popierać religię uciśnionych. W imię liberalizmu rezygnują z walki z wyznaniem, które jest seksistowskie, rasistowskie, homofobiczne i – w skrajnych postaciach – ludobójcze i totalitarne. Ich polityczna poprawność wywróciła do góry nogami ich liberalne zasady i doprowadziła ich do porzucenia przekonania o równości kobiet i homoseksualistów.


Trudności udawania, że nie ma konfliktów między grupami, są jednak drobnostką w porównaniu z trudnością udawania, że nie ma konfliktów wewnątrz grup. Mój przyjaciel, Michael Ezra, który bada wzrost nieliberalnej inteligencji, mówi, że nieustannie przypomina mu się ostrzeżenie Trockiego o twierdzeniu partii bolszewickiej, że reprezentuje klasę robotniczą. Następuje szybkie staczanie się, powiedział Trocki: „Aparat partii zastępuje partię jako całość; potem Komitet Centralny zastępuje aparat; wreszcie ‘dyktator’ zastępuje Komitet Centralny”. Lub w wypadku feministycznej polityki tożsamości ludzie, którzy krzyczą najgłośniej, zastępują całą grupę.


… Przeszliśmy od zasady, że zakazana może być tylko mowa, która podżega do zbrodni, do zasady, że zakazana może być mowa, która prowadzi do ciężkiej obrazy, do zasady, że mowa, która powoduje zakłopotanie może być zakazana. To już nie jest  nie tyle śliskie, błotniste zbocze, ile strome urwisko.

Cohen pisze o cenzurze i terroryzowaniu wolności słowa przez lewicę: wycofanie doktoratu honoris causa dla Ayaan Hirsi Ali w Brandeis, czarna lista w National Union of Students i tak dalej, i skupia się na epicentrum opozycji wobec wolności słowa na kampusach uniwersyteckich. Tak właśnie jest.


Jest to długi artykuł, ale naprawdę wart przeczytania. Cohen jest odważnym człowiekiem: liberał, który nie waha się przed krytykowaniem ekscesów liberalizmu ani przed powiedzeniem tego, co wielu z nas myśli, ale niechętnie daje temu wyraz. Na końcu swojego  eseju stwierdza:

Mimo kryzysu ruch Occupy zakończył się fiaskiem, a kandydatem lewicy amerykańskiej jest Hillary Clinton, niebudząca zaufania polityk bez żadnych ustalonych przekonań, którą właściwie kupiła Wall Street. A z dzisiejszym cofnięciem się powróciły wszystkie problemy lat 1990. mówienia prywatnym kodem poprawności politycznej, który jest obcy zwykłym wyborcom. Wraz z wycofaniem się przychodzi żałosny nacisk na zreformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa i stare uwodzicielskie urojenie, że można cenzurą załatwić problemy lepszego jutra.


Reszta społeczeństwa też powinna martwić się o przyszłość. Politycy, biurokraci, komisarze policji i liderzy jutrzejszych korporacji są dziś na uniwersytetach, które uczą, że swobodna debata i przekonywanie przy pomocy argumentów są pomysłami tak niebezpiecznymi, że trzeba ich zakazać jako zagrożenie zdrowia i bezpieczeństwa. Jeśli nie postawimy im wyzwania w najbardziej zdecydowany sposób, jaki można sobie wyobrazić, kraj, któremu będą przewodzić jako dorośli, najprawdopodobniej nie będzie wolny.

 h/t: Ken


Reforming language rather than society: a great essay by Nick Cohen on free speech

Why Evolution Is True, 29 marca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2982 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk