Prawda

Niedziela, 11 maja 2025 - 08:53

« Poprzedni Następny »


Negocjacje USA-Taliban: śmiertelna pułapka Kataru


Yigal Carmon 2019-09-07

(Źródło: Alaraby.co.uk)
(Źródło: Alaraby.co.uk)

To, co dzieje się w Afganistanie, jest już bardziej niż żałosne. Stany Zjednoczone prowadzą negocjacje z Talibanem bez tego, by Taliban najpierw zgodził się na zawieszenie broni jako warunek wstępny rozmów i mimo tego, że prezydent Trump stanowczo oznajmił swoje zdecydowanie, by wycofać się z tego kraju. Amerykańscy żołnierze nadal tam giną (w ciągu ostatnich dziesięciu dni zabito trzech amerykańskich żołnierzy), pozostawiając rodziny w żałobie[1]. Jak Amerykanie znaleźli się w sytuacji, w której ich wojska są nieustannie prześladowane przez talibów, zamiast po prostu spokojnie wrócić do domu?

Można zrozumieć pragnienie prezydenta Trumpa, by opuścić Afganistan. To, czy USA mogą utrzymać strategiczne i ekonomiczne przywództwo w kontekście izolacjonistycznej polityki, jest prawomocną debatą. Ale to należy do kompetencji prezydenta i Kongresu. Jednak, nawet jeśli optuje się za izolacjonizmem, są sposoby odchodzenia bez utraty ludzi, szacunku, sojuszników i tak dalej. Sposób jednak, w jaki robi to pan Trump, jest najgorszy z możliwych:    zamiast wyjść jednostronnie, wzmacniając demokratycznie wybrany rząd w Kabulu bez pozostawiania żołnierzy, wzmacnia Taliban, przeciągającymi się negocjacjami, w których Ameryka  czyni kolejne ustępstwa i w rezultacie rzuca swoich afgańskich sojuszników na pożarcie[2]. Afgańscy politycy i urzędnicy są pierwszymi, którzy wyczuwają, że nieuchronnie zbliża się zdrada rządu w Kabulu i czmychają do Talibów (tylko w lipcu 800 ludzi uciekło do Talibów)[3].


Po co prowadzić negocjacje z wrogiem, którego nie interesuje nic poza wycofaniem się Amerykanów i który niczego nie zapłaci za takie wycofanie się, wręcz przeciwnie, wymusi zapłatę za każdy dzień kiedy Amerykanie pozostają, aż wyjdą z podkulonym ogonem. Najwyraźniej prezydent i jego administracja są nieświadomi tej podstawowej i bolesnej prawdy. Istotnie, według przecieków do mediów, Amerykanie próbują wynegocjować z Talibanem dialog z wybranym rządem w Kabulu. Jednak perspektywa, że ten scenariusz wypali, nawet jeśli Talibowie podpiszą się we właściwym, wykropkowanym miejscu, jest równa prawdopodobieństwu, że wilk wda się w demokratyczny dialog z owcami, kiedy pasterz porzuci scenę. Prezydent Trump nalega, by talibowie obiecali, że nie będą atakować USA po ich wyjściu. Talibowie mogą postawić swój pusty podpis, ponieważ na Bliskim Wschodzie siły zła zatrudniają zastępców. Podobnie jak Irańczycy, Taliban może wydawać się niezaangażowany, ale 9/11 zostało ukute w Afganistanie przez muzułmańsko-arabskich członków Al-Kaidy.     


Kto oślepił skądinąd bystrych i nastawionych na osiągnięcie celu ludzi od pana Trumpa, by uwierzyli, że osiągną cokolwiek w drodze tych negocjacji poza stratami w ludziach i upokorzeniem?  Dlaczego wolą przymykać oczy na publiczne oświadczenia Talibanu, takie jak: „przyczyna wojny… w Afganistanie jest obecność amerykańskich sił i skończy się ona dopiero, kiedy amerykańskie siły opuszczą Afganistan"[4]. Odpowiedzią (niespodzianka) znowu jest Katar, który namówił amerykańską administrację do tego procesu samozniszczenia. Administracja kupiła to z powodu założenia, że kraj, który zbudował i gości bazę CENTCOM, jest siłą rzeczy sojusznikiem ze wspólnymi interesami i dlatego jego rekomendacje muszą być życzliwe i bona fide. Nie rozumieją – Katar jest wrogiem w szatach sojusznika – i jego interesy są przeciwstawne do interesów Ameryki.


Jeśli tak jest, to dlaczego wróg – Katar – gości najważniejszą amerykańską bazę w regionie? Sprzecznie z tym co sądzi wielu Amerykanów, Katar nie wyświadczył USA żadnej przysługi przez zbudowanie tej bazy w połowie lat 1990. Potrzebował amerykańskiej bazy dla obrony własnej i ta zależność trwa nadal. Bez tej bazy ten lilipuci Guliwer energetyczny zostałby przejęty przez sąsiadów (czy to Irańczyków, czy Saudyjczyków) w ciągu jednego dnia. Wojskowy establishment USA ignoruje tę rzeczywistość na własną szkodę i zachowuje się tak, jakby to Ameryka miała dług wobec Kataru, zamiast odwrotnie.   


Katar chroni się nie tylko przez zwerbowanie Ameryki, ale przez wspieranie wszystkich dużych organizacji terrorystycznych: Bractwa Muzułmańskiego (gości ich głównego podżegacza terroru, szejka Jusefa Al-Karadawiego) i jego odgałęzienia, takie jak Al-Kaidę, a teraz Taliban, w celu kupienia ochrony dla rządzącego klanu Aal-Thani. Podtrzymuje także muzułmańskie rządy, wrogie wobec Ameryki, takie jak Turcja Erdogana. Sieć telewizyjna Al-Dżazira, własność rodziny Aal-Thani, od dziesięcioleci służy jak skutecznie zmienione w broń medium, uderzające w USA i jego interesy w regionie i poza nim[5]. Według Richarda A. Clarke, Krajowego Koordynatora Bezpieczeństwa i Kontrterroryzmu za administracji Clintona i Busha (43), poprzedni emir Kataru, ojciec obecnego emira, osobiście skradł Amerykanom arcyterrorystę o nazwisku Chalid Szejk Muhammad, (który planował zamachy terrorystyczne w Ameryce) i zabrał go po cichu z Kataru, by nie dopuścić do jego aresztowania przez Amerykanów, co umożliwiło mu zorganizowanie zamachów 9/11 w kilka lat później. Clarke zakończył: "Gdyby Katarczycy przekazali go, tak jak żądaliśmy w 1996 roku, świat mógł być zupełnie innym miejscem"[6].


Jednak Katarczycy zdobyli przyjaźń Trumpa w ten sam sposób, w jaki kupują wszystko na Zachodzie, od think tanków do mistrzostw świata w piłce nożnej. Wkręcili się w jego łaski przez obiecanie 85 miliardów dolarów na rehabilitację infrastruktury Ameryki. Zapał prezydenta Trumpa dla miejsc pracy i dobrobytu w Ameryce podsycał jego entuzjazm dla emira Katary: „Tamim, od dawna jesteś moim przyjacielem, zanim zrobiłem tę sprawę z prezydenturą i dobrze się czujemy wzajem ze sobą… Inwestycje, jakich dokonałeś w Stanach Zjednoczonych – jedne z największych na świecie – ale inwestycje, jakie czynisz, są bardzo cenione. I wiem o samolotach, które kupujesz i wszystkich innych rzeczach, w które inwestujesz. I patrzę na to inaczej; patrzę na to jak na miejsca pracy. Bo dla mnie to są miejsca pracy. I dzisiaj ustalamy nowy rekord miejsc pracy. Ustalamy go niemal codziennie"[7].


Jeszcze bardziej niepojęta jest zdolność Kataru do kupowania tanio przychylności armii USA przez rozbudowanie bazy Al-Udeid, by pozwolić na wygodniejsze mieszkania dla rodzin żołnierzy, a żaden amerykański dowódca nie powstał, by zakwestionować cenę w amerykańskiej krwi i honorze płaconą za szczodrość Doha. Zamiast tego mamy generała brygady, Daniela H. Tulleya, dowódcę bazy Al-Udeid, zadurzonego tą manną z Doha, który mówi nic nie rozumiejąc: „Nigdy nie przestaje zadziwiać Amerykanów, jak uprzejmi są nasi gospodarze tutaj"[8]. Lata temu wysoki pracownik administracji wyjaśnił mi, dlaczego USA zamykają oczy na nikczemne działania Kataru. „Mamy w bazie Al-Udeid całkowitą swobodę działania – powiedział. - Baza Al-Udeid jest jak USAFB w Alabamie". Nie jest to już dłużej prawdą; Katar już grozi ograniczeniem potencjalnych akcji przeciwko Iranowi z Al-Udeid, gdyby były potrzebne[9] i katarski Tamim powiedział Rouhaniemu, że „tylko kraje [umieszczone] wzdłuż wybrzeża [Zatoki Perskiej] powinny utrzymywać bezpieczeństwo w tym regionie"[10]. Można sobie wyobrazić katarską rodzinę królewską, zaśmiewającą się w bezpieczeństwie  ich chronionych przez USA pałaców i chwalących swoje szczęście, że mają takich użytecznych idiotów za sojuszników i obrońców.


* Yigal Carmon prezesem i założycielem MEMRI

 


[1] Belatedly, only after the continuous killing of American soldiers by the Taliban after all signs pointed to an imminent deal. Khalilzad awoke to tell the Taliban "violence like this must stop.Washingtonpost.com, September 1, 2019; Foreignpolicy.com, August 28, 2019. Has the chief US negotiator forgotten that the Taliban has long demanded a complete withdrawal of foreign troops in order to "end the occupation" of Afghanistan and that there will be no ceasefire until a US troop withdrawal? Aljazeera.com, August 13, 2019

[2] In addition to agreeing to the conduct of negotiations under fire, the US: 1. Agreed to exclude the elected Afghan government from the talks (this belies Khalilzad's claim in footnote 3 that the US will not throw Kabul under the bus). 2. Absolved the Taliban of being a terror organization and extended this blanket absolution to any terror organization worldwide operating within a specific territory. 3. Agreed in principle to release10,000 Taliban terrorists in exchange for 3,000 abducted Afghan officials, and 4. Totally ignored the Taliban declaration that elections are un-Islamic thus rendering a possible Taliban signature on a clause mandating democratic dialogue with the Afghan government a dead letter.

[3] AlemarahEnglish.com (Afghanistan), August 10, 2019. Indeed Zalmay Khalilzad, the US negotiator with the Taliban has recently tweeted that "We will defend Afghan forces now and after any agreement w/ the Talibs" Twitter.com @US4AfghanPeace, August 26, 2019. The facts on the ground belie such assurances. The US has acquiesced to a veritable Taliban embassy in Doha, the ultimate brushoff to the Kabul government.

[4] AlemarahEnglish.com (Afghanistan), August 26, 2019.

[5] For a recapitulation of Qatar's double dealing featuring its weaponized Al-Jazeera network see: MEMRI Daily Brief No. 146, Qatar The Emirate That Fools Them All, And Its Enablers, January 18, 2018

[6] Nydailynews.com, July 6, 2017.

[7] Gulftimes.com, July 9, 2019.

[8] Washingtonpost.com, August 25, 2019.

[9] Ibid.

[10] Mehrnews.com (Iran), August 12, 2019.

 

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

MEMRI Daily Brief,  Nr 197, 1 września 2019

Odwiedź polska stronę MEMRI: http://www2.memri.org/polish/

 

 

 

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2928 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk