Prawda

Wtorek, 6 maja 2025 - 18:50

« Poprzedni Następny »


Kampania palestyńska przeciwko Balfourowi pokazuje wrogość do państwa żydowskiego nadal żywą po 100 latach


David Horovitz 2016-11-06


Benjamin Netanjahu zawsze twierdzi, że u źródeł konfliktu leży palestyński sprzeciw wobec suwerenności żydowskiej w jakichkolwiek granicach, nie zaś tylko okupacja i osiedla. Nowa bitwa AP przeciwko stuletniej deklaracji brytyjskiej, niestety, dowodzi tej jego tezy.


Oryginalna Deklaracja Balfoura jest ukryta w British Library i dostępna do oglądania tylko za specjalnym pozwoleniem. Ten krótki list, w którym minister spraw zagranicznych, Arthur James Balfour, napisał o intencji rządu brytyjskiego odrodzenie  suwerenności żydowskiej w Ziemi Świętej, jest nadal głośny sto lat później. Również zachowane w eleganckich folderach i trzymane w zamknięciu są wcześniejsze wersje Deklaracji, które udostępniono różnym dygnitarzom w celu uzyskania ich reakcji i możliwych poprawek, zanim wydano ostateczny tekst 2 listopada 1917 r.


Także po zdecydowaniu o prawomocności sprawy syjonistycznej – i ocenie jej potencjalnych korzyści dla interesów brytyjskich – Brytyjczycy, jak wyraźnie pokazują wcześniejsze wersje Deklaracji, rozumieli nadzwyczajną drażliwość i potencjalne reperkusje decyzji o „przychylności wobec ustanowienia w Palestynie domu narodowego dla narodu żydowskiego”.


Od pierwszego momentu Brytyjczycy starali się dokonać rzeczy niemożliwej – przywrócić państwowość żydowską w jedynym miejscu na ziemi, gdzie naród żydowski kiedykolwiek był suwerenny, ale robiąc to tak, by zachować prawa innych społeczności, które żyły w Ziemi Świętej. Starania o realizację żydowskich praw do suwerenności przy równoczesnym legitymizowaniu roszczeń ludów arabskich kontynuowano po zakończeniu mandatu brytyjskiego i rekomendowaniu przez ONZ w 1947 r. podziału kraju — odrodzone państwo żydowskie obok pierwszego w historii państwa palestyńskiego.


Świat arabski przeciwstawiał się Deklaracji Balfoura od pierwszego dnia, przeciwstawił się planowi podziału zaproponowanego przez ONZ i starał się zniszczyć państwo Izrael w 1948 r. W poniedziałek zaś, 24 października 2016, mimo że Organizacja Wyzwolenia Palestyny pozornie pogodziła się z Izraelem w granicach sprzed 1967 r., kiedy Jaser Arafat wraz z Icchakiem Rabinem rozpoczęli niefortunny proces pokojowy w Oslo ćwierć wieku temu, wysoki rangą członek tejże OWP ogłosił Deklarację Balfoura zbrodniczym „projektem kolonialnym” i formalnie rozpoczął roczną kampanię, której celem jest „przypomnienie światu, a szczególnie Wielkiej Brytanii, że powinni uznać swoją historyczną odpowiedzialność i odpokutować za wielką zbrodnię, jaką Brytyjczycy popełnili wobec ludu palestyńskiego”.


Minister spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej, Riyad al-Malki, wita sekretarza generalnego Narodów Zjednoczonych Ban Ki-moona w Mukacie, kwaterze głównej AP w mieście Ramallah na Zachodnim Brzegu, 28 czerwca 2016 r. (FLASH90)
Minister spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej, Riyad al-Malki, wita sekretarza generalnego Narodów Zjednoczonych Ban Ki-moona w Mukacie, kwaterze głównej AP w mieście Ramallah na Zachodnim Brzegu, 28 czerwca 2016 r. (FLASH90)

Kilka miesięcy temu Autonomia Palestyńska ujawniła, że przygotowuje pozew przeciwko rządowi brytyjskiemu w sprawie Deklaracji Balfoura, z ministrem spraw zagranicznych AP, Riyadem al-Malkim obarczającym Londyn odpowiedzialnością z wszystkie „zbrodnie izraelskie” popełnione od zakończenia mandatu brytyjskiego. To Wielka Brytania popełniła grzech pierworodny utorowania drogi do ustanowienia Izraela, ponieważ Deklaracja Balfoura -  powiedział Malki – “dała ludziom, którzy nie przynależą tutaj, coś co nie było ich”.


Gładcy politycy i rzecznicy Autonomii Palestyńskiej chcieliby, by świat uwierzył, że ich zastrzeżenia do Izraela skupiają się na okupacji Zachodniego Brzegu i Jerozolimy Wschodniej i na osiedlach – i że starają się o niepodległa Palestynę obok Izraela, nie zaś zamiast niego.


Nowa kampania Palestyńczyków, by naświetlić rzekome bezprawie i niegodziwość Deklaracji Balfoura, mówi coś innego. Pokazuje niezmniejszoną wrogość do samej idei suwerenności żydowskiej gdziekolwiek w Ziemi Świętej i niewzruszoną odmowę zaakceptowania tu żydowskiej prawomocności. Deklaracja z 1917 r. obiecywała strzec praw innych, równocześnie z próbą zrealizowania praw Żydów. Podobnie było z głosem ONZ o podziale w 1947 r. Niemniej nadal jesteśmy tutaj, stulecie później, z kierownictwem palestyńskim piętnującym jako „zbrodnię” początek procesu, który – gdyby go zaakceptowali -  dałby im państwowość dawno temu. Dla kierownictwa palestyńskiego my, Żydzi, pozostajemy w 2016 r. ludźmi, którzy nie przynależą tutaj, którzy dostali coś, co nie było ich.


To nie Hamas przemawia, nie organizacja terrorystyczna otwarcie oddana idei zniszczenia wszystkich śladów Izraela. To jest podobno umiarkowane, należące do głównego nurtu kierownictwo palestyńskie. Stosunkowo dobrzy faceci. Hierarchia uważana przez społeczność międzynarodową za odpowiedzialnych ludzi. Przywódcy, z którymi Izrael ma prowadzić negocjacje i prowadziłby negocjacje.


Były premier Ehud Olmert spotyka się z prezydentem Autonomii Palestyńskiej, Mahmoudem Abbasem w Paryżu w 2008 r. (Thaer Ganaim/Flash90)
Były premier Ehud Olmert spotyka się z prezydentem Autonomii Palestyńskiej, Mahmoudem Abbasem w Paryżu w 2008 r. (Thaer Ganaim/Flash90)

Niestety, nie powinno być w tym nic zaskakującego. To samo, rzekomo odpowiedzialne, kierownictwo palestyńskie, choć twierdzi, że stara się o rozwiązanie w postaci dwóch państw, nieustannie pcha rezolucje przez UNESCO, które piszą historię na nowo, by odciąć judaizm (i chrześcijaństwo) od ich najświętszych miejsc w Jerozolimie i w ten sposób zdyskredytować legalność suwerenności żydowskiej. Haniebnie, większość krajów UNESCO pomaga w tej farsie, albo przez niesprzeciwianie się, albo głosując za palestyńską parodią faktów historycznych. Tymi bojaźliwymi głosami zachęcają w ten sposób palestyńską nietolerancję wobec żydowskiej prawomocności i, co z tego wynika, przyzwalają milcząco na palestyńską przemoc przeciwko rzekomo niezakorzenionemu państwu żydowskiemu.


Należy przypomnieć, że to samo, odpowiedzialne rzekomo, kierownictwo palestyńskie postanowiło nie zaakceptować oferty pokojowej premiera Ehuda Olmerta z 2008 r., która dałaby Palestyńczykom niepodległe, zdolne do życia i ciągłe państwo palestyńskie obok Izraela, czyli to, do czego dążą, jak zapewniają społeczność międzynarodową.


I to samo, odpowiedzialne rzekomo, kierownictwo palestyńskie niestrudzenie używa swojej telewizji, prasy i mediów społecznościowych do podżegania do przemocy przeciwko Izraelowi i szerzy twierdzenia o nielegalności suwerennego Izraela.


Jeden z wielu rysunków dzieci palestyńskich zamieszczonych na stronie Facebooka Fatahu, partii politycznej prezydenta AP, Mahmouda Abbasa, 11 października 2016 (Źródło: Palestinian Media Watch)
Jeden z wielu rysunków dzieci palestyńskich zamieszczonych na stronie Facebooka Fatahu, partii politycznej prezydenta AP, Mahmouda Abbasa, 11 października 2016 (Źródło: Palestinian Media Watch)

Przez dalsze rozbudowywanie osiedli, przez budowanie domów dla Żydów także na tych częściach Zachodniego Brzegu, których Izrael w żadnym razie nie może wyobrażać sobie, że zatrzyma w porozumieniu pokojowym, rząd Netanjahu, jak niemal wszyscy jego poprzednicy od zajęcia tych terenów przez Izrael w wojnie 1967 r., stopniowo dyskredytuje tych autentycznie umiarkowanych Palestyńczyków, którzy dążą do pokoju i wierzą, że jest osiągalny. Budowanie domów na takich terenach dyskredytuje także Izrael na arenie międzynarodowej – podważając twierdzenia rządu, że dąży do pokoju i rozwiązania w postaci dwóch państw. I szkodzi to także fundamentalnemu interesowi Izraela jakim jest zachowanie państwa żydowskiego i demokratycznego, ponieważ jedna lub obie jakości zostaną stracone, jeśli nie oddzielimy się od milionów Palestyńczyków na terytoriach spornych.  


Budowa w osiedlu żydowskim Kirjat Arba koło Hebronu, 6 lipca 2016 (AFP PHOTO / HAZEM BADER)
Budowa w osiedlu żydowskim Kirjat Arba koło Hebronu, 6 lipca 2016 (AFP PHOTO / HAZEM BADER)

Kiedy jednak Netanjahu mówi Izraelczykom i społeczności międzynarodowej, że podstawową przyczyną konfliktu izraelsko-palestyńskiego nie są osiedla, jak twierdzą Palestyńczycy, ale odwieczna odmowa kierownictwa i ludności palestyńskiej do uznania prawa narodu żydowskiego do suwerenności gdziekolwiek w Ziemi Świętej, sami Palestyńczycy dostarczają nieustanne potwierdzenie dla jego słów.


Deklaracja Balfoura dążyła do odrodzenia ojczyzny żydowskiej przy równoczesnym respektowaniu interesów nie-Żydów, którzy dzielili z Żydami tę ziemię. Trzydzieści lat później ONZ ustaliła konkretne ramy osiągnięcia tego celu. Nie były one do przyjęcia dla Arabów z Palestyny i dla tych, którzy w owym czasie przemawiali w ich imieniu, ponieważ nad pragnieniem pierwszego w historii państwa palestyńskiego przeważała wrogość do myśli o odrodzonym państwie żydowskim obok niego. I jest aż nadto oczywiste, że nie jest to do przyjęcia dla kierownictwa palestyńskiego także dzisiaj.


Wypowiedzeniem wojny dyplomatycznej i prawnej przeciwko Deklaracji Balfoura przywódcy palestyńscy mówią światu – na swoje i nasze trwające nieszczęście – że nic nie zmieniło się przez 100 lat, że ich sprzeciw wobec naszego państwa w jakichkolwiek granicach jest większy niż ich pragnienie własnego, niepodległego państwa. Stulecie później potwierdzają, że ich odmowa dzielenia jakiejkolwiek części tej ziemi z narodem żydowskim pozostaje absolutna.


Biurko Lorda Balfoura w Beit Hatfutsot, Muzeum Narodu Żydowskiego, Tel Awiw (Ziko/Wikipedia)
Biurko Lorda Balfoura w Beit Hatfutsot, Muzeum Narodu Żydowskiego, Tel Awiw (Ziko/Wikipedia)

Palestinian campain vs Balfour shows hostility to Jewish state undimmed after 100 years

Time of Israel, 25 października 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Od Redakcji:

W samym Izraelu toczy się gorący spór na temat osiedli na „zielona linią”, czyli za linią zawieszenia broni w 1967 roku. Autor pisze: „Przez dalsze rozbudowywanie osiedli, przez budowanie domów dla Żydów także na tych częściach Zachodniego Brzegu, których Izrael w żadnym razie nie może wyobrażać sobie, że zatrzyma w porozumieniu pokojowym, rząd Netanjahu, jak niemal wszyscy jego poprzednicy od zajęcia tych terenów przez Izrael w wojnie 1967 r., stopniowo dyskredytuje tych autentycznie umiarkowanych Palestyńczyków, którzy dążą do pokoju i wierzą, że jest osiągalny.” Kierownictwo Autonomii Palestyńskiej odmawia rozpoczęcia negocjacji pokojowych. Czy polityka obecnego rządu różni się w sprawie osiedli od polityki poprzednich rządów izraelskich? Teren Zachodniego Brzegu zajęty przez osiedla żydowskie wynosił poniżej 2% obszaru Zachodniego Brzegu zanim władzę przejął Netanjahu i wynosi poniżej 2% dzisiaj. Budowy mają miejsce głównie w ramach już istniejących osiedli. Nielegalne osiedla, budowane przez Izraelczyków wbrew woli rządu, są często burzone. Bardzo rzadko, po wielu rozprawach sądowych, otrzymują pozwolenie na pozostanie. Społeczność międzynarodowa potępia wszystkie budowy żydowskie na Zachodnim Brzegu, włącznie z dobudowaniem pokoju dla babci w starożytnej dzielnicy żydowskiej na Starym Mieście w Jerozolimie. Groźba utraty demokratycznego charakteru Izraela z powodu tego, że Palestyńczycy życzą sobie Zachodniego Brzegu Judenrein, jest pusta i demagogiczna. Może lepiej nauczyć Palestyńczyków, że demokracja oznacza także akceptację mniejszości bez prób jej wyrżnięcia. Należy również pamiętać, że wielu Arabów izraelskich (z normalnym obywatelstwem izraelskim), przeprowadza się na Zachodni Brzeg i nikt nie nazywa ich „nielegalnymi osadnikami”, nikt nie mówi, że są przeszkodą dla pokoju. Coraz silniejsze są głosy mówiące, że kierownictwo AP nie ma mandatu swojego społeczeństwa do prowadzenia rozmów pokojowych, a co gorsza ani przez moment nie wykazywało skłonności do takich rozmów. W tej sytuacji stworzenie państwa palestyńskiego dzisiaj, kiedy Bliski Wschód płonie, a ludność palestyńska ma olbrzymie sympatie terrorystyczno-islamistyczne, oznacza kolejne upadłe państwo z wojną domową i terroryzmem wobec Izraela, które będzie o rzut kamieniem od największych ośrodków populacyjnych i przemysłowych Izraela. Byłby to dla Izraela krok samobójczy.

 



David Horovitz

Izraelski pisarz i dziennikarz, redaktor naczelny „The Times of Israel”. W latach 2004-2011 kierował „Jerusalem Post” Autor takich książek jak: Still Life with Bombers" (2004) and A Little Too Close to God" (2000), współautor "Shalom Friend: The Life and Legacy of Yitzhak Rabin (1996).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2925 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04
USA wysłały ponad 3 miliardy dolarów “armii” Hezbollahu   Greenfield   2025-02-02
Kłamstwo relatywizmu kulturowego. Nie jesteśmy tacy sami   Finlayson   2025-02-01
Dla zapewnienia pokoju na Bliskim Wschodzie, Trump musi przenieść amerykańską bazę lotniczą Al-Udeid z Kataru do Zjednoczonych Emiratów Arabskich   Williams   2025-02-01

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk