Prawda

Niedziela, 6 lipca 2025 - 05:34

« Poprzedni Następny »


Jak media i palestyńscy Arabowie zmienili się przez ostatnie 50 lat?


Daled Amos 2020-04-18

Demostracja siły bojowników Fatahu w Ramallah (photo credit: AP Photo/Majdi Mohammed)
Demostracja siły bojowników Fatahu w Ramallah (photo credit: AP Photo/Majdi Mohammed)

Czy postawy palestyńskich terrorystów i Zachodu zmieniły się przez ostatnich 50 lat?  

W zeszłym tygodniu natknąłem się na zbiór starych artykułów, które ilustrują pewne postawy po wojnie sześciodniowej.

Wszystkie trzy artykuły napisał Yehoshafat Harkabi, szef izraelskiego wywiadu wojskowego w latach 1955- 1959, zanim został profesorem Stosunków Międzynarodowych i Badań Bliskowschodnich na Uniwersytecie Hebrajskim. Po drodze zmienił się z jastrzębia w zwolennika negocjacji z OWP. Zbiór nosi tytuł Three Articles on the Arab Slogan of a Democratic State [Trzy artykuły o arabskich sloganach o demokratycznym państwie].

Pierwszy artykuł, The Slogan „Democratic Palestinian State” [Slogan „Demokratyczne państwo palestyńskie”] artykuł, jaki napisał dla „Ma'ariv” w kwietniu 1970 roku, pokazuje jak Arabowie zmagali się ze swoim wizerunkiem terrorystów, żeby nie zrazić do siebie opinii publicznej.


W owych dniach opinia publiczna była faktycznie źródłem niepokoju.

Po wojnie sześciodniowej, kiedy Arabowie uświadomili sobie, że ich skrajne wypowiedzi podważają ich pozycję w oczach zagranicy, rozpoczęli szukanie sposobu na uniknięcie pułapki państwobójstwa [wzywania do unicestwienia Państwa], co obejmuje ludobójstwo, przez stonowanie ich wzywania do unicestwienia Izraela.  

To był problem, który zmusił kilku przywódców palestyńskich Arabów do przekręcania słów, aby wyglądać na „umiarkowanych” -  dzisiaj, jak się wydaje, ten problem nie istnieje.

Na przykład, Ahmed Szukajri, pierwszy przewodniczący OWP od 1946 do 1967 roku, powiedział, że nigdy nie orędował za wrzucaniem Żydów do morza – to było syjonistyczne oszczerstwo.

Wyjaśnił, że chodziło mu o to, że Żydzi wróciliby do swoich krajów pochodzenia drogą morską: „Przybyli morzem i wrócą morzem” (Palestine Documents for 1967, p. 1084). Tak więc morze ze środka unicestwienia, zamieniło się po prostu w środek transportu.

Dzięki służalczym mediom taka gimnastyka nie jest potrzebna dzisiaj.

Hamas nie ma problemu z deklarowaniem swojego zamiaru zniszczenia Izraela, tak samo jak mogą wystrzelić tysiące rakiet na izraelskich cywilów bez jednego słowa potępienia ze strony Zachodu, nie mówiąc już o przywoływaniu prawa międzynarodowego.  

Jeśli chodzi o Autonomię Palestyńską, Abbas wie, co mówić po arabsku, a co po angielsku, z pełną świadomością, że media posłusznie skupią się tylko na słowach powiedzianych po angielsku.

W rzeczywistości po wojnie sześciodniowej Arabowie zaczęli orientować się, jak łatwo jest wodzić Zachód i jego media za nos. 

Arabscy rzecznicy zaczęli wymachiwać sloganem „demokratyczne państwo palestyńskie, w którym Arabowie i Żydzi będą żyli w pokoju”. Istotnie wiele kręgów na całym świecie dobrze przyjęło ten slogan jako dowód, że stanowisko Arabów stało się bardziej umiarkowane. Wielu ludzi przymykało oczy na jego niejasność i pomijało fakt, że w żadnym wypadku nie było to sprzeczne ze stanowiskiem Arabów w przeszłości, bo ten slogan nadal mógł znaczyć, że Żydzi zostaną zredukowani do nic nieznaczącej mniejszości, której pozwoli się żyć w pokoju.  

Oczywiście, problemem było to, że Arabowie nie mieli żadnego zamiaru żyć obok Żydów w demokratycznym państwie. Ten pomysł omawiano na szóstym kongresie Palestyńskiej Rady Narodowej w Kairze we wrześniu 1969 roku, gdzie panowała pełna zgoda, że ten slogan był wyłącznie na potrzeby propagandowe.

Robienie z tego sloganu czegoś więcej niż to było zbyt niebezpieczne.

To jest, jeśli ten slogan traktowany jest dosłownie, arabski charakter, jaki ten kraj musi mieć po jego „wyzwoleniu”, będzie podważony, jeśli pozwoli się pozostać dużej grupie Żydów. Palestyńska Karta Narodowa stanowiła, że tylko naród palestyńskich Arabów ma prawo do samostanowienia w kraju, podczas gdy slogan „demokratyczne państwo” czyni Żydów partnerami. Ponadto, slogan może sugerować pojednanie z Żydami zamiast wojny a l'outrance [pełnej wojny].

I tyle warta jest propozycja „jednego państwa” dzisiaj.

Front Demokratyczny posunął się dalej i zaoferował:  

Palestyńskie państwo, które wyeliminuje rasową dyskryminację i narodowe prześladowania, musi być oparte na demokratycznym rozwiązaniu istniejącego konfliktu między dwoma narodami, arabskim i żydowskim.

Jednak, Harkabi pisze, że sugerowane uznanie „narodu żydowskiego” wprowadza w błąd, ponieważ Żydów widziano jako naród, który nie ma prawa do własnego państwa – zamiast tego będzie musiał zadowolić się uczestnictwem w kraju palestyńskich Arabów. Żydzi mieli być zaakceptowani na poziomie kulturowym, ale nie na poziomie narodowo-politycznym.

Proszę pamiętać, że ten sam ”Demokratyczny Front”, który oferował możliwość dwunarodowego państwa z Żydami, jest także znany z powodu dokonanej przez nich masakry w Ma’alot w 1974 roku, w którym zabili 25 dzieci w wieku szkolnym i ich nauczycieli. Nic dziwnego, ponieważ ten sam „Demokratyczny Front” został przyjęty do Dowództwa Walki Zbrojnej OWP, co wymagało zaakceptowania Palestyńskiej Karty Narodowej.

Jeśli chodzi o Fatah, Harkabi cytuje z publicznego oświadczenia z 1 stycznia 1970 roku, w piątą rocznicę ich działalności. Fatah wiązał wielkie nadzieje z działalnością partyzancką w sercu Izraela, atakowaniem cywilów, a nie tylko celów militarnych, spodziewając się, że Izraelczyk:

znajdzie się izolowany i bezbronny przeciwko arabskiemu żołnierzowi w domu, na ziemi, na drodze, w kawiarni, w kinie, w obozie wojskowym i wszędzie daleko od obszaru, nad którym panują Izraelskie Siły Powietrzne i mechaniczne wyposażenie, które zapewnia mu ochronę i bezpieczeństwo. Te czyny zmuszą ich do rozważenia i porównania życia w stabilności i spokoju, jakie mieli w swoich krajach z życiem dezorientacji i lęku w ziemi Palestyny. To z pewnością skłoni ich do re-emigracji. 

Fatah był nadmiernie optymistyczny.

To samo jednak można powiedzieć o Harkabim. Ufał, że media wykonają swoje zadanie:

Paragraf w Palestyńskiej Karcie Narodowej, który jest tak skrajny wobec Żydów, staje się znany światu. Szereg zagranicznych pism zrozumiało znaczenie tego dokumentu i opublikowało angielski przekład mojego artykułu, który wyjaśnia Kartę. Najprawdopodobniej będzie nacisk wśród Palestyńczyków, by zmienić Kartę i uczynić ją bardziej umiarkowaną i do przyjęcia.

Nie można oczekiwać, by Harkabi przewidział stopień, do jakiego zagraniczne pisma pokażą swoje uprzedzenia oraz pełne poparcie palestyńskich terrorystów i odwrócenie się od Izraela, jakie widzimy dzisiaj. 

A Palestyńska Karta Narodowa pozostaje niezmieniona.

Harkabi kończy swój artykuł optymistycznie, widząc przyjęcie przez Arabów sloganu o „demokratycznym państwie” – nawet dla czystej propagandy – jako etap w wycofywaniu się arabskich pozycji: 

Sprzeczność zawarta w sloganie "demokratyczne państwo" wywoła wiele walk wewnętrznych, debat, forum i sympozjów. Ten slogan stanie się kolejnym tematem, który podzieli Arabów. Żydowska społeczność powiększy się i możliwość strawienia jej jako mniejszości zmniejszy się. Już od pewnego czasu nie istnieje. Odwrót z [początkowych] arabskich pozycji będzie trwał, bowiem znaczenie arabskiego stanowiska staje się oczywiste i postawa, która wypływa z niejasności i eufemizmów, jakiej używali dla swoich celów Arabowie, staje się bardziej ograniczona. Trudności związane z państwobójczym stanowiskiem staną się bardziej oczywiste. Z arabskiego punktu widzenia wymachiwanie sloganem „Demokratyczne państwo” tworzy więcej problemów niż ich rozwiązuje.

To prawda, Izrael kwitnie i jego populacja rośnie.

Okazuje się jednak, że wiele z tych „walk wewnętrznych, debat, forum i sympozjów”, które przewidywał Harkabi wśród Arabów, ma dzisiaj miejsce wśród Żydów, szczególnie w miarę rozwoju podziału między żydowskimi społecznościami w USA i w Izraelu.  

Nastąpił odwrót od początkowego stanowiska Arabów – ale nie jest to stanowisko Palestyńskich Arabów, a zmiany świata arabskiego w sposób, jakiego Harkabi nie mógł sobie nawet wyobrazić.

Negocjacje z Palestyńczykami, do których zachęcał, urzeczywistniły się i spowodowały powstanie palestyńskich terytoriów, które jednak stały się większym źródłem zagrożenia izraelskiego bezpieczeństwa.  

Nie można oczekiwać, by Harkabi był w stanie przewidzieć dzisiejszy cyniczny świat.

 

How Have The Media And The Palestinian Arabs Changed Over The Last 50 Years? (Daled Amos)

Elder of Ziyon, 13 kwietnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Daled Amos
(Bennet Ruda) 


Izraelski bloger piszący o historii i problemach Bliskiego Wschodu, a w szczególności Izraela.  http://daledamos.blogspot.com/


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2978 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk