Prawda

Wtorek, 22 lipca 2025 - 08:57

« Poprzedni Następny »


Poranek


Hili 2025-06-05


Hili: On chce posłać łóżko.
Szaron: Powiedz mu, że jeszcze śpimy. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj











Niby urlop. Wczoraj wrócił wieczorem. Pewnie się pokłócił. Rozpromienia się tylko na widok Pauliny i Julki. Paulina podsunęła mu kilka dokumentów do podpisu. Co oni jeszcze knują? Administrator włączył komputer, ale ekran pozostał zgaszony. Podparł głowę i przymknął oczy. Włączył ekran, lecz nie wpisał hasła. Na ekranie i na biurku ten sam bałagan. Z użyciem szkła powiększającego ogląda pliki Worda. Przyszła z Katowic śliczna główka fajki, bez cybucha. Uciął patyczek brzozy, potem strugał go scyzorykiem. Tak zastał go Sławek.

Więcej





Administrator „Listów” powiedział wczoraj, że jedzie na tydzień na urlop. Bałam się, kto mnie będzie teraz karmił. I stał się cud. Drzwi naszego mieszkania są otwarte na oścież. Drzwi do mieszkania Pauliny, Julii i Mariusza są otwarte na oścież, miseczki na dole i na górze — pełne. Okno na dach werandy uchylone. Możemy biegać po całym domu. Musimy wywrzeć presję, żeby przedłużył urlop na całe lato. Paulina grzebie w komputerze Administratora. Hasło do komputera zna. Wszyscy je znamy, nawet Kulka. On ten okropny bluzg zawsze wrzeszczy, kiedy odpala komputer. Paulina siedzi z Julką na kolanach i coś pisze. Chwilowo, na wszelki wypadek, o nic nie pytam. Raju, trwaj!

Więcej








Ja: Jeszcze kilka dni i biorę sobie tydzień urlopu.

Hili: Nie potrafisz.

Ja: Zobaczysz

Wersja angielskja:


Me: Just a few more days and I'm taking a week off.

Hili: You’re not capable.

Me: You'll see for yourself.

Więcej







Hili: Całe osiedle tu wyrosło.
Ja: Tak, kochana Hili, mieszkamy tu już bardzo długo. 

Wersja angielska:

Hili: A whole settlement has grown up here.

Me: Yes, dear Hili, we've been living here for so long.

Więcej

Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk