Prawda

Piątek, 9 maja 2025 - 12:39

« Poprzedni Następny »


BDS: Rosja versus Izrael


Eugene Kontorovich 2022-05-22


Powolna i miażdżąca inwazja Rosji na Ukrainę zjednoczyła większość Zachodu w moralnej opozycji, która wykracza poza granice partyjne i narodowe. Co więcej, spowodowało to, że wiele zachodnich rządów nałożyło na Rosję znaczące sankcje, w tym usunięcie jej z sieci przetwarzania płatności SWIFT i zamrożenie jej rezerw walutowych. Co jeszcze bardziej niezwykłe, dołączyło się wiele podmiotów prywatnych, wykraczając poza to, czego wymaga prawo. Wiele zachodnich firm zamknęło swoje rosyjskie filie lub odcięło usługi w tym kraju. Metropolitan Opera, FIFA, Wimbledon i liczne festiwale filmowe zakazały wstępu rosyjskim artystom i sportowcom, choć niektórzy robią wyjątki dla tych, którzy podejmą osobiste ryzyko publicznego potępienia rządu swojego kraju.

Nałożenie sankcji na Rosję i bojkotowanie jej przez zachodnie firmy i instytucje kulturalne zaostrzyło apetyt przeciwników Izraela. Ci, którzy opowiadali się za ruchem Bojkotu, Dywestycji i Sankcji (BDS) przeciwko państwu żydowskiemu – jak dotąd niezbyt udanej sprawie – widzą w Rosji rodzaj precedensu, a przynajmniej podręcznik do odcinania Izraela od zachodniego systemu gospodarczego i politycznego. Z drugiej strony, sankcje wobec Rosji spowodowały zamieszanie wśród wielu zwolenników Izraela, którzy w ostatnich dziesięcioleciach starali się przedstawiać szeroko zakrojone sankcje gospodarcze oraz bojkot kulturowy i instytucjonalny jako sposób narzucania dyskryminujących podwójnych standardów, a nie jako wyrazy politycznej prawości. Więc jaka jest dokładnie różnica między BDS w stosunku do Rosji i BDS w stosunku do Izraela – poza drobną sprawą, że Rosja, w odróżnieniu od Izraela, wielokrotnie dokonywała poważnych terytorialnych agresji na swoich sąsiadów, którzy jej nigdy nie atakowali?


Zacznijmy od tego, że zachodnie sankcje wobec Rosji w rzeczywistości nie pokazują żadnej moralnej lub prawnej konsekwencji postępowania w polityce międzynarodowej. Na przykład rosyjskie operacje wojskowe w Czeczenii, Gruzji, Krymie, wschodniej Ukrainie i Syrii w latach 2000-2015 nie wywołały takiej reakcji. Kiedy Władimir Putin najechał Gruzję w 2008 roku i podbił jedną piątą kraju, społeczność międzynarodowa ledwo wzruszyła ramionami; w rzeczywistości niektórzy krytykowali Tbilisi za uporczywe naleganie na przywrócenie granic sprzed inwazji. Zaledwie kilka lat później, kiedy Rosja była gospodarzem Zimowych Igrzysk Olimpijskich, w koszarach wioski olimpijskiej zbudowanej na nowo okupowanym terytorium mieszkali robotnicy; nie było potępienia „nielegalnej budowy osiedla”.


Kilka dni po zakończeniu Olimpiady Putin najechał na Ukrainę, anektując Krym i instalując marionetkowe rządy we wschodnich regionach Ukrainy. Tym razem Unia Europejska i Stany Zjednoczone zareagowały symbolicznymi sankcjami wobec niektórych rosyjskich firm i osób fizycznych, ale efekt był minimalny. Firmy zachodnie, w tym amerykańskie, nadal były mocno zaangażowane w rosyjską gospodarkę. Moskwa cieszyła się dobrą opinią w większości organizacji międzynarodowych i została przyjęta przez Stany Zjednoczone, Niemcy, Francję i Wielką Brytanię jako łącznik w negocjacjach w sprawie programu nuklearnego Iranu. Być może najwyraźniej wskazuje na akceptację przez Zachód rosyjskiej agresji fakt, że do dnia dzisiejszego Rosja zasiada obok Stanów Zjednoczonych, Organizacji Narodów Zjednoczonych i Unii Europejskiej jako jeden z członków „Kwartetu Bliskowschodniego”, dyplomatycznych starań o utworzenie państwa palestyńskiego na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy — co jest podobne do powołania Berniego Madoffa do zarządu Rezerwy Federalnej. Istotnie, zaledwie kilka tygodni przed rosyjską inwazją na Ukrainę w lutym, prezydent Joe Biden dał jasno do zrozumienia, że Stany Zjednoczone nie pociągną Rosji do odpowiedzialności, jeśli ograniczy się ona do „drobnego wtargnięcia” na terytorium sąsiada.


Obecny system sankcji jest zatem bardziej funkcją czasu i estetyki ostatniej wojny w Rosji niż jakiegokolwiek zdecydowanego stanowiska Zachodu w sprawie niemoralności lub bezprawności inwazji na suwerenne państwo. Zamiast dalej odcinać kawałki sąsiednich krajów tu i ówdzie, tym razem Moskwa otwarcie dążyła do całkowitego podboju, popartego ludobójczym językiem o tym, jak naród ukraiński nie istnieje lub nie powinien istnieć. Gdy armiom rosyjskim nie udało się szybko osiągnąć tych celów i wykazały szokujący brak kompetencji, inwazja przerodziła się w tradycyjną wojnę naziemną, której towarzyszył ogień pośredni, bombardowanie z powietrza, inwazja piechoty, ostrzał i ewakuacje, a wszystko to odbywało się na oczach opinii publicznej. Nieoczekiwany, wielki rozziew między rosyjskimi celami wojny a wynikami działań jej armii stworzył przestrzeń dla Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej do uderzenia w Rosję sankcjami, które byłyby nie do pomyślenia, gdyby ukraińskie wojsko i miasta poddały się tak szybko, jak przewidywał wywiad Rosji (i USA). 


Powszechne jest, że poszczególne kraje nakładają ograniczenia ekonomiczne na wrogie państwa, takie jak embargo USA wobec Kuby, (najdłuższe embargo handlowe we współczesnej historii). Jednak takie narodowe systemy sankcyjne zazwyczaj działają w pojedynkę, a zatem są znacznie mniej skuteczne. Jedną z pierwotnych idei stojących za Radą Bezpieczeństwa ONZ było to, że miałaby ona uprawnienia do autoryzacji, a nawet wymagania, zbiorowych sankcji nakładanych przez wszystkich członków ONZ jako środka, który nie wymaga wojny, aby ukarać naruszenie pokoju międzynarodowego.


Biorąc pod uwagę dobrze znaną i wrodzoną dysfunkcjonalność Rady, sankcje nałożone przez ONZ zdarzają się rzadko, ograniczają się do zbójeckich państw, takich jak Libia i Korea Północna, i skupiają się na kluczowych gałęziach przemysłu, takich jak produkcja broni. Ponieważ sankcje wiążą się również ze znacznymi kosztami dla krajów, które je wdrażają, w ostatnich latach obserwuje się rosnącą tendencję, aby sankcje nałożone przez Zachód były dość specyficzne, dotyczące poszczególnych firm i osób. Wyrażenie „nacelowane sankcje” niesie ze sobą konotację skuteczności i śmiertelności, jak „nacelowane uderzenia”. Jednak w praktyce celem „nacelowanych sankcji” jest zapewnienie optycznych i politycznych korzyści płynących z „zrobienia czegoś” przy stosunkowo niskich kosztach.


Także słowo „sankcje” niewiele mówi o sprawiedliwości lub legalności podjętych kroków. Na przykład bojkot Izraela przez Ligę Arabską był zestawem zbiorowych sankcji, mającym na celu zniszczenie państwa żydowskiego. Z drugiej strony, słynne sankcje międzynarodowe przeciwko Południowej Afryce w latach 80. miały na celu położenie kresu apartheidowi. Jedna sprawa była nienawistna, a druga sprawiedliwa; ale jeśli chodzi o same sankcje gospodarcze, jedyną różnicą między nimi był ostateczny wynik. (Kwestionuje się nawet, jak dużą rolę w walce z apartheidem odegrały sankcje; innym prawdopodobnym wyjaśnieniem jest upadek Związku Radzieckiego).


Sankcje gospodarcze są jedynie narzędziem, niczym kule – kontynuacją polityki innymi środkami, zawsze powiązanymi ze strategicznymi celami krajów, które je nakładają. Same sankcje są moralnie neutralne – wszystko zależy od okoliczności, w jakich są nakładane. Nie jest „hipokryzją” ani „niekonsekwencją” wspieranie przez Stany Zjednoczone sankcji wobec Rosji, jednocześnie sprzeciwiając się sankcjom przeciwko Izraelowi, tak samo jak wspieranie sankcji przeciwko Wenezueli, jednocześnie sprzeciwiając się sankcjom przeciwko Meksykowi.


Inną sprawą są bojkoty kulturowe. Sankcje ekonomiczne są nakładane przez państwo i od wieków są narzędziem wojny i dyplomacji; w Stanach Zjednoczonych wymagają znaczących działań Kongresu i Białego Domu w celu zakazu lub ograniczenia handlu, co oznacza, że czerpią swoją legitymację ze zgody wyborców i są uzależnione od kontynuacji demokratycznego poparcia. Czasami istnieje wystarczająca presja społeczna kierowana przez demokratyczne większości, aby uwzględnić również pewne rodzaje bojkotów kulturowych, jak w przypadku RPA. Ale nigdy nie było takiej popularnej większości w USA, która popierałaby BDS przeciwko Izraelowi, dlatego ten ruch był tak chaotyczny.


Sprawa Rosji jest bardziej skomplikowana. W tym momencie nie jest jasne, w jakim stopniu polityka USA jest napędzana oddolnym oburzeniem społecznym, a w jakim odgórną strategią geopolityczną USA. Ten brak jasności doprowadził do powstania systemu sankcji, który nie wydaje się odstraszać rosyjskich działań wojskowych ani zmieniać poglądów decydentów w Moskwie, ale który wydaje się celowo karać prywatnych obywateli Rosji. Nic dziwnego, że zachodnie firmy obsługujące rosyjskich klientów zdecydowały się opuścić Rosję ze względu na klimat sankcji i ogólne zawirowania gospodarcze. Niektórych motywuje bez wątpienia uleganie temu, co postrzegają jako dominujący nastrój publiczny, z echem „frytek wolności” i „kapusty wolności”. Ale nie jest jasne, co można osiągnąć poprzez celowe szkodzenie prywatnym rosyjskim podmiotom i osobom fizycznym, lub przez zakaz uczestniczenia rosyjskich artystów lub sportowców w imprezach za granicą.


Niektórzy uzasadniali te kary jako sposób na zachęcenie zwykłych Rosjan do obalenia Putina lub zmuszenia go do zaprzestania wojny – działania, które byłyby oczywiście albo daremne, albo samobójcze dla ludzi, którzy nie mają innego wyboru, jak żyć na łasce rosyjskich służb bezpieczeństwa. Sankcje i bojkoty mające na celu zwiększenie cierpienia ludności cywilnej są również sprzeczne z międzynarodowym celem humanitarnym, jakim jest ograniczenie skutków ubocznych konfliktów między armiami.


Co więcej, sankcje i bojkoty niezwiązane z żadną konkretną strategią lub rezultatem polityki, a jedynie mające na celu wyrażenie dezaprobaty lub ukaranie ludzi za to, gdzie mieszkają, powodują dalsze zmniejszenie zaufania do polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych.


Mniej więcej w tym samym czasie, gdy skończył się apartheid w RPA, Stany Zjednoczone przekonały Ukrainę, by zgodziła się na Memorandum Budapeszteńskie z 1994 r., w którym Kijów zobowiązał się do likwidacji swojego arsenału nuklearnego w zamian za gwarancje bezpieczeństwa Zachodu i uznanie przez Rosję suwerennych granic. W tym samym czasie Izrael zobowiązał się do porozumień z Oslo. Dwadzieścia lat później okazało się, że nie tylko rosyjskie obietnice nic nie znaczyły, ale też zachodnie obietnice były bezwartościowe. Gdy tylko Putin zaczął odgryzać kawałki Ukrainy w 2014 roku, wielokrotnie przypominano nam, że Ukraina nie jest członkiem NATO, a zatem nie mamy obowiązku jej bronić przed agresją. Teraz jest jasne, że gdyby Ukraina zachowała choćby część odziedziczonego odstraszania nuklearnego, Putin musiałby czepiać się kogoś innego. Zamiast tego w pierwszej fazie wojny miał do czynienia z symbolizmem wycofania się McDonalda z Rosji i rosyjskimi śpiewakami wykopanymi z amerykańskiej opery.


W Izraelu wszystko to brzmi znajomo. Koncepcja „rozwiązania w postaci dwóch państw”, wciąż preferowanego przez administrację Bidena, wymagałaby od Izraela oddania swojego głównego strategicznego atutu: kontroli wyżyn Judei i Samarii, które bezpośrednio górują nad całą równiną przybrzeżną. W zamian Izrael otrzymałby „uznanie” od Palestyńczyków, uroczyste obietnice nieagresji i gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. Powiedzmy, że Izrael się zgodził. Czy jest jakaś wątpliwość, że gdy wybuchnie wojna, te gwarancje zostaną szybko zapomniane i wszyscy przypomnimy sobie, że Stany Zjednoczone nie mają traktatu o wzajemnej obronie z Izraelem? I jaką różnicę przyniosłyby bojkoty kulturowe w czasie wojny – czy to bojkot instytucji palestyńskich przez rząd USA, czy też bojkot Izraela przez prywatne instytucje w USA?


Być może jedyną lekcją, jaką możemy wyciągnąć z ostatnich kilku miesięcy, jest to, że chociaż Stany Zjednoczone i szerzej Zachód nie opierają swojej polityki zagranicznej na żadnych spójnych zasadach moralnych lub prawnych, czasami cieszą się sankcjami i bojkotami jako jednorazowymi rytualnymi pokazami fajerwerków.

This story originally appeared in English in Tablet Magazine, at tabletmag.com, and is reprinted with permission.


BDS: Russia vs. Israel

Tablet, 16 maja 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Eugene Kontorovich


Profesor prawa, specjalista w dziedzinie prawa konstytucyjnego, prawa międzynarodowego i prawa gospodarczego. Wykładowca Northwestern University School of Law w Chicago. Obecnie przeniósł się na stałe do Izraela.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2928 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21
Palestyńczycy: “Giniemy z powodu Hamasu”   Toameh   2025-03-21
Dziwaczne zainteresowanie Mahmoudem Khalilem   Fitzgerald   2025-03-20
Kolejne kłamstwa ONZ na temat Izraela   O'Neill   2025-03-18
„Negocjator” USA w sprawie zakładników mówi, że Hamas chce pokoju, oferuje „15-letni rozejm” i odbudowę Gazy przez USA   Greenfield   2025-03-17
MKCK nie jest neutralny w żadnym sensie. Jest pro-Hamas     2025-03-16
Biden obiecał, że pomoc nie trafi do Hamasu. Działania USAID, które miały zapewnić realizacje tej obietnicy, były kiepskim żartem     2025-03-13
Wysokie notowania kryptoracjonalizmu   Koraszewski   2025-03-12
Przeczytajcie konstytucję Iranu i obalcie reżim   i Bill Siegel   2025-03-11
Jak Hamas uzyskał zawieszenie broni w Ramadanie bez uwolnienia zakładników   Frantzman   2025-03-11
Przywłaszczanie słów Goldy Meir   Oz   2025-03-10
Papież Franciszek ignoruje dżihadystyczną masakrę w kościele   Greenfield   2025-03-09
Prawie jeden na trzech Demokratów i prawie połowa młodych ludzi w USA popiera Hamas a nie Izrael     2025-03-08
Talibanizacja Bangladeszu   Bulut   2025-03-08
Reżim Iranu: Dlaczego dyplomacja i układy zawsze zawodzą   Rafizadeh   2025-03-07
Jak wyjaśnić wydarzenia z tego weekendu?     2025-03-04
Irytujący czubek góry lodowej   Koraszewski   2025-03-04
Hunter College poszukuje wykładowcy     2025-03-03
Dyplomaci, pokerzyści i matematycy   Koraszewski   2025-03-02
Stawianie czoła terroryzmowi i przesłanie wiadomości   Collins   2025-03-01
Tajemnica popularności sprawy palestyńskiej   Koraszewski   2025-02-28
Hamas zachowuje się tak, jakby Izrael nie był już tym, czym był kiedyś   Frantzman   2025-02-28
Przekręcanie słów w świadomości społecznej   Koraszewski   2025-02-26
ZEA obiecuje 200 milionów dolarów na wsparcie Sudanu   Williams   2025-02-26
Gaza. Plan Trumpa i trochę kontekstu   Anderson   2025-02-24
Nieunikniona konieczność wyciągnięcia wniosków o społeczeństwie palestyńskich Arabów   Tobin   2025-02-23
Dzień po zakończeniu pierwszego etapu zawieszenia broni w Gazie   Koraszewski   2025-02-23
Biznes poszukiwania rozwiązań   Bryen   2025-02-21
Trump ma rację, a @NYTimes myli się w sprawie usuwania materiałów wybuchowych w Gazie     2025-02-20
Haniebna reklama wykupiona przez Żydów w „New York Times”   Chesler   2025-02-19
Sokrates, Trump i Ukraina   Koraszewski   2025-02-18
Artykuł w katarskiej gazecie rządowej: Hamas wyłonił się jako zwycięzca z nienaruszoną siłą, armią i bronią; ludność Gazy nigdy jej nie opuści     2025-02-18
Strategia przetrwania reżimu irańskiego: opóźnić, oszukać, przetrwać Trumpa   Rafizadeh   2025-02-17
Proste pytanie, które pokazuje szkodliwość @UNRWA     2025-02-16
Jak bardzo nadal jest z nami?   Koraszewski   2025-02-16
Długa “Czarna Ręka” i 7 października   Collier   2025-02-15
Rozpoczął się niezwykle ważny proces   Spencer   2025-02-14
Burza piaskowa na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2025-02-13
Krytycy Trumpa chcą uczynić Amerykę bezpieczną dla antysemitów   Tobin   2025-02-13
Prawo do istnienia Spośród ponad 200 państw w systemie międzynarodowym, przetrwanie tylko jednego – państwa Izrael – wydaje się być kwestią dyskusyjną.   Cohen   2025-02-10
Liban i Izrael powinny zacząć rozmawiać o pokoju. Wojna Izraela, która zmiażdżyła Hezbollah, dała Libańczykom szansę. Powinni ją wykorzystać   Abdul-Hussain   2025-02-09
Kłamią i wiedzą, że kłamią   Koraszewski   2025-02-08
Koniec „Palestyny” Donald Trump przypomina światu, że idee mają termin zdatności do użycia   Smith   2025-02-07
Dlaczego Autonomia Palestyńska nie jest zdolna do sprawowania władzy w Gazie   Toameh   2025-02-07
Syria ma nowego autokratę, Szaraa przyznał sobie tytuł „prezydenta”   Abdul-Hussain   2025-02-06
Hamas i Czerwony Krzyż   Steinberg   2025-02-05
Trump ma rację, pozwalając Palestyńczykom opuścić Gazę   Tobin   2025-02-04

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk