Prawda

Wtorek, 14 maja 2024 - 19:53

« Poprzedni Następny »


Usterka w Matriksie


Steven Novella 2018-07-27


Oryginalny film Matrix był znakomity i innowacyjny. Wprowadził elementy filmowe, które teraz traktujemy jako oczywistość, takie jak zmieniająca się perspektywa i “bullet-time”. Także opowiedziana historia była kreatywna i z pewnością porywała wyobraźnię. Właściwie twierdzę, że film stał się kultowy w tym sensie, że reprezentował ogólniejsze zjawisko. Jest słynne pytanie filozoficzne o prawdopodobieństwo tego, że żyjemy we wszechświecie, który jest symulacją. Często „Matrix” reprezentuje pojęcie jakiegokolwiek rodzaju symulowanej rzeczywistości.

W tym filmie większość ludzkości żyje, nie wiedząc o tym, w cyfrowo symulowanym świecie. W rzeczywistości są podłączeni do olbrzymiego komputera. Fałszywa rzeczywistość nazywa się Matrix. Jednym ze sprytnych punktów wątku jest to, że czasami zdarzają się małe usterki w Matriksie, zazwyczaj wtedy, kiedy ci, którzy panują nad Matrixem, wprowadzają nowe kody. Ludzie schwytani w Matriksie doświadczają tego jako déjà vu, albo błędów w percepcji. W animowanym filmie nawiązującym do Matrix (Animatrix – gorąco polecam, jeśli jesteś fanem Matrix) usterek użyto do wyjaśnienia pozornych zjawisk paranormalnych.  „Nawiedzony” dom był po prostu komputerową usterką.


To był ciekawy wątek, ponieważ odwraca normalne linie rozumowania. Niektórzy ludzie, niezaskakująco, potraktowali to na serio, jak gdyby stosowało się to do rzeczywistego świata, dowodząc, że w rzeczywistości żyjemy w Matriksie.

 

Usterka w mózgu kontra usterka w rzeczywistości


Nie ulega wątpliwości, że ludzie doświadczają usterek w strumieniu postrzegania zewnętrznej rzeczywistości. Jest to częsty temat badań psychologicznych  i w zasadzie cała dziedzina iluzji scenicznych. Bardzo częstym wątkiem krytycznego myślenia i naukowego sceptycyzmu jest to, że staramy się wytłumaczyć te usterki jako głównie zjawiska neurologiczne (podejście, które nazywam neuropsychologiczną pokorą).


Kiedy więc ktoś doświadcza pozornej anomalii, takiej jak widzenie „ducha” lub niewyjaśnionego obiektu, czegoś znikającego lub jakiegoś zdumiewającego zbiegu okoliczności, zasada neuropsychologicznej pokory oznacza, że powinni traktować to przeżycie jako usterkę funkcjonowania mózgu, nie zaś jako poprawne odzwierciedlenie zewnętrznej rzeczywistości. A jako absolutne minimum, wszystkie neurologiczne zjawiska muszą zostać w odpowiedni sposób wykluczone zanim zaczyna się poważnie rozważać zjawiska zewnętrzne.


Analizowałem tutaj (i opisuję szczegółowe w mojej książce, która się niebawem ukaże) wszystkie sposoby, na jakie normalne funkcje mózgu mogą dać pozorne anomalie. Strumień naszych przeżyć jest skrajnie aktywnym, konstrukcyjnym procesem. Percepcje zostają przefiltrowane, zmienione, wzmocnione, porównywane, dopasowywane do wewnętrznych wzorów i znowu zmieniane. Pamięć jest także aktywnym, konstrukcyjnym procesem. Uwaga, błędy poznawcze i oczekiwania – to wszystko kształtuje nasze postrzeganie rzeczywistości.  


Także rzeczy, które mózg wykonuje dobrze, przychodzą pewnym kosztem. Nasze mózgi są wspaniałe w znajdowaniu wzorów w danych – ale ten talent oznacza, że nasze mózgi mają również tendencję do widzenia możliwych wzorów w szumie.  


Ponadto mózg nie zawsze funkcjonuje „normalnie” (w ramach formalnych parametrów). Możemy być śpiący, pijani, bardzo emocjonalni, lub wręcz doświadczać epileptycznego ataku lub podobnego zjawiska neurologicznego. Jest jednak tak, że nawet kiedy funkcjonujemy doskonale, działanie mózgu może podlegać usterkom.  


Innymi słowy, kiedy doświadczamy czegoś dziwacznego, naszym pierwszym założeniem powinno być, że jest to wewnętrzne zjawisko, odzwierciedlenie działania mózgu skłonnego do usterek, nie zaś zewnętrzne zjawisko, odzwierciedlenie rzeczywistości skłonnej do usterek.  


Konkluzją jest to, że analizowanie rzeczywistości jest koszmarnie skomplikowane i nasze mózgi dokonują niewiarygodnych wyczynów, ale są także wyewoluowanym bałaganem. Podobnie jak wszystkie adaptacje, funkcjonują wystarczająco dobrze, ale nie są doskonałe, zawierają wiele kompromisów i mają poważne ograniczenia. Nic dziwnego, że nasze postrzeganie rzeczywistości jest trochę rozmyte na krańcach. 


Na głupim końcu spektrum są ci, którzy poważnie twierdzą, że żyjemy w paranormalnym świecie lub co najmniej takim, w którym występują zjawiska zaprzeczające ustalonej fizyce. Ich dowodami są zazwyczaj anomalie (usterki), które mają lepsze i łatwiejsze wyjaśnienie jako zjawiska neurologiczne. A obecnie są tacy, którzy twierdza, że te usterki są dosłownym dowodem na fakt, że żyjemy w symulacji rzeczywistości – w Matriksie. 


Są to w dużej mierze te same opowieści, jakie opowiadano, od kiedy ludzie zaczęli opowiadać opowieści, używane do uzasadnienia danych przekonań kulturowych. Na jednym z subredditów Matrixa, na przykład, jest opowieść o „brakującym czasie”. Pasażer na wiejskiej drodze doznał podobno chwilowej utraty przytomności i stracił pełną godzinę, której braku nie mógł wytłumaczyć. Tym, co czyni tę opowieść interesująca, jest, że dwoje innych ludzi w samochodzie z nim także straciło tę godzinę.  


Tę opowieść można użyć na poparcie twierdzenia o porwaniu przez kosmitów, lub o spisku rządowym, a także o opętaniu przez demony. W tym wypadku jest ona użyta jako dowód na usterkę w Matriksie.  


Znacznie prostszym wyjaśnieniem jest to, że zwyczajnie zasnęli. Wszyscy równocześnie? No cóż, wracali z podróży. Prawdopodobnie wszyscy byli zmęczeni. Jest możliwe, że dwoje pasażerów już zasnęło w pewnym momencie. Podczas postoju na ciemnej drodze kierowca zasnął, a potem obudził się godzinę później. Pasażerowie obudzili się następnie i zaczęli wymieniać uwagi.


Wszystko to nie brzmi nawet jak szczególny zbieg okoliczności, ale powiedzmy, że był tam wielki zbieg okoliczności, ten, że kierowca i opowiadający to obudzili się niezależnie od siebie w tym samym czasie. Mógł być jakiś bodziec, który to spowodował (i informują oni, że samochód policyjny zatrzymał inny samochód niedaleko od nich), ale nawet jeśli nie było i był to tylko zbieg okoliczności, no to co? To jest tylko kolejna usterka mózgu – nasza niezdolność do oceny prawdopodobieństwa. Skrajne zbiegi okoliczności zdarzają się nieustannie przy istniejącej ilości okazji. Kiedy zdarzają się, stają się interesującymi opowieściami, podczas gdy miliony bardziej prawdopodobnych wydarzeń przechodzi bez echa.


Istnienie paranormalnej narracji wywiera następnie własny wpływ, motywując do opowiedzenia tej historii nie jako dziwacznego zbiegu okoliczności, ale jako dowodu na coś niezwykłego. Jeśli istnieje dobrze zdefiniowana paranormalna narracja, to wpłynie ona na szczegóły opowieści. Gdyby historia zaśnięcia ludzi w samochodzie była opowiedziana na subredditcie UFO, szczegóły mogłyby zmienić się, włączając wszystko dziwne, co pasażerowie mogli zobaczyć na niebie w dowolnym momencie ich podróży. Lub może jeden z nich znalazłby później znaki na swoim ciele – dowody eksperymentów kosmitów.


Zamiłowanie człowieka do opowieści zamienia wszystkie te przyziemne usterki w rzekome dowody Matrix, UFOs, ESP, lub cokolwiek innego.


Uważam, że najbardziej fascynującą opowieścią jest opowieść neuronaukowa – jak nasze mózgi konstruują nasze przeżycia z rzeczywistości i jak ujawnia się to przez usterki w tej szarej masie.

 

A Glitch in the Matrix

17 lipca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Steven Novella


Neurolog, wykładowca na Yale University School of Medicine. Przewodniczący i współzałożyciel New England Skeptical Society. Twórca popularnych (cotygodniowych) podkastów o nauce The Skeptics’ Guide to the Universe.  Jest również dyrektorem Science-Based Medicine będącej częścią James Randi Educational Foundation (JREF), członek Committee for Skeptical Inquiry (CSI) oraz członek założyciel Institute for Science in Medicine.

Prowadzi blog Neurologica.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1478 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk