Prawda

Środa, 22 maja 2024 - 09:40

« Poprzedni Następny »


Triumf Mao: Światowa Organizacja Zdrowia oficjalnie akceptuje szarlatanerię tradycyjnej chińskiej medycyny


Orac 2019-06-04


Kiedy zobaczyłem tę historię w CNN, Chinese medicine gains WHO acceptance but it has many critics [Chińska medycyna zdobywa akceptację WHO, ale ma wielu krytyków], moją pierwszą myślą było, że Przewodniczący  Mao Zedong musi uśmiechać się z zaświatów z powodu akceptacji TCM przez Światową Organizację Zdrowia w jej jedenastej wersji Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD-11). Za moment wyjaśnię, dlaczego. Najpierw sama sprawa:

Uzdrowiciele na całym świecie od stuleci używali ziołowych środków, by zapobiec i leczyć choroby. W Chinach jednak ta praktyka była najszerzej używana i udokumentowana. Orędownicy prowadzili kampanię, by zintegrować Tradycyjną Chińską Medycynę z głównym nurtem globalnej opieki zdrowotnej i te długotrwałe starania opłaciły się: Światowe Zgromadzenie Zdrowia, rządzący organ Światowej Organizacji Zdrowia, w sobotę formalnie zatwierdziło najnowszą wersję swojego wpływowego, globalnego kompendium, które po raz pierwszy obejmuje rozdział o tradycyjnej medycynie. Nie wszyscy są jednak zadowoleni z tego kontrowersyjnego kroku. Niektórzy członkowie biomedycznej społeczności mówią, że WHO pominęła toksyczność pewnych leków ziołowych oraz brak dowodów, że działają, podczas gdy orędownicy praw zwierząt mówią, że jeszcze bardziej zagrozi to zwierzętom takim jak tygrys, łuskowiec, niedźwiedź i nosorożec, których narządy są używane w niektórych terapiach TCM. W ostro sformułowanym artykule redakcyjnym amerykański magazyn „Scientific American”, nazwał ten krok “poważnym uchybieniem wobec opartego na dowodach myślenia i praktyki”.

Dwukrotnie już omawiałem plan WHO włączenia działu o TCM do ICD-11, ponad rok temu, kiedy po raz pierwszy o nim usłyszałem. Uczciwie mówiąc, powinienem był być świadomy tego długo wcześniej, bowiem prace nad tą zmianą w ICD-11 toczyły się od lat 1990. i przeszły test terenowy w 2017 roku. Teraz więc Światowe Zgromadzenie Zdrowia uczyniło Międzynarodową Klasyfikację Tradycyjnej Medycyny (ICTM) oficjalną częścią ICD-11.



Można zobaczyć, że również WHO jest nieco zażenowana tym nowym dodatkiem do ICD-11, sądząc po zachowaniu pytanych o to członków WHO, którzy wtedy zwyczajnie kręcą i robią uniki:

Choć tradycyjna medycyna powstała w starożytnych Chinach, dzisiaj jest szeroko używana w Azji, włącznie z Japonią i Koreą, i zabrało WHO ponad dziesięć lat skłonienie reprezentantów azjatyckich krajów, by skondensowali tysiące lat wiedzy w jeden schludny system klasyfikacyjny. Tarik Jasarevic, rzecznik WHO, powiedział, że diagnozy tradycyjnej medycyny są marnie udokumentowane lub nieudokumentowane i jej włączenie w ICD ”zwiąże praktyki tradycyjnej medycyny z globalnymi normami i standardami”. Jednak, dodał, to włączenie tradycyjne medycyny „nie było zatwierdzeniem naukowej zasadności żadnej praktyki Tradycyjnej Medycyny ani skuteczności żadnej interwencji Tradycyjnej Medycyny”.  

Przepraszam, ale to są czyste brednie. Oczywiście włączenie przez WHO diagnoz TCM jako formalnych kodów w ICD-11 nadaje tym diagnozom wrażenie naukowej zasadności! O to właśnie Chiny lobbowały tak długo! Po przyjęciu ICD-11 szarlataneria TCM i oparta na nauce medycyna będą figurowały obok siebie. No tak, ICTM nie jest (jeszcze) równe diagnozom w ICD-11. Obecnie jest to “fakultatywne”. Rzeczywiście, w rozdziale 26 w ICD-11, który zawiera TCM, czytamy: „Ten dodatkowy rozdział jest podklasyfikacją do fakultatywnego użytku. Ten rozdział nie jest przeznaczony do raportowania śmiertelności. Kodowanie powinno zawsze zawierać także kategorię z rozdziałów 1-24 ICD”. Ktoś chciałby założyć się, jak długo to zastrzeżenie utrzyma się, szczególnie przy tak silnym nacisku Chin na znormalizowanie TCM?  

 

Co doprowadza nas do pytania, dlaczego zatytułowałem ten post „Triumf Mao”. Trzeba się cofnąć aż do początków komunistycznych Chin pod rządami Przewodniczącego Mao Zedonga. Bowiem, widzicie, Mao był prawdziwym twórcą TCM. W rzeczywistości sama historia TCM była retroaktywną ciągłością, rozpoczętą przez Przewodniczącego Mao i trwającą do dnia dzisiejszego w celu wyprodukowania rewizjonistycznej historii, w której istnieje jednolity system „tradycyjnej chińskiej medycyny”, pełen, z wyraźną podstawą filozoficzną i naukowym wsparciem mitu. W rzeczywistości nie było niczego takiego jak „tradycyjna chińska medycyna”. Zamiast tego były tradycyjne chińskie medycyny. Przez wiele stuleci praktyki uzdrawiania w Chinach były bardzo różnorodne. Próby zinstytucjonalizowania edukacji medycznej były na ogół nieudane i “większość praktyków czerpała dowolnie z mieszanki demonologii, astrologii, teorii pięciu elementów yin-yang, klasycznych tekstów, ludowej mądrości i osobistego doświadczenia”.  Mao rozumiał, że TCM byłaby mało pociągająca dla cudzoziemców, skoro również wielu Chińczyków, szczególnie tych z wykształceniem, rozumiało, że TCM to głównie szarlataneria. Na przykład, w 1923 roku Lu Xun pisał, że ”chińscy lekarze  są niczym innym jak rodzajem oszustów, albo świadomych, albo nieświadomych, i współczuję oszukanym chorym ludziom i ich rodzinom”. Taka postawa była powszechna wśród klas wyższych i wykształconych. Istotnie, jak widzieliśmy, sam Mao nie używał TCM. Chciał naukowej, „zachodniej” medycyny. To samo dotyczyło wykształconych Chińczyków. I nadal tak jest.

 

Strategia Mao do poradzenia sobie z tą krytyką i do spopularyzowania TCM była całkowicie świadoma – i sprytna. Były to właściwie dwie strategie, obie zaprojektowane do mitologizacji TCM jako naukowo solidnego i harmonijnego „całego systemu medycznego” oraz dostarczenia „dowodów” w postaci świadectw, że działa. Drugą częścią jego strategii było szerzenie najbardziej spektakularnych anegdot, jakie mógł znaleźć na „dowód”, że TCM działa. Najsłynniejszy był przypadek Jamesa Restona, redaktora „New York Timesa”, który podczas wizyty w Chinach w 1971 roku był operowany na ostre zapalenie wyrostka robaczkowego. Jak opisywałem sprawę Restona już wcześniej, chirurdzy użyli standardowej  techniki znieczulającej, co relacjonował anestezjolog Kimball Atwood. Jak wtedy opisywałem, użyto akupunktury, kiedy Reston skarżył się na bóle drugiego wieczoru po operacji. Ten kliniczny scenariusz znany jest każdemu chirurgowi ogólnemu. Około półtora dnia po operacji Reston miał bóle, prawdopodobnie z powodu pooperacyjnej niedrożności jelit, która nie pozwalała gazom przemieszczać się przez jego jelita, jak to robią normalnie. Minęły po około godzinie. W tym czasie personel szpitala użył akupunktury, żeby leczyć jego dolegliwość i błąd logiczny znany jako post hoc ergo propter hoc (oraz banda łatwowiernych ludzi Zachodu, chętnych do wiary, że jakaś magiczna, mistyczna „Wschodnia” mądrość potrafi zrobić to, czego nie potrafi „zachodnia medycyna”) dokonały reszty. Najprawdopodobniej tym, co się zdarzyło, było to, że Reston wreszcie spontanicznie wypuścił gazy (a tak pooperacyjna niedrożność jelit kończy się niemal zawsze), co zlikwidowało bóle i wzdęcie. Dzień lub dwa po operacji wyrostka robaczkowego tak zazwyczaj się dzieje.

 

W każdym razie, zasadniczo chodziło o to, że Mao nie miał dość wykształconych lekarzy, by zajęli się jego ludnością. Postanowił więc promować TCM, by wypełnić lukę. W dodatku poinstruował władze medyczne i naukowe, by zaczęły „integrować” TCM z medycyną, w ten sposób zaczynając „integracyjną medycynę” 40 lat zanim stała się modna w USA pod koniec lat 1990. Kimball Atwood opisuje to w swojej imponującej “Acupuncture Anesthesia”: A Proclamation from Chairman Mao (Część ICzęść IICzęść IIICzęść IVCzęść V). Dla badaczy „integracyjnej medycyny” szczególnie ciekawa jest Część III, w której dr Atwood ma cały dział zatytułowany “Od ‘Kooperacji’ do ‘Integracji'”, w którym wylicza pięć głównych sloganów partyjnych o TCM z końca lat 1940. i w latach 1950.:  

 

  • 1945-50 ‘Kooperacja chińskiej i zachodniej medycyny’
  • 1950-8 ‘Zjednoczenie chińskiej i zachodniej medycyny’
  • 1950-53 ‘Chińska medycyna bada zachodnią medycynę’
  • 1954-8 ‘Zachodnia medycyna bada chińską medycynę’
  • 1958- ‘Integracja chińskiej i zachodniej medycyny’

Zjednoczenie, integracja, to wszystko jest tą samą rzeczą i to jest coś, na rzecz czego Mao działał od końca lat 1940., chociaż Mao sam nie używał TCM:

Mao nie miał żadnych złudzeń, że chińska medycyna – kluczowy składnik edukacji naturopatycznej – rzeczywiście działa. W The Private Life of Chairman Mao, Li Zhisui, jeden z osobistych lekarzy, Mao przytacza rozmowę, jaką prowadzili na ten temat. Li, wykształcony jako lekarz zachodniej medycyny, przyznał, że zdumiewały go starożytne chińskie książki medyczne, szczególnie ich teorie dotyczące pięciu elementów. Okazuje się, że jego pracodawca także uznawał je za nieprzekonujące. „Chociaż wierzę, że powinniśmy propagować chińską medycynę – powiedział Mao do Li – osobiście w nią nie wierzę. Nie leczę się chińską medycyną”.

To nie powstrzymało Mao przed propagowaniem TCM jako części jego planu rozszerzenia opieki zdrowotnej, a także, co należy zauważyć, z nacjonalistycznej dumy z TCM. I nacjonalistyczna duma z TCM jest wielkim powodem, dla którego chiński rząd nadal promuje TCM, jak słusznie zauważa artykuł CNN:

Chińscy przywódcy lobbowali za tym posunięciem. Dla nich jest to olbrzymie zwycięstwo i naciski szły od samej góry: kiedy prezydent Xi Jinping odwiedził po raz pierwszy kwaterę główną WHO w Genewie w 2017 roku, przywiózł statuę z brązu, na której były zaznaczone punkty akupunktury. Chiny promowały TCM na światowej scenie zarówno jako sposób na poprawienie swojego globalnego wizerunku i wpływów, jak i dla zdobycia większej części rosnącego rynku międzynarodowego. W Chinach TCM jest warte 130 miliardów dolarów, według Państwowej Administracji Tradycyjną Chińską Medycyną.

Oczywiście chodzi tu również o pieniądze.


Ponad dwa lata temu pisałem o prawie uchwalonym przez Chiny, które było starannie przykrojone do zadania propagowania TCM w Chinach i na całym świecie. Według tego prawa władze na poziomie powiatu i powyżej muszą stworzyć instytucje TCM w publicznie finansowanych szpitalach oraz ośrodkach opieki nad matką i dzieckiem. Jak napisałem wtedy, to, co zrobił chiński rząd, jest odpowiednikiem sytuacji, w której rząd niemiecki nakazuje tworzenie klinik homeopatycznych, ponieważ homeopatia została wynaleziona w Niemczech i jest dlatego „skarbem narodowym” (cytowałem rząd chiński) lub Grecja nakazuje otwarcie klinik posługujących się teorią czterech humorów przy leczeniu chorób, ponieważ Hipokrates nauczał teorii humoralnej, czyniąc ją „skarbem narodowym” z powodu „unikatowych teorii i praktyk”. Choć prawdą jest, że to nowe prawo nakazywało również ściślejszą kontrolę nad TCM, magia regulacji nigdy nie działa.

 

Ostateczny cel:

W tym celu nowe prawo stanowi, że Chiny umieszczają TCM i zachodnią medycynę na równym poziomie, z lepszym szkoleniem dla praktyków TCM, z TCM i zachodnią medycyną uczących się wzajem od siebie i uzupełniających się. Receptury TCM, które są uważane za tajemnice państwowe, otrzymają specjalną ochronę. Powinno wzrosnąć używanie technologii i rozszerzenie TCM na nagłe sytuacje w zdrowiu publicznym i zapobieganiu oraz kontrolowaniu chorób. Państwo będzie chronić zasoby medyczne, włącznie z ochroną i hodowlą rzadkich lub zagrożonych gatunków, stwierdza to prawo. Następnie prawo zobowiązuje do nadzoru nad surowcami TCM, zakazując używania toksycznych pestycydów.

Jeśli sądzicie, że akceptacja przez WHO diagnoz TCM jako części ICD-11 nie jest wielkim zwycięstwem Chin w ich staraniach o legitymizację TCM na światowej scenie, to mam parę mostów, które wam chętnie sprzedam. To jest coś, o czym Mao mógł tylko marzyć i dlatego Chiny lobbowały tak usilnie i tak wiele lat za tą zmianą w ICD-11. Pamiętajcie, w Chinach TCM jest big pharma. To jest faworyzowany przemysł z państwową ochroną i promocją. Półtora roku temu Chiny podjęły jeszcze więcej kroków, by promować TCM, włącznie z wyłączeniem leków tradycyjnej chińskiej medycyny spod wymogu przejścia prób bezpieczeństwa i skuteczności na ludziach w Chinach, jeśli producenci przygotowują preparaty używając tych samych metod, co w klasycznych chińskich recepturach. Nieważne, że sami Chińczycy dalece nie są tak zachwyceni TCM jak przywódcy Chin. Ludzie wykształceni widzą w niej szarlatanerię, którą jest.

 

Tymczasem ”zachodnie” pisma medyczne prześcigają się w uleganiu przed interesami TCM. Na przykład, pismo „Nature” opublikowało dodatek reklamujący japońskiego producenta suplementów, w zasadzie działając jak naganiacze dla TCM. „Science” także nie było odporne. To pismo opublikowało trzy częściową serię o suplementach, argumentując na rzecz “integracji” TCM z medycyną opartą na nauce. W innym przykładzie European Atherosclerosis Society opublikowało żenujący artykuł z argumentami za skutecznością TCM w leczeniu miażdżycy. Tymczasem propagandyści TCM zrobili wszystko, co w ich mocy, żeby niesłusznie przedstawić niedawną Nagrodę Nobla jako triumf TCM zamiast triumfu standardowej, starej, nudnej farmakognozji czyli farmakologii produktów naturalnych.

 

Starania Mao zostały nagrodzone niemal 70 lat po tym, jak zaczął on promować TCM jako równą medycynie opartej na nauce. WHO dostarczyło nam następujących kodów diagnostycznych:

  • SD70 Qi zaburzenie wola (TM1): “Zaburzenie charakteryzuje się rozprzestrzenioną opuchlizną po obu stronach tarczycy, zazwyczaj miękkim z normalnym kolorem skóry, czasami w towarzystwie guzków. Może być wyjaśnione depresją systemu wątroby qi, zastojem qi, lub niedoborem yang, niedoborem yin, lub nadmiarem ciepła w wątrobie lub układzie serca,  zakłóceniem w przebiegu meridian lub piciem zanieczyszczonej wody wraz ze związanym z tym nagromadzeniem flegmy i qi w gardle”.
  • SD71 Wyniszczające zaburzenie pragnienia (TM1): “Zaburzenie charakteryzuje się wzmożonym pragnieniem, nadmiernym jedzeniem i zwiększonym oddawaniem moczu z cukromoczem, jak również potencjalnym wychudzeniem. Można je wyjaśnić czynnikami, które uszczuplają płyny yin w płucach, śledzionie lub nerkach i wywołują ogień i ciepło w ciele, takimi jak niewłaściwe przyjmowanie pokarmów, choroby gorączkowe, wyczerpanie, czynniki emocjonalne”.
  • SD86 Zaburzenie demencji (TM1): “Zaburzenie charakteryzujące się upośledzeniem lub utratą zdolności intelektualnych lub osobowości. Może być wyjaśnione związanymi z wiekiem niedoborami qi i krwi, zastojem krwi i nabudowaniem się mętnej flegmy, blokującej funkcje mózgu, zaburzeniami psychicznymi lub uszkodzeniem mózgu”.
  • SD87 Zaburzenie zdławionego ognia (TM1): “Zaburzenie charakteryzujące się odczuciem ciepła, sztywności, suchości w ustach, niepokoju, drażliwości, bólu głowy, zawrotami głowy, utratą apetytu lub wzdęciem nadbrzusznym. Można je wyjaśnić przez chronicznie tłumiony gniew, powodujący psychiczne i fizyczne objawy”.  

 

Tak, dzięki WHO, „integrujemy” diagnozy oparte na magii i przednaukowych pojęciach o działaniu ciała do systemu, który przez dziesięciolecia był używany do klasyfikowania chorób. Tak, jeśli istnieje życie pozagrobowe, Mao uśmiecha się. Jeśli nie istnieje, uśmiechają się jego potomkowie i rząd chiński, żeby już nie wspomnieć o przemyśle tradycyjnej chińskiej medycyny. 


Mao triumphant: The World Health Organization officially embraces traditional Chinise medicine quackery

Respectful Insolence, 29 maja 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Orac

Lekarz onkolog i naukowiec, autor blogu Respectful Insolence, (w życiu codziennym David Gorski). Autor stanowczo podkreśla, że cokolwiek czytamy na jego blogu, to opinie Orca i tylko Oraca dodając, że nie reprezentuje niczyich interesów i krytykuje różne poglądy całkowicie niezależnie od sympatii politycznych ich autorów.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Czyj ONZ? Marek Eyal 2019-06-04


Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk