Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 08:02

« Poprzedni Następny »


Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?


Matthew Cobb 2015-07-07

Rosalind Franklin w 1950 r. Podobnie jak Crick, zrozumiała, że DNA ma strukturę podwójnej helisy. Zdjęcie: Vittoria Luzzati/NPG
Rosalind Franklin w 1950 r. Podobnie jak Crick, zrozumiała, że DNA ma strukturę podwójnej helisy. Zdjęcie: Vittoria Luzzati/NPG

Fala protestów, które nastąpiły po niemądrej wypowiedzi Sir Toma Hunta o “dziewczynach” w laboratorium naświetliła wiele przykładów seksizmu w nauce. Jednym z takich twierdzeń było, że w wyścigu do odkrycia struktury DNA Jim Watson i Francis Crick albo ukradli, albo „zapomnieli” przypisać jej zasługę. Ani jedno, ani drugie nie jest prawdą.

W kwietniu 1953 r. pismo naukowe “Nature” opublikowało obok siebie trzy artykuły o strukturze DNA, materiale, z którego są nasze geny, Razem stanowiły one jedno z najważniejszych odkryć naukowych w historii.  


Pierwszy artykuł, czysto teoretyczny, napisali Watson i Crick z University of Cambridge. Natychmiast po tym artykule były dwie obfitujące w dane prace autorstwa badaczy z King’s College London: jeden Maurice Wilkinsa i dwóch jego współautorów, drugi Franklin i doktoranta, Raya Goslinga.


Model, jaki przedstawiła para z Cambridge, nie opisywał po prostu cząsteczki DNA jako podwójnej helisy. Był niezmiernie precyzyjny, oparty na skomplikowanych pomiarach kątów tworzonych przez różne wiązania chemiczne, podbudowany niezmiernie mocnymi wyliczeniami matematycznymi i oparty na interpretacji, którą Crick rozwinął niedługo przedtem w swojej pracy doktorskiej. Historyczna zagadka kryminalna i twierdzenia o kradzieży danych kręcą się wokół pochodzenia tych pomiarów.


Ta czwórka nadawałaby się na bohaterów powieści – Watson był młody, arogancki i miał obsesję odkrycia struktury DNA; Crick był błyskotliwy z umysłem ciekawskiej sroki i zawarł przyjaźń z Wilkinsem, który był nieśmiały i niepewny siebie. Franklin, specjalistka krystalografii rentgenowskiej, została zwerbowana do King’s na początku lat 1950. Wilkins oczekiwał, że będzie współpracowała z nim, ale szef grupy w King’s, John Randall, dawał jej nadzieję na samodzielną pracę.


Od samego początku Franklin i Wilkins po prostu się nie dogadywali. Wilkins był spokojny i nie znosił sprzeczek. Franklin była energiczna i świetnie się czuła w debatach intelektualnych. Jej przyjaciółka, Norma Sutherland, wspominała: „Była szorstka w obejściu i czasami konfrontacyjna – budziła całkiem sporo wrogości u ludzi, z którymi rozmawiała i zdawała się być na to zupełnie niewrażliwa”.


Po raz pierwszy Watson i Crick próbowali rozgryźć strukturę DNA w 1952 r. Była to katastrofa. Ich trójłańcuchowy model, wywrócony na zewnątrz, był beznadziejnie błędny i Franklin odrzuciła go po pierwszym spojrzeniu. W następstwie skargi ze strony grupy z King’s, że Watson i Crick depczą im po piętach, Sir Lawrence Bragg, szef laboratorium w Cambridge, powiedział im, by zaprzestali wszelkiej pracy nad DNA.


Na początku 1953 r. jednak, amerykański rywal, Linus Pauling, zainteresował się strukturą DNA, więc Bragg postanowił raz jeszcze posadzić Watsona i Cricka do rozwiązania tego problemu.


Pod koniec stycznia 1953 r. Watson odwiedził King’s, gdzie Wilkins pokazał mu zdjęcie rentgenowskie, które Franklin potem użyła w artykule w “Nature”. To zdjęcie, często nazywane „Zdjęcie 51” zrobił Raymond Gosling, doktorant, który początkowo pracował z Wilkinsem, został przesunięty do Franklin (bez wiedzy Wilkinsa), a teraz znowu był nadzorowany przez Wilkinsa, ponieważ Franklin przygotowywała się do opuszczenia okropnej atmosfery w King’s i porzucenia pracy nad DNA.



Watson wspominał, że kiedy zobaczył to zdjęcie – które było znacznie wyraźniejsze niż jakiekolwiek inne, które widział – „szczęka mi opadła i puls raptownie przyspieszył”. Według Watsona to zdjęcie dostarczyło zasadniczej wskazówki do podwójnej helisy. Mimo jednak podniecenia Watsona wszystkie główne kwestie, takie jak liczba łańcuchów, a przede wszystkim dokładne uporządkowanie chemiczne cząsteczki, pozostawały tajemnicą. Spojrzenie na zdjęcie 51 nie mogło rzucić żadnego światła na te szczegóły.


Watson i Crick potrzebowali znacznie więcej niż tylko pomysłu helisy – potrzebowali dokładnych obserwacji krystalograficznych. Tych danych dostarczyła sama Franklin, włączając je do krótkiego, nieformalnego raportu, który dała Maxowi Perutzowi z Cambridge University.


W lutym 1953 r. Perutz przekazał raport Braggowi, a więc także Watsonowi i Crickowi.


Crick miał teraz materiał potrzebny do jego wyliczeń. Te dane, które zawierały stosunkowe odległości powtarzających się elementów w cząsteczce DNA oraz rozmiary tego, co nazywa się układem jednoskośnym – co wskazuje, że cząsteczka ma dwie komplementarne części, które są skierowane odwrotnie – były decydujące.


Raport nie był poufny i para z Cambridge nie zdobyła tych danych w sposób nieuczciwy. Nie powiedzieli jednak nikomu z King’s, co robią, ani nie poprosili Franklin o pozwolenie na interpretację jej danych (a na tym punkcie była szczególnie drażliwa).


Ich zachowanie było co najmniej nonszalanckie, ale nie ma żadnych dowodów, że było spowodowane seksistowską pogardą: Perutz, Bragg, Watson i Crick niewątpliwie zachowaliby się w ten sam sposób, gdyby były to dane Maurice Wilkinsa.


Jak na ironię, dane dostarczone przez Franklin Perutzowi były identyczne do danych, które przedstawiła na małym seminarium w King’s jesienią 1951 r., kiedy Jim Watson był wśród słuchaczy. Gdyby Watson robił notatki podczas jej wystąpienia zamiast tępo dumać o jej guście i wyglądzie, mógłby dać Crickowi dowody ilościowe 15 miesięcy wcześniej.


Przypadkiem dane Franklin w pełni współgrały z tym, nad czym Crick pracował od miesięcy: układ jednoskośny znajdowany w DNA był także obecny w hemoglobinie końskiej, którą badał do swojej pracy doktorskiej. Znaczyło to, że DNA ma dwie części lub łańcuchy, odpowiadające sobie wzajemnie. Ekspertyza Cricka wyjaśnia, dlaczego tak szybko zrozumiał znaczenie tych faktów, podczas gdy Franklin dotarcie do tego samego punktu zabrało miesiące.


Podczas gdy Watson i Crick gorączkowo pracowali w Cambridge, w obawie, że Pauling może ich ubiec, Franklin kończyła swoją pracę nad DNA przed opuszczeniem laboratorium. Postęp, jaki zrobiła samotnie, coraz bardziej izolowana i bez nikogo, z kim mogłaby dyskutować i wymieniać pomysły, jest po prostu niezwykły.


Notatniki laboratoryjne Franklin pokazują, że początkowo miała trudności z interpretacją wyników skomplikowanych wyliczeń matematycznych – podobnie jak Crick pracowała wyłącznie z suwakiem logarytmicznym i ołówkiem – ale 24 lutego zrozumiała, że DNA ma budowę podwójnej helisy i że sposób wiązań składowych nukleotydów czyli zasad oznacza, iż dwie nici są komplementarne, umożliwiając cząsteczce replikację.


A nade wszystko, Franklin zanotowała, że “nieskończona rozmaitość sekwencji nukleotydów powinna wyjaśniać biologiczną specyficzność DNA”, pokazując w ten sposób, że dostrzegła najgłebszą tajemnicę DNA: sekwencja zasad zawiera kod genetyczny.


By dowieść tego, musiałaby zamienić spostrzeżenie w dokładny, matematycznie i chemicznie rygorystyczny model. Nie miała na to szansy, ponieważ Watson i Crick już przekroczyli metę – para z Cambridge szybko zinterpretowała strukturę w kategoriach dokładnych relacji przestrzennych i wiązań chemicznych, konstruując model fizyczny.


W połowie marca 1953 r. Wilkins i Franklin otrzymali zaproszenie do Cambridge, żeby zobaczyć ten model i natychmiast zgodzili się, że musi być poprawny. Uzgodniono, że model zostanie opublikowany jako praca wyłącznie Watsona i Cricka, podczas gdy wspierające go dane opublikują Wilkins i Franklin – oczywiście, osobno. 25 kwietnia w King’s zorganizowano przyjęcie dla świętowania publikacji trzech artykułów w „Nature”. Franklin nie przyszła. Była już w Birkbeck i nie pracowała dłużej nad DNA.


Franklin zmarła na raka jajnika w 1958 r., cztery lata przed przyznaniem Nagrody Nobla Watsonowi, Crickowi i Wilkinsowi za ich pracę nad strukturą DNA. Nigdy nie dowiedziała się, do jakiego stopnia Watson i Crick polegali na jej danych, żeby stworzyć swój model; jeśli to podejrzewała, nie wyrażała żadnego rozgoryczenia ani frustracji i w następnych latach zaprzyjaźniła się z Crickiem i jego żoną Odile.


1959, Boston, Massachusetts, USA: James Watson i Francis Crick. Zdjęcie zrobione z okazji wykładów w Massachusetts General Hospital. Zdjęcie: Corbis
1959, Boston, Massachusetts, USA: James Watson i Francis Crick. Zdjęcie zrobione z okazji wykładów w Massachusetts General Hospital. Zdjęcie: Corbis

Nasz obraz, jak odkryto strukturę DNA, oraz mit o Watsonie i Cricku, którzy ukradli dane Franklin, niemal w całości opiera się na znanych wspomnieniach Jima Watsona, Podwójna helisa. Watson szczerze opisał własną, skandaliczną postawę wobec Franklin, którą na ogół lekceważył do tego stopnia, że w książce pisze o niej “Rosy” – choć nigdy nie używała tego zdrobnienia (jej imię wymawia się „Ros-lind”). Epilog tej książki, który często pomija się przy krytykowaniu postawy Watsona wobec Franklin, zawiera szczodry i sprawiedliwy opis zasadniczego wkładu Franklin i przyznanie Watsona do własnych błędów w jej traktowaniu – i tutaj używa jej poprawnego imienia.


Jest jasne, że gdyby Franklin żyła, komitet Noblowski powinien był przyznać nagrodę jej także – jej pojęciowe rozumienie struktury cząsteczki DNA i znaczenia tego był równe rozumieniu Watsona i Cricka, zaś jej dane krystalograficzne były równie dobre, jeśli nie lepsze, od danych Wilkinsa. Prostym rozwiązaniem byłoby przyznanie Watsonowi i Crickowi nagrody w fizjologii i medycynie, a Franklin i Wilkinsowi nagrody z chemii.


Czy komitet byłby zdolny uznać wkład Franklin jest zupełnie inną sprawą. Jak pokazała afera Tima Hunta, seksistowskie postawy są zakorzenione w nauce, jak też w całej reszcie naszej kultury.  


Sexism in science: did Watson and Crick really steal Rosalind Rranklin's data

23 czerwca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matthew Cobb

Biolog i pisarz, mieszka i pracuje w Manchesterze, niedawno w Stanach Zjednoczonych ukazała się jego książka „Generation”, a w Wielkiej Brytanii „The Egg & Sperm Race”. Systematycznie publikuje w "LA Times", "Times Literary Supplement", oraz "Journal of Experimental Biology".


Tipsa en vn Wydrukuj



Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk