Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 19:34

« Poprzedni Następny »


Rozrzedzanie krwi bez groźby krwawienia


Steven Novella 2020-08-14


Wiele jest “świętych Graali” w medycynie (jak też w każdej innej dziedzinie) – dążenia do zdobycia terapii lub lekarstwa, które ma optymalne właściwości. Są one często nieuchwytne lub bardzo trudno osiągalne z kilku powodów. Pierwszy: technologia często wymaga zestawu równocześnie występujących cech, żeby była użyteczna. Brak którejkolwiek z nich potencjalnie przekreśla sens całego przedsięwzięcia. Drugi: pożądane cechy mogą się wzajemnie wykluczać lub co najmniej niezmiernie trudno je pogodzić. Jednym takim świętym Graalem, ku któremu zrobiliśmy w medycynie wielki krok, jest terapia, która rozrzedza krew, by zredukować ryzyko nienormalnego tworzenia się zakrzepów krwi (zakrzepica) bez naruszenia normalnego krzepnięcia krwi i spowodowania ryzyka krwawienia.

Niedawny artykuł w “Nature Communications” opowiada o wstępnym badaniu takiej właśnie terapii, chociaż nie jest ona jeszcze w pełni gotowa.


Rozrzedzanie krwi jest użyteczne z wielu powodów. Zakrzepy mogą powodować wiele udarów i zawałów, które należą do największych zabójców. Mogą także tworzyć się na sztucznych implantach, takich jak mechaniczne zastawki w sercu i sztuczne płuca (tymczasowe, dla pacjentów oczekujących na przeszczep płuc). Właściwie każda sztuczna powierzchnia, która wchodzi w kontakt z krwią w organizmie, może służyć jako wyzwalacz dla zakrzepów.


Oczywiście jednak, potrzebujemy krzepnięcia krwi, bo inaczej wykrwawilibyśmy się. Dlatego leczenie, które hamuje krzepnięcie krwi, żeby zredukować ryzyko udaru lub zawału, zawsze było tańcem na linie – trzeba rozrzedzić krew tylko na tyle, by zredukować ryzyko zakrzepu, ale zminimalizować rosnące ryzyko krwawienia. Zawsze jednak masz jedno z drugim i optymalne leczenie jest kwestią znalezienia optymalnego kompromisu. Gdybyśmy potrafili zredukować ryzyko zakrzepicy bez podnoszenia ryzyka krwawienia, byłby to ideał. Wydaje się jednak, że te dwie rzeczy idą ręka w rękę, jak więc jest to możliwe choćby w teorii?


Na szczęście, system krzepnięcia krwi jest skrajnie złożony. To utrudnia badanie i zrozumienie, ale badacze przez dziesięciolecia rozgryźli wiele z tego systemu u kręgowców. Złożoność oznacza, że teoretycznie jest możliwe zahamowanie jednego aspektu systemu, by zapobiec tworzeniu się zakrzepów, kiedy nie są one pożądane, zachowując przy tym zdolność hamowania krwawienia. Badacze sądzą, że znaleźli właśnie coś takiego – nazwanego czynnikiem krzepliwości XII (FXII – lub czynnikiem Hagemana). Odkryto go już w 1955 roku, kiedy podczas rutynowych badań przedoperacyjnych mężczyzny o nazwisku Hageman odkryto, że ma zwiększony czas krzepliwości, mimo że nie miał żadnych krwawień ani chorób. Chciałbym raz jeszcze podkreślić, jak często potrzeba bardzo długiego czasu od podstawowego odkrycia naukowego do medycznego zastosowania – w tym wypadku 65 lat (a jeszcze nie dotarliśmy do mety).


W bliższych naszym czasom badaniach znaleziono gen na FXII, a potem potwierdzono tę właściwość przez unieczynnianie FXII u zwierząt. Podniosło to czas krzepnięcia, ale nie podniosło ryzyka krwawienia. Spowodowało to wyścig do znalezienia leku, który hamowałby FXII i działał tym samym jako bezpieczny rozrzedzacz krwi. To doprowadza nas do obecnego badania. Badacze przedstawiają odkrycie syntetycznego inhibitora FXII, nazwanego przez nich FXII900:

Odkryliśmy, że redukuje eksperymentalną, wywołaną przez chlorek żelaza zakrzepicę u myszy i osłabia krzepliwość krwi w pozaustrojowym utlenowaniu krwi (ECMO) u królików, a wszystko to bez podnoszenia ryzyka krwawienia. Pokazuje to, że działalność FXIIa daje się kontrolować in vivo syntetycznym inhibitorem i że inhibitor FXII900 jest obiecującym kandydatem na bezpieczną ochronę przed zakrzepami przy ostrych stanach chorobowych.

Zasadniczo przyglądali się działaniu leku w trzech gatunkach w dwóch sytuacjach: wywołanej lekami zakrzepicy i przy podłączeniu do sztucznych płuc (pozaustrojowe utlenowanie krwi). Inhibitor działał tak, jak mieli nadzieję – redukował zakrzepy bez podnoszenia ryzyka krwawienia. Znalezienie tego peptydu nie było łatwym zadaniem, jak wyjaśniają badacze:

“Inhibitor FXII jest odmianą cyklicznego peptydu, który zidentyfikowaliśmy w puli ponad miliarda różnych peptydów przy użyciu techniki o nazwie prezentacja fagowa”- mówi Heinis. Badacze ulepszyli następnie inhibitor przez staranne zastępowanie kilku z jego naturalnych aminokwasów syntetycznymi. „To nie było szybkie zadanie; ukończenie tego zabrało ponad sześć lat i dwa pokolenia doktorantów i badaczy po doktoracie”.

Możecie pamiętać prezentację fagową z Nagrody Nobla z chemii w 2018 roku. To jest technika genetycznie manipulowanych bakteriofagów, by pokazywały na powierzchni przeciwciała lub białka, które następnie można badać. Używając tej techniki badacze przetestowali ponad miliard peptydów. Już to jest zdumiewające.  


Tak więc - jeśli FXII900 działa tak dobrze, dlaczego nie jesteśmy jeszcze u mety? Pamiętacie, że powiedziałem, iż wiele technologii potrzebuje zestawu różnych właściwości równocześnie i leki są tego klasycznym przykładem. Leki muszą dostać się do organizmu i pójść tam, gdzie są potrzebne (biodostępność), muszą być stabilne i nie mogą powodować szkód przy terapeutycznych dawkach. Miło byłoby także, gdyby nie kolidowały zanadto z innymi lekami. FXII900 ma wiele z tych właściwości (przynajmniej, jak dotąd), ale jedną krytyczną wadę – jest to mały peptyd, który nerki szybko usuwają. W próbach ze zwierzętami lek był usuwany w czasie od zaledwie 12 minut do aż 30 minut.


Autorzy informują (i to może wprowadzać zamieszanie w komunikacie prasowym), że okres połowicznego zaniku w plazmie wynosi 120 godzin, co jest dobre. Dotyczy to jednak tylko leku siedzącego w plazmie in vitro. Nie dotyczy farmakokinetyki – czyli tego co organizm robi z lekiem. W żywym organizmie nerki skutecznie odfiltrowują lek. Jest to potencjalnie zabójcze dla wielu zastosowań. Lek nie będzie użyteczny w większości kontekstów, jeśli jest tak szybko usuwany. Co najwyżej może być używany jako ciągła kroplówka przez krótki czas. W szpitalach w nagłych wypadkach jest dla tego zastosowanie – ktoś właśnie doznał udaru i zakrzepy potencjalnie nadal zagrażają, ale nie chcemy, by krwawił.


Poza jednak nagłymi wypadkami w szpitalu (nie chcę tego minimalizować – bo to może być niesłychanie skuteczne i korzystne), taki krótki czas trwania powoduje, że lek nie jest użyteczny. Badacze uważają (jak zwykle), że ten problem da się rozwiązać. Następnym krokiem jest więc stworzenie odmian cząsteczki, by znaleźć taką, która działa równie dobrze, ale nerkom nie tak łatwo jest ją usunąć. W tym dobre są firmy farmaceutyczne – majsterkowanie przy lekach, by uzyskać kombinację cech niezbędną do tego, by produkt dało się wprowadzić na rynek.


Nadal jesteśmy daleko od zobaczenia FXII900 w użytku i prawdopodobnie będzie to jakaś jego pochodna. Same próby kliniczne, by dowieść bezpieczeństwa i skuteczności dla ludzi, zajmą lata. Jeśli doprowadzenie do produktu potrwa jeszcze 10 lat (co jest rozsądnym oszacowaniem), to upłynie 75 lat od pierwszej, szczęśliwej obserwacji w 1955 roku do leku leczącego pacjentów. Po drodze było wiele kroków i wiele odkryć, bazujących na postępach w innych dziedzinach, takich jak genetyka i mikrobiologia. W tym jednym leku jest wiele z historii nowoczesnej medycyny. A jeśli końcowym rezultatem będzie lek do rozrzedzania krwi, który nie podnosi ryzyka krwawienia, te 75 lat badań będą warte każdej godziny spędzonej nad nim w laboratoriach.  

 

Blood Thinning Without Bleeding

NeuroLogica Blog, 4 sierpnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Steven Novella 

Neurolog, wykładowca na Yale University School of Medicine. Przewodniczący i współzałożyciel New England Skeptical Society. Twórca popularnych (cotygodniowych) podkastów o nauce The Skeptics’ Guide to the Universe. Jest również dyrektorem Science-Based Medicine będącej częścią James Randi Educational Foundation (JREF), członek Committee for Skeptical Inquiry (CSI) oraz członek założyciel Institute for Science in Medicine. Prowadzi blog Neurologica.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk