Prawda

Wtorek, 30 kwietnia 2024 - 05:57

« Poprzedni Następny »


Popieranie wiatrowej i słonecznej energii kosztem środowiska


Matt Ridley 2017-11-28


Zawsze wiesz, kiedy zbliża się Konferencja Stron Narodów Zjednoczonych w Sprawie Zmian (COP), ponieważ pojawia się wielka liczba komunikatów prasowych o tym, jak było gorąco lub jak będzie gorąco w przyszłości. Od pewnego czasu media były zasypywane takimi komunikatami i faktycznie, w tym tygodniu w Bonn zbierze się znajomy cyrk tysięcy dyplomatów, biurokratów, quangokratów, środowiskokratów i  twitterokratów.

Sceptycy i dopuszczający, że ocieplenie będzie względnie łagodne nie są mile widziani mimo spadających w sondażach liczb panikarzy: w Wielkiej Brytanii “zaniepokojenie” zmianą klimatu spada nieustannie od 82% w 2005 r. do 60% obecnie – co zgadza się z dowodami naukowymi, że ocieplenie okazuje się powolniejsze i mniej szkodliwe niż prognozowano. Jak powiedział we wrześniu profesor Myles Allen z Oxford University: “Nie widzieliśmy szybkiego przyspieszenia ocieplenia po roku 2000, jakie przewidywały modele. Nie widzieliśmy tego w obserwacjach”. Miło jest mieć na to autorytatywne potwierdzenie, ale oczywiście ludzie wiedzieli już o tym od jakiegoś czasu.


Tymczasem NASA mówi, że Ziemia ma o 14% więcej zielonej roślinności niż 33 lata temu, w znacznej mierze z powodu dodatkowego dwutlenku węgla w powietrzu, który powoduje szybszy wzrost roślin przy mniejszym zużyciu wody we wszystkich ekosystemach, od arktycznych do tropikalnych.  


Niemcy są niewłaściwym, wręcz żenującym miejscem na spotkanie klimatycznego cyrku. Ich “Energiewende” jest prawdopodobnie najdroższą, najambitniejszą i najbardziej wszechstronną polityką redukcji dwutlenku węgla na świecie w stosunku do wielkości kraju. Ale jest to spektakularne fiasko w kwestii zamierzonych celów (emisje uparcie pozostają wysokie), jak również koszty są ogromne a ekologiczne szkody widoczne. Jest to główna kwestia sporna w rozmowach między partiami politycznymi o utworzeniu nowej koalicji, z partią Zielonych próbującą usunąć „węgiel” i Wolną Partią Demokratyczną próbującą go zatrzymać.


Krajobraz niemiecki jest upstrzony 28 tysiącami turbin wiatrowych, plastrami farm słonecznych i masą fermentatorów beztlenowych, przerabiających kukurydzę na gaz. Energia odnawialna stanowi obecnie ponad jedną trzecią niemieckiej elektryczności, co brzmi jak zielony triumf. Koszt jest jednak gigantyczny. Jak dotąd subsydiowanie tego wszystkiego wynosi około 190 miliardów euro i zmierza do 500 miliardów całości kosztów do 2025 r.   


Mimo tego wpływ na emisje jest niewielki, nawet jeśli liczysz biogaz jako niskowęglowy (nie jest nim). Jest tak, ponieważ dla zabezpieczenia, wsparcia i zrównoważenia energii ze źródeł odnawialnych przy zamknięciu energii jądrowej (by ugłaskać przerażonych Fukushimą zielonych) kraj nie może zmniejszyć (a w rzeczywistości musiał powiększyć) swój spalający węgiel sektor. W ciągu ostatnich pięciu lat zbudowano w Niemczech 10 wielkich elektrowni na węgiel. W zeszłym roku emisje dwutlenku węgla w Niemczech wzrosły.


Tymczasem energia ze źródeł odnawialnych powoduje katastrofę środowiskową, jak również ekonomiczną. Farmy wiatrowe zabijają co roku tysiące rzadkich ptaków drapieżnych, podczas gdy farmy słoneczne industrializują kraj. Wielu tak zwanych „środowiskowców” zachowuje haniebne milczenie. “Gdyby martwe orły i kanie znajdowano koło fabryk chemicznych lub elektrowni jądrowych, społeczna reakcja byłaby żarliwa i wściekła” - mówi Michael Miersch z Niemieckiej Fundacji Przyrody.


Jak pokazuje ten cytat w ruchu zielonych następuje rozłam. Połowa staje się jeszcze wrzaskliwsza na rzecz przemysłu energii odnawialnej, kumotersko-kapitalistycznego biznesu, który nieproporcjonalnie bierze pieniądze od biednych (przez źle kontrolowane opłaty nałożone na konsumentów) i nieproporcjonalnie daje je bogatym w postaci opłat za dzierżawę gruntu i dywidend. (Deklaracja interesu: mój rodzinny biznes otrzymuje pieniądze za jedną turbinę wiatrową, które dajemy na cele charytatywne, ale odmówiliśmy wielu innym ofertom; otrzymujemy także pieniądze z niesubsydiowanej kopalni węgla.)


Tak więc w całym Londynie pojawiły się ostatnio reklamy z nieprzekonującymi przechwałkami o zmniejszeniu o połowę kosztów energii wiatrowej, choć nie oferują zrezygnowania z uzależnienia od subsydiów. Mają logo firm wiatrowych i wielkich, zielonych przedsiębiorstw międzynarodowych – Greenpeace i WWF. Wielcy Zieloni zachowują się coraz bardziej jak agencja reklamowa Wielkiego Wiatru.


Inni zieloni oraz naukowcy klimatu stracili jednak wiarę w źródła odnawialne, argumentując, że zabierają fundusze wartościowszym projektom i praktycznie zabiły energię jądrową w niektórych częściach świata – ponieważ elektrowni jądrowych nie można włączać i wyłączać, by reagowała na przerywaną naturę dostaw energii z wiatru. Globalnie energia wiatrowa wyprodukowała w zeszłym roku tylko 0,7% totalnego zużycia energii (włącznie z transportem i ogrzewaniem), pokazując, jak maleńki jest jej wkład w dekarbonizację nawet po dziesięcioleciach subsydiowania.


Te dwa plemiona – jedno, które argumentuje, że tylko energia jądrowa może dostarczyć wolnej od węgla energii na wystarczającą skalę, kontra drugie, które wydaje się całkowicie oddane odnawialnej przyszłości niezależnie od kosztów -  bardzo się teraz kłócą w naukowym establishmencie. W artykule z grudnia 2015 r. profesor ze Stanford University, Mark Jacobson i jego koledzy argumentowali, że kontynentalne Stany Zjednoczone mogą zaspokoić praktycznie 100% swoich potrzeb energetycznych wyłącznie energią produkowaną przez wiatr, wodę i słońce.


W czerwcu następnego roku w tym samym piśmie „Proceedings of the National Academy of Sciences” odpowiedzieli im Christopher Clack z 20 kolegami z różnych uniwersytetów i firm. Napisali, że Jacobson poczynił absurdalne założenia, by dojść do takiego wniosku. Na przykład, Ameryka musiałaby w niewiarygodnym stopniu powiększyć hydro-elektryczną zdolność produkcyjną, by wesprzeć przerywaną dostawę energii z wiatru i słońca. To byłoby fizycznie niewykonalne, nie mówiąc już o szkodach środowiskowych – tamy nie są dobre dla dzikiej przyrody.


Doktor Clack twierdzi, że
 artykuł dra Jacobsona “zawiera błędy w modelowaniu; niepoprawne, nieprawdopodobne i/lub niewystarczająco poparte założenia; oraz stosuje metody nieodpowiednie do postawionych zadań. W skrócie, dokonana w nim analiza nie popiera twierdzenia, że taki system byłby ekonomicznie opłacalny i dostarczał niezawodną energię”.


Ku zdumieniu całego świata nauki dr Jacobson odpowiedział przez pozwanie pisma i dra Clacka do sądu o szkalowanie i zażądał 10 milionów dolarów odszkodowania. Jacobson twierdzi, że artykuł Clacka zawiera “merytorycznie wprowadzające w błąd błędy” i decyzja o jego opublikowania „miała poważne konsekwencje” dla jego reputacji i kariery.


Historia nauki pełna jest waśni, często zajadłych, idąc wstecz do wendetty Isaaca Newtona przeciwko Gottfriedowi Leibnizowi i jeszcze dalej. Tak jednak działa nauka – przez spór, po którym następuje dyskusja. Nie przez pozywanie twojego przeciwnika do sądu. “Używanie sądu do rozstrzygnięcia kwestii naukowych? Generalnie zły pomysł” – tweetował Gavin Schmidt z NASA – który niemniej bronił podobnego pozwu ze strony speca od klimatu Michaela Manna przeciwko dziennikarzowi Markowi Steynowi. “Niesłychanie mrożące dla dyskursu akademickiego. Czy napisałbym artykuł kwestionujący analizy Jacobsona, nawet jeśli są błędne? W żadnym razie” – tweetował profesor Roger Pielke z Colorado University in Boulder.


Rzeczywistość powoli świta niektórym przynajmniej klimatokratom, spotykającym się w Bonn, że ich sukces w straszeniu świata przyszłym, globalnym ociepleniem umożliwił wybuch zyskownego kapitalizmu pod przykrywką ratowania planety. Ekonomista Bruce Yandle ukuł zwrot na to zjawisko, w którym pobożni głoszą kazania, a spekulanci zbierają pieniądze: „przemytnicy alkoholu i baptyści”. Podczas Prohibicji w latach 1920. miał miejsce nieświęty sojusz między kaznodziejami kościoła baptystów i intratnym mafijnym przemysłem przemytu alkoholu. Jedni i drudzy byli za zakazem sprzedaży alkoholu, jedni z powodu błędnej zasady, drudzy, ponieważ cynicznie widzieli sposób podnoszenia ceny na swój produkt i wykantowania konsumenta. Po nieco ponad dziesięcioleciu Prohibicja załamała się pod ciężarem własnych, pełnych hipokryzji sprzeczności. Czy Zielona Prohibicja pójdzie tą samą drogą? Z pewnością na to zasługuje.


Supporting Wind and Solar Energy at the Expence of the Environment

Rational Optimist, 20 listopada 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1475 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Tajemnice życia płodowego   Zimmer   2014-06-07
Czy ludzkość zmierza w kierunku kanibalizmu?   Lomborg   2014-06-09
Milczenie świerszczy   Yong   2014-06-11
Maccartyzm w klimatologii   Lomborg   2014-06-12
Życie w powiększeniu   Zimmer   2014-06-13
Pół miliarda lat samobójstw   Yong   2014-06-14
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Tajemny składnik młodej krwi: oksytocyna?   Zimmer   2014-06-18
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Krótko żyjące zwierzęta i bardzo stare rośliny   Zimmer   2014-06-21
Pająki społeczne wybierają swoje kariery   Yong   2014-06-23
Skrzydlata rzeka   Zimmer   2014-06-25
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Zaproszenie na wspólne polowanie   Yong   2014-06-30
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Jak przypadek pomógł znaleźć sposób na suszę   Klein Leichman   2014-07-04
Przespać atak antybiotyku   Yong   2014-07-06
Uprawy GM są dobre dla środowiska     2014-07-08
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Zoo w gębie   Zimmer   2014-07-10
Suplementem diety wampira   Yong   2014-07-11
Seks z wymarłym ludem dał gen życia na wysokości   Yong   2014-07-15
Lot przez przestrzeń wewnętrzną   Zimmer   2014-07-17
Osa, która zatyka wejście do gniazda trupami mrówek   Yong   2014-07-18
Czym jest nauka i dlaczego ma nas obchodzić?   Sokal   2014-07-22
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Oglądanie oceanu brzęczącym nosem   Zimmer   2014-07-26
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Najbardziej zdumiewające oczy w przyrodzie   Yong   2014-07-29
Czy jaszczurka “widzi” skórą   Yong   2014-08-02
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Ewolucja łożyska a seksualna zimna wojna   Yong   2014-08-04
Energia odnawialna nie działa   Ridley   2014-08-07
Czy istnieje darwinowskie wyjaśnienie ludzkiej kreatywności?   Dennett   2014-08-08
Gry zespołowe plemników   Yong   2014-08-09
Oko ciemieniowe hatterii   Mayer   2014-08-10
Osobisty mikrobiom w cyfrach   Zimmer   2014-08-14
Izraelska koszulka EKG monitoruje serca, ratuje życie   Shamah   2014-08-17
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Ośmiornica dba o swoje jaja przez 53 miesiące, a potem umiera   Yong   2014-08-20
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Utracony sposób tworzenia ciał przed istnieniem  szkieletów i muszli   Yong   2014-08-26
Usunięcie obrzydzenia z medycyny mikrobiomowej   Zimmer   2014-08-28
Tysiąc współpracujących, samorganizujących się robotów   Yong   2014-08-30
Nogoprządki   Naskręcki   2014-09-01
Drzewo zapachów   Zimmer   2014-09-02
Sposób szczura na trujący pokarm   Yong   2014-09-05
Raczkowanie w ewolucji   Zimmer   2014-09-06
Zmieniająca kolor płachta zainspirowana skórą ośmiornicy   Yong   2014-09-08
Erotyczna doniosłość bioder walenia   Zimmer   2014-09-11
Co słychać w sprawie globalnego ocieplenia?   Ridley   2014-09-14
Foki mogły przenieść gruźlicę do Nowego Świata   Yong   2014-09-16
Jak kolibry odzyskały utracone przez ptaki odczuwanie słodyczy   Yong   2014-09-19
Ochrona zagrożonych węży wymaga ochrony węży jadowitych   Yong   2014-09-22
Uo, zaklinacz deszczu   Naskręcki   2014-09-23
Co wypadające dyski mówią nam o 700 milionach lat ewolucji   Zimmer   2014-09-24
O korzyściach przypadkowego kolekcjonowania okazów   Naskręcki   2014-09-28
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Trawienny drapacz chmur   Yong   2014-09-30
Ofiary naszych ułomności   Naskręcki   2014-10-02
Jak dotarliśmy do teraźniejszości   Ridley   2014-10-05
Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Ukryte przed wzrokiem zoo w Central Park   Zimmer   2014-10-09
Specjacja sympatryczna we wnętrzu cykady   Yong   2014-10-10
Nocny stukot małych kopyt   Naskręcki   2014-10-12
Wojna domowa w ludzkim genomie     2014-10-13
Penetrujący jaskinie robot-wąż wzorowany na grzechotnikach rogatych   Yong   2014-10-19
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O wyższości lepszego nad gorszym   Zimmer   2014-10-26
Powódź pożyczonych genów u powstania maleńkich ekstremistów   Yong   2014-10-30
Tak, neandertalczycy to my!   Mayer   2014-11-04
Zgarbowate   Naskręcki   2014-11-10
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Figę dostaje ten kto rano wstaje   Yong   2014-11-13
Mrówki, altruizm i poświęcenie   Ridley   2014-11-14
Norowirus: doskonały patogen wyłania się z cienia   Zimmer   2014-11-15
Siedem narzędzi myślenia   Dennett   2014-11-19
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Naturalność życia rodzinnego?   Zimmer   2014-11-25
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Gdy mutację przeciwstawić infekcji – od anemii sierpowatej do Eboli   Lewis   2014-12-02
Nasze wewnętrzne pióra   Zimmer   2014-12-03
Nie wszystkie muchy latają   Naskręcki   2014-12-04
Jest tuż za tobą! Czy to duch, czy robot?   Yong   2014-12-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Samoloty bez pilotów i samochody bez kierowców   Ridley   2014-12-11
Tworzenie dowodów w oparciu o politykę   Ridley   2014-12-16
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Nietoperze owocożerne także mają sonar (ale niezbyt dobry)   Yong   2014-12-22
Implanty WiFi do mózgu dla rąk robota   Zimmer   2014-12-25
Naukowcy wprowadzają nową tradycję kulturową dzikim sikorkom   Yong   2014-12-26
List do władz Uniwersytetu  Harvarda   Pinker   2014-12-26
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Dlaczego te dziwaczne owady sygnalizują ostrzeżenie po ataku?   Yong   2014-12-31
Leniwce i pancerniki widzą czarno-biały świat   Yong   2015-01-06
Ogony CAT osłabiają centralny dogmat – dlaczego ma to znaczenie i dlaczego nie ma   Cobb   2015-01-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk