Prawda

Środa, 8 maja 2024 - 00:39

« Poprzedni Następny »


Likwidowanie przeziębienia miedzią


Steven Novella 2019-11-27


Czy możesz zapobiec przeziębieniu lub wyleczyć go tylko miedzią? Zazwyczaj, kiedy takie pytanie pada w artykule, odpowiedź brzmi „nie”. W tym wypadku odpowiedź brzmi: być może, no cóż, to jest skomplikowane. Sprzedawcy CopperZap chcieliby jednak, żebyście bez zastrzeżeń myśleli, że odpowiedź brzmi „tak”. Ogłaszają na swojej stronie internetowej: „Nowe badanie wskazuje, że możesz naturalnie powstrzymać przeziębienie, zanim się rozwinie”. Jest tam również wiele anegdot, takich jak: „Siedem lat bez przeziębienia” – wynalazca, dr Doug Cornell, PhD.

Co wynalazł dr Doug? Kawałek miedzi. Ma kształt dogodnej pałeczki, która z łatwością wsuwa się do nosa, a to jest jej zamierzoną funkcją. Za tę wygodę każe sobie płacić 69,95 dolara za coś, co wygląda jak miedź warta 1 dolara (obecnie płaci się 5,83 dolarów za kilogram). Czy zwykła miedź może zapobiec przeziębieniu? Z pewnością brzmi to jak klasyczny znachorski amulet, taki jak miedziane bransoletki i magiczne okłady. W tym wypadku jednak istnieje odrobina autentycznej nauki za tymi twierdzeniami, tyle tylko, że niewystarczającej do uzasadniania prezentowanych konkretnych twierdzeń.


Natykamy się na różne rodzaje medycznej pseudonauki. Czasami rzekome interwencje mają naturę duchową lub są jakimś rodzajem magii. Homeopatia jest czarnoksięstwem z magicznymi napojami, które mają zerowe uzasadnienie w rzeczywistości. Ale wiele nowoczesnego znachorstwa opiera się na jakimś ułamku nauki. Jest to niesłychanie użyteczne dla marketingu, ponieważ można cytować odpowiednią naukę i udawać, że wszystko jest równie uprawnione. Tym, co czyni z tych produktów szarlatanerię, jest to, że wychodzą daleko poza istniejącą naukę. Zazwyczaj oznacza to branie podstawowej nauki lub przedklinicznych badań, a potem przeskakiwanie przez dziesięciolecia badań, by natychmiast   przedstawiać konkretne, ale niczym nie poparte twierdzenia kliniczne.


Na pierwszy rzut oka może się to wydawać rozsądne, szczególnie dla ludzi, którzy nie mają wiedzy medycznej, ale nawet wielu z tych, którzy ją mają i powinni wiedzieć lepiej, daje się na to nabrać. Jeśli, na przykład, jakaś substancja podnosi markery reakcji odpornościowej na szalce Petriego, wydaje się rozsądne ekstrapolować do hipotezy, że może podnieść reakcje odpornościowe w organizmie i pomóc zwalczać infekcje lub raka.

 

Jednak takie prościutkie (choć frapujące) ekstrapolacje mają na swoim koncie bardzo marne osiągnięcia. W jednym z przeglądów stwierdzono, że zaledwie 1% takich podstawowych, potwierdzonych przez naukę mechanizmów doprowadziły do terapii nawet w dziesięciolecia później. Problem polega na tym, że w przeskoku z szalki Petriego do kliniki wiele rzeczy może pójść źle. Po pierwsze, markery są tylko tym właśnie – markerami. Są czymś, co możemy mierzyć i o czym sądzimy, że wskazuje na leżący u podstaw proces, a naprawdę interesuje nas ten proces. Ale markery mogą nie wskazywać na to, co myślimy. Mogą być produktem ubocznym, nie zaś samym procesem.


Jednak, nawet jeśli mierzymy coś użytecznego bardziej bezpośrednio, jak zabijanie komórek rakowych lub wirusów, szalka Petriego nie jest pełnym, biologicznym organizmem. Żywe stworzenia są złożonymi, dynamicznymi, homeostatycznymi systemami. Nie jest łatwo w pozytywny sposób manipulować tymi systemami i jest straszliwie trudno przewidzieć efekty netto każdej interwencji w żyjący system. Żeby naprawdę wiedzieć, trzeba badać same efekty.


Istnieją pewne praktyczne ograniczenia, a jednym z nich jest biodostępność. Jeśli wlewasz substancję bezpośrednio na komórki w hodowli, nie prognozuje to, co stanie się, kiedy połykasz tę samą substancję. Czy zostanie zaabsorbowana, czy dotrze do tej części ciała, gdzie jest potrzebna i czy zostanie w jakiś sposób unieczynniona po drodze? To wszystko są obszary możliwej porażki.


A także, czy są jakieś nieprzewidziane negatywne skutki? Jak się mają korzyści do skutków ubocznych? Co z długoterminowymi skutkami lub interakcją z innymi interwencjami lub stanami chorobowymi?


Tu właśnie potrzebne są badania kliniczne. W idealnej sytuacji powinniśmy mieć jakiś powód do sądzenia, albo na podstawie samej nauki, albo klinicznych obserwacji, że interwencja będzie miała konkretny, pozytywny skutek. Następnie prowadzimy starannie zaprojektowane, rygorystyczne próby kliniczne, żeby ocenić wszystkie pytania postawione powyżej. Zaledwie maleńka część dobrych pomysłów przechodzi przez całą drogę tego klinicznego toru przeszkód, by stać się użyteczną terapią medyczną.  


Albo – bierzesz podstawową naukę lub anegdotyczne obserwacje, przeskakujesz przez badania kliniczne, które są niezbędne, by wiedzieć, czy to rzeczywiście działa, i idziesz od razu na rynek. To właśnie zrobił dr Doug (nawiasem mówiąc, ten doktorat jest z psychologii społecznej).


Co więc nauka w tym punkcie rzeczywiście mówi? Podstawowe twierdzenie, że metaliczna miedź zabija wirusy (i bakterie) przy kontakcie, jest rzeczywiście prawdą. Jest obecnie kilka badań, które wskazują, że miedź jest “kontaktowym zabójcą” wielu mikroorganizmów i potencjalnych patogenów. Wygląda na to, że jony miedzi uwalniające się z powierzchni tworzą potężne reaktywne formy tlenu, które niszczą błony komórkowe i DNA. Miedź może wiązać i dezaktywować białka oraz zakłócać składniki odżywcze.

 

Stopy miedzi są także skuteczne, ale zdaje się, że im czystsza miedź, tym szybciej zabija. Podobnie, choć słabiej, działa cynk. To znaczy że mosiądz, który jest stopem miedzi i cynku, ma dobra działalność antybakteryjną, co prawdopodobnie jest dobrą wiadomością dla sekcji instrumentów dętych w orkiestrze.  


W oparciu o obecne dowody jest rozsądne rekomendowanie miedzianych powierzchni, gdzie jest wysokie stężenie zarazków, jak np. w szpitalach. Może nawet być rozsądne posiadanie miedzianych umywalek i powierzchni w twojej łazience. Także jednak ta bardziej bezpośrednia ekstrapolacja powinna zostać zbadana – czy obserwowany skutek ma znaczenie kliniczne? Czy rzeczywiście pomaga ludziom?  


Istotnie, kiedy badano to, miedziane powierzchnie w szpitalu znacząco redukowały poziom zakażeń szpitalnych. To są nadal wstępne wyniki, ale wystarczające, by pociągnąć badania dalej. Przy szerszym użyciu miedzi w szpitalach należy mierzyć rzeczywiste skutki, a także monitorować wszelkie niezamierzone skutki uboczne.

 

A co w sprawie miedzi w domu? Nie mogłem znaleźć na ten temat żadnych danych. Nietrudno to wyjaśnić, bo miedziane powierzchnie mogą po prostu być niepotrzebne w środowisku domowym. Mogą nawet mieć netto negatywne skutki przez tworzenie efektu zaniechania – ludzie mogą nie czyścić powierzchni w domu równie dobrze, bo polegają na działaniu miedzi.   


Nie ma także publikowanych badań na temat umieszczania miedzi w nosie, by zapobiec lub wyleczyć przeziębienie. To jest z kilku powodów olbrzymia ekstrapolacja. Przede wszystkim, wirus może już być zbyt głęboko w tkance, by miedź mogła zadziałać. Badania pokazują, że giną bakterie i wirusy bezpośrednio dotykające miedzi, ale to może nie dotyczyć wirusów głęboko w tkance. To jest problem biodostępności.  


A także: czy powierzchnia kontaktu jest wystarczająca? Jak dużo błony w nosie trzeba dotykać i jak głęboko? Jakie są niebezpieczeństwa wpychania miedzianych pałeczek głęboko do nosa? Wreszcie – jak długo trwający kontakt jest wystarczający? Czy to zabierze pięć minut, 10, godzinę? Czy trzeba to robić po kolei z każdym nozdrzem, ile razy? To są dokładne pytania, na które mogłaby odpowiedzieć próba kliniczna.


Zawsze oglądam dział „nauka” na witrynach internetowych, które sprzedają podejrzane produkty. W tym wypadku, jak się spodziewałem, jest tam dużo dyskusji o nauce podstawowej (co do której nie ma wątpliwości). Klinicznie – nie ma żadnych opublikowanych, recenzowanych przez specjalistów badań. Wszystko, co mamy, to własne, nie ślepe badania producenta, a więc są one anegdotyczne.


Innymi słowy – nie ma żadnych klinicznych dowodów. Nie mogłem znaleźć żadnego, choć szukałem kilkakrotnie, a można bezpiecznie założyć się, że gdyby takie badania istniały i wyniki były pozytywne, figurowałyby na poczesnym miejscu na tej witrynie.  


Moim zdaniem więc ten miedziany pogromca przeziębień jest kolejnym ”szarlatańskim amuletem”, produktem zachwalającym niczym nie poparte medyczne skutki. Nauka podstawowa jest rzeczywista, ale potrzeba badań klinicznych, żeby odpowiedzieć na wszystkie praktyczne pytania, jakie wyliczyłem powyżej.   


A także – cena 69,95 dolarów jest w mojej subiektywnej ocenie czystym zdzierstwem. To jest kawałek miedzi. Jeśli chcesz wkładać miedź do nosa w nadziei, że oszczędzi ci to przeziębienia, idź do Amazon lub Etsy i kup miedziany pręt za 2-3 dolary.


Na jednym ze zdjęć na tej witrynie pokazują kogoś, kto przykłada tę miedzianą pałeczkę do opryszczki. To jest jeszcze mniej przekonujące, bo jest nieprawdopodobne, by zabicie wirusów na powierzchni miało jakiś skutek. Nasunęła mi się jednak myśl, że równie dobrze można byłoby przykładać centa do opryszczki. Proszę, właśnie zaoszczędziłem ci 69,94 dolarów.


Zapping a Cold with Copper

Science Based Medicine, 13 listopada 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1476 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Tajemnice życia płodowego   Zimmer   2014-06-07
Czy ludzkość zmierza w kierunku kanibalizmu?   Lomborg   2014-06-09
Milczenie świerszczy   Yong   2014-06-11
Maccartyzm w klimatologii   Lomborg   2014-06-12
Życie w powiększeniu   Zimmer   2014-06-13
Pół miliarda lat samobójstw   Yong   2014-06-14
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Tajemny składnik młodej krwi: oksytocyna?   Zimmer   2014-06-18
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Krótko żyjące zwierzęta i bardzo stare rośliny   Zimmer   2014-06-21
Pająki społeczne wybierają swoje kariery   Yong   2014-06-23
Skrzydlata rzeka   Zimmer   2014-06-25
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Zaproszenie na wspólne polowanie   Yong   2014-06-30
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Jak przypadek pomógł znaleźć sposób na suszę   Klein Leichman   2014-07-04
Przespać atak antybiotyku   Yong   2014-07-06
Uprawy GM są dobre dla środowiska     2014-07-08
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Zoo w gębie   Zimmer   2014-07-10
Suplementem diety wampira   Yong   2014-07-11
Seks z wymarłym ludem dał gen życia na wysokości   Yong   2014-07-15
Lot przez przestrzeń wewnętrzną   Zimmer   2014-07-17
Osa, która zatyka wejście do gniazda trupami mrówek   Yong   2014-07-18
Czym jest nauka i dlaczego ma nas obchodzić?   Sokal   2014-07-22
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Oglądanie oceanu brzęczącym nosem   Zimmer   2014-07-26
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Najbardziej zdumiewające oczy w przyrodzie   Yong   2014-07-29
Czy jaszczurka “widzi” skórą   Yong   2014-08-02
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Ewolucja łożyska a seksualna zimna wojna   Yong   2014-08-04
Energia odnawialna nie działa   Ridley   2014-08-07
Czy istnieje darwinowskie wyjaśnienie ludzkiej kreatywności?   Dennett   2014-08-08
Gry zespołowe plemników   Yong   2014-08-09
Oko ciemieniowe hatterii   Mayer   2014-08-10
Osobisty mikrobiom w cyfrach   Zimmer   2014-08-14
Izraelska koszulka EKG monitoruje serca, ratuje życie   Shamah   2014-08-17
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Ośmiornica dba o swoje jaja przez 53 miesiące, a potem umiera   Yong   2014-08-20
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Utracony sposób tworzenia ciał przed istnieniem  szkieletów i muszli   Yong   2014-08-26
Usunięcie obrzydzenia z medycyny mikrobiomowej   Zimmer   2014-08-28
Tysiąc współpracujących, samorganizujących się robotów   Yong   2014-08-30
Nogoprządki   Naskręcki   2014-09-01
Drzewo zapachów   Zimmer   2014-09-02
Sposób szczura na trujący pokarm   Yong   2014-09-05
Raczkowanie w ewolucji   Zimmer   2014-09-06
Zmieniająca kolor płachta zainspirowana skórą ośmiornicy   Yong   2014-09-08
Erotyczna doniosłość bioder walenia   Zimmer   2014-09-11
Co słychać w sprawie globalnego ocieplenia?   Ridley   2014-09-14
Foki mogły przenieść gruźlicę do Nowego Świata   Yong   2014-09-16
Jak kolibry odzyskały utracone przez ptaki odczuwanie słodyczy   Yong   2014-09-19
Ochrona zagrożonych węży wymaga ochrony węży jadowitych   Yong   2014-09-22
Uo, zaklinacz deszczu   Naskręcki   2014-09-23
Co wypadające dyski mówią nam o 700 milionach lat ewolucji   Zimmer   2014-09-24
O korzyściach przypadkowego kolekcjonowania okazów   Naskręcki   2014-09-28
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Trawienny drapacz chmur   Yong   2014-09-30
Ofiary naszych ułomności   Naskręcki   2014-10-02
Jak dotarliśmy do teraźniejszości   Ridley   2014-10-05
Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Ukryte przed wzrokiem zoo w Central Park   Zimmer   2014-10-09
Specjacja sympatryczna we wnętrzu cykady   Yong   2014-10-10
Nocny stukot małych kopyt   Naskręcki   2014-10-12
Wojna domowa w ludzkim genomie     2014-10-13
Penetrujący jaskinie robot-wąż wzorowany na grzechotnikach rogatych   Yong   2014-10-19
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O wyższości lepszego nad gorszym   Zimmer   2014-10-26
Powódź pożyczonych genów u powstania maleńkich ekstremistów   Yong   2014-10-30
Tak, neandertalczycy to my!   Mayer   2014-11-04
Zgarbowate   Naskręcki   2014-11-10
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Figę dostaje ten kto rano wstaje   Yong   2014-11-13
Mrówki, altruizm i poświęcenie   Ridley   2014-11-14
Norowirus: doskonały patogen wyłania się z cienia   Zimmer   2014-11-15
Siedem narzędzi myślenia   Dennett   2014-11-19
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Naturalność życia rodzinnego?   Zimmer   2014-11-25
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Gdy mutację przeciwstawić infekcji – od anemii sierpowatej do Eboli   Lewis   2014-12-02
Nasze wewnętrzne pióra   Zimmer   2014-12-03
Nie wszystkie muchy latają   Naskręcki   2014-12-04
Jest tuż za tobą! Czy to duch, czy robot?   Yong   2014-12-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Samoloty bez pilotów i samochody bez kierowców   Ridley   2014-12-11
Tworzenie dowodów w oparciu o politykę   Ridley   2014-12-16
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Nietoperze owocożerne także mają sonar (ale niezbyt dobry)   Yong   2014-12-22
Implanty WiFi do mózgu dla rąk robota   Zimmer   2014-12-25
Naukowcy wprowadzają nową tradycję kulturową dzikim sikorkom   Yong   2014-12-26
List do władz Uniwersytetu  Harvarda   Pinker   2014-12-26
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Dlaczego te dziwaczne owady sygnalizują ostrzeżenie po ataku?   Yong   2014-12-31
Leniwce i pancerniki widzą czarno-biały świat   Yong   2015-01-06
Ogony CAT osłabiają centralny dogmat – dlaczego ma to znaczenie i dlaczego nie ma   Cobb   2015-01-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk