Prawda

Wtorek, 21 maja 2024 - 10:46

« Poprzedni Następny »


Kiedy ideologia przebija biologię


Jerry A. Coyne 2017-04-04

Psu na budę taka nauka.
Psu na budę taka nauka.

Gdybym był Andym Rooney, powiedziałbym: “Wiecie, co mnie naprawdę martwi? Kiedy nauka pokazuje jakieś fakty o naturze, a ktoś odrzuca te fakty, ponieważ są niewygodne lub nie pasują do jego ideologii”.


Kiedy ludzie ignorują takie niewygodne prawdy, nie tylko ich argumenty wyglądają źle, ale może to spowodować wymierne szkody. Przykład: szkody, jakie wyrządził szarlatan-agronom Łysenko rolnictwu w Związku Radzieckim za czasów Stalina. Odrzucając zarówno dobór naturalny, jak nowoczesną genetykę, Łysenko obiecywał najdziksze rzeczy, które miały  ulepszyć rolnictwo radzieckie w oparciu o zmyślone teorie traktowania roślin, które dzięki temu traktowaniu miały rzekomo zmienić swoją strukturę genetyczną. Nie tylko nie działało to w praktyce i oczywiście nie uwolniło Rosji od chronicznych klęsk głodowych, ale popierany przez Stalina sprzeciw Łysenki wobec nowoczesnej („zachodniej”) genetyki doprowadził do uwięzienia, a także egzekucji naprawdę dobrych genetyków i agronomów, jak Nikołaja Wawiłowa. Ideologiczne opowiadanie się za niepodbudowaną dowodami, ale politycznie uległą nauką, o dziesięciolecia cofnęło rosyjską genetykę.


Inny przykład: negowanie ewolucji przez kreacjonistów Nie muszę się chyba nad tym rozwodzić.


Widzimy to także w innych dziedzinach – szczególnie w kwestiach takich jak różnice między płciami i grupami etnicznymi, jak również w sprawie psychologii ewolucyjnej. Zakłada się tam, że każde badanie w tych dziedzinach może tylko służyć wzmocnieniu seksizmu i bigoterii, a więc badania są nie tylko oczerniane, ale istnieje ideologiczne założenie a priori, że wszystkie grupy są genetycznie sobie równe w dziedzinach takich jak zachowanie, rozumowanie i tak dalej. Błędem takiego poglądu jest, że niezależnie od tego, jaka jest prawda, nie powinna ona – i w znacznej mierze nie robi tego – mieć znaczenia w nowoczesnym świecie. Społeczeństwo rozwinęło się do tego stopnia, że uznajemy, iż równe traktowanie i dawanie równych możliwości jest właściwym sposobem traktowania mężczyzn, kobiet, ludzi o różnym pochodzeniu etnicznym, różnej orientacji seksualnej itd. Nie ma potrzeby zakładania, że biologiczne „jest” przekłada się na społeczne „powinno być”. Jak wiele razy podkreślał Steve Pinker, ten pogląd zostawiliśmy za nami.


A jednak sprzeciw wobec badań różnic między grupami i płciami trwa. Jedną z jego wielkich orędowniczek jest Cordelia Fine, która napisała dwie książki z wyrażonym w nich celem pokazania, że nie ma żadnych wiarygodnie podbudowanych naukowo różnic ewolucyjnych i biologicznych w zachowaniu między kobietami i mężczyzn. Czytałem jej pierwszą książkę, Delusions of Gender i moim zdaniem była tam okropna mieszanina: niektóre z obiektów jej ataków istotnie były złą nauką i poprawnie to wskazywała, ale książka była tendencyjna i nieobiektywna w sprawie innych badań. Teraz zabrałem się za czytanie jej drugiej książki: Testosterone Rex: Myths of Sex, Science, and Society. Sądząc po recenzjach, które były pozytywne, jest równie polemiczna jak pierwsza i ma wyraźny cel ideologiczny.  


Ponieważ nie skończyłem jeszcze czytania, nie będę wydawał sądów o całości, ale chcę skupić się na jednym argumencie przedstawionym przez Fine, który zyskał uznanie recenzentów. Fine stara się obalić nim twierdzenie, że mężczyźni wyewoluowali do rozwiązłości, a kobiety do wybiórczości z powodu potencjalnie większych zysków dla mężczyzn kojarzących się z wieloma kobietami niż dla kobiet kojarzących się z wieloma mężczyznami. Wiele badań psychologicznych wspiera istnienie tej różnicy w ludzkim zachowaniu seksualnym i oczywiście, pozostaje w mocy w całym królestwie zwierzęcym (wyjątki są tam właśnie, gdzie ich oczekujemy: kiedy nagrody reprodukcyjne za wielokrotne kojarzenie się są większe dla samic niż dla samców, jak u koników morskich). W rzeczywistości ta różnica jest podstawą ewolucyjną doboru płciowego i wynikających z tego zachowań takich jak zaloty samców do samic, ozdób, zawołań itp., z samicami wybierającymi między popisującymi się samcami. Jest to tak powszechne wśród zwierząt, że niemal stanowi „prawo” biologiczne z wyjątkami potwierdzającymi regułę.


Fine zaprzecza tej podstawie ewolucyjnej, co zostawia ją bez możliwości wyjaśnienia dymorfizmu płciowego u ludzi lub u jakiegokolwiek innego gatunku. Wydaje się, że opiera swoje zaprzeczenie na wczesnym, wadliwym eksperymencie Angusa Batemana na muszkach owocowych, który po powtórnej analizie okazał się nieprzekonujący. Omawiałem wcześniej całą tę sprawę i można przeczytać o tym tutaj; Sarah Ditum, recenzentka nowej książki Fine w „Guardianie”, dała się przekonać fałszywym argumentom Fine. (Ditum nie jest naukowcem.).


We wcześniejszym poście
pokazywałem wszechobecne dowody biologiczne, że zarówno u ludzi, jak u innych gatunków pozostają w mocy te warunki dla doboru płciowego – większe zróżnicowanie efektów reprodukcyjnych wśród samców niż wśród samic – wyjaśniając prawdopodobnie, dlaczego mężczyźni są więksi i silniejsi od kobiet, dlaczego mają brody i dlaczego istnieją inne drugorzędowe różnice między płciami. Wyjaśnia to także, dlaczego pawie mają ostentacyjne ogony, dlaczego samce preriokura ostrosternego urządzają „tokowiska”, żeby przyciągnąć samice, dlaczego samce owadów mają broń i ozdoby i tak dalej. Ponadto, mimo że eksperymenty Batemana były wadliwe, zostały poprawnie powtórzone i pokazały, że tak, ogólnie samce mają potencjał do posiadania o wiele większej liczby potomków niż samice: wyższe zróżnicowanie liczby potomstwa).


23 lutego “New York Times” także zamieścił recenzję Testosterone Rex, i recenzentka, dziennikarka Annie Murphy Paul, także nabrała się na fałszywy argument, że nie ma różnicy w wyniku reprodukcyjnym (nie jest naukowcem). Pisze ona:


No dobrze, a co z głębiej zakorzenioną ideą, że ewolucja przygotowała mężczyzn do pragnienia wielu różnych partnerek seksualnych? Fine cytuje psychologa z Bradley University, Davida Schmitta: “Pomyśl, że jeden mężczyzna może spłodzić do 100 potomków przez stosunki z różnymi kobietami w każdym roku, podczas gdy mężczyzna, który zachowuje monogamię, będzie miał w tym samym czasie jedno dziecko ze swoją partnerką”. Fine fachowo rozprawia się z tym znanym założeniem, zauważając, między innymi niewygodnymi faktami, że „prawdopodobieństwo zajścia kobiety w ciążę podczas jednego, losowo dokonanego w czasie aktu seksualnego, wynosi około 3 procent”,  i że w społeczeństwach historycznych i tradycyjnych aż 80 do 90 procent kobiet w wieku rozrodczym może być w każdym momencie albo już w ciąży, albo bezpłodna z powodu karmienia piersią. „Teoretyczna możliwość, że mężczyzna może spłodzić dziesiątki potomków, jeśli będzie miał stosunki seksualne z dziesiątkami kobiet, ma małe znaczenie, jeśli w rzeczywistości jest niewiele kobiet, które można zapłodnić” – komentuje Fine. Pomyśl o tym: dla każdego grasującego wokół mężczyzny po prostu nie ma setek kobiet, dostępnych do noszenia jego dziecka. Dla wszystkich mężczyzn, którzy nie nazywają się Czyngis-Chan, monogamia musiała wyglądać jak całkiem mądre posunięcie.


To jest ktoś, kto nie wie, o czym mówi. Ludzie w społeczeństwach zachodnich są obecnie monogamiczni społecznie, ale w praktyce wielu jest poligamicznych przez popełnianie cudzołóstwa. Pokazano raz za razem, że mężczyźni są mniej wybiórczy i prowadzą bogatsze życie seksualne niż kobiety. A wiele kobiet, które zaszły w ciążę, nie zostały zapłodnione przez ich „partnerów społecznych” – jeśli istotnie nasi wcześni przodkowie mieli partnerów społecznych – ale przez samce alfa, które miały więcej potomstwa niż ich oficjalna część, albo przez innych, którzy ukradkiem odbywali stosunki seksualne z partnerkami innych samców: co John Maynard Smith nazywał “sneaky fuckers”. Na przykład, u większości gatunków ptaków, które wyglądają na społecznie monogamiczne: żyjąc parami w gniazdach i współpracując w opiece nad lęgiem, analiza DNA odkryła, że nagminnie popełniają cudzołóstwo, a więc ich łączenie się w pary daje fałszywą myśl o tym, kto naprawdę jest ojcem piskląt.


Takie są niewdzięczne wyniki, kiedy nienaukowiec osądza argument naukowy. I, tak, „New York Times” skrewił. Kimś jednak, kto powinien wiedzieć lepiej, jest biolog ewolucyjny i bloger P. Z. Myers, który kupił fałszywy argument z wadliwą matematyką Fine w poście zatytułowanym “Cordelia Fine is doing the math”. Myers akceptuje twierdzenie Fine, że rozwiązłe samce w rzeczywistości nie mają więcej potomstwa niż wybiórcze kobiety, które nie mogą spodziewać się wyprodukowania dodatkowego potomka skoro już są w ciąży. Jej argumenty są błędne – choćby dlatego, że ustanawia nierealistyczne granice błędu, co ogranicza dane dla rozwiązłych samców, tak, że nie ujawniają większej ilości potomstwa niż mają monogamiczni – ale Myers zawsze odrzucał biologię, która jest dla niego ideologicznie trudna do przełknięcia.


W rzeczywistości, w rzadkim wypadku na tym blogu, komentujący, którzy na ogół są chórem podlizywaczy, dają mu odpór. Jeden z nich, „Charly”, policzył poprawnie i pokazał, że samce, które mają stosunki z wieloma samicami (bigamistyczne lub poligamiczne) mają potencjalnie więcej potomstwa niż samce monogamiczne, co popiera tezę, że mężczyźni podlegają doborowi na konkurowanie o kobiety. Charly zakończył swoje wyliczenia następującym stwierdzeniem: „Ale może moje rozumowanie i matematyka są błędne, jestem pewien, że ktoś wskaże mi błędy”.


W następnym komentarzu Myers przyznał, że matematyka Charly’ego jest w porządku – że jest to matematyka, która obala argument Fine – ale potem mówi to:


[Twoja matematyka jest w porządku. To twoje człowieczeństwo jest zepsute.]
[Twoja matematyka jest w porządku. To twoje człowieczeństwo jest zepsute.]

I tu macie, panie i panowie, bracia i siostry: przyznanie, że biologia ma rację, przynajmniej w teorii, ale osoba, która dokonała wyliczeń, jest niemoralna. Czy możemy znaleźć lepszy przykład kogoś, kto sprzeciwia się prawdzie, ponieważ jest ona ideologicznie odrażająca? Nawet stali komentatorzy Myersa nie mogli zgodzić się na to oświadczenie i jeden zapytał, czy Myers nie jest chory. Nie będę wypowiadał się o jego stanie psychicznym, ale powiem, że w tym sporze stoi po złej stronie.


No cóż, tak czy inaczej mamy dwie nauczki z tego zamieszania.


a). Magazyny i gazety powinny mieć naukowców lub dziennikarzy z edukacją naukową, by recenzowali książki o nauce. Dziennikarze bez edukacji w matematyce i ewolucji nie są kompetentni do recenzowania książki Fine.


b). Zawsze jest lepiej zaakceptować fakt naukowy niż odrzucić go z powodów ideologicznych. Ludzie bowiem dowiedzą się prawdy, a kiedy zobaczą, że jest odrzucana z powodu efektu potwierdzenia, zobaczą też, co się dzieje. Takie zachowanie zawsze szkodzi sprawie. Jeśli nauka odkrywa, że mężczyźni i kobiety zachowują się inaczej z powodów ewolucyjnych i genetycznych, lub że u ludzi występują zachowania, które są resztkami doboru, jakiemu podlegali nasi przodkowie, możemy się z tym uporać. Takie odkrycia nie prowadzą nieuchronnie do rasizmu, seksizmu lub bigoterii i nie ma żadnego powodu, dla którego miałyby to robić. Jasne, może być kilka niemających rozeznania osób, które mylą „jest” z „powinno być”, ale społeczeństwo już nie działa w ten sposób. Odrzucenie faktów, ponieważ nie podobają ci się lub ponieważ są sprzeczne z twoimi poglądami politycznymi, jest gwarantowanym przepisem na zaszkodzenie twojej sprawie. Najpierw zrozum fakty, a potem radź sobie z nimi.


When ideology trumps biology

Why Evolution Is True, 9 marca 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry Coyne

Profesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Tajemnice życia płodowego   Zimmer   2014-06-07
Czy ludzkość zmierza w kierunku kanibalizmu?   Lomborg   2014-06-09
Milczenie świerszczy   Yong   2014-06-11
Maccartyzm w klimatologii   Lomborg   2014-06-12
Życie w powiększeniu   Zimmer   2014-06-13
Pół miliarda lat samobójstw   Yong   2014-06-14
Amfisbeny   Naskręcki   2014-06-16
Pająk upodabnia się do ptasich odchodów   Coyne   2014-06-17
Tajemny składnik młodej krwi: oksytocyna?   Zimmer   2014-06-18
Architektura żywych budowli   Yong   2014-06-20
Krótko żyjące zwierzęta i bardzo stare rośliny   Zimmer   2014-06-21
Pająki społeczne wybierają swoje kariery   Yong   2014-06-23
Skrzydlata rzeka   Zimmer   2014-06-25
Dziwaczne, wysysające krew czerwie jurajskie   Cobb   2014-06-28
Zaproszenie na wspólne polowanie   Yong   2014-06-30
Marnie napisany artykuł o uroczym gryzoniu   Coyne   2014-07-03
Jak przypadek pomógł znaleźć sposób na suszę   Klein Leichman   2014-07-04
Przespać atak antybiotyku   Yong   2014-07-06
Uprawy GM są dobre dla środowiska     2014-07-08
Trawa w uchu. Ale po co?   Coyne   2014-07-09
Zoo w gębie   Zimmer   2014-07-10
Suplementem diety wampira   Yong   2014-07-11
Seks z wymarłym ludem dał gen życia na wysokości   Yong   2014-07-15
Lot przez przestrzeń wewnętrzną   Zimmer   2014-07-17
Osa, która zatyka wejście do gniazda trupami mrówek   Yong   2014-07-18
Czym jest nauka i dlaczego ma nas obchodzić?   Sokal   2014-07-22
Nowy, opierzony i czteroskrzydły dinosaur   Coyne   2014-07-23
Oglądanie oceanu brzęczącym nosem   Zimmer   2014-07-26
OLBRZYMI owad wodny (i kilka innych)   Coyne   2014-07-28
Najbardziej zdumiewające oczy w przyrodzie   Yong   2014-07-29
Czy jaszczurka “widzi” skórą   Yong   2014-08-02
Nowy opierzony dinozaur sugeruje, że większość dinozaurów miała pióra   Coyne   2014-08-03
Ewolucja łożyska a seksualna zimna wojna   Yong   2014-08-04
Energia odnawialna nie działa   Ridley   2014-08-07
Czy istnieje darwinowskie wyjaśnienie ludzkiej kreatywności?   Dennett   2014-08-08
Gry zespołowe plemników   Yong   2014-08-09
Oko ciemieniowe hatterii   Mayer   2014-08-10
Osobisty mikrobiom w cyfrach   Zimmer   2014-08-14
Izraelska koszulka EKG monitoruje serca, ratuje życie   Shamah   2014-08-17
Grantowie na Galápagos i ich hybrydowe gatunki   Coyne   2014-08-18
Ośmiornica dba o swoje jaja przez 53 miesiące, a potem umiera   Yong   2014-08-20
Cuda genetyki: arbuz bez pestek   Coyne   2014-08-25
Utracony sposób tworzenia ciał przed istnieniem  szkieletów i muszli   Yong   2014-08-26
Usunięcie obrzydzenia z medycyny mikrobiomowej   Zimmer   2014-08-28
Tysiąc współpracujących, samorganizujących się robotów   Yong   2014-08-30
Nogoprządki   Naskręcki   2014-09-01
Drzewo zapachów   Zimmer   2014-09-02
Sposób szczura na trujący pokarm   Yong   2014-09-05
Raczkowanie w ewolucji   Zimmer   2014-09-06
Zmieniająca kolor płachta zainspirowana skórą ośmiornicy   Yong   2014-09-08
Erotyczna doniosłość bioder walenia   Zimmer   2014-09-11
Co słychać w sprawie globalnego ocieplenia?   Ridley   2014-09-14
Foki mogły przenieść gruźlicę do Nowego Świata   Yong   2014-09-16
Jak kolibry odzyskały utracone przez ptaki odczuwanie słodyczy   Yong   2014-09-19
Ochrona zagrożonych węży wymaga ochrony węży jadowitych   Yong   2014-09-22
Uo, zaklinacz deszczu   Naskręcki   2014-09-23
Co wypadające dyski mówią nam o 700 milionach lat ewolucji   Zimmer   2014-09-24
O korzyściach przypadkowego kolekcjonowania okazów   Naskręcki   2014-09-28
Pradawnym płazom odrastały kończyny   Coyne   2014-09-29
Trawienny drapacz chmur   Yong   2014-09-30
Ofiary naszych ułomności   Naskręcki   2014-10-02
Jak dotarliśmy do teraźniejszości   Ridley   2014-10-05
Dlaczego kod genetyczny nie jest uniwersalny   Cobb   2014-10-06
Ukryte przed wzrokiem zoo w Central Park   Zimmer   2014-10-09
Specjacja sympatryczna we wnętrzu cykady   Yong   2014-10-10
Nocny stukot małych kopyt   Naskręcki   2014-10-12
Wojna domowa w ludzkim genomie     2014-10-13
Penetrujący jaskinie robot-wąż wzorowany na grzechotnikach rogatych   Yong   2014-10-19
Dowody ewolucji: wideo i nieco dłuższy wywód   Coyne   2014-10-22
O wyższości lepszego nad gorszym   Zimmer   2014-10-26
Powódź pożyczonych genów u powstania maleńkich ekstremistów   Yong   2014-10-30
Tak, neandertalczycy to my!   Mayer   2014-11-04
Zgarbowate   Naskręcki   2014-11-10
Facet od nauki przeciwko GMO   Coyne   2014-11-12
Figę dostaje ten kto rano wstaje   Yong   2014-11-13
Mrówki, altruizm i poświęcenie   Ridley   2014-11-14
Norowirus: doskonały patogen wyłania się z cienia   Zimmer   2014-11-15
Siedem narzędzi myślenia   Dennett   2014-11-19
Ciężarna wężyca przygotowuje się do macierzyństwa   Yong   2014-11-20
Naturalność życia rodzinnego?   Zimmer   2014-11-25
Genetyka kocich łat   Coyne   2014-11-26
Świat RNA   Cobb   2014-11-27
Dymorfizm płciowy i ideologia   Coyne   2014-12-01
Gdy mutację przeciwstawić infekcji – od anemii sierpowatej do Eboli   Lewis   2014-12-02
Nasze wewnętrzne pióra   Zimmer   2014-12-03
Nie wszystkie muchy latają   Naskręcki   2014-12-04
Jest tuż za tobą! Czy to duch, czy robot?   Yong   2014-12-06
Najstarsza jak dotąd identyfikacja medycyny sądowej   Coyne   2014-12-10
Samoloty bez pilotów i samochody bez kierowców   Ridley   2014-12-11
Tworzenie dowodów w oparciu o politykę   Ridley   2014-12-16
Pisklę przypominające wyglądem i zachowaniem trującą gąsienicę   Coyne   2014-12-18
Wierzący nagradzani za życia   Coyne   2014-12-21
Nietoperze owocożerne także mają sonar (ale niezbyt dobry)   Yong   2014-12-22
Implanty WiFi do mózgu dla rąk robota   Zimmer   2014-12-25
Naukowcy wprowadzają nową tradycję kulturową dzikim sikorkom   Yong   2014-12-26
List do władz Uniwersytetu  Harvarda   Pinker   2014-12-26
Dlaczego zwierzęta są urocze?   Coyne   2014-12-30
Dlaczego te dziwaczne owady sygnalizują ostrzeżenie po ataku?   Yong   2014-12-31
Leniwce i pancerniki widzą czarno-biały świat   Yong   2015-01-06
Ogony CAT osłabiają centralny dogmat – dlaczego ma to znaczenie i dlaczego nie ma   Cobb   2015-01-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk