Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 01:09

« Poprzedni Następny »


Dlaczego ten wirus inaczej dotyka pokolenia?


Matt Ridley 2020-03-30


Pokoleniowy efekt koronawirusa jest podstępny i zaskakujący. Przez to, że często jest tak łagodny u młodych i zdrowych, zamienia ludzi w nieświadomych nosicieli. Przez to, że jest tak śmiertelny dla starych i chorych, czyni z nosicieli potencjalnych katów ich przyjaciół i sąsiadów.


Koronawirus jest bardzo niebezpieczny dla ludzi, którzy już chorują na pewne choroby i to prawdopodobnie jest główny powód, dla którego jest tak poważny dla ludzi starych. Wydaje się, że nawet jeśli sam nie zabija ludzi, pogarsza ich już istniejące choroby. Jest to niepodobne do grypy, przy której dzieci są równie zagrożone jak ludzie starzy. W odróżnieniu od tego, w tym wypadku, młodzi, zdrowi ludzie, nawet bardzo małe dzieci, przechodzą infekcję koronawirusem w sposób tak łagodny, że rzadko szukają pomocy medycznej. Analiza chińskich przypadków choroby pokazała, że zaledwie 0,1 procenta dzieci poniżej dziewiątego roku życia, które zaraziły się wirusem, musiały być leczone szpitalnie, a tylko 5 procent spośród nich wymagało intensywnej opieki; tylko 0,002 procent zmarło w porównaniu do 9,3 procent tych powyżej 80 roku życia.   


Z pewnością ten wzór powoduje, że tak trudno jest powstrzymać szerzenie się tej choroby. Ludzie przekazują COVID-19 zanim poczują się chorzy, może nawet bez tego, by kiedykolwiek czuli się chorzy. Według badania 468 przypadków w Chinach, dokąd można było prześledzić źródło infekcji, przeciętny czas między jedną osobą, która zaczyna chorować, a zachorowaniem osoby, której to przekazała, wynosi około czterech dni, a 59 zarażonych zachorowało nawet zanim osoba, od której zarazili się, sama zachorowała. (To może, na przykład, być młody człowiek bez żadnych wczesnych objawów, który przekazuje chorobę starszej osobie.)  


Ten okres czterech dni jest połową czasu, jakiego potrzebuje SARS i jest oznaką tego, jak bardzo zaraźliwy jest COVID-19. Bez społecznego dystansowania się przeciętnie człowiek zarażony przekazuje chorobę około trzem osobom, co jest dwukrotnie częściej niż przy grypie. Krótko mówiąc, złym geniuszem tego wirusa jest to, że tworzy epidemię szybkiego przekazywania bez dawania większości swoich ofiar objawów, które zatrzymałyby je w domu. Dlatego też śmiertelność kilku ofiar nie jest problemem dla samego wirusa: normalnie wirus przekazywany przy kaszlu, żeby móc przetrwać, ewoluowałby w łagodniejszą postać, która nie zabija ludzi.  


Stosunkowa niepodatność młodych prawdopodobnie wyjaśnia obojętność niektórych ludzi wobec coraz bardziej rozpaczliwych rad rządu, by ludzie trzymali się od siebie na odległość. W niedzielę wieczorem reporter telewizyjny robił wywiad z wysportowanymi młodymi mężczyznami, ćwiczącymi w londyńskim parku blisko jeden drugiego i często wymieniającymi się przyrządami: idealna recepta na szerzenie wirusa. Nie przejmowali się. Jeden z nich powiedział: „Myślałem, że to jest nawet lepsze, bo jestem na świeżym powietrzu”. Nie przyszło mu do głowy, że może przekazywać wirusa, świetnie się czując. 

 

Wielu młodych ludzi i tak czuje się, jak nieśmiertelni, ale okropną prawda jest to, że dane z tej epidemii uczyniły ich bardziej pewnymi siebie zamiast mniej, najwyraźniej zapominając o ryzyku, że mogą być nosicielami, nie tylko ofiarami wirusa.  


Tyfusowa Mary była kucharką, która przenosiła się od jednego bogatego pracodawcy do drugiego w Nowym Jorku i na Long Island, zarażając tyfusem siedem rodzin między 1900 a 1907 rokiem, zanim lekarze zidentyfikowali ją jako wspólną przyczynę zarażeń. Kluczowe było to, że sama była przez cały czas zupełnie zdrowa. Kiedy skonfrontowano ją, pełna oburzenia odmówiła dostarczenia próbki kału do analizy, aż w końcu została uwięziona za tę odmowę.  


Po trzech latach wypuszczono ją za obietnicę, że nie będzie pracowała jako kucharka. Niezadowolona z niskiej płacy praczki zmieniła nazwisko, ponownie zaczęła gotować i ponownie zarażała tyfusem. Po epidemii tyfusu w szpitalu dla kobiet w 1915 roku, w której zachorowało 25 osób, a dwie zmarły, Mary Mallon/Brown znowu aresztowano i trzymano w kwarantannie do końca jej życia, bo odmawiała operacji usunięcia woreczka żółciowego. Kiedy zmarła w 1938 roku, autopsja ujawniła kwitnącą kolonię bakterii tyfusu w jej woreczku żółciowym. Z jakichś genetycznych przyczyn nie powodowały one u niej żadnych objawów.


Nie sugeruję, że ludzie są świadomie nieodpowiedzialni jak Tyfusowa Mary i oczywiście, ludzie zarażają koronawirusem tylko przez tydzień lub dwa, a nie przez całe życie. Jest tu jednak niepokojące echo – w tłumach, które pojawiły się w parkach, na targach i w sklepach w ostatni weekend – i niechęci do uwierzenia, że mogą być częścią problemu.


Może być jeszcze inny powód. Sformułowała go prezenterka Timandra Harkness na Twitterze: „ Czy jest nietaktem sugerowanie, że ludzie, którzy spędzili ostatnie 20 lat wysłuchując pouczeń, by nie robili niczego, co sprawia radość, bo jest to dla nich złe, byli teraz mniej podatni na pilne porady w sprawie zdrowia publicznego?” Nie pij! Nie jedz cukru! Nie wychodź z domu! Obojętni mogą nie posiadać wielkiego ducha obywatelskiego, ale nie są irracjonalni. Ryzyko śmierci z powodu tej choroby jest prawdopodobnie dla większości ludzi bardzo małe. Ogólny wskaźnik śmiertelności prawdopodobnie leży poniżej 1 procenta. Obecnie wydaje się znacznie wyższy, ponieważ większość testowanych to ludzie, którzy zachorowali wystarczająco poważnie, by pójść do szpitala. Wszyscy znamy ludzi, którzy złapali wirusa i mają objawy – włącznie z niezwykłą cechą utraty węchu i smaku – ale nie zostali przetestowani. A jeśli masz poniżej 70 lat i żadnej poważnej wcześniejszej choroby, jest niemal pewne, że nie umrzesz.


Być może zresztą jest to prawdą również dla ludzi powyżej 70 lat. Starsi ludzie coraz bardziej dręczeni są przez choroby współistniejące – czyli różne rzeczy w nich szwankują, a każda jest leczona innymi lekami – i być może dlatego umierają z powodu tego wirusa. Może to nie mieć nic wspólnego z samym wiekiem.  


Tak więc, gdybyśmy rzeczywiście mogli odizolować tych z innymi chorobami od reszty społeczeństwa, to wszyscy inni mogliby przywrócić gospodarkę do stanu normalnego, przechodząc przez epidemię dla zdobycia odporności stada. Można byłoby otworzyć szkoły, przedsiębiorstwa zaczęłyby znowu pracować i służba zdrowia mogłaby sobie dać radę. Kiedy wystarczająca liczba ludzi będzie odporna, mogą oni opiekować się tymi, którzy są narażeni. Ale czy można to zrobić? Jak działa dom opieki, jeśli część personelu spędza czas w otwartym świecie? Dostarczenie poczty lub zakupów osobie z chorym sercem samo w sobie stanowi ryzyko. Ponadto, śmierć kilku lekarzy we Włoszech pokazuje, że wirus może jednak czasami zabijać zdrowych ludzi – chociaż ci lekarze prawdopodobnie otrzymali znacznie większe dawki wirusa niż większość ludzi.


Przy łucie szczęścia może pojawić się lepsze rozwiązanie: test i wyśledzenie kontaktów, co, jak się wydaje, zadziałało w Korei Południowej. Kiedy będziemy mieli wystarczające ilości zestawów do testowania, włącznie z testem serologicznym, żeby odkryć tych, którzy przeszli chorobę i są odporni, wtedy będziemy mogli przeprowadzać testy wystarczającej liczby ludzi i wyśledzić kontakty każdego nosiciela, i z pewnością zawrócimy chorobę. Do tego czasu jednak służba zdrowia może zostać przytłoczona.

 

Pierwsza publikacja w Spectator:

The curious age discrimination of coronavirus

Rational Optimist, 26 marca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Eksperci ostrzegali Paweł 2020-03-30


Nauka

Znalezionych 1479 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Opadający liść, latający smok   Yong   2015-01-10
Nowotwory są konsekwencją wieku, a nie grzechu   Ridley   2015-01-11
Lekcja ewolucji: specjacja w akcji!   Coyne   2015-01-12
Epidemiologia   Feldman   2015-01-13
Aquilops, mały dinozaur, który wiele mógł   Farke   2015-01-15
Mózgi dwudysznych wcale nie są nudne   Farke   2015-01-18
Nasi przyjaźni rozkładacze drożdży   Yong   2015-01-19
Rok 2014 był świetny dla Hupehsuchia   Farke   2015-01-24
Czy mikrobiom może się zbuntować?   Zimmer   2015-01-28
Moje życie zwolennika łagodnego ocieplenia   Ridley   2015-01-29
Dan Brown - akomodacjonista   Coyne   2015-01-31
Towarzyskim małpom w zimie jest cieplej   Yong   2015-02-01
Miejsce dla Hallucigenii   Łopatniuk   2015-02-08
Frankenstein dziś  nie może wyjść i się bawić   Zimmer   2015-02-11
Skaczący DNA i ewolucja ciąży   Yong   2015-02-12
Mitochondrialna donacja jest cudowną możliwością   Ridley   2015-02-13
O pochodzeniu kolorowych twarzy małp   Yong   2015-02-16
Mimikra chemiczna u mszyc   Coyne   2015-02-19
Ogon ćmy i nietoperze   Coyne   2015-02-23
Nasze wewnętrzne wirusy: obecne od 40 milionów lat   Zimmer   2015-02-27
Jak wirus odry stał się mistrzem zarażania   Zimmer   2015-03-01
Łowienie mikrobów u podstaw niedożywienia   Yong   2015-03-03
Astrocyty tworzą nowe neurony po udarze   Łopatniuk   2015-03-04
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę   Coyne   2015-03-05
Nie igraj z odrą   Łopatniuk   2015-03-06
Myszy z wszczepionym ludzkim DNA mają większe mózgi   Yong   2015-03-09
Pasożytnicze osy zarażone kontrolującymi umysł wirusami   Zimmer   2015-03-10
Twój spadek po przodkach, drogi strunowcu   Łopatniuk   2015-03-12
Modliszka storczykowa: czy upodabnia się do storczyka?   Coyne   2015-03-13
Ebola przenoszona drogą kropelkową?   Zimmer   2015-03-17
Woda odskakuje od skóry gekona   Yong   2015-03-19
Czerwonogłowe muchy   Naskręcki   2015-03-22
Porywacze mitochondriów   Łopatniuk   2015-03-23
Jesteśmy błyskawicznymi rozgryzaczami liczb   Zimmer   2015-03-24
Seks paproci i kreacjoniści   Coyne   2015-03-27
Piersi i jajniki, czyli rak i święto błaznów   Łopatniuk   2015-03-28
Walenie po niewłaściwej stronie świata   Zimmer   2015-03-31
Paliwa kopalne nie są wyczerpane, nie są przestarzałe, nie są złe   Ridley   2015-04-01
Francis Crick był niesamowitym geniuszem   Coyne   2015-04-02
Matrioszki, czyli płód w płodzie (fetus in fetu)   Łopatniuk   2015-04-03
Jak ryba łyka pokarm na lądzie?   Yong   2015-04-04
Dobór krewniaczy pozostaje wartościowym narzędziem   Coyne   2015-04-06
Malaria pachnąca cytryną    Zimmer   2015-04-07
Nowotwory sprzed tysiącleci   Łopatniuk   2015-04-08
Nowa i dziwaczna, zmieniająca kształt żaba   Coyne   2015-04-10
Czy mleko matek może odżywiać manipulujące umysłem mikroby?   Yong   2015-04-14
Wczesna aborcja farmakologiczna – skuteczna i bezpieczna, a w Arizonie w dodatku – odwracalna   Łopatniuk   2015-04-15
Małpo ty moja   Koraszewski   2015-04-17
Jak często geny przeskakują między gatunkami?   Coyne   2015-04-18
Młode mysie matki i oksytocyna   Yong   2015-04-21
Ciąg dalszy sporu o dobór grupowy   Coyne   2015-04-22
Jak psy zdobywają nasze serca?   Yong   2015-04-23
Niebo gwiaździste nade mną   Łopatniuk   2015-04-24
Żywotne pytanie   Ridley   2015-04-25
Czy rozum jest “większy niż nauka”? Kiepska próba deprecjonowania nauki   Coyne   2015-04-28
Kiedy Darwin spotkał inną małpę   Zimmer   2015-04-30
Redagowanie ludzkich embrionów: Pierwsze próby   Zimmer   2015-05-04
Robaki i rak   Łopatniuk   2015-05-09
Nowe skamieniałości: najwcześniejszy na świecie znany ptak   Coyne   2015-05-12
Pradawny DNA czyni z prehistorii otwartą książkę   Ridley   2015-05-13
Chiński dinozaur miał skrzydła jak nietoperz i pióra   Yong   2015-05-14
Czy człowiek musiał wyewoluować?   Coyne   2015-05-15
Gigantyczne walenie mają super elastyczne nerwy   Yong   2015-05-18
Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą   Łopatniuk   2015-05-21
Bambusowi matematycy   Zimmer   2015-05-25
Pierwsza znana ryba ciepłokrwista   Coyne   2015-05-27
Puszek kłębuszek, zdobywca serduszek   Łopatniuk   2015-05-28
Jak powiększyć kapitał naturalny   Ridley   2015-05-30
Symbiotyczna katastrofa długoletniej cykady   Yong   2015-06-02
Przypuszczalnie złamana kość    Coyne   2015-06-04
Tajemnica kangurzych adopcji   Zimmer   2015-06-05
Proszalne mruczenie kota zawiera płacz, dźwięk bardziej naglący i nieprzyjemny niż normalne mruczenie   Coyne   2015-06-09
Jak afrykańskie obszary trawiaste utrzymują tak wiele roślinożernych?   Yong   2015-06-11
Co tam, panie, w anatomii, czyli mózg, naczynia limfatyczne i inne drobiazgi   Łopatniuk   2015-06-13
Uratujmy producentów zombi!   Zimmer   2015-06-15
Mikrob, który dokonał inwazji karaibskich raf koralowych   Yong   2015-06-16
Ekomodernizm i zrównoważona intensyfikacja     2015-06-17
Kości! Wszędzie kości!   Łopatniuk   2015-06-20
Cud? Ryba-piła urodzona z dziewiczej matki   Coyne   2015-06-23
Rozproszony potencjał umysłowy owadów społecznych   Yong   2015-06-27
Jak i dlaczego ta gąsienica gwiżdże?   Coyne   2015-06-30
Co mamy zrobić z neuroróżnorodnością?   Coyne   2015-07-02
Ser z czekoladą, czyli w kuchni u patologów   Łopatniuk   2015-07-04
Nadajniki GPS zapowiadają nową epokę w badaniu zachowań zwierząt   Yong   2015-07-06
Seksizm w nauce: czy Watson i Crick naprawdę ukradli dane Rosalind Franklin?   Cobb   2015-07-07
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część 1   Coyne   2015-07-09
Pielęgnice z jeziora w Kamerunie prawdopodobnie nie podlegały specjacji sympatrycznej: Część  2   Coyne   2015-07-10
Nowotwory spoza pakietu, czyli nie tylko czerniak   Łopatniuk   2015-07-11
Photoshop czy nie photoshop?   Naskręcki   2015-07-13
Gatunki inwazyjne są największym powodem wymierania   Ridley   2015-07-14
Depresja inbredowa u człowieka   Mayer   2015-07-15
Rozmowy między dzbanecznikiem a nietoperzem   Yong   2015-07-16
Zdumiewająca historia dwóch par bliźniąt   Coyne   2015-07-17
Ten chrząszcz niszczy twoją kawę przy pomocy bakterii   Yong   2015-07-22
Co wojny o klimat zrobiły nauce   Ridley   2015-07-23
Zabójcy z bagien   Naskręcki   2015-07-25
Jak olbrzymie krewetki mogą zwalczać chorobę tropikalną i biedę   Yong   2015-07-28
Ostrogony nie są naprawdę “żywymi skamieniałościami”    Coyne   2015-07-29
Czworonożny wąż   Mayer   2015-07-30
Gwałtownie ocieplający się klimat wywołał rewolucję megafauny   Yong   2015-07-31

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk