Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 15:54

« Poprzedni Następny »


To demografia, głupcze!


Mitchell Bard 2022-04-10

Premier Izraela i „prezydent” Arafat zawierają pokojowe porozumienie znane jako Porozumienia z Oslo, których Arafat ani przez chwilę nie zamierzał respektować.
Premier Izraela i „prezydent” Arafat zawierają pokojowe porozumienie znane jako Porozumienia z Oslo, których Arafat ani przez chwilę nie zamierzał respektować.

Choć może to być zupełnie bezskuteczne, biorąc pod uwagę ich krótkowzroczność, przypomnijmy prezydentowi USA i jego dyplomatom o życiu takim, jakim ono jest w Izraelu i na “terytoriach spornych”, a nie takim, jakim chcieliby, żeby było. 

 

Mówmy wyraźnie. Jest jedna przyczyna – i tylko jedna – tego, że Palestyńczycy nie osiągnęli niepodległości i nie zawarli pokoju z Izraelem. Przyczyną jest to, że Palestyńczycy nie są tym zainteresowani i odrzucili wszystkie oferty osiągnięcia jednego i drugiego. Niemniej przedstawiciele USA i media nadal skrzeczą jak papugi o “rozwiązaniu w postaci dwóch państw”, jak gdyby samo wypowiadanie słów prowadziło do jego realizacji.


liście do premiera Ariela Szarona w 2004 roku prezydent George W. Bush napisał to, co powinno być oczywiste, że w sytuacji “nowej rzeczywistości w terenie, włącznie z już istniejącymi dużymi izraelskimi centrami populacyjnymi, jest nierealne oczekiwanie, że wynikiem negocjacji o ostatecznym statusie będzie pełen i całkowity powrót do linii zawieszenia broni z 1949 roku”. Każde ostateczne porozumienie, pisał, “będzie osiągnięte tylko na podstawie wzajemnie uzgodnionych zmian, które odzwierciedlają tę rzeczywistość”.


Niestety, prezydent Joe Biden idzie w ślady następcy Busha, byłego prezydenta Baracka Obamy i odmawia uznania tej rzeczywistości.


Choć może to być zupełnie bezskuteczne, biorąc pod uwagę ich krótkowzroczność, przypomnijmy prezydentowi i jego dyplomatom o życiu takim, jakim ono jest w Izraelu i na “terytoriach spornych”, a nie takim, jakim chcieliby, żeby było.


Jaakov Katz opublikował ostatnio zestaw danych statystycznych o żydowskich społecznościach na Zachodnim Brzegu (tak, nazywa to Zachodnim Brzegiem [a nie Judeą i Samarią]) w oparciu od dane izraelskiego rządu. Według jego raportu, żydowska populacja wynosi obecnie niemal pół miliona (a dokładnie, 490 493), co oznacza niemal 17 procent wzrostu przez ostatnie pięć lat. To nie obejmuje 330 tysięcy Żydów, którzy żyją w częściach Jerozolimy leżących na „spornym terytorium”.

 

Jeśli schowasz głowę w piasek i zignorujesz palestyński cel utworzenia państwa od rzeki do morza, i uwierzysz, że zadowolą się Judenrein państwem opartym na liniach zawieszenia broni z 1949 roku z wschodnią Jerozolimą jako ich stolicą, ponad 820 tysięcy Żydów trzeba będzie usunąć z ich domów – niemal 12 procent populacji Izraela. Widocznie Palestyńczycy wierzą, że na życzenie Palestyńczyków Żydzi pomaszerują do morza jak lemingi.


A teraz do tych, którzy twierdzą, że osiedla są przeszkodą dla pokoju: przeczytajcie pierwszy akapit. I jeszcze przypomnienie o historii: gdyby Palestyńczycy zaakceptowali autonomię w 1979 roku, liczba osadników byłaby prawdopodobnie zamrożona do około 10 tysięcy. Gdyby Palestyńczycy spełnili swoje zobowiązania z Oslo, liczba ta wynosiłaby z grubsza 170 tysięcy. Gdyby szef OWP Jaser Arafat nie odrzucił oferty pokojowej Ehuda Baraka, liczba ta wynosiłaby 200 tysięcy. Kiedy Bush pisał wspomniany list do Szarona i bezskutecznie starał się o palestyńskie poparcie dla swojej Mapy drogowej, było 246 tysięcy osadników. Ostatnim razem, kiedy Palestyńczycy brali udział w poważnych negocjacjach, w 2008 roku, wymaszerowali od oferty niepodległego państwa i pozostawili 260 tysięcy Żydów na „swojej ziemi”. Przez kolejne 13 lat ta liczba wzrosła o niemal 90 procent.  


Gratulacje, przywódco Autonomii Palestyńskiej, Mahmoudzie Abbasie. Twoje nieprzejednanie doprawdy opłaca się. Jesteś prawdziwym ojcem osiedli.


Tutaj jest więc ogląd rzeczywistości dla papug.


Większość propozycji rozwiązania w postaci dwóch państw zakłada, że Izrael anektuje Betar Illit (populacja 67 000) i pięć obszarów osiedli - Ma’ale Adumim (50 000), Modi’in Illit (91000), Ariel (65 000), Gusz Ecjon (37 000) i Givat Ze’ev (37 000) – obejmując 57 miejscowości. Jest to z grubsza jedna trzecia wszystkich osiedli i 71 procent całej żydowskiej populacji. W Camp David w 2000 roku Izrael nalegał, by 80 procent żydowskich mieszkańców Judei i Samarii było pod izraelską suwerennością.


Zgoda na demontaż osiedli poza uzgodnionymi obszarami wymagałaby usunięcia ponad 140 tysięcy ludzi. Podczas rozmów w Camp David zakładano, że jedna trzecia Żydów mieszkających w innych osiedlach zgodzi się przenieść na te obszary lub do innych części Izraela. Nigdy nie sprawdzano tego założenia i tak liczba może być większa lub mniejsza. Jeśli jest poprawna, procent mieszkających w uzgodnionych obszarach doszedłby do 80, ale nadal wymagałoby to od Izraela ewakuowanie niemal 100 tysięcy ludzi czyli odpowiednik całego miasta takiego jak West Palm Beach. To zakłada, że Izrael nie zostanie zmuszony do usunięcia tysięcy Żydów z wschodniej Jerozolimy, by zrobić miejsca dla palestyńskiej stolicy.


Ilu Amerykanów pamięta koszty i traumę, jakie towarzyszyły ewakuacji 9 tysięcy Żydów ze Strefy Gazy? Czy te papugi rzeczywiście wierzą, że jakikolwiek izraelski rząd wyśle armię, by wyrzuciła 100 tysięcy lub więcej Żydów z ich domów?


Och, ależ czy nie odejdą oni dobrowolnie w interesie pokoju?


Po dziesięcioleciach palestyńskiego podżegania, terroru, nieprzejednania i indoktrynowania dzieci nienawiścią, czego twoim zdaniem potrzeba, by przekonać Izraelczyków, że Palestyńczycy rzeczywiście są gotowi żyć w pokoju? Kolejnego uścisku dłoni, taki jak ten, który przypieczętował porozumienia z Oslo?


OK, osadnicy nie są idiotami, ale odejdą za pieniądze.


Wielu osadników zrezygnowałoby ze swoich domów, gdyby dostali rekompensatę i wierzyli, że przyczyni się to do pokoju. Stany Zjednoczone powiedziały, że nie zapłacą za usunięcie osadników, więc kosztowałoby to Izrael miliardy dolarów na wypłaty dla Żydów, by opuścili swoje domy. Ci, którzy prawdziwie wierzą, że Ziemia Izraela jest ważniejsza od państwa Izrael, nie przeprowadzą się za żadną cenę. Wszyscy osadnicy wiedzą także, że mimo pieniędzy, jakie otrzymali, życie i możliwości zarobkowania wielu Żydów z Gazy zostały zrujnowane.


Demografia nie działa także na rzecz entuzjastów Większego Izraela. Wiem, że istnieje szkoła myśli według której wszystkie palestyńskie statystyki demograficzne są zawyżone, że żydowska stopa urodzeń przewyższa teraz arabską i że w nadchodzących latach będzie duża liczebnie imigracja Żydów. Niemniej, jeśli patrzymy na dzisiejsze dane demograficzne, obraz nie jest korzystny dla aneksji. Mimo miliona Żydów, którzy przybyli z byłego Związku Radzieckiego, procent izraelskiej populacji, która jest żydowska, spadł z 85 procent w 1975 roku do 74 procent dzisiaj.  


Jeśli dodamy do obecnej populacji Izraela, 9 450 000 (6 998 000 Żydów) populację terytoriów spornych (4,9 miliona, według danych CIA, w porównaniu do 5 164 173, według palestyńskiego Centralnego Biura Statystycznego), otrzymujemy 14,4 miliona ludzi, a odsetek Żydów spada poniżej 50 procent. Nawet jeśli dane CIA są zawyżone o milion, Żydzi stanowiliby minimalną większość.


Niektórzy twierdzą, że Izrael nie powinien anektować Gazy – co miałoby się z nią stać, nie jest jasne – a w takim wypadku żydowska populacja wzrosłaby do 56 procent, ale Palestyńczycy nadal stanowiliby znaczącą mniejszość  (44 procent w porównaniu do dzisiejszych 21 procent).


Według tradycyjnego argumentu, Izrael stanąłby wówczas przed dylematem, czy odmówić Palestyńczykom prawa do głosowania i przestać być demokracją, czy dać im równe prawa i stracić swój żydowski charakter. Ludzie, którzy zaprzeczają istnieniu tego dylematu, zazwyczaj twierdzą, że Żydzi pozostaną większością i bagatelizują lub ignorują wpływ znacznie większej populacji arabskiej niż ta, która jest dzisiaj.  


Weźmy jednak pod uwagę, że w odróżnieniu od większości izraelskich Arabów dzisiaj, Palestyńczycy na terytoriach byliby potencjalnie wrogą piątą kolumną. Gdyby zdecydowali się na uczestnictwo w procesie politycznym, niewątpliwie zmieniłoby to charakter państwa. Z tylko 21 procentami populacji partie arabskie mają 10 miejsc w Knesecie, są trzecią największą frakcją, a partia Ra’am utrzymuje koalicję razem. Jeśli populacja podwoi się, jak również ich reprezentacja w Knesecie, partie arabskie będą drugą największą frakcją, jeśli wyniki wyborów będą podobne do wyniku ostatnich wyborów. 


Izrael mógłby zamrozić osiedla jutro i demograficzna rzeczywistość nie zmieniłaby się, a populacja nadal rosłaby w sposób naturalny.  


To było niepopularne, ale plan Trumpa po raz pierwszy na poważnie wziął pod uwagę demografię. Powrót do tej samej, nieudanej polityki z przeszłości, jak chce to zrobić Biden, nie ma żadnych szans powodzenia, ale papugi powtarzają mantrę, którą znają.


It’s demography, stupid!

JNS Org., 23 marca 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Mitchell Geoffrey Bard

Amerykański analityk polityki zagranicznej, redaktor i autor, który specjalizuje się w polityce USA – Bliski Wschód. Jest dyrektorem wykonawczym organizacji non-profit American-Israeli Cooperative Enterprise i dyrektorem Jewish Virtual Library. Wikipedia (angielski)


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. To polityka głupcze Marek Eyal 2022-04-11


Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk