Prawda

Piątek, 26 kwietnia 2024 - 12:18

« Poprzedni Następny »


Sprawy, które wzbudzają
niepokój


Ayaan Hirsi Ali 2023-04-28

<span>„Mam kolegów, profesorów, którzy panicznie boją się publikować artykuły, wygłaszać wykłady, dzielić się swoimi poglądami, z obawy przed zwolnieniem z pracy, anulowaniem, zawstydzeniem. To jest naprawdę przerażające. Wielu z nich po prostu mówi prawdę”. — Ayaan Hirsi Ali. (Zdjęcie: Ayaan Hirsi_Ali - Wikipedia)</span>
„Mam kolegów, profesorów, którzy panicznie boją się publikować artykuły, wygłaszać wykłady, dzielić się swoimi poglądami, z obawy przed zwolnieniem z pracy, anulowaniem, zawstydzeniem. To jest naprawdę przerażające. Wielu z nich po prostu mówi prawdę”. — Ayaan Hirsi Ali. (Zdjęcie: Ayaan Hirsi_Ali - Wikipedia)

Gatestone Institute rozpoczął serię webinariów poświęconych wolności słowa, pod tytułem „Rozmowy z Ayaan Hirsi Ali”. Kolejne spotkanie odbędzie się 25 kwietnia 2023r. Ayaan Hirsi Ali, urodzona w Somalii, w rodzinie muzułmańskiej, zbiegła przed przymusowym małżeństwem do Holandii, gdzie ukończyła studia i zajęła się pomocą innym imigrantom, a z czasem została wybrana do holenderskiego parlamentu. Jej polityczna aktywność spowodowała zmasowaną akcję przeciwko niej (pod pozorem nieścisłości w jej podaniu o azyl) i ostatecznie wyemigrowała do USA. Ayaan Hirsi Ali jest autorką wielu książek m. in.: 

  • The Caged Virgin: A Muslim Woman's Cry for Reason: An Emancipation Proclamation for Women and Islam.
  • Infidel. An autobiography originally published in Dutch as Mijn Vrijheid in September 2006
  • Nomad: From Islam to America: A Personal Journey Through the Clash of Civilizations. Her second autobiography, published by Free Press in 2010.
  • Prey: Immigration, Islam, and the Erosion of Women's Rights

Poniżej zapis z pierwszego webinarium.


 „Prawo do myślenia, mówienia i pisania w wolności i bez strachu jest ostatecznie bardziej świętą rzeczą niż jakakolwiek religia. Ma większe znaczenie… ponieważ bez niego wszystkie inne wolności są nieosiągalne. Jak możesz walczyć o jakąkolwiek inną wolność jeśli nie możesz nawet przemówić w jej obronie?” — Ayaan Hirsi Ali.

Hamas jest ekstremalny w swojej ideologii, którą jest radykalny islamizm. Nie mają absolutnie żadnego pragnienia rozwiązania konfliktu z Izraelem w sposób, na jaki mają nadzieję i czego oczekują zachodni przywódcy – co oznacza rozwiązanie konfliktu poprzez zaakceptowanie tego, co od bardzo dawna nazywamy rozwiązaniem w postavi dwóch państw. To nie jest celem Hamasu. Celem Hamasu jest zniszczenie państwa Izrael. Kontynuowanie konfliktu jest w pewnym sensie korzystne dla nich jako grupy, nawet jeśli rani normalnych ludzi.


Tak długo, jak długo Hamas będzie się trzymał tego stanowiska i pozostanie nieprzejednany, problem nigdy nie zostanie rozwiązany. Nie zliczymy intifad, które już widzieliśmy lub zobaczymy w przyszłości.


Widzieliśmy przez dziesięciolecia, jak się to rozgrywa: rząd izraelski osłabia militarną pozycję Hamasu, następnie Hamas przegrupowuje się, uzupełnia zapasy i rozpoczyna całą konfrontację od nowa. Kopali tunele pod granicą z Izraelem i używali palestyńskich dzieci, palestyńskich kobiet i palestyńskich starców, zwykłych przeciętnych obywateli, jako przykrywki i ludzkich tarcz, sprytnie wykorzystując w tym procesie taktykę public relations i wrażliwość Zachodu.


Niezależnie od tego, kto przewodzi Izraelowi, kiedy Izrael się broni, Hamas może udawać, poprzez public relations i materiały propagandowe, że Izrael sprowokował atak i że Izrael bezlitośnie zabija kobiety i dzieci. W rzeczywistości tak nie jest. Jest to o wiele bardziej skomplikowane. Krótko mówiąc, powiedziałabym, że Hamas, jako organizacja i jako ruch, nie przywiązuje żadnej wartości do życia Palestyńczyków i jest skłonny wykorzystać Palestyńczyków jako koszty public relations: dla Hamasu zwykły człowiek nie stanowi żadnej wartości.


Jak długo Hamas istnieje i występuje jako głos i przywództwo Palestyńczyków, problem ten niestety nie zostanie rozwiązany.


„Autonomia Palestyńska” Mahmuda Abbasa nie jest żadną władzą. Abbas i jego organizacja są bezgranicznie skorumpowani. Od dawna sprzedają ludność Palestyny. Trzeba zapytać, czy pokój z Izraelem leży w ich interesie — tak jak oni to postrzegają.


W tym sensie Palestyńczycy mają pecha, że mają przywódcę, który jest skorumpowany i tak naprawdę nie troszczy się o nich zbytnio i może nawet chcieć, aby konflikt trwał nadal, by mógł dalej zarabiać na międzynarodowych datkach od UE, Ameryki i tak dalej. Podobnie jak Hamasowi, tej śmiercionośnej terrorystycznej grupie również nie zależy na życiu Palestyńczyków. Na tym polega problem.


Palestyńczycy w pewnym sensie są pozbawieni etycznej reprezentacji: zwykli Palestyńczycy są wykorzystywani przez swoich przywódców, którzy tylko chcą wzmocnić swoją pozycję i bazę władzy. Błędem jest postrzeganie Hamasu lub AP jako „reprezentujących” interesy przeciętnego Palestyńczyka. Zarówno Hamas, jak i Autonomia Palestyńska są głęboko cyniczni: gdyby chcieli poprawić dobrobyt przeciętnego Palestyńczyka, dążyliby do pokoju. Jednak pokój z Izraelem niekoniecznie leży w interesie Autonomii Palestyńskiej lub Hamasu, tak jak oni sami obecnie postrzegają swoje interesy.


Co doprowadza nas do Iranu. Od rewolucji w Iranie w 1979 r. irański reżim dał jasno do zrozumienia, że działa na rzecz zniszczenia Izraela. Ważne jest dokonanie rozróżnienia między reżimem, który jest islamistyczny, a ludnością irańską. Znaczna liczba obywateli Iranu brzydzi się własnym reżimem, co demonstrują od lat, i ta część społeczeństwa nie pragnie dziś niczego więcej, jak jego obalenia.


Zagrożenie dla Izraela ze strony irańskiego reżimu jest głębsze niż to, jakie stanowi Hamas. Hamas jest wrogiem, ale znacznie słabszym od Iranu, który jest zdeterminowany, by zdobyć broń nuklearną, głównie jako narzędzia do zniszczenie Izraela.


Najlepiej byłoby, gdyby administracja Bidena kontynuowała politykę poprzedniej administracji wobec Iranu – która miała zmusić irański rząd do rezygnacji z rozwoju broni nuklearnej, jeśli chcą stać się częścią społeczności międzynarodowej. Nie powinniśmy iść na kompromis w tej sprawie, ale wszystko wskazuje na to, że amerykańscy urzędnicy, którzy pierwotnie negocjowali JCPOA za czasów administracji Obamy, desperacko chcą do niego wrócić, nawet w obliczu agresji i słabości ze strony irańskiego reżimu.


Stany Zjednoczone i Europa najbardziej pomyliły się w kwestii radykalnego islamu i jego przywództwa, w sprawie Bractwa Muzułmańskiego, stowarzyszonych z nim organizacji i sympatyzujących z nim grup. Bractwo Muzułmańskie jest w stanie grać z zachodnimi rządami i zachodnimi korporacjami medialnymi w sposób, w jaki nie udawało im się – do niedawna – grać z arabskimi krajami muzułmańskimi.


Bractwo Muzułmańskie jest obecnie nielegalne między innymi w Arabii Saudyjskiej, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w Egipcie. To jeden z powodów, dla których Hamas jest tak zdesperowany, by z pomocą Iranu utrzymać się na swojej pozycji przywódczej, którą traci, ponieważ utracił swoją legitymację.


Bractwo Muzułmańskie jest bardzo aktywne na amerykańskiej ziemi, w Wielkiej Brytanii i w wielu innych krajach zachodnich. Ich organizacje fasadowe udają organizacje humanitarne, charytatywne, edukacyjne lub religijne. W swoim światopoglądzie, w swojej idealnej wizji społeczeństwa, Bractwo nie różni się tak bardzo od grup stosujących przemoc, takich jak Al-Kaida czy ISIS. Różnią się taktyką, stosowaną do osiągnięcia podobnego celu. Używają języka, który przemawia do przywódców – czy to mediów, czy społeczności politycznej i tworzącej politykę – a szczególnie przemawia do mieszkańców Zachodu, często zawierając werbalne poparcie dla „demokracji”. Po tych wszystkich latach prawdopodobnie nadszedł najwyższy czas, abyśmy ujawnili, czym jest Bractwo Muzułmańskie.


Po pierwsze, ważne jest, by zdać sobie sprawę, że zagrożenie ze strony radykalnego islamu mogło zniknąć z pola zainteresowań decydentów w Stanach Zjednoczonych, a także w niektórych innych krajach, ale nie zniknęło; jest potężne jak nigdy dotąd.


Jeśli ktoś obserwuje co się dzieje, widzi, że islamiści przejęli całe połacie terytoriów w Afryce. Traktują kraje takie jak Czad, Kamerun, Niger, Mali, wszystkie te kraje, w tym moją ojczyznę, Somalię, jako nowe bazy dla wszelkiego rodzaju islamistów, od Al-Kaidy po przegrupowane ISIS. Dla naszych przywódców bardzo ważne jest zrozumienie, że to zagrożenie nie zniknęło, ta ideologia nie zniknęła, nadal rozwija się również tutaj, w Stanach Zjednoczonych. ISIS zostało osłabione, ale nie zostało pokonane.


Innym problemem, który mnie niepokoi, są muzułmańskie kobiety. Całe ramy moralne rządzące relacjami między mężczyznami a kobietami opierają się nie tylko na islamie (szariat), ale także na stosunkach plemiennych lub klanowych oraz na „honorze”, który może zostać splamiony przez rzekomą nieskromność kobiet. Dokonują rozróżnienia między kobietami dobrymi i złymi, kobietami skromnymi i nieskromnymi, kobietami cnotliwymi i kobietami, które nie są cnotliwe. Opiera się to głównie na reputacji i plotkach, a nie na rzeczywistym zachowaniu: kobieta może być cnotliwa, ale jedna niepotwierdzona plotka na jej temat, która zyskuje na popularności, może mieć katastrofalne skutki dla honoru jej plemienia lub rodziny. Stawia to kobiety w niezwykle trudnej sytuacji.


Kobiety, które są uważane za cnotliwe, to te, które przestrzegają zasad pozostawania w domu, zakrywania się i bycia uległymi wobec męskich opiekunów, ojca, brata, męża i tak dalej. Działają zgodnie z tymi zasadami. Są kobiety, które nie tylko przestrzegają tych zasad, ale także je egzekwują.


Istnieją również kobiety, które naprawdę nie chcą żadnych kłopotów, chcą po prostu wyzwolić się z tego kaftana bezpieczeństwa. Chcą chodzić do szkoły. Chcą pracować. Chcą żyć jak przeciętna Europejka lub Amerykanka – dbać o siebie i panować nad własnym losem. Są to kobiety, które są uważane za nienormalne przez ludzi wokół nich. Bardzo często są postrzegane jako nieskromne, nieczyste i przeseksualizowane. Te kobiety są postrzegane jako zwierzyna łowna, ponieważ nie są chronione, ponieważ sprzeciwiają się rządzącym w ich świecie normom.


Kiedy mężczyźni z tych części świata przyjeżdżają do Europy i patrzą na europejskie kobiety, widzą kobiety bez ochrony, kobiety, które nie są chronione przez swoich męskich opiekunów. Widać tu logikę niezrozumienia. Możemy im pomóc, wzmacniając pozycję kobiet, które chcą się usamodzielnić.


Dziesięć i 20 lat temu rozmawialiśmy o tym, jak możemy pomóc kobietom z różnych części świata? W tej chwili w Europie i w Ameryce jesteśmy uwikłani we własne problemy ideologiczne. Wiele z nich to wpatrywanie się we własny pępek, ale wiele z nich jest naprawdę patologicznych – jeśli spojrzysz na tę „przebudzoną” ideologię, w której białym ludziom nie wolno mówić nic pozytywnego ani negatywnego o ludziach kolorowych, czarnych ludziach.


Kiedy biała kobieta pyta: „Jak mogę pomóc arabskim kobietom, muzułmankom lub kobietom w krajach rozwijających się”, bardzo szybko zostaje poinformowana, żeby pilnowała swoich spraw i słyszy: „kim do cholery myślisz, że jesteś jako biała kobieta, że chcesz narzucać swoje wartości innym?” To jest świat, w którym teraz żyjemy.


Możemy zacząć zmieniać stan rzeczy, kontynuując budowanie na wspólnym człowieczeństwie, które reprezentuje również Ameryka i konstytucje wielu krajów europejskich, co kładzie nacisk na istotę ludzką jako jednostkę i poszukiwanie naszego wspólnego człowieczeństwa niezależnie od koloru naszej skóry, płci i całej reszty.


Kiedy podchodzisz do tego w ten sposób, każda cierpiąca istota ludzka, niezależnie od koloru skóry, położenia geograficznego, języka, którym mówi, budzi twoje współczucie i empatię. Mam nadzieję, że nam się to uda - więc Afrykanin, Arab lub ktokolwiek z dowolnej części świata poczuje empatię wobec cierpiącej białej osoby i na odwrót. W tym miejscu przesłanie o zwykłym człowieczeństwie jest potężne. Tylko w ten sposób można pokonać tych ideologów, którzy próbują nas podzielić.


Oczywiście każdy kraj jest inny. Są kraje, które po prostu nie mogą ignorować wzrostu siły islamu. Popatrz, co się dzieje we Francji. Mają własne problemy. Części Paryża, części Marsylii są teraz całkowicie uwikłane w tę konfrontację między tym, co nazywają islamistycznym separatyzmem, a resztą społeczeństwa, jest to problem, o którym przez dziesięciolecia twierdzili, że nie istnieje.


Wielu francuskich intelektualistów przez dziesięciolecia próbowało bić na alarm i byli demonizowani – i nadal są demonizowani. Jeśli spojrzysz na niektóre z głęboko zakorzenionych grup islamistycznych we Francji, ich ideologia jest taka sama jak Hamasu. Odrzucają Republikę Francuską tak samo, jak Hamas odrzuca rząd Izraela. To tak, jakby mieć obce państwo w państwie. Nazywają to społeczeństwem równoległym. Przyjęli ustawę, w której zamierzają to złagodzić. Mam nadzieję, że nie jest za późno. Jeśli taka infrastruktura istnieje w kraju, który zarówno przyjął znaczną liczbę muzułmanów, jak i ma infrastrukturę dawa– nawracania na ideologię radykalnego islamu – czy to w Niemczech, Szwecji, czy Wielkiej Brytanii – celem przywództwa tej infrastruktury jest budowanie tych równoległych państw. Żaden z tych krajów nie może udawać, że problem zniknął lub że dotyczy tylko Francji – że „nas to nie dotyczy” – to byłby błąd.


Istnieją różne rodzaje feministek – jedne, których celem jest lobbowanie na rzecz kobiet, by rozbiły szklany sufit i osiągnęły stanowiska kierownicze w korporacjach i tak dalej. Te feministki tak naprawdę nie troszczą się o kobiety z klasy robotniczej, na które negatywnie wpływa imigracja, zwłaszcza imigracja z krajów z większością muzułmańską. Są też feministki, które odeszły od misji walki o prawa kobiet i ich wyzwolenie. Ich deklarowanym celem jest walka z widmem „toksycznej męskości”. W tej chwili tak naprawdę brakuje nam wiarygodnej, legalnej organizacji lub ruchu feministycznego, który artykułowałby problemy, z jakimi borykają się kobiety z klasy robotniczej. Te feministki wolałyby raczej atakować Izrael lub zachodnie demokracje, takie jak Ameryka. Są również feministki przepełnione misją. I nie muszą być z lewej strony.


Kiedy mamy imigrację, zwłaszcza z naciskiem na imigrację z krajów z większością muzułmańską, nie zapominajmy, że w tych krajach mężczyźni mają inny stosunek do kobiet niż relacje między Europejczykami i Europejkami oraz Amerykanami i Amerykankami.


Kiedy ci mężczyźni przyjeżdżają – a przybywają do Europy masowo – nadal zachowują się wobec kobiet – w tym przypadku Europejek, a nie imigrantek – w sposób, w jaki byli przyzwyczajeni do swoich lokalnych kobiet. W tej chwili nie widzę ruchu ani organizacji feministycznej, która zajmowałaby się tą kwestią w znaczący sposób: są pojedyncze feministki, które wypowiadają się, ale robią to ryzykując opinię bigotek.


Większość ofiar, większość kobiet dotkniętych negatywnymi, niezamierzonymi konsekwencjami tej imigracji, to kobiety z klasy robotniczej z dzielnic robotniczych. Kobiety te dzielą również pewne warunki z imigrantkami muzułmańskimi.


Może teraz nadszedł czas na imigrantki i kobiety z klasy robotniczej w Europie, w krajach, które przyjęły dużą liczbę muzułmańskich mężczyzn – takich jak Szwecja i Dania, gdzie na linii frontu widać muzułmanki, kobiety, które przybyły z Kurdystanu lub Turcji i krajów Afryki Północnej – aby wspólnie pracować i doprowadzić do powstania ruchu lub koalicji, która wystąpi i wyartykułuje ten problem.


To, co dzieje się z kobietami, dzieje się z nami od dziesięcioleci. Wszyscy odwracają wzrok. To jest tragiczne. Jest wiele muzułmańskich kobiet, jednostek, którym udało się uciec od swoich rodzin. Zagrożenie tak naprawdę przychodzi do tych kobiet... ze strony ich własnych rodzin, braci, ojców, mężów, kuzynów, siostrzeńców.


Tylko niektórym z tych pojedynczych kobiet udało się uciec. Status większości muzułmańskich kobiet mieszkających w Europie spadł, ponieważ dzielnice te stały się gettami.


Były kobiety i dziewczęta, które były w stanie znaleźć sposób na dochodzenie swoich praw, chodzenie do szkoły, znalezienie pracy, pozostanie w tej pracy, a co najważniejsze, znalezienie własnej autonomii seksualnej, stawienie czoła przymusowym małżeństwom.


Sytuacja tych imigrantek pogarsza się, tragicznie, ponieważ w tych gettach panuje islamistyczna kontrola społeczna, która obowiązuje w krajach ich pochodzenia. Wiele kobiet we Francji, Szwecji i Niemczech twierdzi, że ich sąsiedztwo tak naprawdę niewiele różni się od krajów, z których pochodzą.

* * *

Pytanie: Czy uważasz, że to możliwe, że mężczyźni są zadowoleni z obecnego układu, ponieważ zapewnia on darmową siłę roboczą w domu, tak jak niewolnictwo, i dlatego walczą, aby tego nie zmieniać ?


Hirsi Ali
 : Jeśli rozmawia się z imigrantami, którzy są dobrze zasymilowani w różnych krajach europejskich, wyjaśniają, że niektórzy imigranci-muzułmanie, którzy dopuszczają się nadużyć seksualnych w Europie, nie ponoszą prawie żadnych konsekwencji.


Nawet gdy grożą im konsekwencje, uważają to za żart. Środki odstraszające stosowane w wielu krajach europejskich nie wydają się przekonujące lub nie robią wrażenia na sprawcach i potencjalnych sprawcach.


Również mężczyźni, którzy przybywają z Syrii, Iraku, a nawet z Bangladeszu i Pakistanu, czy Somalii i Erytrei, mają głęboko zakorzenione uprzedzenia wobec europejskich kobiet. [W swoich krajach] patrzyli na białe kobiety z Hollywood, widzieli je w filmach pornograficznych i myśleli, że kiedy pojadą do Europy, to właśnie to spotkają.


Myślą, że kobiety będą z nimi chętnie uprawiać seks. Potem rzeczywistość uderza i widzą, że tak nie jest, wtedy używają siły i działają w grupach i nie rozumieją, dlaczego są karani, kiedy te kobiety są poza domem, kiedy są w parkach, kiedy idą do pracy, ubierają się jak chcą. Ci mężczyźni są tym bardzo zdezorientowani.


Niektórzy muzułmanie, którzy spędzili lata w krajach europejskich, twierdzą, że naprawdę należy położyć nacisk na integrację. Gdy tylko ci ludzie przybędą, muszą zapoznać się z normami i wartościami panującymi w Europie. Zamiast pozostawiać ich, by byli kształceni przez islamistów lub młodych mężczyzn, którzy nadal stanowią zagrożenie dla kobiet, ich własnych kobiet i innych.


Tam, gdzie dorastałem, wychowano mnie w przekonaniu, że jeśli kobieta nie zakrywa prawie całego ciała, uważa się ją za nagą. Kiedy po raz pierwszy spotkałem kobiety w niektórych częściach Niemiec i Holandii, które były w podkoszulkach, szortach i minispódniczkach i chodziły po mieście w ciągu dnia i przez całą noc, pomyślałem, że to szaleństwo. To była rewolucja. To było szokujące. Pytałam ludzi wokół mnie: „Co to jest? Jak utrzymujesz porządek w tego typu interakcjach między mężczyznami i kobietami?” i wyjaśnili mi, że jest to osiągalne, że można zaszczepić w młodych chłopcach i młodych mężczyznach szacunek dla kobiet i powstrzymywanie ich nachalnej seksualności.


Co jeśli masz setki tysięcy młodych mężczyzn, którzy pochodzą ze społeczeństwa o odmiennych normach i przyjeżdżają do różnych części Europy i nie mają takiego wykształcenia? Po prostu przychodzą, są w szoku, a potem działają, a ludzie reagują. To jest ogromny problem, ale jest bardzo wielu dziennikarzy, komentatorów, naukowców, którzy od dziesięcioleci ostrzegają europejskich przywódców przed tym zderzeniem wartości, tym zderzeniem kultur i wartości. Wszyscy zostali zignorowani lub demonizowani jako rasiści i ksenofobi.


Następnie, kiedy siedzisz na tych sesjach parlamentarnych i innych konferencjach, seminariach itd., gdzie omawia się tę kwestię, zawsze masz wielu ludzi, którzy mówią: „Kim jesteśmy jako Europejczycy, żeby narzucać nasze wartości mniejszościom?”


Teraz kobiety zbierają owoce tego podejścia. Zamiast asymilacji ludzi, którzy wchodzą do europejskich społeczeństw, widzicie reakcje kobiet, które teraz czują się niebezpiecznie w przestrzeni publicznej i przyjmują niektóre mechanizmy przetrwania, z których korzystają muzułmańskie kobiety – a są to: nie mogę wyjść z domu, gdy jest ciemno, lub potrzebuję kogoś, kto mi towarzyszy, lub muszę kupić gaz pieprzowy, lub chciałam wyjść wieczorem na kolację lub wyjść ze znajomymi do pubu, ale zrezygnuję z tego, ponieważ nie jest to już bezpieczne.


Europejki zaczynają rozważać dokładnie te same kwestie, do których przywykły muzułmanki w domu w jakimkolwiek kraju muzułmańskim. Dochodzi do erozji możliwości dostępu kobiet do przestrzeni publicznej. Wydaje się to stopniowe. Nie możesz tego zobaczyć od razu. Jeśli przyjeżdżasz z Ameryki, oczywiście odwiedzasz piękne miasta, muzea i restauracje, i wiele z tego umyka twojej uwadze.


Jeśli naprawdę udacie się do dzielnic robotniczych, zobaczycie, że ten problem jest poważny. W tej chwili jest to ledwie poruszane.


Pytanie
: Jak moglibyśmy pomóc w edukacji kobiet, powiedzmy, w Azji Południowo-Wschodniej bez tego, by te kobiety były zastraszane i torturowane, tak jak Malala Yousafzai?


Hirsi Ali
 : Internet daje kobietom możliwości, których wcześniej nie mieliśmy. Gdzie możemy łączyć podobnie myślących ludzi z podobnie myślącymi ludźmi. Po prostu na Zachodzie toczy się ciągła walka o próby podważenia wartości, które są narzędziami emancypacji i odrzucania ich jako białej supremacji, kolonializmu lub etnocentryzmu.


Jak długo potrafimy się temu opierać, będziemy w stanie utrzymać prawa i wolności, które już osiągnęliśmy dla kobiet na Zachodzie i, miejmy nadzieję, rozszerzyć je na inne części świata.


Musimy przeciwstawić się poglądowi, że idee wolności, równości, indywidualizmu i obiektywizmu itd. i instytucje, które strzegą właściwych procedur są wszystkie tylko białą supremacją. Aż strach patrzeć na to, co się tutaj dzieje.


Krok numer jeden to powiedzieć, z czym chcemy zintegrować? Co jest dopuszczalne, a co nie? Jeśli spojrzeć na kwestię „kobiet, które są łupem”, to naprawdę jest to zderzenie wartości. Jest to kwestia tego  jak postrzegamy kobiety na Zachodzie i jak bardzo różni się to od sposobu, w jaki kobiety są postrzegane w świecie arabskim i muzułmańskim.


Jeśli przyjmiemy setki tysięcy Arabów i muzułmanów, czy usiądziemy z założonymi rękami i powiemy: no cóż, możesz nadal traktować kobiety tak, jak chcesz, to jest twój przywilej, to nie nasza sprawa – nawet jeśli teraz będą budować przyszłość w naszych społeczeństwach?


Czy mówimy, że istnieją granice, których nie wolno przekroczyć, i że będziemy przestrzegać naszych norm i wartości, a w szczególności naszych praw? Dla mnie integracja lub asymilacja oznacza przestrzeganie tych praw, wartości i norm oraz wymierzanie wiarygodnych konsekwencji tym, którzy odmawiają przestrzegania prawa.


Jeśli mężczyźni organizują grupy i atakują kobiety, nękają, obmacują, dokonują zbiorowych gwałtów, a ty wysyłasz ich do więzienia na kilka lat, gdzie oglądają telewizję, uprawiają sport, wychodzą i robią to wszystko od nowa, to nie jest wiarygodny sposób radzenia sobie z problemem.


Pytanie:
 Byłaś posłanką w holenderskim parlamencie. Co sądzisz  o Chinach i o tym, co Stany Zjednoczone powinny tam robić?


Hirsi Ali
 : Od lat Chiny przedstawiają się jako alternatywa dla, powiedzmy, zachodnich wartości liberalnych. Teraz widzimy, że ich wartości są tyrańskie… Nie mówię o całych Chinach.


Ponownie, podobnie jak w Iranie, musimy dokonać rozróżnienia między reżimem komunistycznym a społeczeństwem. Reżim komunistyczny w Chinach łamie prawa człowieka, kradnie własność intelektualną, eksploatuje kontynent afrykański i inne kraje, stara się rozmontować liberalny porządek, który został ustanowiony i jest kierowany przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników.


To duże zagrożenie. Nie jestem ekspertem od Chin, ale zdrowym rozsądkiem jest stwierdzenie, że Stany Zjednoczone Ameryki i inni zachodni sojusznicy naprawdę powinni bardzo poważnie podejść do konfrontacji z tą ekspansjonistyczną postawą Chin. Chcę również wspomnieć o traktowaniu Ujgurów.


To niesłychane, że Chiny pouczają nas teraz o tym, jak rasistowskie są nasze systemy, podczas gdy w rzeczywistości poddają internowaniu ponad milion osób, niszczą ich kulturę, poddają ujgurskie kobiety przymusowej sterylizacji i systematycznym gwałtom. Wiele osób używało słowa ludobójstwo i myślę, że jest ono tu właściwe. Siedzimy i nic z tym nie robimy.


Oczywiście jest narzekanie tu i narzekanie tam, ale w tej chwili nie widziałem żadnej zorganizowanej polityki USA i jej sojuszników, aby powstrzymać Chiny przed traktowaniem ludzi w ten sposób. Tam, gdzie okazujemy słabość, ośmiela to Chiny, i to nie tylko Chiny, ale także Iran i wszystkich innych tyranów świata.


Pytanie:
 Jak można w ogóle zacząć odwracać te kłamstwa i dezinformację?


Hirsi Ali
: Zakładam, że jako ludzie, jeśli jesteśmy otwarci na naukę, możemy się uczyć. Możemy zmienić zdanie. Możemy zmienić swoje zachowanie. Dla niektórych ludzi jest to po prostu kwestia wystawienia ich na różne światopoglądy i różne sposoby robienia rzeczy. Innych należy motywować w inny sposób. Nagradzasz dobre zachowanie i karzesz złe - marchewka i kij. Połowa problemów, które obserwujemy w Europie, to kary i ramy prawne: ściganie, wysyłanie ludzi do więzienia, grzywny i inne kary, które mają na miejscu – z jakiegokolwiek powodu nie wydają się robić wrażenia na niektórych sprawców. Kiedy rozmawiam z mężczyznami, którzy przybyli do Europy, mówią, że wrażenie zrobiłoby na nich tylko odesłanie do kraju, z którego przybyli.


Jednym z powodów jest to, że rodziny zainwestowały tak wiele w tych młodych mężczyzn, żeby wysłać ich do Europy. Dla nich odesłanie z powrotem oznacza, że ich rodziny spotkają się ze wstydem i zażenowaniem, że ich dziecko zostało odesłane.


Kolejną zachętą dla każdej z tych osób jest to, że przedostali się z Azji Południowej, z Bliskiego Wschodu lub z Afryki, co jest naprawdę żmudną podróżą. Wiele osób umiera. Wielu z nich ma traumę. Czują... Potrzeba bardzo silnego charakteru, tylko żeby przebyć tę drogę. Jeśli w pełni zrozumieją, że jeśli popełnią przestępstwo, istnieje prawdopodobieństwo, że zostaną odesłani z powrotem, może to działać odstraszająco. Tę opcję trzeba rozważyć.


Przywódcy europejscy nie biorą ich pod uwagę z powodu innych obowiązujących ram prawnych, takich jak traktaty dotyczące praw człowieka czy ramy azylowe. Temu wszystkiemu trzeba się przyjrzeć. To skomplikowane, ale da się to zrobić.


Pytanie
 : Co sądzisz o przemocy w rodzinie?


Hirsi Ali
 : Zabójstwa honorowe, przemoc honorowa, wszelkiego rodzaju tradycyjne, a czasem islamistyczne praktyki, o których w Ameryce udajemy, że mają miejsce gdzie indziej, ale dzieją się właśnie tutaj.


Ujawnialiśmy je i otrzymywaliśmy dobre reakcje. Szkoliliśmy policję, pracowników socjalnych, innych usługodawców, szkoły, aby rozpoznawali te problemy i pomagali tym, których to dotyczy, w odpowiedni sposób, który ratuje im życie, a następnie pomagamy im wejść na drogę, na której mogą wieść życie wysokiej jakości.


Z zabójstwami honorowymi próbujemy coś robić. Pewien mężczyzna przejechał samochodem  swoją córkę. Cała rodzina, bracia, matka, wszyscy w tym współpracowali, ale tylko ojciec został skazany za zbrodnię zabicia swojej córki i okaleczenia jej najlepszej przyjaciółki.


Bardzo trudno było edukować Amerykanów o tych sprawach, ponieważ Amerykanom niezwykle trudno jest zrozumieć rodzica zabijającego dziecko lub całą sieć rodziny i dalszej rodziny, współpracujących w celu zabicia tego dziecka lub członka rodziny z powodu zachowania, które w Ameryce jest po prostu normalne.


Noszenie makijażu, posiadanie chłopaka, ubieranie się tak, jak chcesz. Jednym ze sposobów, w jaki staramy się edukować ludzi, jest mówienie, że zanim dojdzie do zabójstwa honorowego, istnieje długa droga przemocy — gdzie osoba, która jest postrzegana jako przynosząca hańbę rodzinie, jest przymuszana do zmiany zachowania na wielu różnych sposobów.


Są bite. Są trzymane w areszcie domowym, zabierają im ubrania, zabierają im telefony.


Dopiero po pewnym czasie, gdy ta osoba będzie się zachowywać po swojemu – nadal widywać się z chłopakiem, którego nie powinna widywać, nadal ubierać się tak, jak jej zabroniono – rodzina zbiera się i mówi: że nadszedł czas, aby ją wyeliminować, ponieważ jest to jedyny sposób na odzyskanie honoru. Kiedy to robią, często planuje to cała rodzina.


Najważniejsze jest, żeby ludzie to zrozumieli, ponieważ im więcej osób jest zaangażowanych, tym większe prawdopodobieństwo, że również mogą zostać ukarani za swój udział, za współpracę, a nawet za milczenie – tak, żeby ktoś poszedł na policję i powiedział, słuchaj, to się zaraz stanie, musimy to powstrzymać.


Pytanie:
 Co powiedziałabyś ludziom, którzy tak ci przeszkadzali, zarówno odwołując twój występ w Brandeis, jak i teraz w Kongresie, którzy mają inny pogląd niż twój? Co byś im powiedziała?


Hirsi Ali
 : To wszystko wchodzi w skład kultury anulowania. Kiedy odwołano mój wykład w Brandeis, podobnie jak wielu innych ludzi w tamtym momencie, przypisałem to tej wąskiej grupie islamistów, którzy twierdzili, że są ofiarami. Powiedzieli, że gdybym przyjechała do Brandeis, nie czuliby się bezpiecznie, albo, że ich prawa człowieka zostałyby naruszone.


Mówiąc te rzeczy i uzyskując podpisy wielu osób spośród wykładowców i innych studentów – a to była wówczas mniejszość – rektor i zarząd skapitulowali i powiedzieli: „Dobrze, odwołujemy zaproszenie”.


Po prostu myślałem, że jest to coś w zakresie radzenia sobie z przeszkodami, jakie radykalny islam stawia na drodze do otwartej debaty. Ku mojemu zdumieniu i przerażeniu widzę, że ta sprawa się rozprzestrzeniła i nie ma nic wspólnego z islamem.


Islamiści wykorzystują okazję, ale likwidują kulturę, a te postmodernistyczne ideologie narodziły się i rozwinęły na naszych własnych uniwersytetach i mają teraz wpływ na wszystkich. Ta sprawa rozszerza się na szkoły.


To stosunkowo nowa ideologia. Została włączona do głównego nurtu i pod wieloma względami jest bardziej niebezpieczna niż islamizm, ponieważ wpływa na główny nurt, dotyka wszystkich – często z powodu bardzo błahych naruszeń ich kodeksu. Mam kolegów, profesorów, którzy panicznie boją się publikować artykuły, wygłaszać wykłady, dzielić się swoimi poglądami, boją się zwolnienia z pracy, anulowania, wstydu. To jest naprawdę przerażające. Wielu z nich po prostu mówi prawdę.


Issues of Concern

Gatestone Institute, 23 kwietnia 2023

Tłumaczenie; Małgorzata Koraszewska


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

„Lepsi” cywile z Gazy   Dershowitz   2024-04-26
Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu, a nie w Autonomii Palestyńskiej   Tawil   2024-04-23
Aby chronić prawa człowieka, rządy muszą zaprzestać finansowania kampanii organizacji pozarządowych przeciwko Izraelowi   i Itai Reuveni   2024-04-20
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”?   Koraszewski   2024-04-20
Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk