Prawda

Poniedziałek, 7 lipca 2025 - 11:25

« Poprzedni Następny »


Sto lat komunizmu


Ben Sixsmith 2017-05-19


Jedno musimy bolszewikom przyznać: ich sukces w zdobyciu władzy był osłupiający. Ta banda obdartych działaczy i intelektualistów przechwyciła panowanie nad Rosją w 1917 r. i obroniła swoje rządy w krwawej wojnie domowej. Nikt nie może zaprzeczyć sile ich przekonania, skali ich odwagi ani błyskotliwości ich talentów.

 

 

 

 


Oddziały bolszewickie maszerują na Placu Czerwonym w 1917 r.
Oddziały bolszewickie maszerują na Placu Czerwonym w 1917 r.

Sprawowanie władzy było jednak czymś innym. Rewolucjoniści marzyli, że plony zrodzą się  z ich zapału, ale w większości wypadków ogień pozostawił tylko zdewastowaną i jałową ziemię. Kolektywizacja z jej potworną przemocą i nieudolnością doprowadziła do milionów ofiar w Rosji, na Ukrainie i na Kaukazie. Paranoja i prześladowania, aż nazbyt widoczne w “czystkach” Lenina skierowanych na “szkodliwych pasożytów” – kułaków, dysydentów i księży, których bolszewicy internowali, głodzili, torturowali i zabijali — sięgnęła absurdalnych szczytów w czystkach Stalina.


Stalin zabił tak wielu ludzi w Wielkiej Czystce, że niezwykłe jest to, że pozostał ktokolwiek kto mógł dalej zabijać. Byli towarzysze, artyści i intelektualiści, oficerowie armii, duchowni, dysydenci, kryminaliści i zwykli Rosjanie byli bezlitośnie masakrowani. Uderzające jest nie tylko to, kogo Stalin zabił, ale kogo oszczędził. Podczas gdy zginęły setki tysięcy niewinnych, Ławrientij Beria, który nie tylko był krwawym mordercą, ale znanym gwałcicielem, otrzymywał kolejne awanse.

 


Fragment tablicy pamiątkowej ze zdjęciami ofiar Wielkiej Czystki, ludzi których rozstrzelano na poligonie w Butowie pod Moskwą. Zdjęcia robione po aresztowaniu ofiar.
Fragment tablicy pamiątkowej ze zdjęciami ofiar Wielkiej Czystki, ludzi których rozstrzelano na poligonie w Butowie pod Moskwą. Zdjęcia robione po aresztowaniu ofiar.

Po podzieleniu się Europą Wschodnią z Adolfem Hitlerem i prześladowaniu podbitych narodów potwornościami takimi jak masakra katyńska, gdzie z zimną krwią rozstrzelano 22 tysiące członków polskiego korpusu oficerskiego i inteligencji, Stalin doczekał się niemieckiej inwazji. Armia Czerwona walczyła z zaskakującą odwagą i zdecydowaniem, by w końcu zwyciężyć, ale przyglądający się temu Zachód miał kłopot. Fala gwałtów i morderstw szła w ślad za frontem, radzieccy żołnierze byli bezlitośni i mściwi. W Europie Wschodniej nazistów zastąpili niemal równie okrutni i służalczy funkcjonariusze stalinowscy. Bierut w Polsce, Hodża w Albanii, Rákosi na Węgrzech i Gottwald w Czechosłowacji trzymali swoje społeczeństwa w terrorze i nędzy.



Sowieci inspirowali innych. Mao zdobył władzę w Chinach i rozpoczął szeroko zakrojoną kampanię modernizacji, w której umarły z głodu lub zostały zabite miliony ludzi uznanych za zbędnych. Doktryna dżucze pojawiła się w Korei Północnej, spowijając kraj do dziś w dławiącym uścisku. Pol Pot zmasakrował niemal jedną czwartą Kambodżan. Mengystu Hajle Marjam masowo mordował w Etiopii. Krajem, który chyba odniósł stosunkowo największy sukces, była Kuba, gdzie przynajmniej nie było masowego zabijania ani klęski głodowej.  


W miarę jak mijały lata i zachodni marksiści na przemian identyfikowali się i odcinali od reżimów, które zdobyły władzę i szybko użyły jej do nikczemnych i niemądrych celów, ich poszukiwania imponującego państwa marksistowskiego stało się formą obsesji. Wielką czerwoną nadzieją XXI wieku była Wenezuela, gdzie Hugo Chavez zdobył powszechne poparcie i odniósł pewne sukcesy ekonomiczne. Wszystkie osiągnięcia zniknęły, kiedy gospodarka zaczęła się kurczyć, inflacja poszybowała w górę a brutalne przestępstwa pozostawiły dziesiątki tysięcy trupów. Teraz obalono pomnik Chaveza, kiedy Wenezuelczycy wyszli masowo na ulice, mając dość stania godzinami w kolejkach, by zapłacić tysiące bolívares za chleb i papier toaletowy.


Byłoby uproszczeniem obwiniać o to wszystko ideologię. Żyjemy w niedoskonałym świecie ale te niedoskonałości nie są równo rozdzielone. Nie ma kraju bez żadnych biednych i uciśnionych. Niemniej sto lat komunizmu przedstawiło nam zastraszającą historię katastrofy w sensie moralnym, politycznym i ekonomicznym. Raz za razem ambicje przerastały potencjał. Raz za razem przymus rodził konflikt. Raz za razem przemoc utrwalała się. Raz za razem władza absolutna przechodziła w tyranię.


Te klęski były ukrywane, usprawiedliwiane i pogłębiane przez zachodnich apologetów i zdrajców. Walter Duranty z „New York Times” kłamał Ameryce o skali głodu w Związku Radzieckim. Intelektualiści od George’a Bernarda Shawa do Jean Paul Sartre i Erica Hobsbawma usprawiedliwiali potworności. Szpiedzy w instytucjach brytyjskich i amerykańskich zdradzali tajemnice militarne i wywiadowcze. Kiedy Europa jeszcze nie pozbierała się po koszmarach wojny i kiedy Zachód borykał się z depresją ekonomiczną, zrozumiała była tendencja ku radykalizmowi. Kiedy jednak rzeczywistość komunizmu została ujawniona, nawet tępym apologetom zabrakło wymówek.  


Niedawny artykuł
w “New York Times” oferuje nostalgiczne wspomnienie dorastania w Ameryce w środowisku komunistycznym. Autorzy sugerują, że rzeczywistość stalinizmu pokazał dopiero Chruszczow w 1956 r. Dwadzieścia lat wcześniej jednak Gareth Jones i Malcolm Muggeridge ujawnili katastrofę głodową w Związku Radzieckim. O procesach pokazowych pisano w Ameryce i w Europie. Komisja Maddena ujawniła prawdę o Katyniu. Orwell opublikował Folwark zwierzęcy, a Koestler Ciemność w południe. W 1956 r. ta ignorancja była odrażającym wyborem.


Wraz z ujawnianiem prawdy o reżimach komunistycznych, pisarze zajmowali się analizą ideologii komunistycznej. Już w 1920 r. Bertrand Russell niepokoił się utopijnym charakterem i mściwością myśli bolszewickiej. W latach 1980. Leszek Kołakowski w Głównych nurtach marksizmu, autorytatywnej analizie marksistowskiego irracjonalizmu, pokazał, że ideologia komunistyczna jest nie do obrony poza jej najbardziej rozwodnioną lub futurystyczną wersją.


Obecnie zdeklarowani komuniści stali się rzadkością. Kilku jest nauczycielami akademickimi, jak pozbawiony uroku wykładowca z Drexel University, George Ciccariello-Maher, który zyskał przelotną niesławę za propagowanie “białego ludobójstwa” w tweecie z zeszłego roku. (Pociągnął to promując zdjęcie aktywistów lewicowych, pokazujących środkowy palec przed pomnikiem ofiar komunizmu w Waszyngtonie.) Inni podpierają brytyjską Labour Party, chociaż tam także politycy są pełni zastrzeżeń i uników. Sukcesy Bernie Sandersa i Jean-Luc Mélenchona pokazują, że istnieje przyszłość dla lewicy marzącej o zabieraniu i rozdawaniu, ale wszystkie znaki wskazują na przewagę raczej socjaldemokratycznej ideologii, niż komunistycznej.  


Marksiści stracili zainteresowanie klasą robotniczą, kiedy komunizm zwiódł w Rosji i w Chinach i nie zmaterializował się w Europie ani w USA. Zaczęli skupiać się na kulturze i na internacjonalizmie. Określenie „marksizm kulturowy” jest bezużyteczne i demagogiczne – sugerujące, że Marks w większym stopniu zajmował się tą problematyką niż robił to w rzeczywistości – faktem jest jednak, że radykalna lewica zakorzeniła się w zachodnim środowisku akademickim i w świecie kultury, podczas gdy konserwatyści i liberałowie patrzą na komunistów podejrzliwie.      


Tymczasem kraje kapitalistyczne odnoszą znaczące sukcesy. Europa Zachodnia, Stany Zjednoczone nadal kwitną, Japonia i Korea Południowa wydobyły się z powojennej ruiny i stworzyły prężne, innowacyjne gospodarki. Indie, mimo swoich wszystkich wad, są mocarstwem z własnym programem kosmicznym. Kraje komunistyczne zaczęły się zmieniać dzięki ustępstwom na rzecz systemu kapitalistycznego. Chiny zliberalizowały swoje rynki po śmierci Mao i weszły do grupy najbogatszych i potężnych narodów świata.


W sto lat po rosyjskiej rewolucji Zachód nie powinien jednak nadmiernie tryumfować. Ruch antykomunistyczny popełniał również błędy, nie tak spektakularne jak ich przeciwnicy, ale dla wielu zniechęcające. Katastrofalnie rozegrana wojna w Wietnamie, bombardowanie Kambodży, które utorowało drogę Czerwonym Khmerom Pol-Pota, poparcie dla ludobójczego antykomunistycznego reżimu w Gwatemali i w Indonezji, a wreszcie pożałowania godne poparcie mudżahedinów, którzy pokonali Sowietów, ale stworzyli Taliban.           


Co więcej, Zachód nie powinien spoczywać na laurach, bo chociaż Związek Radziecki odszedł w niesławie, widzimy że liberalny kapitalizm również się starzeje. „Koniec historii” – optymizm zwiądł niemal równie szybko jak się narodził. Żyjemy w czasach finansowej niepewności, dewastacji środowiska, demograficznego chaosu, przemocy dżihadystów, masowych protestów. Niektóre z naszych problemów zostaną rozwiązane przez innowacje w technologii i zarządzaniu, ale jak pisał Thomas Homer-Dixon w swojej książce  The Ingenuity Gap, lekkomyślnością byłoby pokładanie w tym nadziei.


Na dodatek stoimy w obliczu osobliwego kryzysu egzystencjalnego. Aczkolwiek antykomunizm był rzeczą dobrą i właściwą, nie wystarczy być “przeciw”. Trzeba jednak do czegoś dążyć. W epoce materializmu, dekonstrukcji i narastającego solipsystycznego indywidualizmu, mieszkańcy Zachodu są podzieleni w poglądach na żywotne kwestie obywatelstwa i kultury.      


Leszek Kołakowski w wywiadzie udzielonym po upadku Związku Radzieckiego, wbrew oczekiwaniom nie był optymistyczny. Nie ma liberalnego tryumfalizmu. “Potrzeba przynależności plemiennej... jest równie silna jak była” – powiedział – „Sekularyzacja nie wymazała potrzeb religijnych”. Kołakowski niepokoił się „zanikiem sacrum”, przez co rozumiał “religijne dziedzictwo lub historyczne tradycje”.     

Jedyną możliwością zapewnienia trwałości cywilizacji jest zadbanie, by zawsze byli ludzie myślący o cenie płaconej za każdy krok tego, co nazywamy ‘postępem”. Porządek tego co uświęcone obejmuje również uczulenie na zło – jedyny system odniesienia, który pozwala nam rozważać o tej cenie i stawiać pytanie, czy nie jest zbyt wielka.       


Wartości, których żywotność jest tak istotna dla kultury, nie mogą przetrwać bez ich zakorzenienia w królestwie sacrum.   

Mija sto lat od Rewolucji Październikowej i powinniśmy pomyśleć o czasach, kiedy Rosją rządził car, Niemcami Kaiser, a Wielka Brytania była potęgą. Jak wiele rzeczy może się stać w ciągu stu lat i wiele rzeczy stanie się w nadchodzących latach. Musimy sie przygotować na nadchodzące zmiany, wiedząc, co jest dla nas cenne, jak i to, czemu powinniśmy się sprzeciwiać.          


A Hundred Years of Communism

Quillette, 8 maja 2017

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski



Ben Sixsmith


Ben Sixsmith angielski pisarz mieszkający w Polsce.  Prowadzi stronę internetową http://bsixsmith.wixsite.com/home .

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2980 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk