Prawda

Czwartek, 3 lipca 2025 - 13:04

« Poprzedni Następny »


Powrót pokusy socjalizmu


Jeff Jacoby 2021-08-25

Kolejka po chleb w ZSRR. 

Kolejka po chleb w ZSRR.

 


„New York Post” opublikował 12 sierpnia 2021 artykuł informujący o „historycznej zmianie”. Tytuł tego artykułu głosił: „Jak wynika z sondaży, większość zarejestrowanych wyborców Demokratów woli raczej socjalizm niż kapitalizm”. W sondażu zamówionym przez Fox News 59 procent respondentów, którzy głosowali na Demokratów wyraziło pozytywny pogląd na system socjalistyczny, podczas gdy tylko 49 procent miało takie samo odczucie w stosunku do kapitalizmu. Spośród ankietowanych wyborców republikańskich zaledwie 8 procent miało przychylny pogląd na socjalizm, a 67 procent miało pozytywny pogląd na kapitalizm.

Realizacja głównych priorytetów Partii Demokratycznej może zwiększyć budżet federalny o miliardy dolarów i rozszerzyć kontrolę rządu nad gospodarką do wcześniej niewyobrażalnych rozmiarów, zaś w czasach gdy najbardziej znane postaci wśród Demokratów, ludzie tacy jak senator Bernie Sanders, Alexandria Ocasio-Cortez czy Rashida Tlaib są członkami stowarzyszenia Demokratycznych Socjalistów Ameryki, odkrycie że socjalizm jest popularny wśród Demokratów, nie zasługuje na wielkie tytuły. Te sympatie do socjalizmu w obozie demokratów nie są żadną historyczną zmianą. W rzeczywistości to stara wiadomość, bardzo stara. 


Sondaż Gallupa trzy lata temu
 stwierdził, że nie tylko 57 procent Demokratów patrzy na socjalizm przychylnie, ale informował przy okazji, że „większość Demokratów ma pozytywne postawy wobec socjalizmu we wszystkich sondażach Gallupa od 2010 roku, i... te postawy nie zmieniły się". W 2019 roku Pew Research Center potwierdziło rozsiew w postawach amerykańskich wyborców na temat socjalizmu:

Ponad ośmiu na dziesięciu republikanów (84 procent) ma negatywne opinie o socjalizmie; 63-procentowa większość ma bardzo negatywne zdanie. Prawie dwie trzecie Demokratów (65 procent) ma pozytywny pogląd na socjalizm, ale tylko 14 procent ma bardzo pozytywny pogląd.”

Swego czasu pisałem w jednym z moich felietonów, że chociaż „Demokraci mogą być dziś omamieni uwodzicielskim urokiem socjalistycznej” utopii, „nie ma szans”, aby to zauroczenie było trwałe. Być może nie miałem racji.

W tamtych czasach czołowi Demokraci unikali słowa na „S”. „Odrzucam socjalizm”, powiedziała stanowczo Nancy Pelosi, przewodnicząca Izby Reprezentantów w wywiadzie dla „60 Minutes”. „To nie jest pogląd Partii Demokratycznej”. To mogły być jej osobiste odczucia, ale dziś nie chce już mówić tego głośno. Członkowie postępowego skrzydła partii Demokratycznej zdecydowanie nie obawiają się zarzutu, że są „socjalistami”, dziś są bardziej niż kiedykolwiek skłonni do delektowania się tą etykietką. Jest tak przynajmniej w odniesieniu do niektórych sojuszników Partii Demokratycznej w mediach


Nie zmienia to jednak faktu, że socjalizm jest i zawsze był w głębokiej sprzeczności z całym amerykańskim doświadczeniem. Pasażerowie statku „Mayflower”, którzy za oceanem założyli osadę Plymouth, chcieli zbudować socjalistyczne społeczeństwo avant la lettre, w którym, jak później opisywał gubernator William Bradford, miało nie być prywatnej własności ziemi, a „wszystkie zyski i korzyści” miałyby być wspólne. Osadnicy chcieli stworzyć system, w którym wszyscy pracowaliby dla dobra wszystkich i nie byłoby nierówności majątkowych. Szybko dostali jednak bolesną lekcję porażek socjalizmu, z głodem, korupcją i prześladowaniami. Dopiero po zmianie statutu kolonii w 1623 r. i ustanowieniu praw własności prywatnej, jej losy zmieniły się na lepsze.

Główny nurt amerykańskiego społeczeństwa nigdy nie uległ pokusie socjalistycznego mitu, że pozwolenie rządowi na kontrolę całej własności i na kierowanie gospodarką doprowadzi do dobrobytu. Socjaliści żarliwie potępiają kapitalizm i wolny rynek i obiecują, że powierzenie „ludowi” — to znaczy państwu — odpowiedzialności za produkcję, zatrudnienie i usługi społeczne, doprowadzi do powstania wspaniałego i oświeconego społeczeństwa, bez nierówności i niedostatku. Gdziekolwiek narzucono socjalizm, jego wady ujawniały się na wszystkich polach, wzrastało ubóstwo, znikała wolność, brakowało zasobów, kulało rolnictwo, nie było wzrostu, panoszył się autorytaryzm, a ludność wpadała w desperację.


Wiek XX był przykładem nieustannej porażki socjalizmu. Najnowsza (już w tym stuleciu), miała miejsce w Wenezueli, po tym, jak Hugo Chavez, wściekły wróg Ameryki i zdeklarowany marksista, został wybrany na stanowisko prezydenta Wenezueli w 1998 roku.

Chavez, protegowany Fidela Castro, stopniowo przejmował kontrolę nad wszystkimi instytucjami w Wenezueli. Konstytucja została przepisana, aby pozbawić niezależności władzę ustawodawczą i sądowniczą, wprowadzono cenzurę prasy i Chavez zaczął stanowić prawa dekretami. Potem rząd przejął kontrolę nad gospodarką, w tym nad ogromnym i dochodowym sektorem energetycznym. (Wenezuela ma największe rezerwy ropy naftowej na świecie.)


Rzeka petrodolarów, pozwalała Chavezowi na wprowadzanie w życie jego etatystycznych zachcianek. Forsowana przez niego, a potem przez wybranego przez niego następcę, Nicolasa Maduro, tak zwana rewolucja boliwariańska, była doskonałym przykładem socjalizmu w działaniu. Wenezuela od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku była najbogatszym krajem Ameryki Łacińskiej. Teraz była to wizytówka ekonomii nakazowo-rozdzielczej, z kontrolą cen towarów i kursów walut, redystrybucją bogactwa, zwiększaniem wydatków rządowych, wywłaszczeniem ziemi i nacjonalizacją prywatnych banków, kopalń i spółek naftowych.

I przez cały ten czas pożyteczni idioci (określenie Lenina na ideologów i sympatyków komunizmu na Zachodzie), na których zawsze można było polegać, by oklaskiwali lub bronili wszystkiego, co robili komuniści) wiwatowali.

„Salon” opublikował artykuł pod tytułem „ Cud gospodarczy Hugo Chaveza””, którego autor, lewicowy dziennikarz David Sirota ogłosił światu, że władca Wenezueli „pobił rekord ekonomiczny, o jakim … . . Amerykańscy prezydenci mogli tylko pomarzyć. „Guardian” zaoferował „ Trzykrotne brawa dla Chaveza ”. Filmowiec Oliver Stone nakręcił film dokumentalny, w którym opowiada o „pozytywnych zmianach, które zaszły w gospodarce w całej Ameryce Południowej” dzięki socjalistycznej polityce Wenezueli. A kiedy Chavez zmarł w 2013 roku, Jimmy Carter wychwalał herosa za „poprawę życia milionów jego rodaków".

W rzeczywistości socjalizm przekształcił Wenezuelę w dystopię Trzeciego Świata.


Demonstranci z transparentem “nie chcemy więcej socjalizmu” podczas wiecu opozycji z udziałem opozycyjnego przywódcy Juana Guaido, w Caracas 2 lutego 2019.<div> </div>

Demonstranci z transparentem “nie chcemy więcej socjalizmu” podczas wiecu opozycji z udziałem opozycyjnego przywódcy Juana Guaido, w Caracas 2 lutego 2019.

 


"W tym roku podczas Bożego Narodzenia Wenezuela tonie w nędzy, podobnie jak w ubiegłym roku i rok wcześniej” – pisałem w 2016 roku.   

Wenezuelska gospodarka staje, brakuje wszystkiego, poczynając od żywności i lekarstw, a skończywszy na papierze toaletowym i elektryczności. Zbrodnicza przemoc wymknęła się spod kontroli. Ludzie stoją godzinami w ogromnych kolejkach przed sklepami i aptekami, półki w sklepach są puste, w walce o towary dochodzi do bójek i rabunków. Tylko w ubiegłym tygodniu rząd wysłał trzy tysiące żołnierzy, żeby przerwali zamieszki - rabowanie sklepów i domów w południowo-wschodniej prowincji Bolivar.

W tym pięknym kraju, który kiedyś szczycił się najwyższym standardem życia w Ameryce Łacińskiej, pacjenci umierają w szpitalach z powodu braku podstawowych środków opieki zdrowotnej: mydła, rękawiczek, tlenu, leków. Na niektórych oddziałach medycznych czasami nie ma nawet wody do zmywania krwi ze stołów operacyjnych.

Socjalizm niezmiennie zabija i produkuje biedę. Ogromne dochody z ropy naftowej podczas globalnego boomu energetycznego mogły tymczasowo ukryć załamanie spowodowane przejęciem przez rząd kontroli nad gospodarką. Ale tylko tymczasowo. „Rewolucja boliwariańska” Chaveza/Maduro była ekonomiczną trucizną, tak jak każda inna marksistowska „rewolucja” w Rosji Lenina, Korei Północnej Kim Ir Sena, czy na Kubie Fidela Castro. Niszcząc prawa własności, dyktując ceny i próbując kontrolować podaż i popyt, reżimy socjalistyczne w końcu wszystko psują i praktycznie wszyscy stają się biedniejsi. I odwrotnie, kiedy rządy chronią wolny rynek i pozwalają kupującym i sprzedającym na swobodne interakcje, dobrobyt kwitnie.

Przez ostatnie sześć lat z rzędu, Wenezuela znajdowała się na pierwszym miejscu w rankingu  Johns Hopkins University mierzącym wskaźnik ubóstwa, który plasuje wszystkie kraje na świecie według wzoru, który mierzy poziom bezrobocia, oprocentowanie kapitału, stopę inflacji i zmiany PKB. Patrząc na te zmienne Wenezuela jest gorzej zarządzana niż kraje takie jak Zimbabwe, Sudan, Haiti i Libia. Trudno się dziwić, że w ostatnich latach ponad 5,6 miliona mieszkańców Wenezueli uciekło ze swojego kraju.

Nie tylko zapaść gospodarcza jest gwarantowanym rezultatem rządów socjalistycznych, ale także morze korupcji. „Hugo Chavez, człowiek, który wspierał biednych, człowiek, który powiedział, że bycie bogatym jest złem, przeniósł 4,2 miliarda dolarów na konto bankowe swojej córki, czyniąc z niej kogoś, kogo podobno nienawidził najbardziej – istotę bogatą jak jasna cholera ” – kipiała wenezuelsko-amerykańska aktorka Joanna Hausmann w jednym ze swoich popularnych filmów na YouTube.

Tak właśnie wygląda socjalizm w prawdziwym życiu. Nawet zdeklarowani socjaliści czasami to przyznają.

Upadek imperium radzieckiego pod koniec lat 80. ubiegłego stulecia skłonił amerykańskiego ekonomistę Roberta Heilbronera, który przez większość swojego życia był żarliwym socjalistą, do zwrócenia honoru faktom.

„Niespełna 75 lat po oficjalnym rozpoczęciu wojny między kapitalizmem a socjalizmem walka  dobiegła końca: kapitalizm zwyciężył” – napisał Heilbroner w słynnym eseju na łamach „The New Yorker” w 1989 roku. „Kapitalizm organizuje sprawy materialne ludzi bardziej sprawnie niż socjalizm”. Od zakończenia zimnej wojny upłynęło ponad 30 lat, całe pokolenie Amerykanów dorastało, nie wiedząc, dlaczego socjalizm jest skazany na porażkę. Idea socjalistyczna jest znowu urzekająca. W przeciwieństwie do „egoizmu”, który rzekomo napędza kapitalizm, socjalizm twierdzi, że jest systemem, w którym wszystko jest dzielone równo. W ujęciu lewicowego filmowca Michaela Moore'a socjalizm to „prawdziwa demokracja, w której każdy ma miejsce przy stole [i] każdy ma głos, a nie tylko bogaci”. 

Innymi słowy, zwolennicy socjalizmu twierdzą, że socjalizm działa, bo uwzględnia marzenia wszystkich. Kiedy rynek jest zalany towarami i usługami, ludzie uważają, że powinni mieć pełne prawo dostępu do takich dóbr jak opieka zdrowotna, mieszkanie, wykształcenie wyższe lub usługi internetowe. Kuszą ich zapewnienia, że socjalistyczny rząd „demokratycznie” to zapewni. Każdy będzie płacił podatki — zwłaszcza najbogatsi — a rząd wykorzysta te pieniądze, aby zaspokoić potrzeby ludzi. W ten sposób bogactwem i majątkiem społeczeństwa zarządza rząd, który jest upoważniony do działania w najlepszym interesie społeczeństwa.

Ale to nigdy tak nie działa, z jednego prostego powodu - garstka rządowych biurokratów nie może wiedzieć, co jest najlepsze dla dziesiątków milionów indywidualnych obywateli i konsumentów. W socjalizmie ty – jednostka – tracisz możliwość decydowania o tym, jak wydawać własne pieniądze we własnym interesie. Zamiast tego rząd ustala wszystkie priorytety gospodarcze i wykorzystuje twoje pieniądze, aby zapłacić za to, co uzna za stosowne.

„Istotą socjalizmu jest osłabienie i ostateczne zniesienie prawa własności prywatnej” – napisał nieżyjący już Walter Williams, znakomity ekonomista, który doświadczył ubogiego dzieciństwa w dzielnicy mieszkaniowej czarnych w Filadelfii, by zasłynąć jako pedagog i pisarz (pisałem o nim w grudniu zeszłego roku).

Ataki na własność prywatną obejmują między innymi konfiskatę prawowitej własności jednej osoby i przekazanie jej innej, do której ona nie należy. Kiedy robi to prywatna jednostka, nazywamy to kradzieżą. Kiedy robi to państwo, używamy eufemizmów: transfer dochodów lub redystrybucja.

W swej istocie, pisał Williams, socjalizm jest… 

„… zmuszeniem jednostki do służenia celom innej jednostki. Kiedy Kongres, poprzez system podatkowy, zabiera dochody jednemu, aby przekazać je innej osobie w postaci leków na receptę, ubezpieczenia społecznego, bonów żywnościowych, dotacji dla gospodarstw rolnych lub ratowania linii lotniczych, wykorzystuje tę jednostkę do służenia innym. . . .”

Fakt, że rząd nie ma własnych zasobów, zmusza nas do uznania, że jedynym sposobem, w jaki rząd może dać Amerykaninowi dolara, jest odebranie tego dolara innemu Amerykaninowi – poprzez zastraszanie, groźby i przymus.

Niektórzy mogą uznać, że to wszystko to jest efektem demokratycznego procesu i jest legalne. Sama legalność nie jest jednak przewodnikiem dla moralnego ładu. Jest wiele rzeczy na tym świecie, które były lub są legalne, ale są zdecydowanie niemoralne. Niewolnictwo było legalne. Czy to uczyniło je moralnym? Apartheid w RPA, nazistowskie prześladowania Żydów oraz czystki stalinowskie i maoistowskie były legalne, ale to nie czyniło ich moralnymi.

Czy można uzasadnić moralnie zabranie prawowitej własności jednego Amerykanina i przekazanie jej innemu, do którego ona nie należy? Myślę, że nie. Dlatego socjalizm jest zły. Używa złych środków (przymusu), aby osiągnąć to, co jest postrzegane jako dobre (pomaganie ludziom). Możemy również zauważyć, że czyn, który jest z natury zły, nie staje się moralny tylko dlatego, że istnieje konsensus większości.

Socjalizm wspierany przez ludzi, których oburzają ekonomiczne nierówności, nieodmiennie pogłębia te nierówności, łącząc je z nierównością polityczną. W ten sposób system zakorzeniony w idealizmie prowadzi do korupcji i cynizmu. Pod każdym z socjalistycznych reżimów na przestrzeni ostatnich ponad 100 lat, od Związku Radzieckiego przez Kubę, Kambodżę, Koreę Północną po Wenezuelę, przepaść dzieląca bogatych i potężnych od biednych i bezsilnych stawała się zawsze coraz większa. A kim byli bogaci i potężni? Ci, którzy kontrolowali rząd. Więcej socjalizmu oznacza więcej tyranii.  

W całej zapisanej historii nie ma przykładu społeczeństwa, które stało się szczęśliwsze, bogatsze, sprawiedliwsze lub bardziej wolne, przechodząc od gospodarki rynkowej do socjalistycznej. Socjalizm „zrodzony z zaangażowania w naprawienie ekonomicznych i moralnych wad kapitalizmu”, napisał Heilbroner, socjalista, który z dużym opóźnieniem dostrzegł rzeczywistość,  „znacznie przewyższył kapitalizm zarówno pod względem ekonomicznej niedołężności, jak i moralnego okrucieństwa”.

Ci z nas, którzy przeżyli upadek żelaznej kurtyny, naiwnie wyobrażali sobie, że ta lekcja została przerobiona raz na zawsze. Niestety nie. Zaledwie jedno pokolenie później 59 procent wyborców Demokratów twierdzi, że ma pozytywny pogląd na socjalizm. Argumenty na rzecz wolności gospodarczej nadal są konieczne. Praca na rzecz rozsądku nie jest skończona i prawdopodobnie nigdy nie będzie.


The socialist temptation

Blog autora Arguable, 16 sierpnia 2021

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski



Jeff Jacoby

Amerykański prawnik i dziennikarz, publicysta “Boston Globe” od 1994 roku. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2974 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03
Zawsze przyczyna, nigdy skutek   Malicki   2025-04-02
Tożsamość w czasach zarazy   Koraszewski   2025-04-01
Sprawiedliwość społeczna i supersesjonizm     2025-04-01
Gaza, Trump, prawda i… „transfer”   Sherman   2025-03-31
Nie ma różnicy między “politykami” Hamasu a jego terrorystami   Toameh   2025-03-30
UE musi przestać podważać starania o uratowanie jej samej   Rafizadeh   2025-03-29
Rządy terroru w Bangladeszu: w stronę kolejnego islamistycznego centrum w Azji Południowej?   Bulut   2025-03-28
Jednolita teoria pola antysemityzmu     2025-03-27
Irak: Nieustające ataki na Jazydów   Bulut   2025-03-26
Dają nam słowo Hamasu, że piszą prawdę i tylko prawdę   Koraszewski   2025-03-26
Nie licz na to, że Arabowie odbudują Gazę lub pomogą Palestyńczykom   Toameh   2025-03-25
Jedna wojna ale w różnych odsłonach   Bryen   2025-03-23
Sieć kłamstw Hamasu i współudział mediów (w tym @NYTimes)     2025-03-22
Najwyższy czas usunąć biurokrację ONZ sprzyjającą Hamasowi   Cohen   2025-03-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk