Prawda

Wtorek, 15 lipca 2025 - 09:43

« Poprzedni Następny »


Powieściopisarz Boualem Sansal jest uwięziony przez rząd Algierii


Leif Leibovitz 2024-12-13

Boualem Sansal (Zdjęcie © Iberfoto / Bridgeman Images)
Boualem Sansal (Zdjęcie © Iberfoto / Bridgeman Images)

Zapytajcie, dlaczego nie słyszeliście o tej sprawie.

Boualem Sansal, jeden z najbardziej cenionych francuskich pisarzy, zaginął 16 listopada. Przez ponad tydzień jego miejsce pobytu było nieznane. W końcu, pod narastającą presją, rząd Algierii przyznał, że pojmał Sansala i przetrzymuje go pod zarzutem „narażenia narodu na niebezpieczeństwo”.


Sansal urodził się w Tissemsilt w Algierii i kształcił się na politechnice. Ukończył również doktorat z ekonomii i zaczął pracować dla rządu algierskiego. Był zadowolonym i dobrze wynagradzanym biurokratą, pracującym dla algierskiego Ministerstwa Przemysłu, ale zdał sobie sprawę, że jego ojczyzna się zmienia, wpadając pod wpływ islamizmu. I tak Sansal, wówczas 50-letni człowiek bez wcześniejszego doświadczenia literackiego, zaczął pisać.

Jego pierwsza powieść, Le Serment des barbares z 1999 r., odniosła sukces, choć niektórym osobom sprawiła przykrość. Książka opowiada historię starego detektywa, który bada dwa morderstwa i dowiaduje się więcej, niż się spodziewał, o korupcji algierskiego społeczeństwa podczas „Czarnej Dekady”, krwawej wojny domowej, która pochłonęła ponad 150 tysięcy istnień ludzkich w latach 1992–2002. Zdobyła mnóstwo nagród i uczyniła Sansala, który dorastał w pobliżu domu Alberta Camusa, nowym cenionym francuskim pisarzem.


To wkrótce okazało się problemem. W 2003 r., po straszliwym trzęsieniu ziemi, które zniszczyło Algierię a on sam był bliski śmierci, opublikował Dis-moi le paradis, powieść o mężczyźnie, który podróżuje po postkolonialnej Algierii i jest świadkiem chaosu, niekompetencji i korupcji w pierwszych latach niepodległego państwa. Ton był zbyt szczery jak na gust rządu i Sansal został zmuszony do rezygnacji ze swojego stanowiska w ministerstwie.


Większość autorów zrozumiałaby aluzję i zajęłaby się bardziej subtelnymi tematami. Sansal poszedł w drugą stronę. W 2008 roku opublikował Le village de l'Allemand, przetłumaczone na angielski jako The German Mujahid. Opowiada historię — opartą na prawdziwych wydarzeniach —nazistowskiego oficera, który ucieka do Algierii, pomaga Narodowej Armii Wyzwolenia brutalnie wyrzucić Francuzów i wycofuje się do małej wioski. Kiedy jego dzieci odkrywają jego prawdziwą tożsamość, muszą zmagać się nie tylko z mroczną rodzinną historią, ale także z kwestią, praktycznie nieomawianą wcześniej ani później w świecie arabskim, pokrewieństwem między arabskimi przywódcami a partią i ideologią nazistowską.


Książka, opowiadająca się za moralną odpowiedzialnością ponad uprzedzeniami plemiennymi, rozwścieczyła wielu w jego ojczystym kraju, ale wówczas Sansal nie przejmował się tym. Często powtarzał, że jest człowiekiem na wygnaniu we własnej ojczyźnie, oddanym przede wszystkim mówieniu prawdy. Więc kiedy w 2012 roku otrzymał zaproszenie na Festiwal Pisarzy w Jerozolimie, Sansal z radością je przyjął.


Jako pisarz, jak powiedział wówczas izraelskiej prasie, był wrażliwy na słowa i sposób, w jaki są używane, i nie mógł znieść myśli, że większość krajów arabskich źle patrzyła na ludzi mówiących swobodnie o „Izraelu” lub „Żydach”, co stanowiło formę cenzury, która – jak dodał – zatruwa umysły i serca.


„Gdy tylko będzie wolność słowa - powiedział, - będzie można nie zgadzać się z Izraelem, jeśli ktoś tego chce – ale bez nienawiści. To jest powód, dla którego pojechałem do Izraela i to jest powód, dla którego tu wrócę. Możemy się spierać o politykę Izraela, ale najważniejsze jest, aby być przyjaciółmi”.


W tym samym roku Sansal otrzymał nagrodę Editions Gallimard Arabic Novel, ale sponsorzy nagrody, Rada Ambasadorów Arabskich Francji, cofnęli 15 tysięcy euro obiecane zwycięzcy, argumentując, że nie może ona nagrodzić nikogo, kto odwiedził państwo żydowskie i miał o nim coś dobrego do powiedzenia. Na decyzję rady, jak później ujawnił dyrektor radia France Culture, miał olbrzymi wpływ Hamas, który skutecznie lobbował członków rady, aby ukarać Sansala.


„Nie życzyłbym Hamasu mojemu najgorszemu wrogowi – zareagował Sansal. - To ruch terrorystyczny najgorszego rodzaju. Hamas wziął Gazańczyków jako zakładników. Wziął islam jako zakładników”. A Arabowie, dodał, „zamknęli się w więzieniu nietolerancji”.


Kilku francuskich intelektualistów stanęło w obronie Sansala. Wielu innych uznało go za reakcjonistę, kogoś, kto głupio sprzeciwił się „czerwono-zielonemu sojuszowi”, który zjednoczył radykalnych marksistów z jednej strony i żarliwych islamistów z drugiej pod jednym modnym sztandarem. Kiedy jego kolejna książka, 2084, została opublikowana w 2016 roku, otrzymała mieszane recenzje. Nawiązując do słynnej dystopijnej powieści George'a Orwella, książka opowiada historię postapokaliptycznej cywilizacji rządzonej przez fundamentalistyczny kult, który ma więcej niż przelotne podobieństwo do salafizmu. A dla wielu osób z szykownej lewicy był to po prostu kolejny przykład nieoświeconej głupoty, która nienawidzi religii pokoju.


„Za dwadzieścia lat, gdy islamofobiczne wody Francji opadną, będziemy się zastanawiać, jak mogliśmy się tak ekscytować tak nudnym thrillerem” – napisał wówczas redaktor magazynu „Paris Match”, dodając, że „strach jest doskonałym środkiem przyciągającym” i że Sansal po prostu wyolbrzymia zagrożenie, jakie islam stanowi dla świata zachodniego.


Na początku tego roku Sansal, czując, że jego bezpieczeństwo w Algierii nie może być już zagwarantowane, przyjął obywatelstwo francuskie. Prezydent Macron wziął udział w ceremonii. A mimo to pisarz odrzucił wezwania do trzymania się z dala od ojczyzny. Jak wszyscy prawdziwi pisarze, odmówił tchórzostwa i zamiast tego wybrał walkę.


A teraz jest w więzieniu, przetrzymywany przez autorytarny reżim i oskarżony o urojone zbrodnie. I podczas gdy niektórzy z odważniejszych dusz świata literackiego stają i domagają się jego uwolnienia (jak zwykle ukłon w stronę odważnego Salmana Rushdiego), większość naszych poprawnie myślących pięknoduchów milczy. Te same miernoty, które zbierały nagrody za jojczenie o fikcyjnym ludobójstwie w Gazie, po raz kolejny stają po stronie bandytów, zdradzając pisarza, którego uwięziono za grzech przestrzegania podstawowych zobowiązań humanizmu.


Wszyscy musimy domagać się natychmiastowego uwolnienia Boualema Sansala, lub co najmniej całkowitego ostracyzmu wobec rządu algierskiego do czasu jego uwolnienia. A dopóki Sansal nie wróci do domu do swoich bliskich, najmniej, co możemy zrobić, to okazać szacunek jego odwadze i wartościom, wartościom zachodniej cywilizacji, spędzając dni, które spędza za kratkami, czytając jego książki i modląc się o jego bezpieczny powrót.


This story originally appeared in English in Tablet Magazine, at tabletmag.com, and is reprinted with permission.


Link do oryginału: https://www.tabletmag.com/sections/arts-letters/articles/boualem-sansal-is-being-murdered

Tablet, 5 grudnia 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Autor prawie nieznany Romana Kolarzowa 2024-12-13


Notatki

Znalezionych 2988 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kanadyjskie wybory i handel strachem   Finlayson   2025-07-14
Dramat uchodźców wczoraj i dziś     2025-07-13
Świat wciąż próbuje odbudować Gazę — i ponosi porażkę   Kessler   2025-07-11
Poranny przegląd doniesień z mediów     2025-07-10
Ostatni bastion: starożytne chrześcijańskie serce regionu walczy o przetrwanie   Fernandez   2025-07-09
O życiu i twórczości Ludwika Lewina   Kerner   2025-07-09
Nieświęty sojusz marksizmu i radykalnego islamizmu   Finlayson   2025-07-08
Historyczne ostrzeżenie od Franklina   Goldberg   2025-07-08
Niezwykła propozycja uwolnienia terytoriów palestyńskich od islamonazizmu   Koraszewski   2025-07-07
Chiny zbroją Huti, a Huti zawierają pakt z Al-Szabab, zagrażając żegludze na Morzu Czerwonym   Douglass-Williams   2025-07-07
Jak zła terapia przejęła kontrolę nad amerykańskimi szkołami   Hughes   2025-07-05
Och, kochanie, wcale tak bardzo nie posunęliśmy się do przodu!   Chesler   2025-07-05
To jest antyfaszysta   O'Neill   2025-07-04
Sprawozdanie "Pana Nie wiem”   Koraszewski   2025-07-04
Islam skutecznie wyeksportował swoje zakazy do mediów zachodnich – które odmawiają publikacji fikcyjnego „rysunku Mahometa”     2025-07-03
Empatia to piękna rzecz – dopóki nie przestaje być piękna.   Tabrizi   2025-07-01
Wyciek informacji z CNN to desperacka próba zaprzeczenia zwycięstwu Izraela   Goldberg   2025-06-30
Przeczytaj konstytucję Iranu i rozbij reżim   i Bill Siegel   2025-06-28
Reakcje ONZ na ataki Iranu na izraelskich cywilów     2025-06-27
Wyobraź sobie, że Hitler pozostał nietknięty   Hoffman   2025-06-26
Kurdowie: zapomniany naród w świecie odurzonym wybiórczym oburzeniem   Finlayson   2025-06-26
Ataki Trumpa na Iran były sygnałem dla Chin   Greenfield   2025-06-25
Czas, którego nigdy nie zapomnimy   Chesler   2025-06-25
Od wtorku do wtorku minął tydzień   Koraszewski   2025-06-24
Iran jest z Ameryką w stanie wojny od 46 lat   Greenfield   2025-06-23
Nieznośna lekkość oporu: Granice nieposłuszeństwa obywatelskiego w cieniu antysyjonizmu i antysemityzmu   Walter   2025-06-21
Większość podstawowych elementów do przeprowadzenia rewolucji na Zachodzie już obecnie istnieje, ale jakiej rewolucji?   Fernandez   2025-06-21
Komiczny upadek kultu kefiji   O'Neill   2025-06-18
Izrael wykonuje brudną robotę za innych     2025-06-16
Logika i uprzedzenia: od starożytności do BBC   Tsalic   2025-06-13
Dlaczego administracja Trumpa sprzedaje broń państwom, które przodują w sponsorowaniu terroryzmu?   Williams   2025-06-13
Gaza – Palestyna - kalifat   Koraszewski   2025-06-12
Krzyż na drogę jachtowi głupków płynących z Gretą do Gazy   O'Neill   2025-06-11
Nikt ich nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne   Koraszewski   2025-06-07
Antyizraelska prawica łączy się z proirańską lewicą   Smith   2025-06-07
To Amerykanie zmienią stanowisko, a nie Iran     2025-06-06
Antysemityzm należy badać jako poważną chorobę psychiczną   Hoffman   2025-06-05
Krytyka Izraela przez ONZ w sprawie pomocy dla Gazy dowodzi, że dobrze wiedzieli, iż Izrael nie okupował Gazy     2025-06-04
Krwawe oszczerstwo dociera do kolejki po chleb: fabrykowanie masakry w Rafah   Oz   2025-06-03
Wzniosłe zasady i sentymenty   Taheri   2025-06-01
Wywiad z Alanem Dershowitzem   Ruda   2025-05-31
List z Wydziału Praw Obywatelskich Departamentu Sprawiedliwości USA do Franceski Albanese   Terrell   2025-05-30
Najnowsza zbrodnia Izraela? Karmienie mieszkańców Gazy   O'Neill   2025-05-29
List otwarty do prezydenta Trumpa wzywający go do zapobieżenia irańskiemu arsenałowi nuklearnemu   I Andrew Stein   2025-05-28
„Nakba” nie jest naszym problemem   Cohen   2025-05-27
Gaza to więzienie na świeżym powietrzu. Jak śmiesz proponować komukolwiek, żeby wyjechał! (Z satyrycznej strony PreOccupied Territory)     2025-05-26
Iran używa strategii Korei Północnej — a USA znów dają się na to nabrać   Rafizadeh   2025-05-25
Human Rights Watch @HRW jest niemoralny     2025-05-25
Anglia, którą kiedyś szanowaliśmy   Haug   2025-05-24
List otwarty do dziennikarskiej braci   Koraszewski   2025-05-24
Wielką ironią jest to, że Stany Zjednoczone rezygnują z miękkiej siły, jednocześnie przyjmując prezenty od Kataru     2025-05-22
Achillesowa pięta inteligenta   Koraszewski   2025-05-20
Jak rozprzestrzenia się antysemicka nauka: wadliwa metodologia liczenia ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy jest promowana przez @TheEconomist     2025-05-19
Samer Berany: Nadszedł czas na przywrócenie Druzom autonomii – państwa, którego Turcy zawsze się bali   Oz   2025-05-17
Czy Unia Europejska rzeczywiście oczekuje, że radykalni islamiści mogą się zreformować?   Haug   2025-05-17
Turcja: masowe aresztowania, tortury, cenzura   Bulut   2025-05-16
Tętent galopujących wiadomości   Koraszewski   2025-05-15
Kącik Miłośników Językoznawstwa, czyli: co znaczy słowo "antysemityzm"?      Kerner   2025-05-15
Benjamin Netanjahu kontra Edward Said: globalna wojna o idee przebudzone   Taub   2025-05-14
Nielegalne przejmowanie ziemi przez Europę   Rhea   2025-05-12
Siedem największych kłamstw na temat działań Izraela i Sił Obronnych Izraela w Gazie   i Arsen Ostrovsky   2025-05-09
Krótka historia antysemityzmu jako sygnalizacji cnoty     2025-05-07
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii potwierdza, że kobiety istnieją   Greenfield   2025-05-07
Malowane papugi na plafonie jak długi   Koraszewski   2025-05-05
Koszmarne dziedzictwo kolonializmu   Koraszewski   2025-05-02
Departament Sprawiedliwości stwierdza, że UNRWA może zostać pozwana przed amerykańskim sądem   Fitzgerald   2025-05-02
„Guardian” przedstawia antysemityzm na kampusach jako wytwór naszej wyobraźni   Levick   2025-04-29
Zachód znów wpada w pułapkę Iranu   Rafizadeh   2025-04-28
Jak ekstremizm maszeruje bez przeszkód   Bryen   2025-04-28
Vermont, Mohsem Mahdawi i tabun użytecznych idiotów   Collier   2025-04-25
Azerbejdżan: rozszerzenie Porozumień Abrahamowych   Sherman   2025-04-24
Dwa pełne lata piekła w Sudanie   Fernandez   2025-04-23
Szalona kampania mająca na celu dekryminalizację Hamasu   O'Neill   2025-04-21
Najnowsza próba podważenia Izraela? Wykorzystywanie palestyńskich chrześcijan   Bard   2025-04-20
Sytuacja kryzysowa kanadyjskich Żydów   Hecht   2025-04-19
Sahel: rodzące się centrum globalnego islamizmu   Haug   2025-04-19
Drodzy uprzejmi Żydzi i inni o mentalności „Nie chcę się do tego mieszać”:To nie działa.   Finlayson   2025-04-17
Żydowska ambiwalencja w walce z antysemityzmem   Bard   2025-04-17
Biesy napadają raz jeszcze   Koraszewski   2025-04-16
Zapomniana wojna w Sudanie ujawnia nieludzkość izraelofobii   O'Neill   2025-04-16
Zastosowanie żydowskiej perspektywy etycznej do zidentyfikowania i ujawnienia stronniczości mediów (znowu @NYTimes)     2025-04-15
Żydowska etyka polityczna: projekt dla sprawiedliwych     2025-04-14
Realistyczne spojrzenie na kolonializm osadniczy   Finlayson   2025-04-14
Ramy uniwersalnej etyki żydowskiej     2025-04-13
Trump i pułapka Najwyższego Przywódcy   Taheri   2025-04-13
Antyglobalista w Białym Domku   Koraszewski   2025-04-12
Etyka żydowska: wróg każdej wadliwej filozofii     2025-04-11
Udawanie rozbrajania Hezbollahu nic nie pomoże   Abdul-Hussain   2025-04-10
Wojna ONZ z sukcesem Żydów     2025-04-10
Ludobójcza krucjata Iranu     2025-04-09
Trzydzieści lat temu Izrael deportował przywódców Hamasu. Świat zmusił Izrael do przyjęcia ich z powrotem   Greenfield   2025-04-09
Turcja idzie w ślady demokracji z tradycjami   Koraszewski   2025-04-08
Nazistowski supersesjonizm: unicestwienie żydowskiej „antyrasy”     2025-04-08
Wojna socjalizmu z Żydami – od Marksa do dzisiaj     2025-04-07
Zbrodnia to niesłychana   Koraszewski   2025-04-06
Czy rząd USA ma prawo stawiać warunki finansując uniwersytety?   Dershowitz   2025-04-05
Palestyńscy mężczyźni dopuszczają się przemocy wobec kobiet, ale winą obarcza się Izrael   Levick   2025-04-05
Turcja: moment neoosmański   Fernandez   2025-04-04
Jak świecki progresywizm stał się moralnie regresywny     2025-04-04
Samą istotą palestynizmu jest supersesjonizm     2025-04-03

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Hamasowscy mordercy


Stawianie czoła


 Dyplomaci, pokerzyści i matematycy


Dlaczego BIden


Nie do naprawy


Brednie


Rafizadeh


Demokracje powinny opuścić


Zarażenie i uzależnienie


Nic złego się nie dzieje


Chłopiec w kefiji


Czerwone skarby


Gdy­by nie Ży­dzi


Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill

Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk